Użytkownik "Bednar"  napisał w wiadomości
On 5 Mar, 12:01, Noel  wrote:
Dzisiaj pojechałem do pracy BEZ świateł.
Ja też. Po drodze jakiś pajac mi migał, że bez świateł jadę ;-)
Swoją drogą specjalnie zwracałem uwagę, czy samochody jadą na
światłach (dzień jest słoneczny raczej). Na godzinę jazdy przez
centrum Warszawy na palcach mogłem policzyć samochody z wyłączonymi
światłami, w większości były to taksówki. Mimo braku włączonych
świateł było je widać ;-)
Miasto jest takie jacy w nim ludzie. Miasto, w którym wygrywa HGW i PO nie
jest całkiem normalnym miastem. Tylko ślepy, allbo zaślepiony nie zobaczy
samochodu w dzień. Pieniądze mogą zaślepić. :-)
neelix
| 14 | 
Data: Marzec 06 2007 10:21:59 | 
| Temat: Re: Przemyslenia... | 
| Autor: Chris  | 
 
"Bednar"  wrote in message 
 
On 5 Mar, 12:01, Noel  wrote: 
 Dzisiaj pojechałem do pracy BEZ świateł. 
 
Na godzinę jazdy przez 
centrum Warszawy na palcach mogłem policzyć samochody z wyłączonymi 
światłami, w większości były to taksówki. Mimo braku włączonych 
świateł było je widać ;-)
 
Mysle ze bylo ich znacznie wiecej, jednak nie mogles 
ich policzyc bo ich nie widac. 
Taksowki widac bo maja naps taxi ;-)
 | 15 | 
Data: Marzec 05 2007 17:26:42 |  | Temat: Re: Przemyslenia... |  | Autor: neelix  |  
 
Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości 
 
 Użytkownik neelix napisał: 
 
> Jednak światła mijania w dzień są w porządku 
 
Jak najbardziej. 
Dzisiaj pojechałem do pracy BEZ świateł. 
Po kilkunastu minutach telefon: 
 
"Tomek, zostawiłeś samochód na światłach". 
 
Przecież dzisiaj nie jest 1 kwietnia. :-) Poza tym to nie neelix napisał to 
co zostało napisane.
 
neelix
  |  |