Witam,

po małej stłuczce z nie mojej winy moje auto dostało szkodę całkowitą.
Wartość naprawy przekracza wartość ceny rynkowej auta.
Odszkodowanie wypłaciła Warta. Bez ich uczestnictwa w naprawie bezgotówkowej. Auto jest już jak najbardziej do jazdy, przegląd przeszło bez problemów.Sprawa zakończona.

Czy teraz w momencie jakby doszło do kolejnej stłuczki i sprawcą byłby ktoś z polisą z Warty, ten ubezpieczyciel będzie posiłkował się wcześniejszą szkodą całkowitą mojego auta i wypłaciłby mi tylko odszkodowanie od ewentualnej ceny ustalonej jako mojego WRAKA na jakiejś licytacji dla przedsiębiorców, czy może znów byłaby wartość liczona od wartości rynkowej auta?

Pozdrawiam

Dnia Sun, 18 Oct 2015 11:58:31 -0700 (PDT),
napisał(a):

Czy teraz w momencie jakby doszło do kolejnej stłuczki i sprawcą byłby ktoś z polisą z Warty, ten ubezpieczyciel będzie posiłkował się wcześniejszą szkodą całkowitą mojego auta i wypłaciłby mi tylko odszkodowanie od ewentualnej ceny ustalonej jako mojego WRAKA na jakiejś licytacji dla przedsiębiorców, czy może znów byłaby wartość liczona od wartości rynkowej auta?

Co jest śmiesznego w Twoich odpowiedziach?

W dniu 2015-10-18 o 21:37, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 18 Oct 2015 11:58:31 -0700 (PDT), napisał(a):

Czy teraz w momencie jakby doszło do kolejnej stłuczki i sprawcą byłby ktoś z polisą z Warty, ten ubezpieczyciel będzie posiłkował się wcześniejszą szkodą całkowitą mojego auta i wypłaciłby mi tylko odszkodowanie od ewentualnej ceny ustalonej jako mojego WRAKA na jakiejś licytacji dla przedsiębiorców, czy może znów byłaby wartość liczona od wartości rynkowej auta?

Zawsze od wartości przed szkodą.
Przecież naprawiłeś auto :)

Teoretycznie może Ci obniżyć wartość o to, że miałeś już auto dzwonione ;)