Grupy dyskusyjne   »   sztuka i Sztuka

sztuka i Sztuka



1 Data: Grudzien 29 2009 10:01:50
Temat: sztuka i Sztuka
Autor: Janko Muzykant 

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_melina.html

Z jednej strony... No właśnie, ciężko jednoznacznie ocenić, co się dzieje. Bo z jednej strony dzieło (czy też ''dzieło'') jest dość kontrowersyjne w postaci jakiej jest - osamotnione, postawione ot tak, bez sensu i tradycji (i niech mi nikt nie mówi, że to początek i od tej pory będziemy stawiać nowoczesną sztukę na skwerkach, bo niestety w naszym zaścianku to nie nastąpi jeszcze długo).
Ale z drugiej strony... żal i obciach straszny. Cóż może zobaczyć ktoś, kto tu wpada na chwilę? Zapijaczony naród prostaków, coś z czego sami się śmiejemy szukając wzorców w jakiejś najbardziej zapyziałej byłej republice radzieckiej, tylko jeszcze mocniej.

Między wystawianiem dziadostwa, a opluwaniem sztuki granica jest płynna. Wolałbym jednak więcej wystawiania, a mniej plucia. Zawsze może się zdarzyć, że ktoś coś fajnego wystawi...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/i ty będziesz miał sklerozę!/



2 Data: Grudzien 29 2009 10:37:36
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: ~BitPump 

Z jednej strony... No właśnie, ciężko jednoznacznie ocenić, co się dzieje. Bo z jednej strony dzieło (czy też ''dzieło'') jest dość kontrowersyjne w postaci jakiej jest - osamotnione, postawione ot tak,

Skoro instalacja ma tytuł "Jak to jest", to jako zarzygana i zasikana dokładnie pokazuje to, co definiuje jej tytuł.

~BitPump

3 Data: Grudzien 29 2009 14:21:16
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Przemek Lipski 


Użytkownik "~BitPump"  napisał w
wiadomości

Z jednej strony... No właśnie, ciężko jednoznacznie ocenić, co się
dzieje. Bo z jednej strony dzieło (czy też ''dzieło'') jest dość
kontrowersyjne w postaci jakiej jest - osamotnione, postawione ot tak,

Skoro instalacja ma tytuł "Jak to jest", to jako zarzygana i zasikana
dokładnie pokazuje to, co definiuje jej tytuł.

To jest sztandarowy przykład sztuki użytkowej! Nikomu nie potrzebny betonowy
tunel, znaczy chcialem powiedzieć nikomu nie potrzebne betonowe dzieło
sztuki zostało wykorzystane w najlepszy możliwy sposób :))) Stało się
potrzebne i porządane w pewnych kręgach społecznych. Powiedziałbym trafiło
pod strzechy!

Pozdrawiam Przemek

4 Data: Grudzien 29 2009 10:41:00
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: quent 

Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_melina.html
i niech mi nikt nie mówi, że to początek i od tej pory będziemy stawiać nowoczesną sztukę na skwerkach, bo niestety w naszym zaścianku to nie nastąpi jeszcze długo).

Np w takim Londynie taka sztuka na ulicy moze stac i nikt tego nie zdewastuje, bynajmniej nie dlatego ze to nie jest narod pijaczkow a dlatego, ze jest tam wszechobecny cctv i dotkliwe kary za niszczenie przestrzeni miejskiej.
Zreszta w wielu innych dziedzinach z codziennego zycia jest podobnie.

Pozdr.
Q
www.elipsa.info

5 Data: Grudzien 29 2009 11:20:03
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor:

Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

>
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_
melina.html
> i niech mi nikt nie mówi, że to początek i od tej pory będziemy stawiać

eh, a ja patrząc na te zdjęcia myślałem że taki cel artysty by pokazać "Jak to
jest". I jak widać jest inaczej UNAS i UNICH

pozdr. o.N.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

6 Data: Grudzien 29 2009 11:20:50
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Mateusz Ludwin 

Janko Muzykant wrote:

Między wystawianiem dziadostwa, a opluwaniem sztuki granica jest płynna. Wolałbym jednak więcej wystawiania, a mniej plucia. Zawsze może się zdarzyć, że ktoś coś fajnego wystawi...

Np. kontener:

"12 października, hala turbin Tate Modern w Londynie, jednej z najsłynniejszych w świecie galerii sztuki współczesnej. Polski artysta Mirosław Bałka pokazuje kilkuset gościom wernisażu swą najnowszą pracę "How it is" ("Jak to jest") , czyli gigantyczny, wysoki na 13 i szeroki na 30 metrów kontener, pokryty od wewnątrz czarnym aksamitem. W jego wnętrzu nawet kilkuset zwiedzających jednocześnie nieomal "traci wzrok" z powodu wszechogarniającej ciemności. Reakcje brytyjskich krytyków sztuki - nie tylko z branżowych mediów - entuzjastyczne. "The Times": "Bałka to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine Hall"; "Guardian": "Zdecydowanie najbardziej udany projekt"; "Daily Telegraph": "Praca Bałki robi olbrzymie wrażenie"; BBC: "Oglądanie tej niesamowitej pracy to jak spoglądanie w otchłań czarnej dziury". Dziennie "How it is" najbardziej rozchwytywanego obecnie w świecie polskiego artysty ogląda w Tate Modern ponad 10 tys. osób z całego globu."

Zdanie "to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine Hall" mówi chyba wszystko o tym truchle które lewactwo nazywa sztuką nowoczesną.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

7 Data: Grudzien 29 2009 12:02:47
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: adam 

Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał

Między wystawianiem dziadostwa, a opluwaniem sztuki granica jest płynna. Wolałbym jednak więcej wystawiania, a mniej plucia. Zawsze może się zdarzyć, że ktoś coś fajnego wystawi...

Np. kontener:

"12 października, hala turbin Tate Modern w Londynie, jednej z najsłynniejszych w świecie galerii sztuki współczesnej. Polski artysta Mirosław Bałka pokazuje kilkuset gościom wernisażu swą najnowszą pracę "How it is" ("Jak to jest") , czyli gigantyczny, wysoki na 13 i szeroki na 30 metrów kontener, pokryty od wewnątrz czarnym aksamitem. W jego wnętrzu nawet kilkuset zwiedzających jednocześnie nieomal "traci wzrok" z powodu wszechogarniającej ciemności. Reakcje brytyjskich krytyków sztuki - nie tylko z branżowych mediów - entuzjastyczne. "The Times": "Bałka to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine Hall"; "Guardian": "Zdecydowanie najbardziej udany projekt"; "Daily Telegraph": "Praca Bałki robi olbrzymie wrażenie"; BBC: "Oglądanie tej niesamowitej pracy to jak spoglądanie w otchłań czarnej dziury". Dziennie "How it is" najbardziej rozchwytywanego obecnie w świecie polskiego artysty ogląda w Tate Modern ponad 10 tys. osób z całego globu."

Zdanie "to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine Hall" mówi chyba wszystko o tym truchle które lewactwo nazywa sztuką nowoczesną.

Nic dodać, nic ująć.

adam

8 Data: Grudzien 29 2009 16:00:50
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Janko Muzykant 

adam pisze:

Zdanie "to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine Hall" mówi chyba wszystko o tym truchle które lewactwo nazywa sztuką nowoczesną.

Nic dodać, nic ująć.

Ja jednak dodam, że lubię to ''coś'' (już nie nazywajmy tego sztuką jakąkolwiek) i żałuję, że tego czegoś nie można mieć tu, na miejscu, nawet jeśli to tylko tunel z gazobetonu...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gryzie cię sumienie? - zażyj truecrypta/

9 Data: Grudzien 29 2009 16:31:28
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: adam 

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał

Zdanie "to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine Hall" mówi chyba wszystko o tym truchle które lewactwo nazywa sztuką nowoczesną.

Nic dodać, nic ująć.

Ja jednak dodam, że lubię to ''coś'' (już nie nazywajmy tego sztuką jakąkolwiek) i żałuję, że tego czegoś nie można mieć tu, na miejscu, nawet jeśli to tylko tunel z gazobetonu...

Nie no, OK, rozumiem to.
Wypada zatem zamienić "instalacja" na "preformans", którym stała się owa "instalacja" za sprawą tubylców - wartość dodana ; )

W tej relacji, którą podlinkowałeś brakuje mi szerszej perspektywy otoczenia - jedno ze zdjęć, dość skąpe, nasuwa przypuszczenia, że decyzja o lokalizacji może wiele tu tłumaczyć. Może należało lepiej wybrać miejsce ? Nie znam Krakowa zbyt dobrze, z mapy (nawet satelitarnej niewiele wynika) ale czy ten plac Niepodległości to jest dobre miejsce ? Jeśli tak to skąd się tam biorą męty ?
Wiesz, jak widzę taki kadr:
http://www.podgorze.pl/art.php?id=1061
to jakoś nie dziwię się, że może taka "sztuka betonu" wywołać agresję ; )
Komentarz jest również dość konkretny.

adam

10 Data: Styczen 06 2010 11:09:10
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: nb 

at Tue 29 of Dec 2009 11:20, Mateusz Ludwin wrote:



Zdanie "to najlepsza instalacja, jaką kiedykolwiek pokazano w Turbine
Hall" mówi chyba wszystko o tym truchle które lewactwo nazywa sztuką
nowoczesną.

Mi mówi, że to najlepsza instalacja jaką pokazano w Turbine.
To wszystko?

--
nb

11 Data: Grudzien 29 2009 12:43:08
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: TheGuru 

w Lądku (no bo nie mam takiego miasta jak Londyn)  stoi toto w galerii a w
Krakowie gdzieś na osiedlu więc czy można się dziwić, że ludzie widzieliby
tam raczej 'normalną' ławkę z wolnym widokiem na plac zabaw a nie prawie
melinę dla dzieciaków gdzie mogą one zajarać nie będąc widocznymi dla
rodziców

równie dobrze możnaby powiesić 'bitwę pod grunwaldem' na osiedlowej ścianie
i płakać że ktoś ją osprejował !!!

a poza tym to sztuką jest umieć sztukę pokazać.

12 Data: Grudzien 29 2009 08:54:43
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Mariusz Redlicki 

On 29 Gru, 12:43, "TheGuru"  wrote:

w Lądku (no bo nie mam takiego miasta jak Londyn)  stoi toto w galerii a w
Krakowie gdzieś na osiedlu więc czy można się dziwić, że ludzie widzieliby
tam raczej 'normalną' ławkę z wolnym widokiem na plac zabaw a nie prawie
melinę dla dzieciaków gdzie mogą one zajarać nie będąc widocznymi dla
rodziców

równie dobrze możnaby powiesić 'bitwę pod grunwaldem' na osiedlowej ścianie
i płakać że ktoś ją osprejował !!!

Czasem ciezko jest odroznic sztuke przez duze SZ od zestawu trelinek
do snopowiazalki (albo odwrotnie). Dzielo sztuki sie obroni, nawet
jesli je dzis obesra krakowski (bez urazy) zulik. Jesli "dzielo" bylo
tylko zestawem trelinek, to za sto lat nie beda o nim pamietac ani w
Krakowie, ani w Ladku Zdroju.

Mariusz

13 Data: Grudzien 29 2009 23:20:34
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: cichybartko 

On 2009-12-29 17:54, Mariusz Redlicki wrote:

On 29 Gru, 12:43,   wrote:
w Lądku (no bo nie mam takiego miasta jak Londyn)  stoi toto w galerii a w
Krakowie gdzieś na osiedlu więc czy można się dziwić, że ludzie widzieliby
tam raczej 'normalną' ławkę z wolnym widokiem na plac zabaw a nie prawie
melinę dla dzieciaków gdzie mogą one zajarać nie będąc widocznymi dla
rodziców

równie dobrze możnaby powiesić 'bitwę pod grunwaldem' na osiedlowej ścianie
i płakać że ktoś ją osprejował !!!

Czasem ciezko jest odroznic sztuke przez duze SZ od zestawu trelinek
do snopowiazalki (albo odwrotnie). Dzielo sztuki sie obroni, nawet
jesli je dzis obesra krakowski (bez urazy) zulik. Jesli "dzielo" bylo
tylko zestawem trelinek, to za sto lat nie beda o nim pamietac ani w
Krakowie, ani w Ladku Zdroju.

Zdziwiłbyś się co do tych przedmiotów codziennego użytku. O pewnym pisuarze mówi się do dziś.
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Duchamp_Fountaine.jpg

--
Pozdrawiam,
Bartko.

14 Data: Grudzien 30 2009 17:54:28
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Paweł W. 

cichybartko pisze:

Zdziwiłbyś się co do tych przedmiotów codziennego użytku. O pewnym pisuarze mówi się do dziś.
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Duchamp_Fountaine.jpg


Ale to była właśnie, jak słyszałem, prowokacja ze strony Duchampa, który wstawił perfidnie pisuar na wystawę i śmiał się, że ludzie próbują interpretować tę "sztukę".


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora

15 Data: Grudzien 31 2009 12:34:32
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: cichybartko 

On 2009-12-30 17:54, "Paweł W." wrote:

cichybartko pisze:
Zdziwiłbyś się co do tych przedmiotów codziennego użytku. O pewnym
pisuarze mówi się do dziś.
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Duchamp_Fountaine.jpg


Ale to była właśnie, jak słyszałem, prowokacja ze strony Duchampa, który
wstawił perfidnie pisuar na wystawę i śmiał się, że ludzie próbują
interpretować tę "sztukę".

Cóż nawet mimo tego przewrotnego przekazu stało się to ponadczasowe. Dziś już taki przełom w sztuce z pewnością nie jest możliwy, chociażby z powodu ciągłego bombardowania największymi dziwactwami. Sytuacja podobna do tej w fotografii czy muzyce, prawie już wszystko było ;). Ciekawie brzmi odgrażanie się Camerona że technika 3D zastosowana w jego najnowszym filmie jest przełomem na miarę wynalezienia dźwięku w kinie. Pytanie czy w tej produkcji znalazło się miejsce na treść?

--
Pozdrawiam,
Bartko.

16 Data: Grudzien 31 2009 13:25:44
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Janko Muzykant 

cichybartko pisze:

Cóż nawet mimo tego przewrotnego przekazu stało się to ponadczasowe. Dziś już taki przełom w sztuce z pewnością nie jest możliwy, chociażby z powodu ciągłego bombardowania największymi dziwactwami. Sytuacja podobna do tej w fotografii czy muzyce, prawie już wszystko było ;). Ciekawie brzmi odgrażanie się Camerona że technika 3D zastosowana w jego najnowszym filmie jest przełomem na miarę wynalezienia dźwięku w kinie. Pytanie czy w tej produkcji znalazło się miejsce na treść?

No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od trójwymiaru, nie chce mi się na ten film iść po oglądnięciu zwiastunów. W ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać ostatnio...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/wow! dj'e będą miksować nie tylko hity, ale również evergreen'y!/

17 Data: Grudzien 31 2009 13:40:06
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: bofh@nano.pl 

Janko Muzykant wrote:

cichybartko pisze:
Cóż nawet mimo tego przewrotnego przekazu stało się to ponadczasowe.
Dziś już taki przełom w sztuce z pewnością nie jest możliwy, chociażby
z powodu ciągłego bombardowania największymi dziwactwami. Sytuacja
podobna do tej w fotografii czy muzyce, prawie już wszystko było ;).
Ciekawie brzmi odgrażanie się Camerona że technika 3D zastosowana w
jego najnowszym filmie jest przełomem na miarę wynalezienia dźwięku w
kinie. Pytanie czy w tej produkcji znalazło się miejsce na treść?

No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od
trójwymiaru, nie chce mi się na ten film iść po oglądnięciu zwiastunów.
W ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać ostatnio...


Ja obejrzałem zwiastun 2012 i stwierdziłem, że jest tam więcej bzdurnych
sytuacji niż we wszystkich filmach katastroficznych z lat 70 (złoty czas
kina katastroficznego). Niestety kino idzie w kierunku - ma dużo
wybuchać, dużo ognia, bohater 50 razy cudem unika śmierci i w dodatku
mały wątek miłosny. Niektórzy reżyserzy popadli w taką manierę, że
wszystkie ich filmy są takie same.

wer

P.S. Najbardziej mnie rozwaliło jak furgonetka oberwała kawałkiem
bazaltu/pumeksu z wulkanu, wielkość tego kawałka jakieś 2 metry
średnicy. Dostała w tył i nadał jechała. Dodatkowo za furgonetką waliła
się ziemia.

18 Data: Grudzien 31 2009 14:17:35
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

Janko Muzykant pisze:
[...]

Ciekawie brzmi odgrażanie się Camerona że technika 3D zastosowana w jego najnowszym filmie jest przełomem na miarę wynalezienia dźwięku w kinie. Pytanie czy w tej produkcji znalazło się miejsce na treść?

Na syffie (pl.rec.fantastyka.sf-f) jest już długa dyskusja na ten temat.
A także tu:

http://wo.blox.pl/2009/12/Avatar-daje-rade.html



No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od trójwymiaru, nie chce mi się na ten film iść po oglądnięciu zwiastunów. W ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać ostatnio...


Widziałem zwiastun przy demonstracji telewizora Panasonica z blu-ray 3D i było całkiem, całkiem.


--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

19 Data: Grudzien 31 2009 14:41:47
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Janko Muzykant 

Jan Rudziński pisze:

Ciekawie brzmi odgrażanie się Camerona że technika 3D zastosowana w jego najnowszym filmie jest przełomem na miarę wynalezienia dźwięku w kinie. Pytanie czy w tej produkcji znalazło się miejsce na treść?

Na syffie (pl.rec.fantastyka.sf-f) jest już długa dyskusja na ten temat.
A także tu:

http://wo.blox.pl/2009/12/Avatar-daje-rade.html

No cóż, trzeba będzie sobie to obejrzeć żeby wyrobić zdanie. Tylko żeby te aluzje były choć trochę ambitniejsze...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/porażka na maxa, żenua, polewka, a ja jestem kul-gostek, spox no i szacun!/

20 Data: Grudzien 31 2009 14:32:31
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: TheGuru 


No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od
trójwymiaru, nie chce mi się na ten film iść po oglądnięciu zwiastunów. W
ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać ostatnio...

ale jesteś praktykiem od trójwymiaru statycznego (te filmy do zezolenia to
nie to samo)

21 Data: Grudzien 31 2009 14:38:11
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Janko Muzykant 

TheGuru pisze:

No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od trójwymiaru, nie chce mi się na ten film iść po oglądnięciu zwiastunów. W ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać ostatnio...

ale jesteś praktykiem od trójwymiaru statycznego (te filmy do zezolenia to nie to samo)

No ale powinno mnie to kręcić właśnie, a jakoś nie za bardzo... (ale to tajemnica, oficjalnie jestem wielkim entuzjastą ;)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/z instytucji publicznych najsprawniej działa dom publiczny bo jest prywatny/

22 Data: Styczen 06 2010 11:13:47
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: nb 

at Thu 31 of Dec 2009 14:38, Janko Muzykant wrote:

TheGuru pisze:
No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od
trójwymiaru, nie chce mi się na ten film ić po oglądnięciu
zwiastunów. W ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać
ostatnio...

ale jesteś praktykiem od trójwymiaru statycznego (te filmy do
zezolenia to nie to samo)

No ale powinno mnie to kręcić właśnie, a jakoś nie za bardzo... (ale
to tajemnica, oficjalnie jestem wielkim entuzjastą ;)

Spoko, nie puścimy opary z gęby!



--
nb

23 Data: Styczen 06 2010 19:40:32
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: nb 

at Wed 06 of Jan 2010 11:13, nb wrote:

at Thu 31 of Dec 2009 14:38, Janko Muzykant wrote:

TheGuru pisze:
No właśnie, jako (bez fałszywej skromności), niejaki praktyk od
trójwymiaru, nie chce mi się na ten film ić po oglądnięciu
zwiastunów. W ogóle mam duży problem bo mi się nie chce nic oglądać
ostatnio...

ale jesteś praktykiem od trójwymiaru statycznego (te filmy do
zezolenia to nie to samo)

No ale powinno mnie to kręcić właśnie, a jakoś nie za bardzo... (ale
to tajemnica, oficjalnie jestem wielkim entuzjastą ;)

Spoko, nie puścimy opary z gęby!

Pary miało być

oj nieprzytomny musiałem być wczoraj
(jakby co to do tej pory jeszcze nie spałem)

--
nb

24 Data: Grudzien 31 2009 14:31:20
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: TheGuru 

Pytanie czy w tej produkcji znalazło się miejsce na treść?



byłem i gorąco polecam.

nie cały film w 3d ale te które fragmenty które były to całkiem miłe w
odbiorze.

i znalazło się dużo miejsca na treść....

25 Data: Grudzien 29 2009 17:17:52
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: m0w 

Moim zdaniem to świetny przykład wykorzystania niszy.
Artysta chce coś przekazać. Menele mają się gdzie napić.
Cóż za wspaniała symbioza dążeń!
Nie zawsze intencje się splatają. Zazwyczaj ludzie mówią swoimi głosami i się różnią. Moim zdaniem to piękne, bo dzięki takim zderzeniom nie jest nudno.
Š

26 Data: Grudzien 29 2009 17:34:23
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: adam 

Użytkownik "m0w" napisał

Moim zdaniem to świetny przykład wykorzystania niszy.
Artysta chce coś przekazać. Menele mają się gdzie napić.
Cóż za wspaniała symbioza dążeń!
Nie zawsze intencje się splatają. Zazwyczaj ludzie mówią swoimi głosami i się różnią. Moim zdaniem to piękne, bo dzięki takim zderzeniom nie jest nudno.

Masz rację - to tunel łączący skrajności.
Twórca stworzył obiekt.
Obiekt stworzył sposobność.
Ssposobność stworzyła kontynuatorów, którzy wnieśli wkład na miarę swoich możliwości.

W czasach atrofii więzi międzyludzkich - bezcenne.

: ))))

adam

27 Data: Grudzien 29 2009 21:43:25
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: J-L-F 

Janko Muzykant pisze:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_melina.html

Akty wandalizmu są przejawem alienacji społecznej. Całe grupy społeczne wyrzucone są poza obieg nie tylko kultury, ale jakiegoś w miarę sensownego bytowania. Ludzie czują, że nikomu nie są potrzebni.
Bieda rodzi biedę i beznadzieję.
W każdym większym mieście w Polsce widać ją wyraźnie, o dziwo, w mniejszych miastach nie rzuca się tak w oczy. Czyżby społeczności lokalne tam lepiej sobie z tym radziły?

28 Data: Grudzien 29 2009 12:58:39
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Mariusz Redlicki 

On 29 Gru, 21:43, J-L-F  wrote:

Janko Muzykant pisze:

>http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorz...

Akty wandalizmu s przejawem alienacji spo ecznej. Ca e grupy spo eczne
wyrzucone s poza obieg nie tylko kultury, ale jakiego w miar
sensownego bytowania. Ludzie czuj , e nikomu nie s potrzebni.
Bieda rodzi bied i beznadziej .
W ka dym wi kszym mie cie w Polsce wida j wyra nie, o dziwo, w
mniejszych miastach nie rzuca si tak w oczy. Czy by spo eczno ci
lokalne tam lepiej sobie z tym radzi y?

??
Jakie akty wandalizmu?
Tu sie rozchodzi o to, ze My nie potrafimy docenic i zrozumiec
prawdziwej sztuki, (ewentualnie "doceni" jej wartosci uzytkowe jakis
obszczymur).

Mariusz

29 Data: Grudzien 29 2009 21:24:56
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Mikolaj Machowski 

J-L-F napisał:

Janko Muzykant pisze:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_melina.html

Akty wandalizmu są przejawem alienacji społecznej. Całe grupy społeczne
wyrzucone są poza obieg nie tylko kultury, ale jakiegoś w miarę
sensownego bytowania. Ludzie czują, że nikomu nie są potrzebni.
Bieda rodzi biedę i beznadzieję.
W każdym większym mieście w Polsce widać ją wyraźnie, o dziwo, w
mniejszych miastach nie rzuca się tak w oczy. Czyżby społeczności
lokalne tam lepiej sobie z tym radziły?

W społecznościach lokalnych rozwarstwienie społeczne jest zazwyczaj
mniejsze a więc i poczucie odrzucenia przez niższą warstwę nie jest tak
duże. Dodaj do tego fakt, że w wąskim środowisku trudniej o anonimowość
wielkiego miasta i praktyczną bezkarność.

m.
--
E478: Don't panic!

30 Data: Grudzien 31 2009 14:46:08
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: JA 

On 2009-12-29 21:43:25 +0100, J-L-F  said:

Akty wandalizmu są przejawem alienacji społecznej. Całe grupy społeczne wyrzucone są poza obieg nie tylko kultury, ale jakiegoś w miarę sensownego bytowania. Ludzie czują, że nikomu nie są potrzebni.
Bieda rodzi biedę i beznadzieję.
W każdym większym mieście w Polsce widać ją wyraźnie, o dziwo, w mniejszych miastach nie rzuca się tak w oczy. Czyżby społeczności lokalne tam lepiej sobie z tym radziły?

Jaki wandalizm?
Wandalizmem jest postawienie takiego czegoś w publicznym miejscu. Niczym się to nie różni od betonowych posągów soc realizmu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

31 Data: Grudzien 30 2009 01:12:51
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: marek augustynski 


http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_
melina.html

Z jednej strony... No właśnie, ciężko jednoznacznie ocenić, co się
dzieje. Bo z jednej strony dzieło (czy też ''dzieło'') jest dość
kontrowersyjne w postaci jakiej jest - osamotnione, postawione ot tak,
bez sensu i tradycji (i niech mi nikt nie mówi, że to początek i od tej
pory będziemy stawiać nowoczesną sztukę na skwerkach, bo niestety w
naszym zaścianku to nie nastąpi jeszcze długo).
Ale z drugiej strony... żal i obciach straszny. Cóż może zobaczyć ktoś,
kto tu wpada na chwilę? Zapijaczony naród prostaków, coś z czego sami
się śmiejemy szukając wzorców w jakiejś najbardziej zapyziałej byłej
republice radzieckiej, tylko jeszcze mocniej.

Między wystawianiem dziadostwa, a opluwaniem sztuki granica jest płynna.
Wolałbym jednak więcej wystawiania, a mniej plucia. Zawsze może się
zdarzyć, że ktoś coś fajnego wystawi...

Jakby chociaż nie było niszczone to co już jest. Jak się widzi co czasem
tracimy przy okazji różnych remontów to woła o pomstę. Ciekawe gdzie są ci
wszyscy konserwatorzy, architekci i plastycy miejscy.
W Krakowie robi się sporo dobrego ale wpadek też jest trochę. Jak się to
dzieje?..

marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

32 Data: Grudzien 30 2009 12:53:21
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: Sylwester Zarębski 

Dnia Tue, 29 Dec 2009 10:01:50 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_melina.html
[...]

Cóż, uważam, że miejsce 'dzieła' jest niezbyt fortunne, szczególnie
mając na uwadze, iż owe dzieło ma zbyt obcy przekaz, by trafić do
przeciętnego Kowalskiego. Takie instalacje powinny stać w wyznaczonych
miejscach, gdzie nabierałyby znaczenia bez wielkiej tablicy z opisem 'co
autor miał na myśli'.

Fakt 'olania' można zaś skwitować, że 'sztuka została użytkową' w
bezpośrednim tego stwierdzenia znaczeniu.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

33 Data: Grudzien 30 2009 13:12:49
Temat: Re: sztuka i Sztuka
Autor: bofh@nano.pl 

Sylwester Zarębski wrote:

Dnia Tue, 29 Dec 2009 10:01:50 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7403583,Rzezba_Balki_w_Podgorzu_pijacka_melina.html
[...]

Cóż, uważam, że miejsce 'dzieła' jest niezbyt fortunne, szczególnie
mając na uwadze, iż owe dzieło ma zbyt obcy przekaz, by trafić do
przeciętnego Kowalskiego. Takie instalacje powinny stać w wyznaczonych
miejscach, gdzie nabierałyby znaczenia bez wielkiej tablicy z opisem 'co
autor miał na myśli'.

Fakt 'olania' można zaś skwitować, że 'sztuka została użytkową' w
bezpośrednim tego stwierdzenia znaczeniu.


Nazywanie tego sztuką to gruba przesada. W każdym miejscu, gdzie nie
przechodzą setki osób na godzinę takie zadaszenie stanie się miejscem
spotkań dresów, żuli. Kiedyś sztuka wyróżniała się od zwyczajnego życia.
Teraz "sztuka" udaje życie przeciętne lub nawet prymitywne. Obieranie
ziemniaków w kuchni to proza życia, w Zachęcie to sztuka. Świadczy to
tylko o tym, że część artystów nie potrafi niczego zaproponować i kombinuje.

wer

sztuka i Sztuka



Grupy dyskusyjne