Grupy dyskusyjne   »   szybka jazda mi sie nie oplaca..?

szybka jazda mi sie nie oplaca..?



1 Data: Kwiecien 24 2008 20:27:49
Temat: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Waldemarrr 

Gdy wyjezdzam na autostrade i jade stala predkoscia 130km/h spalanie wynosi
7L/100km. Ostatnio na A4 jechalem dluzszy czas z predkoscia 150km/h (+/-5) i
ze zdziwieniem stwierdzilem, ze komputer wskazywal blisko 9L / 100km.
Niby normalne - szybko jedzie, wiecej pali - prawda?
No i tak sobie zaczalem glowkowac..
Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie
trace 2 L benzyny wiecej na kazde 100km czyli nie mniej niz 80zl na 1000km.
Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Kwiecien 24 2008 22:43:14
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: FriendOnet 

Użytkownik " Waldemarrr"  napisał w wiadomości

Gdy wyjezdzam na autostrade i jade stala predkoscia 130km/h spalanie wynosi
7L/100km. Ostatnio na A4 jechalem dluzszy czas z predkoscia 150km/h (+/-5) i
ze zdziwieniem stwierdzilem, ze komputer wskazywal blisko 9L / 100km.
Niby normalne - szybko jedzie, wiecej pali - prawda?
No i tak sobie zaczalem glowkowac..
Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie
trace 2 L benzyny wiecej na kazde 100km czyli nie mniej niz 80zl na 1000km.
Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl

Z normalnych wyliczeń wynika że 90 km/h jest tą najlepszą....

3 Data: Kwiecien 24 2008 22:45:58
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "FriendOnet"  napisał w wiadomości news:

Z normalnych wyliczeń wynika że 90 km/h jest tą najlepszą....

A często jeszcze taniej autobusem czy rowerem....

4 Data: Kwiecien 24 2008 23:30:08
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości


Użytkownik "FriendOnet"  napisał w wiadomości news:

Z normalnych wyliczeń wynika że 90 km/h jest tą najlepszą....

A często jeszcze taniej autobusem czy rowerem....

Najtaniej to na piechotę, i to na bosaka, aby butów nie niszczyć ;-)

A co do roweru. W tym roku byłem w pracy na rowerze 76 razy. Co daje 3040
km.
3040*8 litrów/100km = 243 litry paliwa * 4.34 zł = 1044 zł zaoszczędzone.
Niby niewiele, ale za to ile przyjemności z jazdy rowerkem, nawet zimą.

Dziś musiałem samochodem, coraz więcej stania w korkach, masakra.

Seco )

5 Data: Kwiecien 24 2008 23:34:33
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomek Glowka 

On 24 Kwi, 23:30, "Bartosz 'Seco' Suchecki"
wrote:

Użytkownik "Cavallino"  napisał:
>> Z normalnych wyliczeń wynika że 90 km/h jest tą najlepszą....
> A często jeszcze taniej autobusem czy rowerem....
Najtaniej to na piechotę, i to na bosaka, aby butów nie niszczyć ;-)
A co do roweru. W tym roku byłem w pracy na rowerze 76 razy. Co daje 3040
km.
3040*8 litrów/100km = 243 litry paliwa * 4.34 zł = 1044 zł zaoszczędzone.
Masz 20km do pracy? No to rowerem bedzie godzine drogi ... skuterem
byloby jeszcze taniej (-;
Czas przejazdu - polowe krotszy. Czyli codziennie 2x30min -> 1godzina
* 80zl (patrz pierwszy post) * 76dni = 6080zl. Na paliwo, OC i wymiane
paska wystarczy. Jesli zarabiasz wiecej lub jezdzisz nieco wolniej -
popraw odpowiednio obliczenia (-;
pozdrawiam, tomek

6 Data: Kwiecien 25 2008 19:01:29
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 


Użytkownik "Tomek Glowka"  napisał w wiadomości


Masz 20km do pracy? No to rowerem bedzie godzine drogi ... skuterem
byloby jeszcze taniej (-;

Wychodzi 45-50 miut w 1 stronę.

Czas przejazdu - polowe krotszy. Czyli codziennie 2x30min -> 1godzina
* 80zl (patrz pierwszy post) * 76dni = 6080zl. Na paliwo, OC i wymiane
paska wystarczy. Jesli zarabiasz wiecej lub jezdzisz nieco wolniej -
popraw odpowiednio obliczenia (-;

Nie brałem pod uwagę kosztów "straconego czasu" jako, że dojazdy do pracy na
rowerku
traktuję jako przyjemność :-) Jak mocno pada deszcz i jadę samochodem
dostaję cholery. Nuda, gaz, sprzęgło, hamulec, korek, gaz, sprzęgło,
hamulec, gaz, sprzęgło, hamulec, gaz, sprzęgło, hamulec :-(   Orety jak
chciałbym zarabiać 80 zł/h!

Seco

7 Data: Kwiecien 25 2008 11:38:45
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: sirapacz 

bartek ale umowsmy sie ze ty jestes maniakiem rowerow i masz kondycje do
tego:) ja bez skutera korka nie omine a 5km do pracy na rowerze dla mnie to
zabojstwo w bialy dzien:D

--
-- -
sirapacz
Punto 1.2 75KM 250kkm :) lpg
Piaggio Free - moja nowa mania

8 Data: Kwiecien 25 2008 13:50:35
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Arek (G) 

sirapacz pisze:

bartek ale umowsmy sie ze ty jestes maniakiem rowerow i masz kondycje do tego:) ja bez skutera korka nie omine a 5km do pracy na rowerze dla mnie to zabojstwo w bialy dzien:D

5km to jadąc ok. 20km/h daje 15min jazdy. Jazda rowerem 20km/h, kosztuje   odrobinę mniej wysiłku niż wolny spacer. Więc wygląda, że albo masz dziwny rower albo dziwną sprawność:)

Arek

9 Data: Kwiecien 25 2008 14:13:11
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Arek (G)"  wrote in message

sirapacz pisze:
bartek ale umowsmy sie ze ty jestes maniakiem rowerow i masz kondycje do
tego:) ja bez skutera korka nie omine a 5km do pracy na rowerze dla
mnie to  zabojstwo w bialy dzien:D
5km to jadąc ok. 20km/h daje 15min jazdy. Jazda rowerem 20km/h, kosztuje
odrobinę mniej wysiłku niż wolny spacer. Więc wygląda, że albo masz dziwny
rower albo dziwną sprawność:)

Zeby miec srednia 20 km/h to musisz jechac co najmniej 30 km/h.


--
Axel

10 Data: Kwiecien 25 2008 15:43:07
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

Axel pisze:

Zeby miec srednia 20 km/h to musisz jechac co najmniej 30 km/h.

Zależy którędy jeŸdzisz.
Ja mam 6km do pracy i jak jadę rowerem to w zasadzie nigdzie nie muszę nawet zwalniać (mam jedne œwiatła po drodze, ale sš wzdłuż głównej drogi i w zasadzie cały czas jest zielone).

Do pracy dojeżdżam ze œredniš 23-24km/h.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

11 Data: Kwiecien 25 2008 07:23:19
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Waldemarrr 

Z normalnych wyliczeń wynika że 90 km/h jest tą najlepszą....

Racja, ale przy 90 km/h aut mi spala 6L zamiast 7 wiec zysk w porownaniu do
poprzedniego przykladu jest 2x mniejszy. W dodatku roznica predkosci miedzy
90 /130 /150 sprawia, ze strata czasu jest niewspolmiernie duza do zysku
oszczednosci. Wlasnie stad moje rozwazania, ze zaczalem zastanawiac sie nad
tym, gdzie jest zdrowy kompromis.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Kwiecien 25 2008 10:03:03
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: MarcinJM 

  Waldemarrr pisze:

Z normalnych wyliczeń wynika że 90 km/h jest tą najlepszą....

Racja, ale przy 90 km/h aut mi spala 6L zamiast 7 wiec zysk w porownaniu do poprzedniego przykladu jest 2x mniejszy. W dodatku roznica predkosci miedzy 90 /130 /150 sprawia, ze strata czasu jest niewspolmiernie duza do zysku oszczednosci. Wlasnie stad moje rozwazania, ze zaczalem zastanawiac sie nad tym, gdzie jest zdrowy kompromis.

Srednia przy 90 wyjdzie ci ok 60-70
przy 130 ok 80-90 (raczej 70-80).
Jeden safety car w postaci wahadla, traktora, przejazdu kolejowego i juz wszyscy i szybcy i wolni stoja w jednym rzadku, gesiego. A caly misterny plan... wiesz gdzie poszedl.. ;)
150 nie ma gdzie bezpiecznie rozwinac, wiec nie rozwazam.
Mowienie o jakis ogromnych zyskach czasu nie jest dobre.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

13 Data: Kwiecien 25 2008 14:54:36
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 MarcinJM  m.in. napisał(a)::

Mowienie o jakis ogromnych zyskach czasu nie jest dobre.

Na 300 km urwał 10-15 min maksymalnie. Ty wiesz ile to czasu?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

14 Data: Kwiecien 25 2008 21:05:27
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Artur Miller 


"Tomasz Motyliński"  wrote in message

Witam,

W poście
MarcinJM  m.in. napisał(a)::

Mowienie o jakis ogromnych zyskach czasu nie jest dobre.

Na 300 km urwał 10-15 min maksymalnie. Ty wiesz ile to czasu?


duzo. a nawet bardzo duzo. wieczność cała w zasadzie. w przypadku
rozwolnienia ;-)

@

15 Data: Kwiecien 24 2008 22:46:05
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: ponowny 


Użytkownik " Waldemarrr"  napisał w
wiadomości

Gdy wyjezdzam na autostrade i jade stala predkoscia 130km/h spalanie
wynosi
7L/100km. Ostatnio na A4 jechalem dluzszy czas z predkoscia 150km/h (+/-5)
i
ze zdziwieniem stwierdzilem, ze komputer wskazywal blisko 9L / 100km.
Niby normalne - szybko jedzie, wiecej pali - prawda?
No i tak sobie zaczalem glowkowac..
Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie
trace 2 L benzyny wiecej na kazde 100km czyli nie mniej niz 80zl na
1000km.
Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

Waldek.

Masz samolot.
1000 km/h!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

16 Data: Kwiecien 24 2008 22:49:17
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: R. 

ponowny pisze:


Masz samolot.
1000 km/h!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przeciez napisal 1000 km  a nie 1000 km/h
--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V                 >>> http://ujeb.pl/mazda323
PMS+ PJ- S++ p+ M+ W- P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T W+ CB++

17 Data: Kwiecien 25 2008 08:19:29
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: bans 

ponowny pisze:

Masz samolot.
1000 km/h!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Geniusz z ciebie  :P I zapomniałeś jeszcze kilku jedynek postawić po wykrzyknikach.


--
bans

18 Data: Kwiecien 25 2008 01:01:11
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michal 

Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie
trace 2 L benzyny wiecej na kazde 100km czyli nie mniej niz 80zl na 1000km.
Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

lanos optymalne spalanie miał przy 90km/h (koło 6l)
safrane przy 70km/h (koło 7l)

ale w instrukcji renaulta pisze - "szybka jazda dużo kosztuje" :)
i mają racje 200km/h = 26l/100. a jak wpadnie sie napomysł
wyprzedzania przy 200, i wciśnięcia "do dechy" to idzie ponad 35 :)

auto które mnie zaskoczyło spalaniem to było opel meriva (bezyna )
chyba 5l/100 miasto a przyśredniej 140km/h żarło koło 8l.

renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
coś koło 184km/h żarł 22l/100).


bardzo zalezy to od wielkośic auta i CX, od silnika mało.

na trasy i tak nie ma wyjśia - musi dużo żreć, bo samochodem
ala lanos jadąc 100km/h, 2000km na raz nie zrobisz.



pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

19 Data: Kwiecien 25 2008 03:21:58
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal,

Friday, April 25, 2008, 3:01:11 AM, you wrote:

[...]

renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
coś koło 184km/h

Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

20 Data: Kwiecien 25 2008 06:55:44
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: MarcinJM 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.

490, bo na takie trasie przy "takiej" sredniej to trzeba ze 3-4 razy zatankowac. O posilkach, kupie i laniu nie bede litosciwie wspominal.
;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

21 Data: Kwiecien 25 2008 07:39:26
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Massai 

MarcinJM nastukał(-a):

RoMan Mandziejewicz pisze:

> Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.

490, bo na takie trasie przy "takiej" sredniej to trzeba ze 3-4 razy
zatankowac. O posilkach, kupie i laniu nie bede litosciwie wspominal.
;)

eee, 3-3,5h bez żarcia itp. można wytrzymać...

--
Pozdro
Massai

22 Data: Kwiecien 25 2008 09:41:00
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Noel 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:


renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością coś koło 184km/h

Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.

340km/h. Pięć godzin jazdy pięć odpoczynku.

Trzeba by utrzymywać 212 km/h na liczniku przez 8 godzin, żeby mieć dodatkowe dwie na tankowanie i inne pierdoły.

To co to za Renault było? Williams?

--
Tomek "Noel" B.

23 Data: Kwiecien 25 2008 10:17:03
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: glizda 


Użytkownik "Noel"  napisał w wiadomości

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello Michal,


renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością coś koło
184km/h

Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.


340km/h. Pięć godzin jazdy pięć odpoczynku.

Trzeby by utrzymywać 225km/h na liczniku przez 8 godzin, żeby mieć
dodatkowe dwie na tankowanie i inne pierdoły.

To co to za Renault było? Williams?

Pisał: Safrane
A może miał biturbo, które poleci spokojnie ponad 250 km/h? ;)
Wolnossący 3.0 też dużych predkości się nie boi i 225km/h raczej nie sprawi
problemu.
W moim licznik jest wyskalowany do 280km/h, w sumie nie pamiętam czy
kiedykolwiek przekroczyłem znacząco połowę skali.

W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na
samych autostradach... albo na torze.

24 Data: Kwiecien 25 2008 10:21:15
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: ps 

glizda pisze:
(..)


W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na samych autostradach... albo na torze.

Pewnie chodziło nie o średnią, a o przeciętną :)

25 Data: Kwiecien 25 2008 20:26:16
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello ps,

Friday, April 25, 2008, 10:21:15 AM, you wrote:

W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na
samych autostradach... albo na torze.
Pewnie chodziło nie o średnią, a o przeciętną :)

Średnia, to średnia - nie ma zmiłuj.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

26 Data: Kwiecien 25 2008 20:28:59
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: ps 

RoMan Mandziejewicz napisał(a):
(..)


Średnia, to średnia - nie ma zmiłuj.


Wiem, ale ludzie po prostu mylą te pojęcia dosyć często.

27 Data: Kwiecien 25 2008 21:21:23
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

ps pisze:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):
(..)

Średnia, to średnia - nie ma zmiłuj.


Wiem, ale ludzie po prostu mylą te pojęcia dosyć często.

Ludzie to zazwyczaj "obliczają" średnią na oko.
W sumie to jest bardzo precyzyjny parametr - wystarczy podzielić przez 2 i wtedy jest dobrze ;)

28 Data: Kwiecien 25 2008 10:25:43
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Noel 

Użytkownik glizda napisał:


W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na samych autostradach... albo na torze.

Wystarczy 150. km odcinek autostrady bez bramek, jakieś sensowne nawrotki i zakład o skrzynkę wódki :D

Choć jedna skrzynka wódki to może być pyrrusowe zwycięstwo, bo w bak trzeba ze cztery skrzynki wlać.

--
Tomek "Noel" B.

29 Data: Kwiecien 25 2008 10:32:41
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Arek M 


W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na samych autostradach... albo na torze.

Wystarczy 150. km odcinek autostrady bez bramek, jakieś sensowne nawrotki i zakład o skrzynkę wódki :D

100,150 kilometrów może sie da...ale 1700??
Sam kiedys z Konina do Strykowa przejechalem ze srednią 201 km/h - w ramach testu spalania przy okazji jakiejs slużbowej wyprawy prywatnym samochodem. Wczesnoporanna pora, zero ruchu - i da się....

--
PozdrawiAM!
volvo S60T5 250KM/350Nm

30 Data: Kwiecien 25 2008 11:09:19
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Fri, 25 Apr 2008 10:32:41 +0200,  Arek M wrote:

W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale
teoretycznie, na samych autostradach... albo na torze.

Wystarczy 150. km odcinek autostrady bez bramek, jakieś sensowne
nawrotki i zakład o skrzynkę wódki :D

100,150 kilometrów może sie da...ale 1700??

Duza skrzynka wodki :-)
Jakas sobotnia noc i mozna sie pokrecic .. tylko po co ?

No chyba ze ktos ma pilny interes na linii polnoc-poludnie
w Niemczech.
Testowy kierowca Mercedesa ? Stutgart-Papenburg-Stuttgart i zdazyc
w 8h dzien pracy ? :-)

J.

31 Data: Kwiecien 25 2008 08:40:45
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Rafal 

Użytkownik glizda napisał:


> W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na
> samych autostradach... albo na torze.

Wystarczy 150. km odcinek autostrady bez bramek, jakieś sensowne
nawrotki i zakład o skrzynkę wódki :D

Choć jedna skrzynka wódki to może być pyrrusowe zwycięstwo, bo w bak
trzeba ze cztery skrzynki wlać.

1700 km to tak wyjeżdzając z W-wy lądujesz gdzieś w okolicy Rzymu albo Ancony
we Włoszech (na południe) albo .. za Paryżem, lub na nartach w okolicy
Albertvile.. owschodnim kierunku nie wspominam ale to gdzieś chyba w okolicy
Moskwy by wypadło... Baaaardzo ciężko byłoby na tym utrzymac taką średnią..
Ja raz miałem średnią między Hof a Monachium (siakieś 300km) 175 km/h... ale to
oznaczało spooooro odcinków jazdy w granicach 210-215 (wartości licznikowe, bo
nie mam pomiaru V sredniej na GPS) , bo choć to było w niedzielę o świcie, to
zawsze coś sie pojawi na autostradzie co zmusi do przyhamowania (i bynajmniej
nie jest to nic z napisem polizei)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

32 Data: Kwiecien 26 2008 08:55:22
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 

Pisał: Safrane
A może miał biturbo, które poleci spokojnie ponad 250 km/h? ;)
Wolnossący 3.0 też dużych predkości się nie boi i 225km/h raczej nie sprawi
problemu.
W moim licznik jest wyskalowany do 280km/h, w sumie nie pamiętam czy
kiedykolwiek przekroczyłem znacząco połowę skali.

W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na
samych autostradach... albo na torze.

 

Niestety nie biturbo.. :( licznik do 260km/h vmax nieznam bo 205 nie
przekaraczałem ale chyba z kilkanaście więcej tak na oko.


Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

33 Data: Kwiecien 26 2008 11:01:08
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michał,

Saturday, April 26, 2008, 10:55:22 AM, you wrote:

Pisał: Safrane
A może miał biturbo, które poleci spokojnie ponad 250 km/h? ;)
Wolnossący 3.0 też dużych predkości się nie boi i 225km/h raczej nie sprawi
problemu.
W moim licznik jest wyskalowany do 280km/h, w sumie nie pamiętam czy
kiedykolwiek przekroczyłem znacząco połowę skali.
W praktyce 1700km ze średnią 184km/h jest mało realne, ale teoretycznie, na
samych autostradach... albo na torze.
Niestety nie biturbo.. :( licznik do 260km/h vmax nieznam bo 205 nie
przekaraczałem ale chyba z kilkanaście więcej tak na oko.

I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

34 Data: Kwiecien 26 2008 11:08:22
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Sat, 26 Apr 2008 11:01:08 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.

Po odjeciu czasu na tankowania, zwalniania i rozpedzania przy
stacjach, odpowiednio dobierajac pore [noc] .. kto wie ..

J.

35 Data: Kwiecien 26 2008 11:11:59
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, April 26, 2008, 11:08:22 AM, you wrote:

I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.
Po odjeciu czasu na tankowania, zwalniania i rozpedzania przy
stacjach, odpowiednio dobierajac pore [noc] .. kto wie ..

Bądź poważny.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

36 Data: Kwiecien 26 2008 11:54:36
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Sat, 26 Apr 2008 11:11:59 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.
Po odjeciu czasu na tankowania, zwalniania i rozpedzania przy
stacjach, odpowiednio dobierajac pore [noc] .. kto wie ..

Bądź poważny.

No wiesz, kiedys pojechalem nubirka spokojnie, z rowna predkoscia i
nigdy nie wciskajac gazu do podlogi a srednia wyszla 167.

Panowie z mercedesa - rekord 224km/h.
A przeciez te pojazdy chyba maja ogranicznik do 250 ..
A to bylo 100k mil - tankowania, olej, opony, zmiana kierowcow ..

Wiec tak w granicach mozliwosci, tylko trzeba sie juz postarac no i
uzgodnic sposob liczenia :-)

J.

37 Data: Kwiecien 26 2008 12:40:25
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, April 26, 2008, 11:54:36 AM, you wrote:

I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.
Po odjeciu czasu na tankowania, zwalniania i rozpedzania przy
stacjach, odpowiednio dobierajac pore [noc] .. kto wie ..
Bądź poważny.
No wiesz, kiedys pojechalem nubirka spokojnie, z rowna predkoscia i
nigdy nie wciskajac gazu do podlogi a srednia wyszla 167.

W nocy? I na pewno nie 1700 km...

Panowie z mercedesa - rekord 224km/h.
A przeciez te pojazdy chyba maja ogranicznik do 250 ..
A to bylo 100k mil - tankowania, olej, opony, zmiana kierowcow ..

Na drodze publicznej, w normalnym ruchu?

Wiec tak w granicach mozliwosci, tylko trzeba sie juz postarac no i
uzgodnic sposob liczenia :-)

Nieważne jak głosowali - ważne kto głosy liczył...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

38 Data: Kwiecien 26 2008 13:31:20
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Sat, 26 Apr 2008 12:40:25 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
No wiesz, kiedys pojechalem nubirka spokojnie, z rowna predkoscia i
nigdy nie wciskajac gazu do podlogi a srednia wyszla 167.

W nocy? I na pewno nie 1700 km...

W dzien, i oczywiscie o zero mniej - tylko na Berlin-korek pod
Hamburgiem takie rekordy wychodzily.

Panowie z mercedesa - rekord 224km/h.
A przeciez te pojazdy chyba maja ogranicznik do 250 ..
A to bylo 100k mil - tankowania, olej, opony, zmiana kierowcow ..

Na drodze publicznej, w normalnym ruchu?

Oczywiscie nie, ale jakbym wybral odpowiednia noc, to i na publicznych
niemieckich austostradach ruch nie jest duzy.

Wiec tak w granicach mozliwosci, tylko trzeba sie juz postarac no i
uzgodnic sposob liczenia :-)

Nieważne jak głosowali - ważne kto głosy liczył...

No powiedzmy ze opieramy sie na wyswietlaczu komputera pokladowego ..
a to takie bydle ze po wylaczeniu silnika przestaje zliczac czas.

I mozemy tankowac pol godziny bez straty :-)

Jest to w granicach wykonalnosci, ale oczywiscie sztuka dla sztuki,
bo musialoby to byc w Niemczech, a one polowe tego rozmiaru maja.

J.

39 Data: Kwiecien 26 2008 11:23:50
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości news:

I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.

Już nie mówiąc że auto tak jadące ma zasięg rzędu 400-500 km max.
Czyli dochodzą mu ze 4 tankowania, które zabiorą spokojnie ponad pół godziny.
A średnia leci na łeb na szyję.

40 Data: Kwiecien 26 2008 09:41:09
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 


I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184 km/h.
Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.


Juz mówie jak to było:

auto: Safrane 2.2 12v, licznik 260km/h 5 bieg zeskalowany do 260km/h
vmax nie wiem ale gdzieś koło 220km/h, potem opór powitrza zatrzyma.

trasa: kraków->lipsk, wieczorem, droga cały czas a4 potrem chyba 4 to się
nazywa (a wcześniej opolska w krakowie).

o kurcze... własnie zobaczyłęm ze to dużo mniej :) niż 1700km tak z połowe
1700 to chyba było tam i spowrotem :)

Prędkość była odczytana z kompa (czyli nie liczy się jak tankujesz liczy
tylko prędkość jazdy powyżej kilku km/h).


A całość wyglądałą tak:

gdzieś za wrocłaiwem zatankowałem na maxa (80 l), tam zresetowałem licznik,
po czym ze stałą prędkością około 155 dojechałem do granicy (tam zatankowałem
chyba jeszcze raz, bo taniej ;) ), troche stania na granicy (licznik nie bije
bo stoje). a potem stała predkość 200..205 do lipska, poza kilkoma odcinakami
gdzie było 130 (nie wiem czy tankowałem pomiędzy granicą a lipskiem).

po zjechaniu z autostrady... latam po opcjach zeby zobaczyć ile spaliło,
a tu widze średią prędkość 184 :)


Lanosem robiłem też tą samą trase i różnica jest kolosalna
safrane przy 190 prowadzi się podobnie jak lanos przy 120.
lanos powyzej 130 zamienia się w "poduszkowiec", tu nie doszedłem
do takiej prędkości żebym czuł ze auto źle się prowadzi, i musze
być skupiony na trafianiu w mój pas.

Gaz do 80% i lecisz 200km/h, ale już super cicho to nie jest
i już nie nawiew jest najgłośnieszjszy ;) chyba trzeba zmienić
poduchy pod silnikiem :)

Żeby byłą jasność nie jestem jakimś piratem drogowym czy coś
w pl "raczej" nie przekraczam prędkości więcej niż 20km/h (poza
głupimi znakami gdzieniegdzie).
z "szaleństw" to mi zostaje nie hamowanie na zakrętach i rondach.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Kwiecien 26 2008 10:01:12
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 


Żeby byłą jasność nie jestem jakimś piratem drogowym czy coś
w pl "raczej" nie przekraczam prędkości więcej niż 20km/h (poza
głupimi znakami gdzieniegdzie).
z "szaleństw" to mi zostaje nie hamowanie na zakrętach i rondach.

pozdrawiam.


No jak już się wyjaśniło ze to było bez wariwania, tylko normalna spokojna
jazda :) to wracającając do tematu spaliło średnio 22l/100.

pozdrawiam.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

42 Data: Kwiecien 26 2008 12:19:12
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Massai 

 Michał nastukał(-a):


> I bez przekraczania 205 km/h przejechałeś 1700 km ze średnią 184
> km/h.  Pogadaj ze świstakiem - właśnie go zwolnili i się nudzi.
>

Juz mówie jak to było:

auto: Safrane 2.2 12v, licznik 260km/h 5 bieg zeskalowany do 260km/h
vmax nie wiem ale gdzieś koło 220km/h, potem opór powitrza zatrzyma.

trasa: kraków->lipsk, wieczorem, droga cały czas a4 potrem chyba 4 to
się nazywa (a wcześniej opolska w krakowie).

o kurcze... własnie zobaczyłęm ze to dużo mniej :) niż 1700km tak z
połowe 1700 to chyba było tam i spowrotem :)

Prędkość była odczytana z kompa (czyli nie liczy się jak tankujesz
liczy tylko prędkość jazdy powyżej kilku km/h).


A całość wyglądałą tak:

gdzieś za wrocłaiwem zatankowałem na maxa (80 l), tam zresetowałem
licznik, po czym ze stałą prędkością około 155 dojechałem do granicy
(tam zatankowałem chyba jeszcze raz, bo taniej ;) ), troche stania na
granicy (licznik nie bije bo stoje). a potem stała predkość 200..205
do lipska, poza kilkoma odcinakami gdzie było 130 (nie wiem czy
tankowałem pomiędzy granicą a lipskiem).

po zjechaniu z autostrady... latam po opcjach zeby zobaczyć ile
spaliło, a tu widze średią prędkość 184 :)


Hm, wiesz, ja ostatnio się tak zdziwiłem jak po zjechaniu z obwodnicy
wokół Białobrzegów sprawdziłem sobie średnią. i ze zdziwieniem się
zobaczyłem średnią ponad 100 km/h, podczas gdy większość trasy z Kielc
(około 100 km i czas jazdy niecałe 1h40m, więc nijak nie wychodzi 100)
jechałem ok. 90 km/h, a czasem wolniej. Tyle że jak sprawdziłem
pozostałe parametry, to wyszło ze się komp sam z siebie zresetował na
stacji kilka kilometrów wcześniej! ;-)

--
Pozdro
Massai

43 Data: Kwiecien 26 2008 19:53:00
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 

Hm, wiesz, ja ostatnio się tak zdziwiłem jak po zjechaniu z obwodnicy
wokół Białobrzegów sprawdziłem sobie średnią. i ze zdziwieniem się
zobaczyłem średnią ponad 100 km/h, podczas gdy większość trasy z Kielc
(około 100 km i czas jazdy niecałe 1h40m, więc nijak nie wychodzi 100)
jechałem ok. 90 km/h, a czasem wolniej. Tyle że jak sprawdziłem
pozostałe parametry, to wyszło ze się komp sam z siebie zresetował na
stacji kilka kilometrów wcześniej! ;-)


Nie, to ten mi się nie zresetował, inny jest niż ten z lagun i sceników.
raz go zostawiłem na światłach 6h to wtedy padło :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

44 Data: Kwiecien 26 2008 21:57:32
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: złoty 

  Michał pisze:

Juz mówie jak to było:

auto: Safrane 2.2 12v, licznik 260km/h 5 bieg zeskalowany do 260km/h
vmax nie wiem ale gdzieś koło 220km/h, potem opór powitrza zatrzyma.

trasa: kraków->lipsk, wieczorem, droga cały czas a4 potrem chyba 4 to się nazywa (a wcześniej opolska w krakowie).

o kurcze... własnie zobaczyłęm ze to dużo mniej :) niż 1700km tak z połowe
1700 to chyba było tam i spowrotem :)

Prędkość była odczytana z kompa (czyli nie liczy się jak tankujesz liczy
tylko prędkość jazdy powyżej kilku km/h).


...żebyś uzyskał taką średnią nawet na tym - jakże skracającym się odcinku tej dobrze mi znanej drogi - tak naprawdę musiałbyś praktycznie nie zwalniać poniżej tych 210-220 km/h v-max Twego auta. A jest to TOTALNIE nierealne. To nie tor wyścigowy.
Ten komputer w Safrane to jakiś gadżet dla niedowartościowanych bo bajki pokazuje :)

pzdr
A.

45 Data: Kwiecien 26 2008 20:13:54
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 

...żebyś uzyskał taką średnią nawet na tym - jakże skracającym się
odcinku tej dobrze mi znanej drogi - tak naprawdę musiałbyś praktycznie
nie zwalniać poniżej tych 210-220 km/h v-max Twego auta. A jest to
TOTALNIE nierealne. To nie tor wyścigowy.
Ten komputer w Safrane to jakiś gadżet dla niedowartościowanych bo bajki
pokazuje :)

Zazwyczaj mi pokazuje 34 km/h i 16 l/100 :)

nie przekraczałęm (chyba) 205 bo bym to zapamiętał jako największa
prędość z jaką jechałem :)

poprostu pusto bo wieczór był czy jak to inni nazywają noc :)
księzyc świecił gdzieś koło 4..5 się jasno robiło, z niczym się
nie ścigałem.

licznik liczy czas jazdy, nie postojów, rozpędzić auto do 200 to jest
kilka chwil na których się dużo nie traciło.

to nie są zadne rekordy niereale przecież na upartego można to spokojnie
zrobić lanosem 1.6 tylko będzie mało komfotowa jazda, zresztą moc silnika nie
ma znaczenia - bo tu chodzi o ciągłą jazde na prawie pustej drodze.
od rekordów to są safrane biturbo koniec obrotów to chyba 284km/h, a mocy
już dużo jest.

Dla porównania kraków warszawa robie koło 4h w tym samym "stylu", i wtedy v
średnie to z 70km/h (dużo jazdy po 14km/h, raczej nie przekraczam 130km/h).


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

46 Data: Kwiecien 26 2008 22:35:16
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Sat, 26 Apr 2008 20:13:54 +0000 (UTC),   Michał wrote:

to nie są zadne rekordy niereale przecież na upartego można to spokojnie
zrobić lanosem 1.6 tylko będzie mało komfotowa jazda, zresztą moc silnika nie
ma znaczenia - bo tu chodzi o ciągłą jazde na prawie pustej drodze.

Nierealne dla nas bylo tylko tych 1700km.

Bo owszem - jadac w kolko po Niemczech jest to na granicy mozliwosci,
tylko po co ?

natomiast niestety wyjezdzajac poza Niemcy trafiasz do krajow gdzie
cie za 200km/h zlinczuja.
Poza tym trzeba tankowac, jechac przez cala noc bez chwili odpoczynku,
turbinke chlodzic przed tankowaniem

J.

47 Data: Kwiecien 27 2008 22:48:32
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 


" Michał"  wrote in message

...żebyś uzyskał taką średnią nawet na tym - jakże skracającym się
odcinku tej dobrze mi znanej drogi - tak naprawdę musiałbyś praktycznie
nie zwalniać poniżej tych 210-220 km/h v-max Twego auta. A jest to
TOTALNIE nierealne. To nie tor wyścigowy.
Ten komputer w Safrane to jakiś gadżet dla niedowartościowanych bo bajki
pokazuje :)

Zazwyczaj mi pokazuje 34 km/h i 16 l/100 :)

nie przekraczałęm (chyba) 205 bo bym to zapamiętał jako największa
prędość z jaką jechałem :)

poprostu pusto bo wieczór był czy jak to inni nazywają noc :)
księzyc świecił gdzieś koło 4..5 się jasno robiło, z niczym się
nie ścigałem.

licznik liczy czas jazdy, nie postojów, rozpędzić auto do 200 to jest
kilka chwil na których się dużo nie traciło.

Kazde zwolnienie to duza strata na sredniej. Jadac bez zatrzymywania z Frakfurtu do granicy, nigdzie nie stojac w korku i tam, gdzie sie dalo jadac 190-200 mialem srednia okolo 150.... (a ponizej 120 nie jechalem nigdzie).

--
Axel

48 Data: Kwiecien 27 2008 21:16:35
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 

Kazde zwolnienie to duza strata na sredniej. Jadac bez zatrzymywania z
Frakfurtu do granicy, nigdzie nie stojac w korku i tam, gdzie sie dalo
jadac
190-200 mialem srednia okolo 150.... (a ponizej 120 nie jechalem nigdzie).

jak stoje nagranicy czy stacji to licznik nie bije, bo liczy średnią jazdy,
średnia liczona "z zegrakiem w ręce i mapą" była napewno miejsza.

a rozpędzanie się tak, ale jak mam pusto to to jest tak:
1 do 60km/h
2 do 85km/h
3 do 120km/h
4 do 200km/h
5 i jade spokojnie. ile to trwa ? 35 sekund ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

49 Data: Kwiecien 26 2008 22:44:57
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Sat, 26 Apr 2008 09:41:09 +0000 (UTC),   Michał wrote:

gdzieś za wrocłaiwem zatankowałem na maxa (80 l), tam zresetowałem licznik,
po czym ze stałą prędkością około 155 dojechałem do granicy (tam zatankowałem
chyba jeszcze raz, bo taniej ;) ), troche stania na granicy (licznik nie bije
bo stoje)

Ale co chwile trzeba podjechac - wtedy chyba licznik bije ..

. a potem stała predkość 200..205 do lipska, poza kilkoma odcinakami
gdzie było 130 (nie wiem czy tankowałem pomiędzy granicą a lipskiem).

po zjechaniu z autostrady... latam po opcjach zeby zobaczyć ile spaliło,
a tu widze średią prędkość 184 :)

I zmierzyles srednia od granicy.
Bo nie da sie ze 155 i 205 wykrzesac 185.

Ani dojechac do Zgorzelca ze srednia 155 - brak autostrady :-)

J.

50 Data: Kwiecien 25 2008 10:53:11
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-04-25 03:21,  *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Hello Michal,
....
renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością coś koło 184km/h

Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.

Nie bez złośliwości przypominam o pokonaniu Lanosem w 21 minut trasy Bielany-Prądy (68km) ;-P
Ile to wychodzi?... 194,28 km/h średnio :)

NMSP :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

51 Data: Kwiecien 25 2008 20:23:50
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mirek,

Friday, April 25, 2008, 10:53:11 AM, you wrote:

renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
coś koło 184km/h
Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.
Nie bez złośliwości przypominam o pokonaniu Lanosem w 21 minut trasy
Bielany-Prądy (68km) ;-P

Jasne. Drobnej różnicy pomiędzy 68 a 1700 km nie zauważasz?

Ile to wychodzi?... 194,28 km/h średnio :)
NMSP :)

Na krótkim odcinku, przy zakazie ruchu TIRów, za bardzo dobrym
"zającem". I praktycznie nowym Lanosem. Choć zrzut z Automapy ze 193
km/h nie tak dawno robiłem...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

52 Data: Kwiecien 26 2008 11:05:59
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-04-25 20:23,  *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
coś koło 184km/h
Bez kozery powiem 500 km/h. Równie prawdopodobne.
Nie bez złośliwości przypominam o pokonaniu Lanosem w 21 minut trasy
Bielany-Prądy (68km) ;-P

Jasne. Drobnej różnicy pomiędzy 68 a 1700 km nie zauważasz?

Zauważam i to sporą :)

Ile to wychodzi?... 194,28 km/h średnio :)
NMSP :)

Na krótkim odcinku, przy zakazie ruchu TIRów, za bardzo dobrym
"zającem". I praktycznie nowym Lanosem. Choć zrzut z Automapy ze 193
km/h nie tak dawno robiłem...

No właśnie - 193 :) zapewne z górki i z wiatrem ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

53 Data: Kwiecien 28 2008 09:31:59
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Mirek Ptak"  wrote in message


Na krótkim odcinku, przy zakazie ruchu TIRów, za bardzo dobrym
"zającem". I praktycznie nowym Lanosem. Choć zrzut z Automapy ze 193
km/h nie tak dawno robiłem...
No właśnie - 193 :) zapewne z górki i z wiatrem ;)


Bez jaj. Sporo ciezsza Nubire kombi 1.6 (ten sam silnik, co w Lanosie)
rozpedzalem do licznikowych 195 (licznik zawyza ok.5% -sprawdzalem) na
kilkukilometrowej drodze - w dodatku z zakretami. Wiec nie ma powodu (chyba,
ze inaczej zestopniowana skrzynia/przekladnia glowna), zeby sie nie dalo
kilka kilometrow wiecej Lanosa rozpedzic.

Tak BTW - nie czuje specjalnej roznicy pomiedzy dzwignia kierunkowskazow w V
'04 a V '08. Moze dostales jakis egzemplarz specjalny? ;-P

--
Axel

54 Data: Kwiecien 28 2008 13:05:05
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-04-28 09:31,  *Axel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
....

Bez jaj. Sporo ciezsza Nubire kombi 1.6 (ten sam silnik, co w Lanosie)

Jeśli już, to taki sam ;-P
A czy na pewno taki sam - zwłaszcza osprzęt z kompem na czele?
http://bluebox.zary.com.pl/moto_info/tech_data/dane_daewoo.htm
Widać tam też, ze różnica mas (a ta do vmax zbyt wielkiego znaczenia nie ma w przeciwieństwie do przyspieszenia) nie jest znowu taka oszałamiająca :)
Tu też (bez masy w przypadku Nubiry) _pewna_ różnica w osiągach silnika):
http://www.auto-s.com.pl/daewoo_files/t_nubira.htm
http://www.auto-s.com.pl/daewoo_files/t_lanos.htm

rozpedzalem do licznikowych 195 (licznik zawyza ok.5% -sprawdzalem) na

Czyli do fabrycznej vmax - 185km/h :)

kilkukilometrowej drodze - w dodatku z zakretami. Wiec nie ma powodu (chyba, ze inaczej zestopniowana skrzynia/przekladnia glowna), zeby sie nie dalo kilka kilometrow wiecej Lanosa rozpedzic.

Być może, ale na trasie 68 km utrzymanie *ciągle* prędkości przekraczającej katalogową w aucie niezbyt mocnym (co by nie mówić) gdzie drobny podmuch wiatru, mijany samochód czy lekka górka potrafia chwilowo tą prędkość obniżyć - wybacz, ale nie wierzę :)

Tak BTW - nie czuje specjalnej roznicy pomiedzy dzwignia kierunkowskazow w V '04 a V '08. Moze dostales jakis egzemplarz specjalny? ;-P

A to musisz mieć drewniane palce ;)
Moja ilość pomyłek od dawna jest na poziomie takim jak za czasów Astry, kiedy chciałem lekko nacisnąć, żeby mieć jedno - dwa mignięcia, a naciskałem za mocno - czyli tak raz na 50 :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

55 Data: Kwiecien 29 2008 10:03:08
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Mirek Ptak"  wrote in message

Bez jaj. Sporo ciezsza Nubire kombi 1.6 (ten sam silnik, co w Lanosie)
Jeśli już, to taki sam ;-P

Wcale nie taki sam, bo sie kolorem roznia ;-PPP

A czy na pewno taki sam - zwłaszcza osprzęt z kompem na czele?
http://bluebox.zary.com.pl/moto_info/tech_data/dane_daewoo.htm
Widać tam też, ze różnica mas (a ta do vmax zbyt wielkiego znaczenia nie
ma w przeciwieństwie do przyspieszenia) nie jest znowu taka
oszałamiająca :)

Nie jest? Prawie 200kg. Ponad 17% roznicy.
A co do wplywu masy na vmax - z obciazeniem 2 osoby + bagaz Nubira
rozpedzala sie do 185 max.

Być może, ale na trasie 68 km utrzymanie *ciągle* prędkości
przekraczającej katalogową w aucie niezbyt mocnym (co by nie mówić) gdzie
drobny podmuch wiatru, mijany samochód czy lekka górka potrafia chwilowo
tą prędkość obniżyć - wybacz, ale nie wierzę :)

Chwila - _ja_ odpowiadalem na stwierdzenie, ze 193 to z wiatrem i z gorki, a
nie o utrzymaniu predkosci.

Tak BTW - nie czuje specjalnej roznicy pomiedzy dzwignia
kierunkowskazow w V  '04 a V '08. Moze dostales jakis egzemplarz
specjalny? ;-P
A to musisz mieć drewniane palce ;)

Nie sadze.
Postawilem oba egzemplarze obok siebie i testowalem przez dobre 5 minut.
User drugiego auta tez nie widzi roznicy.

Moja ilość pomyłek od dawna jest na poziomie takim jak za czasów Astry,
kiedy chciałem lekko nacisnąć, żeby mieć jedno - dwa mignięcia, a
naciskałem za mocno - czyli tak raz na 50 :)

Eeee, to ja mam zdecydowanie mniej bledow ;-P
Moze w Astrze miales sp... dzwignie? ;-P
Bo mi w Vectrze B zdarzal sie blad jakos raz na rok.
A umiesz dziekowac kierunkami? ;-P (ja sie staram, ale czasem trace
cierpliwosc...)



Pozdrawiam - Mirek



--
Axel

56 Data: Kwiecien 29 2008 10:16:09
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-04-29 10:03,  *Axel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A umiesz dziekowac kierunkami? ;-P (ja sie staram, ale czasem trace cierpliwosc...)

Fakt, jest z tym problem teraz :)
Jest metoda, ale to trwa trochę za długo - jak się chwilkę przytrzyma to jest tylko jedno błyśnięcie zamiast trzech. To jednak zbyt kłopotliwe, dlatego zacząłem sięgać do awaryjnych niestety.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

57 Data: Kwiecien 29 2008 10:29:18
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Waldeusz 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Dnia 2008-04-29 10:03,  *Axel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

A umiesz dziekowac kierunkami? ;-P (ja sie staram, ale czasem trace cierpliwosc...)

Fakt, jest z tym problem teraz :)
Jest metoda, ale to trwa trochę za długo - jak się chwilkę przytrzyma to jest tylko jedno błyśnięcie zamiast trzech. To jednak zbyt kłopotliwe, dlatego zacząłem sięgać do awaryjnych niestety.

To nikt jeszcze nie wpadl na to
aby zrobic i sprzedawac na alledrogo
"ukladu do dziekowania" ?? - toz to takie proste
- przynajmniej od strony elektronicznej  :))

Pozdrawiam

58 Data: Kwiecien 29 2008 11:44:02
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Waldeusz"  wrote in message


A umiesz dziekowac kierunkami? ;-P (ja sie staram, ale czasem trace
cierpliwosc...)
Fakt, jest z tym problem teraz :)
Jest metoda, ale to trwa trochę za długo - jak się chwilkę przytrzyma
to jest  tylko jedno błyśnięcie zamiast trzech. To jednak zbyt
kłopotliwe, dlatego  zacząłem sięgać do awaryjnych niestety.
To nikt jeszcze nie wpadl na to
aby zrobic i sprzedawac na alledrogo
"ukladu do dziekowania" ?? - toz to takie proste
- przynajmniej od strony elektronicznej  :))

No, w sumie to jest interes do zrobienia - pod warunkiem, ze nie bedzie to
kosztowac kilkadziesiat zlotych.
Bo we wszystkich autach z elektronicznym przelacznikiem kierunkow, ktory
"miga" 3x po krotkim wcisnieciu jest problem...

--
Axel

59 Data: Kwiecien 29 2008 11:44:41
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Mirek Ptak"  wrote in message


A umiesz dziekowac kierunkami? ;-P (ja sie staram, ale czasem trace
cierpliwosc...)
Fakt, jest z tym problem teraz :)
Jest metoda, ale to trwa trochę za długo - jak się chwilkę przytrzyma to
jest tylko jedno błyśnięcie zamiast trzech. To jednak zbyt kłopotliwe,
dlatego zacząłem sięgać do awaryjnych niestety.

No wlasnie napisalem, ze sie staram kierunkami, ale czasem nie wytrzymuje
tego przytrzymywania ;-)

--
Axel

60 Data: Kwiecien 28 2008 15:13:56
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mirek,

Saturday, April 26, 2008, 11:05:59 AM, you wrote:

[...]

Na krótkim odcinku, przy zakazie ruchu TIRów, za bardzo dobrym
"zającem". I praktycznie nowym Lanosem. Choć zrzut z Automapy ze 193
km/h nie tak dawno robiłem...
No właśnie - 193 :) zapewne z górki

Pod górkę akurat. Łatwo sprawdzić.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

61 Data: Kwiecien 25 2008 08:46:21
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

" Michal"  wrote in message


renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
coś koło 184km/h żarł 22l/100).

ROTFL! Znaczy - ciales caly czas >250 km/h?

--
Axel

62 Data: Kwiecien 25 2008 09:25:42
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Robert J. 

renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
coś koło 184km/h żarł 22l/100).

Nie będę oryginalny i zapytam: Co paliłeś?

63 Data: Kwiecien 25 2008 00:45:04
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: hamberg 

On Apr 25, 9:25 am, "Robert J."  wrote:

> renault podobną trase (chyba z 1700km ze średnią prędkością
> coś koło 184km/h żarł 22l/100).

Nie będę oryginalny i zapytam: Co paliłeś?

nitro :D

64 Data: Kwiecien 25 2008 07:31:32
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor:  

na trasy i tak nie ma wyjśia - musi dużo żreć, bo samochodem
ala lanos jadąc 100km/h, 2000km na raz nie zrobisz.

Sa sytuacje, ze nie ma wyjscia.
Ale przy roznicach spalania o jakich mowimy moze sie okazac, ze robiac 2000km
podczas powrotu z wakacji mozesz jechac szybciej robiac trase na jeden raz,
albo wolniej, a zaoszczedzonych na benzynie pieniedzy wystarczy na motel w
polowie drogi, a moze nawet na kolacje przy swiecach z zona. ;-)

Waldek.

www.waldek.sewera.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

65 Data: Kwiecien 25 2008 10:55:11
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: ulong 

  Michal pisze:

bardzo zalezy to od wielkośic auta i CX, od silnika mało.

na trasy i tak nie ma wyjśia - musi dużo żreć, bo samochodem
ala lanos jadąc 100km/h, 2000km na raz nie zrobisz.
Od silnika malo? :)
Mi sie jednak wydaje, ze najbardziej oszczedna predkosc przy silniku jakims 1.6 bedzie powiedzmy ~80km/h, a dla silnika 3.0 przy predkosci wiekszej niz 80km/h.
Inaczej mowiac, lepiej jechac 140 autem o mocniejszym silniku, niz czyms "oszczednym".

66 Data: Kwiecien 25 2008 11:06:56
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

ulong pisze:

 Michal pisze:

bardzo zalezy to od wielkośic auta i CX, od silnika mało.

na trasy i tak nie ma wyjśia - musi dużo żreć, bo samochodem
ala lanos jadąc 100km/h, 2000km na raz nie zrobisz.
Od silnika malo? :)
Mi sie jednak wydaje, ze najbardziej oszczedna predkosc przy silniku jakims 1.6 bedzie powiedzmy ~80km/h, a dla silnika 3.0 przy predkosci wiekszej niz 80km/h.

Raczej stawiam że dla 1.6 to będzie coś około 50km/h, dla 3.0 może z 10km/h szybciej.
Tyle że różnice przy tych niskich prędkościach są dość niewielkie

AFAIR Vectra 3.2 przy 50km/h na III biegu podaje chwilowe zużycie paliwa w okolicach 6.5l/100km i to jest minimum jakie się udaje uzyskać, nawet zmiana na IV bieg powodowała wzrost (ale tam są długie przełożenia).


Inaczej mowiac, lepiej jechac 140 autem o mocniejszym silniku, niz czyms "oszczednym".

No zależy o jakim "oszczędnym" mówisz.

Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej około 170km/h.

Dla mocnego silnika obciążenie przy 140km/h jest jeszcze stosunkowo niewielkie i dlatego będzie zużywał więcej paliwa, bo warunki pracy nie są wtedy optymalne.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

67 Data: Kwiecien 25 2008 11:22:44
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: MichałG 

Tomasz Pyra pisze:

ulong pisze:
 Michal pisze:

bardzo zalezy to od wielkośic auta i CX, od silnika mało.

na trasy i tak nie ma wyjśia - musi dużo żreć, bo samochodem
ala lanos jadąc 100km/h, 2000km na raz nie zrobisz.
Od silnika malo? :)
Mi sie jednak wydaje, ze najbardziej oszczedna predkosc przy silniku jakims 1.6 bedzie powiedzmy ~80km/h, a dla silnika 3.0 przy predkosci wiekszej niz 80km/h.

Raczej stawiam że dla 1.6 to będzie coś około 50km/h, dla 3.0 może z 10km/h szybciej.
Tyle że różnice przy tych niskich prędkościach są dość niewielkie

AFAIR Vectra 3.2 przy 50km/h na III biegu podaje chwilowe zużycie paliwa w okolicach 6.5l/100km i to jest minimum jakie się udaje uzyskać, nawet zmiana na IV bieg powodowała wzrost (ale tam są długie przełożenia).


Inaczej mowiac, lepiej jechac 140 autem o mocniejszym silniku, niz czyms "oszczednym".

No zależy o jakim "oszczędnym" mówisz.

Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej około 170km/h.

Dla mocnego silnika obciążenie przy 140km/h jest jeszcze stosunkowo niewielkie i dlatego będzie zużywał więcej paliwa, bo warunki pracy nie są wtedy optymalne.

ale to, że bedzie pracował z najlepszą sprawnościa ma sie nijak do najniższego spalania.....
Pozdrawiam
Michał

68 Data: Kwiecien 25 2008 20:17:41
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

MichałG pisze:

Dla mocnego silnika obciążenie przy 140km/h jest jeszcze stosunkowo niewielkie i dlatego będzie zużywał więcej paliwa, bo warunki pracy nie są wtedy optymalne.

ale to, że bedzie pracował z najlepszą sprawnościa ma sie nijak do najniższego spalania.....

Ale kwestia była taka:
"Inaczej mowiac, lepiej jechac 140 autem o mocniejszym silniku, niz czyms "oszczednym". "

A jednak przy 140km/h mniej pali moje 1.3 niż 3.2, właśnie dlatego że dla mojego silnika to 140 to są okolice najwyższej sprawności, a dla takiego 3.2, to nadal ledwo 1/3 jego mocy i dość słaba sprawność.

Z tym że tak myślę że przy 140 to już pierwsze skrzypce zaczyna grać aerodynamika niż silnik.

69 Data: Kwiecien 25 2008 11:38:01
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Yakhub 

W liście datowanym 25 kwietnia 2008 (11:06:56) napisano:

Inaczej mowiac, lepiej jechac 140 autem o mocniejszym silniku, niz czyms
"oszczednym".

No zależy o jakim "oszczędnym" mówisz.

Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla
benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to
będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej
około 170km/h.

Dla mocnego silnika obciążenie przy 140km/h jest jeszcze stosunkowo
niewielkie i dlatego będzie zużywał więcej paliwa, bo warunki pracy nie
są wtedy optymalne.

Zapominasz o tym, że opór powietrza rośnie wraz z kwadratem prędkości.

--
Pozdrawiam
 Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.

70 Data: Kwiecien 25 2008 11:48:39
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: sirapacz 


Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla
benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to
będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej
około 170km/h.
od biedy moge powiedziec ze to co mowisz ma sens bo jadac na 7ce wawa gdansk
noca mozna sie trzymac predkosci na wiekszosci trasy 140-160 (punto o vmax
175 - ale chyba z kasprowego bo nigdy sie nawet nie zblizylem do 170 a
probowalem) i wtedy mi spala najmniej (a na tej trasie jak wiadomo mozna tez
postac albo powlec sie w korku jak roboty drogowe...a i tak wychodzi mi
bardzo male spalanie - mniejsze anizeli bym lecial ze srednia 80-100kmh)

--
-- -
sirapacz
Punto 1.2 75KM 250kkm :) lpg
Piaggio Free - moja nowa mania

71 Data: Kwiecien 25 2008 20:36:00
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

sirapacz pisze:

Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla
benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej około 170km/h.
od biedy moge powiedziec ze to co mowisz ma sens bo jadac na 7ce wawa gdansk noca mozna sie trzymac predkosci na wiekszosci trasy 140-160

Jesteś pewien tych prędkości? Trasę przejeżdżasz w 2 godziny?

Zresztą nawet jeśli, to przy 55kW i przy sprawności najlepszych silników rzędu 250g/kWh (a przy takim obciążeniu z pewnością sprawność będzie gorsza), w ciągu godziny przy 160km/h zużyjesz ponad 18 l paliwa, co da średnią 11 l/100km.

A ten silnik spokojnie da radę zużyć 2x mniej (przy 2x mniejszej prędkości).

Moja Toyota z silnikiem 1.3 przy 60km/h zużywa 4.5l/100km, a przy 160km/h zużywa około 16l/100km. Twoje Punto pewnie podobnie.

72 Data: Kwiecien 28 2008 09:37:29
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Tomasz Pyra"  wrote in message


od biedy moge powiedziec ze to co mowisz ma sens bo jadac na 7ce wawa
gdansk  noca mozna sie trzymac predkosci na wiekszosci trasy 140-160
Jesteś pewien tych prędkości? Trasę przejeżdżasz w 2 godziny?

Potrafisz odroznic "predkosc z jaka sie jedzie" od sredniej predkosci na
trasie?
Jadac z podobnymi predkosciami z Sopotu do Warszawy dojechalem kiedys w
2h40'
W dodatku bylo to w dzien, tyle, ze prawie 20 lat temu.

--
Axel

73 Data: Kwiecien 28 2008 16:00:42
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

Axel pisze:

Potrafisz odroznic "predkosc z jaka sie jedzie" od sredniej predkosci na trasie?

Odróżniam, odróżniam - tš pierwszš trzeba zazwyczaj podzielić przez 2 i wychodzi ta druga ;)

W dodatku bylo to w dzien, tyle, ze prawie 20 lat temu.

20 lat temu może był niższy współczynnik :)

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

74 Data: Kwiecien 29 2008 10:10:45
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Axel 

"Tomasz Pyra"  wrote in message


Potrafisz odroznic "predkosc z jaka sie jedzie" od sredniej predkosci na
trasie?
Odróżniam, odróżniam - tš pierwszš trzeba zazwyczaj podzielić przez 2 i
wychodzi ta druga ;)

No wlasnie.

W dodatku bylo to w dzien, tyle, ze prawie 20 lat temu.
20 lat temu może był niższy współczynnik :)

Byl wielokrotnie mniejszy ruch. Wracalem wtedy w pazdzierniku, w niedzielne
poludnie i ruch byl praktycznie zerowy.

--
Axel

75 Data: Kwiecien 26 2008 09:05:34
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michał 

No zależy o jakim "oszczędnym" mówisz.

Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla
benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to
będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej
około 170km/h.

Dla mocnego silnika obciążenie przy 140km/h jest jeszcze stosunkowo
niewielkie i dlatego będzie zużywał więcej paliwa, bo warunki pracy nie
są wtedy optymalne.



Raz robiłem test jak naprawde bardzo oszczędnie pojechać
i około 80km udało się spalić 6.7l/100 ale to było dużo jazdy
na luzie po wyłączeniu klimatronika.

Najmniejsze spalanie z "silnikiem podączonym do kół"
to coś koło 7.0 ... 7.2 l/100 na 5 biegu przy chyba 1.8k obr/min


Miałem okazje jechać za tirem 100km/h to palił 4.5 l/100 :)

Pozdrawiam.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

76 Data: Kwiecien 26 2008 03:56:38
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: hamberg 

No zależy o jakim "oszczędnym" mówisz.

Silnik osiąga maksymalną sprawność przy dość dużym (coś około 70% dla
benzyn - dla diesli pewnie trochę mniej) obciążeniu, wychodzi mi że to
będzie około 84% wartości prędkości maksymalnej.
Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej
około 170km/h.

niestety
mylisz oszczedne przyspieszanie z oszczedna jazda. Najekonomiczniej
jest szybko przyspieszyc obciazajac silnik tak jak to opisales ale
sama jazda juz na mozliwie najwyzszym biegu jak najmniej obciazajac
silnik.

skoro tak oszczednie sie jedzie obciazajac silnik w 70% to czemu przy
140 jedziesz na 5 a nie na 4 biegu?

77 Data: Kwiecien 26 2008 13:07:30
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

hamberg pisze:

Czyli najlepszy do jazdy 140km/h będzie samochód o prędkości maksymalnej
około 170km/h.

mylisz oszczedne przyspieszanie z oszczedna jazda.

Czy ja gdzieś tam napisałem o oszczędzaniu paliwa?
To Ty mylisz sprawność z oszczędnością, a to dwie zupełnie różne rzeczy.
Sprawność mierzona jest w l/kWh, a oszczędność w l/100km.

78 Data: Kwiecien 25 2008 17:30:39
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Boombastic 

Mi sie jednak wydaje, ze najbardziej oszczedna predkosc przy silniku jakims 1.6 bedzie powiedzmy ~80km/h, a dla silnika 3.0 przy predkosci wiekszej niz 80km/h.
Inaczej mowiac, lepiej jechac 140 autem o mocniejszym silniku, niz czyms "oszczednym".

Niestety, to jest bzdura. Jadąc swoim dosyc mocnym autem ok. 90-100 km/h spali nawet poniżej 8 l/100 km, jadąc już te 140 km/h spala 12 l/100 km. A Vmax ma prawie 230 km/h. Opór powietrza rośnie drastycznie co od razu powoduje wzrost zużycia paliwa w dużej części niezaleznie od mocy typowego silnika.

79 Data: Kwiecien 25 2008 17:35:16
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Boombastic pisze:

Niestety, to jest bzdura. Jadąc swoim dosyc mocnym autem ok. 90-100 km/h spali nawet poniżej 8 l/100 km, jadąc już te 140 km/h spala 12 l/100 km. A Vmax ma prawie 230 km/h. Opór powietrza rośnie drastycznie co od razu powoduje wzrost zużycia paliwa w dużej części niezaleznie od mocy typowego silnika.

A to dziwne ... w moim tdsie jest tak :

0-100 km/h - ca 10-12 l

100 - 130 km/h - 8-9 l

> 130 km/h - 10 - 13 l

Zawsze staram się trzymać prędkość przelotową oscylującą właśnie w zakresie 110 - 130 km/h.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

80 Data: Kwiecien 25 2008 18:05:28
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Boombastic 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:

Niestety, to jest bzdura. Jadąc swoim dosyc mocnym autem ok. 90-100 km/h spali nawet poniżej 8 l/100 km, jadąc już te 140 km/h spala 12 l/100 km. A Vmax ma prawie 230 km/h. Opór powietrza rośnie drastycznie co od razu powoduje wzrost zużycia paliwa w dużej części niezaleznie od mocy typowego silnika.

A to dziwne ... w moim tdsie jest tak :

0-100 km/h - ca 10-12 l

100 - 130 km/h - 8-9 l

> 130 km/h - 10 - 13 l

A co w tym jest dziwnego? Że mało pali przy setce i dużo więcej powyżej 130?

81 Data: Kwiecien 25 2008 18:15:39
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Boombastic pisze:

Mi sie jednak wydaje, ze najbardziej oszczedna predkosc przy silniku jakims 1.6 bedzie powiedzmy ~80km/h,
Niestety, to jest bzdura. Jadąc swoim dosyc mocnym autem ok. 90-100
A to dziwne ... w moim tdsie jest tak :
0-100 km/h - ca 10-12 l
100 - 130 km/h - 8-9 l
> 130 km/h - 10 - 13 l
A co w tym jest dziwnego? Że mało pali przy setce i dużo więcej powyżej 130?

Przyjrzyj się tej konstrukcji.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

82 Data: Kwiecien 25 2008 18:26:37
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Boombastic 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:

Mi sie jednak wydaje, ze najbardziej oszczedna predkosc przy silniku jakims 1.6 bedzie powiedzmy ~80km/h,
Niestety, to jest bzdura. Jadąc swoim dosyc mocnym autem ok. 90-100
A to dziwne ... w moim tdsie jest tak :
0-100 km/h - ca 10-12 l
100 - 130 km/h - 8-9 l
> 130 km/h - 10 - 13 l
A co w tym jest dziwnego? Że mało pali przy setce i dużo więcej powyżej 130?

Przyjrzyj się tej konstrukcji.

Może mała podpowiedź? Chodzi ci o duże zużycie do setki? To chyba normalne, ze przy rozpędzaniu silnik więcej pali zanim wbijesz się na piąty czy szósty bieg i ustabilizujesz predkość. U mnie to jest przy setce, bo mam wtedy jakieś 2000 rpm i turbina jeszcze nie dmucha.

83 Data: Kwiecien 25 2008 18:30:51
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Boombastic pisze:

Może mała podpowiedź? Chodzi ci o duże zużycie do setki? To chyba normalne, ze przy rozpędzaniu

Załóżmy, że rozpędzanie mamy za sobą i chodzi o utrzymanie prędkości przelotowej.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

84 Data: Kwiecien 25 2008 19:18:49
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Michal Jankowski 

"Rafał \"SP\" Gil"  writes:

Załóżmy, że rozpędzanie mamy za sobą i chodzi o utrzymanie prędkości
przelotowej.

To najoszczedniej jest jechac na ostatnim biegu najwolniej jak sie da.
A cala reszta to sa bajki.

  MJ

85 Data: Kwiecien 25 2008 20:08:11
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: ulong 

Michal Jankowski pisze:

"Rafał \"SP\" Gil"  writes:

Załóżmy, że rozpędzanie mamy za sobą i chodzi o utrzymanie prędkości
przelotowej.

To najoszczedniej jest jechac na ostatnim biegu najwolniej jak sie da.
A cala reszta to sa bajki.
Dokladnie, Boombastic pisal bajki.

86 Data: Kwiecien 25 2008 20:38:33
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal Jankowski pisze:

To najoszczedniej jest jechac na ostatnim biegu najwolniej jak sie da.
A cala reszta to sa bajki.

Powiedz to mojemu automatowi ;) Zmienia jak mu się podoba ... ma być 110 - 130 ... będzie najoszczędniej ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

87 Data: Kwiecien 27 2008 06:27:44
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Andrzej Lawa 

Rafał "SP" Gil pisze:

Boombastic pisze:

Może mała podpowiedź? Chodzi ci o duże zużycie do setki? To chyba normalne, ze przy rozpędzaniu

Załóżmy, że rozpędzanie mamy za sobą i chodzi o utrzymanie prędkości przelotowej.


Wiesz, przedział 0-100 zawiera też 0, a przy 0km/h i włączonym silniku zużycie paliwa w przeliczeniu na 100km będzie nieskończenie wysokie ;->

Może zawęź nieco przedział, hmm?

88 Data: Kwiecien 25 2008 18:45:38
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości news:

A to dziwne ... w moim tdsie jest tak :

0-100 km/h - ca 10-12 l

100 - 130 km/h - 8-9 l

0-130 też masz 10-12 - czyli takie dane są bez sensu.

89 Data: Kwiecien 25 2008 19:09:36
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Cavallino pisze:

A to dziwne ... w moim tdsie jest tak :
0-100 km/h - ca 10-12 l
100 - 130 km/h - 8-9 l
> 130 km/h - 10 - 13 l
0-130 też masz 10-12 - czyli takie dane są bez sensu.

???
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

90 Data: Kwiecien 25 2008 10:55:05
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: MichałG 

  Michal pisze:

Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie
[ciach}

bardzo zalezy to od wielkośic auta i CX, od silnika mało.

na trasy i tak nie ma wyjśia - musi dużo żreć, bo samochodem
ala lanos jadąc 100km/h, 2000km na raz nie zrobisz.

nie pal juz tego świństwa....
M.

91 Data: Kwiecien 25 2008 09:39:14
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: nowy140 


Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

Nie 80 a znacznei wiecej. Ni etylko paliwo idzie wykladniczo w koszta przy
wzroscie V. Takze obciazenia silnika i ukladu przeniesienia napedu. Czyli
potencjalna awaria silnika wystapi pozniej przy wolnej jezdzie. To tez daje
kase. Wlicz to i zrobi sie tak z 100 - 120 zeta.
jesli przyjdzie bieda i bedzie trza tym autem jezdzic 20 lat to takie rzeczy
zaczna miec znaczenie.

92 Data: Kwiecien 25 2008 10:40:55
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Fri, 25 Apr 2008 09:39:14 +0200,  nowy140 wrote:

Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

Nie 80 a znacznei wiecej. Ni etylko paliwo idzie wykladniczo w koszta przy
wzroscie V. Takze obciazenia silnika i ukladu przeniesienia napedu. Czyli
potencjalna awaria silnika wystapi pozniej przy wolnej jezdzie. To tez daje
kase. Wlicz to i zrobi sie tak z 100 - 120 zeta.
jesli przyjdzie bieda i bedzie trza tym autem jezdzic 20 lat to takie rzeczy
zaczna miec znaczenie.

Moze w jakis francuskich czy wloskich. W niemieckich co prawda placisz
z gory, ale w zamian dostajesz auto testowane tak
http://www.carpages.co.uk/mercedes_benz/mercedes-benz-e320-cdi-part-1-13-05-05.asp

J.

93 Data: Kwiecien 25 2008 10:44:18
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: glizda 


Uzytkownik "J.F."  napisal

Moze w jakis francuskich czy wloskich. W niemieckich co prawda placisz
z gory

za dobre samopoczucie ;)

94 Data: Kwiecien 25 2008 11:21:42
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Fri, 25 Apr 2008 10:44:18 +0200,  glizda wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal
Moze w jakis francuskich czy wloskich. W niemieckich co prawda placisz
z gory

za dobre samopoczucie ;)

Nie - za zdolnosc do szybkiej jazdy.
Oni po prostu musza to testowac, bo pare procent uzytkownikow
tak pojedzie - pedal do podlogi i przerwy tylko na tankowanie.

Przypadek Turbo-Rolfa tez o tym swiadczy.

J.

95 Data: Kwiecien 25 2008 11:49:41
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: sirapacz 


Moze w jakis francuskich czy wloskich. W niemieckich co prawda placisz
z gory

za dobre samopoczucie ;)


LOL:D

96 Data: Kwiecien 25 2008 10:10:19
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Thu, 24 Apr 2008 20:27:49 +0000 (UTC),   Waldemarrr wrote:

Gdy wyjezdzam na autostrade i jade stala predkoscia 130km/h spalanie wynosi
7L/100km. Ostatnio na A4 jechalem dluzszy czas z predkoscia 150km/h (+/-5) i
ze zdziwieniem stwierdzilem, ze komputer wskazywal blisko 9L / 100km.
Niby normalne - szybko jedzie, wiecej pali - prawda?
No i tak sobie zaczalem glowkowac..
Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie
trace 2 L benzyny wiecej na kazde 100km czyli nie mniej niz 80zl na 1000km.
Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.

No chyba ze auto sluzbowe :-)
No chyba ze zagazowane, i tylko 40zl/h :-)
No chyba ze ze trzeba zdazyc na termin i wiecej stracisz :-)

A prywatnie to i tak zaplacisz co najmniej 280zl za transport,
wiec trzeba odpowiednio zarabiac :-)

Jesli cie komputer nie oszukal to cos w tym jest.
A jeszcze mogl cie wiatr oszukac - nie wialo przypadkiem w jedna
strone ? Bo tak w ogolnosci, jezdzac bez komputera, to wydaje mi sie
ze nie ma az takich roznic.


Co mi sie zawsze nasuwa jak slysze Wroclaw-Szczecin przez Berlin.
Od zjazdu Legnica- 310km, powiedzmy 4h z predkosciami 60-130.
przez Niemcy 430kmh .. nie, w 3h to tylko noca, 3.5h trzeba liczyc,
z predkosciami powiedzmy 100-150.

Warto ?

J.

97 Data: Kwiecien 25 2008 08:53:33
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor:  

Co mi sie zawsze nasuwa jak slysze Wroclaw-Szczecin przez Berlin.

A skoro juz wspominasz o Berlinie ;-)
Wkrotce jade pierwszy raz autem do Niemiec.
Co oprocz standardowego u nas wyposazenia i kolorowej kamizelki musze miec?
Slyszalem, ze policjanci obydwu krajow wyjasnili sobie sprawe za krotkich
nozyczek, maszeczek, itp.
Jak to jest w rzeczywistowci?

Waldek.

www.waldek.sewera.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

98 Data: Kwiecien 25 2008 19:56:14
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: J.F. 

On Fri, 25 Apr 2008 08:53:33 +0000 (UTC),    wrote:

Co mi sie zawsze nasuwa jak slysze Wroclaw-Szczecin przez Berlin.

A skoro juz wspominasz o Berlinie ;-)
Wkrotce jade pierwszy raz autem do Niemiec.
Co oprocz standardowego u nas wyposazenia i kolorowej kamizelki musze miec?
Slyszalem, ze policjanci obydwu krajow wyjasnili sobie sprawe za krotkich
nozyczek, maszeczek, itp.
Jak to jest w rzeczywistowci?

Ja mysle ze teraz to tylko trojkat potrzebny.
Zawsze mozesz poprosic o pomoc dzielna lubuska policje i zrobic
szkopom kolejny dzien zwyciestwa :-)

J.

99 Data: Kwiecien 26 2008 16:18:56
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Fri, 25 Apr 2008 08:53:33 +0000,   napisał(a):

Co mi sie zawsze nasuwa jak slysze Wroclaw-Szczecin przez Berlin.

A skoro juz wspominasz o Berlinie ;-)
Wkrotce jade pierwszy raz autem do Niemiec.
Co oprocz standardowego u nas wyposazenia i kolorowej kamizelki musze miec?
Nie zapominaj o zielonych strefach i certyfikacie na wjazd.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

100 Data: Kwiecien 26 2008 16:11:26
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Waldemarrr 

Nie zapominaj o zielonych strefach i certyfikacie na wjazd.
 
A czy dobrze mysle, ze jak sie nie zapuszczam do centrum czyli tu:

http://bleibtreu31.com/umweltzone_berlin.aspx?lang=de

to zadne naklejki nie sa mi potrzebne?
A tak w ogole to gdzie sie je kupuje?

Waldek.

www.waldek.sewera.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

101 Data: Kwiecien 25 2008 10:55:38
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

Jesli cie komputer nie oszukal to cos w tym jest. A jeszcze mogl cie wiatr oszukac - nie wialo przypadkiem w jedna
strone ? Bo tak w ogolnosci, jezdzac bez komputera, to wydaje mi sie
ze nie ma az takich roznic.

Zależy czym się jeździ, taka Grand Vitara z benzynowym silnikiem 2.0 i swoim oporem powietrza skutecznie może oduczyć szybkiej jazdy.
Przy 70km/h zużyje jakieś 7l/100km. Przy 100km/h około 10l/100km, a przy 150km/h będzie już 20l/100km.

No i dochodzi jeszcze to że jak się jedzie po naszych drogach z przelotową 90, to średnia wyjedzie 70. A jak się jedzie z przelotową 160, to średnia wyjdzie 90...

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

102 Data: Kwiecien 27 2008 13:58:11
Temat: Re: szybka jazda mi sie nie oplaca..?
Autor: krzyss 

  Waldemarrr pisze:

Gdy wyjezdzam na autostrade i jade stala predkoscia 130km/h spalanie wynosi 7L/100km. Ostatnio na A4 jechalem dluzszy czas z predkoscia 150km/h (+/-5) i ze zdziwieniem stwierdzilem, ze komputer wskazywal blisko 9L / 100km. Niby normalne - szybko jedzie, wiecej pali - prawda?
No i tak sobie zaczalem glowkowac.. Jadac 1000km z wieksza predkoscia oszczedzam 1 godzine, ale jednoczesnie trace 2 L benzyny wiecej na kazde 100km czyli nie mniej niz 80zl na 1000km.
Duzo, cholera no nie? Chcialbym zarabiac 80zl / godzine.


He he :)
Ja robilem podobny test ostatnio.
Na autostradzie 104km od strykowa do konina.
W jedna strone jechalem 140km/h (srednia z komputera 128km/h)
Spalanie 6,5L
Potem nastepnego dnia ta sama trasa, ale pedal wcisniety do 180km/h (srednia z komputera 161km/h) spalanie 9,1L
Wychodzi na to ze BARDZO nie oplaca mi sie spieszyc :)


--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==-- Traktor w Budyniu -- ==

szybka jazda mi sie nie oplaca..?



Grupy dyskusyjne