tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej
1 | Data: Wrzesien 14 2012 06:33:56 |
Temat: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | |
Autor: Marek Dyjor | Pamiętam długie dyskusje na temat wyższości lustrzanek nad bezlusterkowcami z wizjerami elektronicznymi, pamiętam nasze marzenia o "dalmierzu cyfrowym". 2 |
Data: Wrzesien 14 2012 07:58:54 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Mariusz [mr.] |
Pamiętam długie dyskusje na temat wyższości lustrzanek nad Akurat... ;) Mój postulat: żądam kwadratowych matryc wypełniających pole krycia obiektywów. ;) Ciekawe jest, że czasy kryzysu :) zaowocowały takim wielkim wysypem Po prostu dopracowują stare projekty, tak naprawdę projektowanie zwolniło, bo to się robi mechanicznie wg check-listy, gdy idzie kryzys. To tak, jakby mówić, że mimo kryzysu wspaniale obrodziło nowymi mieszkaniami na rynku... ;) czy olympus czy sony czy fuji, zastanawiający jest tylko praktycznie Na pewno mieli jakiś swój cel, trudno tylko odgadnąć, co było decydujące. Np. żeby utrzymać przewagę technologiczną nie mogli rozpraszać środków? (bo finanse nigdy nie są z gumy). Albo może doszli do przekonania, że klient nie może mieć rozterek: "tylko dSLR jest profi"!? Jest też taka możliwość, że póki mocni w lustrach, poczekali, aż się wykluje, czego chcą klienci i od razu wkroczą z maksymalnie dopasowanym systemem, zamiast kosztownych eksperymentów? (Pentax jak mu tam? Q?). chyba muszę jeszcze chwile poczekać. A ja niestety jeszcze chwilę x n. Wbrew wrażeniu, jakie mogliby odnieść czytelnicy moich postów dla mnie kluczowa jest funkcjonalność. A tu absolutne podstawy, z którymi producenci zbyt często eksperymentują: dobry wizjer (pole krycia, rozdzielczość, lag), ręczny zoom (a tu jak na złość wychodzi coraz więcej power zoomów, których nie chcę), dobry chwyt, niska waga... Czasem producenci niefajnie eksperymentują też z softem (przymusowe prostowanie beczki rozwalające pole krycia w wizjerze?), a ogólnie: jak czegoś nie ma w instrukcji, to tego pewnie nie ma. Dla mnie czekanie jeszcze się nie skończyło :)) - potrzebuję jednej, uniwersalnej maszyny "do wszystkiego", bo muszę obsługiwać aparat intuicyjnie w każdych warunkach. narazie mam dwa typy... olek OM-D m5 oraz fuji Xpro1e ale gdzieś Ja bym jeszcze rozważał Panasa z gripem. pozdrawiam Mariusz [mr.] 3 |
Data: Wrzesien 14 2012 08:03:00 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Mariusz [mr.] |
Akurat... ;) Mój postulat: żądam kwadratowych matryc Zapomniałem o drugim transparencie: każdy EVIL z przejściówką tilt&shift! ;) [mr.] 4 |
Data: Wrzesien 14 2012 10:24:21 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-14 07:58, Mariusz [mr.] pisze: Na pewno mieli jakiś swój cel, trudno tylko odgadnąć, co było ''Jest dobrze, nie kombinujmy'' :) Np. żeby utrzymać przewagę technologiczną nie mogli I zamiast skromne środki wydać dobrze, wydano bez sensu na jakiś kaprys kogoś, komu dla kaprysu można skromne środki zaoferować. > Albo może doszli do przekonania, że klient nie może mieć rozterek: "tylko dSLR jest No i klient uciekł. Oczywiście jakiś tam niewielki procent, ale... choćby wątkotwórca czy ja :) >Jest też taka możliwość, że póki mocni w lustrach, poczekali, aż się wykluje, czego chcą klienci i od razu wkroczą z maksymalnie To trochę inaczej, Pentaxa Q kupują ''hipsterzy'' - jeden dziwoląg na rynku jest potrzebny i P zawsze za takiego robił. -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /przyczyną większości katastrof jest panika/ 5 |
Data: Wrzesien 14 2012 10:06:25 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: ...::QRT::... | Dnia Fri, 14 Sep 2012 06:33:56 +0200, Marek Dyjor napisał(a): Pamiętam długie dyskusje na temat wyższości lustrzanek nad bezlusterkowcami to prawda. kilka lat temu ta ilość innowacji jaką uraczono nas ostatnimi czasy wystarczyła by na kilka sezonów :D 6 |
Data: Wrzesien 14 2012 10:20:08 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-14 06:33, Marek Dyjor pisze: Ciekawe jest, że czasy kryzysu :) zaowocowały takim wielkim wysypem I przy tym wygodnego, przewidywalnego. Ja tam jestem fan od lat :) czy olympus czy sony czy fuji, zastanawiający jest tylko praktycznie Efekt zwapnienia zarządów. Duzi tak mają, kto myśli rewolucyjnie, ten wróg. Płacone jest do stołka, nie od myślenia. Ewidentnie tu to widać. I nie zanosi się jakoś specjalnie na zmiany, bo minie wiele lat zanim masy przestaną kojarzyć lustrzankę z jakością. narazie mam dwa typy... olek OM-D m5 oraz fuji Xpro1e ale gdzieś Sony - wciąż brak szkieł. Fuji dopiero zaczyna. Najlepiej stoi Olek z wybranymi szkłami swoimi i panasa. Zaraz wejdzie EPL5, który może być bardzo fajny (lżejszy od omd, te same pewno parametry i przypinany wizjer, który oprócz tego, że można odczepić, ma jedną wielką zaletę - pracę w pionie. Bardzo lubię tak kadrować, stabilnie, a perspektywa ciekawsza. Tylko trzeba sprawdzić, czy dadzą nową stabilizację z omd, bo ta z epxx to raczej cienka jest - w każdym razie szkła z panasa mają mocniejszą. -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /moja głowa jest bardzo cenna, gdzie kupię folię ochronną na czoło?/ 7 |
Data: Wrzesien 14 2012 16:35:49 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Marek Dyjor | Janko Muzykant wrote: W dniu 2012-09-14 06:33, Marek Dyjor pisze: nie podoba mi sie koncepcja przypinanego wizjera. 8 |
Data: Wrzesien 14 2012 17:09:57 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-14 16:35, Marek Dyjor pisze: nie podoba mi sie koncepcja przypinanego wizjera. No... jakby wbudowany dawał się odchylać albo choć był umiejscowiony z boku, żeby nosa nie obijać... -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /być dziś trendy to nie być trendy dlatego mój dentysta jest szczerbaty/ 9 |
Data: Wrzesien 14 2012 20:58:34 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: PK | On 2012-09-14, Janko Muzykant wrote: Efekt zwapnienia zarzÄ dów. Duzi tak majÄ , kto myĹli rewolucyjnie, ten MuszÄ coĹ napisaÄ, bo Twój post po prostu mnie zmiótł :). Najpierw coĹ o rozmiarach (faceci lubiÄ o tym gadaÄ :P). Samsung to w ogóle gigant i o nim nie ma sensu rozmawiaÄ. Panasonic i Sony sÄ ponad 2 razy wiÄksze od Canona. Fujifilm jest niewiele mniejsza od C. Ricoh (właĹciciel Pentaxa) to trochÄ ponad połowa C. "Duży" Nikon to firma wielkoĹci Olympusa. Obie razem sÄ porównywalne z Ricohem alias Pentaxem :). Ale ważnych czynników jest wiÄcej. Dla Nikona sprzedaż aparatów to tak naprawdÄ jedyny istotny biznes. Canon jest w minimalnie lepszej sytuacji (drukarki). Tymczasem dla Samsunga, Sony, Panasonica, Fujifilm i Ricoha branża foto to po prostu jeden z kilku/kilkunastu punktów w excelowej tabelce z wynikami finansowymi. Zazwyczaj mniej istotny. To oznacza, że jeĹli te firmy przeszarżujÄ z bajerami i zacznÄ traciÄ, to ich to bardzo nie rusza. JeĹli departament foto zacznie przynosiÄ straty, to siÄ go sprzeda albo zamknie i po sprawie. JeĹli departament foto w C lub N zacznie przynosiÄ duże straty, to po prostu upadnÄ :). To właĹnie dlatego C i N sÄ znacznie ostrożniejsze na rynku i starajÄ siÄ wprowadzaÄ rozwiÄ zania sprawdzone i dopracowane. MogÄ sobie na to pozwoliÄ, bo majÄ wyrobionÄ pozycjÄ. Inaczej mówiÄ c: wielu klientów poczeka dodatkowe 5 lat na bezlusterkowca Canona. TrochÄ dlatego, że lubiÄ tÄ markÄ. A trochÄ dlatego, że majÄ w domu sprzÄt Canona za ileĹ tam tysiÄcy dolarów, który im odpowiada, wiÄc nie spieszÄ siÄ z wymianÄ . Do tego dochodzi fakt, że C i N to po prostu producenci sprzÄtu foto. Prawie cała reszta ma ogromne działy R&D i najczÄĹciej działa w branżach znacznie bardziej "high-tech" niż fotografia. Fujifilm robi elektronikÄ do prawie wszystkiego. Olympus robi sprzÄt medyczny, który jest zawsze kilka lat przed optykÄ "użytkowÄ ". R&D w Samsungu mogłoby "zjeć" całÄ naukÄ w Ĺredniej wielkoĹci kraju. Dla nich nowa matryca do aparatu, to efekt uboczny badaĹ w innych dziedzinach :). To tyle "szerszego spojrzenia" na branżÄ. IdÄ robiÄ foty i oczywiĹcie... pozdrawiam :), PK 10 |
Data: Wrzesien 14 2012 23:59:24 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-14 22:58, PK pisze: Tymczasem dla Samsunga, Sony, Panasonica, Fujifilm i Ricoha branża foto To nie jest tak do koĹca, że Samsung od foto i Samsung od telefonów to jedna firma. GdzieĹ sÄ powiÄ zania, ale z reguły bardzo luźne. WłaĹciwie dział foto u wielkiego można traktowaÄ jak małÄ firmÄ, nikt do niej nie bÄdzie dopłacał dłużej niż bardzo krótko. I właĹnie tu owe działy oddawane sÄ w młodsze, mniej konserwatywne rÄce, bo dziadki siedzÄ tam, gdzie kasa jest wiÄksza (i konserwa także - Sony właĹnie z tego powodu leci na ryło) i młodych nie wpuszczÄ . Dla nas jakieĹ Sony to zwierze czy inny ''ludź'', a tak naprawdÄ to kupa ludzi z różnym stażem i prastara zasada, że na górze sÄ ci, co wolÄ leżeÄ niż skakaÄ. Historia biznesów pełna jest takich przypadków i od jakiegoĹ czasu regułÄ jest, że wielcy obumierajÄ , a kasÄ robiÄ peryferia albo wrÄcz zupełnie nowe firmy. Gdzie dziĹ jest Kodak, Yashika, Grundig i pełno innych marek? Co to było LG czy nawet Samsung 20 lat temu? Sony - symbol wrÄcz, dziĹ kuĹtyka... To właĹnie dlatego C i N sÄ znacznie ostrożniejsze na rynku Oj, nie. Gdyby tak było, nie wypuszczaliby nic. A tak powstała Ĺmieszna linia małych Nikonów i nie wiadomo co Canona - te same dokładnie pieniÄ dze można było przeznaczyÄ na kopiÄ olka/panasa, który - majÄ c logo C czy N i sprawdzonÄ , jak już widaÄ, ideologiÄ, zrobiła by karierÄ i kasÄ. Scenariusz byÄ może był taki: dziadki siÄ bały (jest ryzyko i kosztuje), młody wymyĹlajÄ c argumenty na projekt przekonał dopiero dziwadłem i w sumie wyszło, że dziadki miały racjÄ. To klasyczny przykład z podobnych historii, to choÄby, co sprzedaje dziĹ apple wchodziło na rynek kilka razy i za każdym razem było klapÄ z różnych, drugorzÄdnych powodów majÄ cych jednak zwykle wspólny mianownik - ktoĹ przekombinował i zmarnował pieniÄ dze. -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /to nie ja, to tylko ja/ 11 |
Data: Wrzesien 14 2012 23:04:43 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: PK | On 2012-09-14, Janko Muzykant wrote: To nie jest tak do koĹca, że Samsung od foto i Samsung od telefonów to OczywiĹcie. JeĹli ta "mała firma" przestanie siÄ opłacaÄ, to siÄ jÄ sprzeda. Samsung do niedawna robił dyski HDD. Uchodziły za najlepsze w segmencie "domowym". OczywiĹcie były bardzo nowoczesne (bo Samsung może sobie pozwoliÄ na bycie inowacyjnym w każdej dziedzinie, której siÄ dotknie). I co? ZamknÄli tÄ działalnoć niemal z dnia na dzieĹ. Wielu klientów nawet nie zauważyło i niektórzy wciÄ ż pytajÄ gdzie można kupiÄ albo "znalazłem w dwóch sklepach, ale jakoĹ bardzo drogo" :]. Pewnego dnia dokładnie tak samo może byÄ z działem foto. A ponieważ mówimy o wymiennej szklarni itp - jest to kolejny argument za firmÄ skoncentrowanÄ na aparatach. Dla Canona branża foto to jak komórki+RTV+AGD dla Samsunga. Prawie wszystko :). Historia biznesów pełna jest takich przypadków i od jakiegoĹ czasu LG i Samsung były tam, gdzie cała Korea Południowa, czyli w d... A tak naprawdÄ to były wtedy już gigantami, ale na lokalnym rynku. Po prostu w pewnej chwili postanowili "wylaÄ siÄ" na resztÄ Ĺwiata. A co do zmian... Niestety winna jest temu zmiana oczekiwaĹ klientów. PrzestaliĹmy ceniÄ jakoć i pewnoć. Preferujemy bajery, ficzery, obciÄ gery i cholera wie, co jeszcze. Zapewne jest to cykliczne (jak wiÄkszoć procesów społecznych). MyĹlÄ, że dożyjÄ takiego momentu, gdy flagowy model iPhone'a bÄdzie miał mechanicznÄ klawiaturÄ :). W branży komórkowej kilka lat temu Nokia i SE były symbolami jakoĹci. SE już nie ma, a Nokia siÄ sypie (mam nadziejÄ, że wyciÄ gnie ich W8). Ale czy smartphone'y Samsunga czy Apple sÄ tak dopracowane jak kultowe modele tamtych firm? No nie sÄ . Nie sÄ , bo (obrazowo tłumaczÄ c) w Nokii 10 lat temu jedna osoba "wymyĹlała" telefon, a potem 20 osób go poprawiało i testowało. DziĹ w takim A czy S 20 osób wymyĹla co jeszcze da siÄ zapakowaÄ do komórki (i nazywamy to "innowacyjnoĹciÄ "), a potem jedna osoba sprawdza czy da siÄ każdÄ z tych rzeczy włÄ czyÄ i do sklepów :P. Rok temu kupiłem sobie smartphone'a Samsunga. Po roku widzÄ, że generalnie to co Samsung mógł spieprzyÄ, to spieprzył. Pierwsza podwyżka i kupujÄ jakÄ Ĺ LumiÄ z W8 (a jeszcze chÄtniej: prostszy telefon i tablet). A co z bezlusterkowcami? ChÄtnie wymieniłbym mojego D40. Tak chÄtnie, że wstrzymałem siÄ z rozbudowÄ szklarni, choÄ mam na to już odłożonÄ kasÄ. Niestety mimo, że robiÄ je firmy "młode" i "inowacyjne", to jeszcze żadna nie wpadła na to, że mogłaby zrobiÄ aparat wygodny jak lustrzanka, ale lżejszy i mniejszy. WychodzÄ kolejne generacje NEXów i PENów, które różniÄ siÄ tylko wielkoĹciÄ i czułoĹciÄ matrycy. IMO to nie jest inowacyjnoć. IMO to jest "dreptanie wokół" produktu trochÄ innego niż ten, wokół którego drepczÄ C i N :). pozdrawiam, PK 12 |
Data: Wrzesien 15 2012 01:32:54 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: mt | W dniu 2012-09-15 01:04, PK pisze: A co z bezlusterkowcami? ChÄtnie wymieniłbym mojego D40. Tak chÄtnie, No przecież seria G i GH Panasonica oraz OM-D to właĹnie sÄ takie mniejsze i lżejsze "lustrzanki". -- marcin 13 |
Data: Wrzesien 16 2012 10:32:41 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-15 01:04, PK pisze: Samsung do niedawna robił dyski HDD. Uchodziły za najlepsze w segmencie Absolutnie w to nie wierzÄ. Sprzedali, wymienili - cokolwiek tylko nie zamknÄli. ChoÄ i takie przypadki siÄ zdarzajÄ - zamkniÄcie patentów, ale nie jest to zwyczajne ''pac i nie ma'' tylko działanie inwestycyjne ''przez zaprzeczenie''. A co do zmian... BÄdzie, bÄdzie. Już młodych krÄci Gierek i ''polskie'' samochody. Pokolenia zaprzeczajÄ , już nawet nie rodzicom, a starszym braciom. Po epoce golizny na telefonach przyjdzie czas na coĹ do macania (prawdziwego macania, a nie wirtualnego). W sprzÄcie muzycznym (syntezatorach) obecnie już ten, kto nie wypuĹci grajka najeżonego gałkami nic nie sprzeda. Rok temu kupiłem sobie smartphone'a Samsunga. Po roku widzÄ, że Współczesne smartfony sÄ tak bardzo ''prawie'', że poza zabawÄ raczej do niewielu rzeczy siÄ to nadaje. Wygoda dzwonienia - tragedia (dostanie siÄ w mojej Nokii do klawiatury numerycznej w czasie dzwonienia wymaga 11(!) tapniÄÄ na ekranie!), nie naładujesz wieczorem - nie ma gadania nastÄpnego dnia, internet niby jest, ale w praktyce tylko do awaryjnego używania (małe!), ciÄ gła wersja beta, i - co najgorsze - na słoĹcu nic nie widaÄ (i to jest jajo na całego - ekrany transrefleksyjne miały siÄ kilka lat temu całkiem dobrze - ale to samo, co z ''lustrami'' w notebookach - w marketach wyglÄ dajÄ gorzej wiÄc siÄ ich nie stosuje). No i strata kilku dni na uczenie siÄ nowego i customizacjÄ, co biorÄ c pod uwagÄ zmianÄ platformy raz w roku czy dwa - szkoda czasu. Ja już podziÄkowałem bublom: ksiÄ żka - elektroniczna, notatnik - notesik, gps - garmin (przynajmniej działa dobÄ na paluszkach i do wody można wrzuciÄ), aparat - mały kompakt itd. Komórka ma to wszystko do użycia awaryjnego i tak właĹnie jest to używane. A co z bezlusterkowcami? ChÄtnie wymieniłbym mojego D40. Tak chÄtnie, Nie wiem, co jest wygodnego w lustrzance. Dla mnie wygodny aparat winien byÄ małÄ kostkÄ z elektrycznym wizjerem skrajnie po lewej, z trzema kółkami na górze: czas, przesłona, czułoć. Do tego przełÄ cznik A/M, przycisk AE, piÄcioprzycisk do łażenia po menu i to wszystko. Niestety, taki nigdy nie powstanie. -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /jestem mistrzem, a wy siÄ nie znacie/ 14 |
Data: Wrzesien 16 2012 11:44:51 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: PK | On 2012-09-16, Janko Muzykant wrote: Absolutnie w to nie wierzÄ. Sprzedali, wymienili - cokolwiek tylko nie ZamknÄli w sensie rezygnacji z biznesu. Fabryki (chyba razem z ludźmi) sprzedali konkurencyjnemu Seagate. Ja już podziÄkowałem bublom: ksiÄ żka - elektroniczna, notatnik - No niestety dla mnie internet w komórce jest bardzo ważny i głównie dlatego wymieniłem SE K550 (za którym tÄskniÄ :)). ZresztÄ o stronie technicznej ("baby android": Samsung S5570) aż tak złej opinii nie mam (nawet o GPS, choÄ łÄ czy 2 minuty). ZłÄ opiniÄ mam o sofcie. Android - system jak system. TrochÄ archaiczny, ale działa. Tyle że mam na tym telefonie ze 20 aplikacji, których nie używam, a których nie mogÄ usunÄ Ä. WliczajÄ c w to Samsung Apps, którego istnienia chyba nikt nie umie wyjaĹniÄ. MyĹlałem, że Samsung bÄdzie wrzucał jakieĹ unikatowe aplikacje, że coĹ bÄdzie taniej (np. jakiĹ fajny Office za $2 zamiast $20). Poza tym nie wiedziałem, że tak duża firma może wypuĹciÄ soft tak zły jak Samsung Kies :). Nie mniej w momencie zakupu byłem skÄ pym studentem, wiÄc nie wybrzydzałem. Jak tylko ustabilizujÄ sytuacjÄ finansowÄ , to pewnie albo komórka z W8 albo tablet. No i oczywiĹcie Garmin, ale czekam aż staniejÄ kolorowe :). Nie wiem, co jest wygodnego w lustrzance. Dla mnie wygodny aparat winien Nie mówiÄ o ideałach tylko realnych pomysłach. Do niedawna mówiłem, że nie odpowiada mi żaden mały bezlusterkowiec. Bardzo możliwe, że to siÄ właĹnie zmienia. NEX-6 wyglÄ da bardzo fajnie, ale wciÄ ż brakuje szkieł (czy w ogóle doczekamy siÄ jakiegoĹ standardu nie ciemniejszego niż f/2.0?). Poza tym ceny sÄ żenujÄ co wysokie. Cały biznes pod tytułem "bezlusterkowce" to w dalszym ciÄ gu wielkie trzepanie kieszeni klientów. Wizjer do NEX kosztuje $350. $350! Co to niby jest - pokrowiec na iPhone'a? :D A wymagaĹ chyba nie mam wielkich. Chciałbym NEX-3 z wizjerem (bez reszty bajerów z 6) i dwoma naleĹnikami f/2.0: ~24mm i ~50mm (przeliczenie na pełnÄ klatkÄ). Chciałbym kupiÄ to wszystko za 3500zł. I pewnie kiedyĹ kupiÄ, ale szybko to siÄ nie stanie :/. pozdrawiam, PK 15 |
Data: Wrzesien 16 2012 15:14:36 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: trolling tone | W dniu 2012-09-16 13:44, PK pisze: A wymagaĹ chyba nie mam wielkich. Chciałbym NEX-3 z wizjerem (bez NaleĹnik 2/16 do APS-C? I pewnie jeszcze przyzwoity optycznie? Nie, Twoje wymagania wcale nie sÄ wielkie. 16 |
Data: Wrzesien 16 2012 13:38:47 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: PK | On 2012-09-16, trolling tone wrote: NaleĹnik 2/16 do APS-C? I pewnie jeszcze przyzwoity optycznie? No jeĹli nie naleĹnik, to może byÄ coĹ wiÄkszego. Tak czy siak IMO brakuje jasnych obiektywów do bezlusterkowców. Technologia nie jest przeszkodÄ . Poczekam aż przestanie niÄ byÄ marketing :). pozdrawiam, PK 17 |
Data: Wrzesien 16 2012 16:01:47 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: trolling tone | W dniu 2012-09-16 15:38, PK pisze: On 2012-09-16, trolling tone wrote: W NEXach rzeczywiĹcie kiepsko to wyglÄ da, w innych systemach to i owo siÄ trafia. 18 |
Data: Wrzesien 16 2012 16:42:34 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Michal Tyrala | On 16 Sep 2012 13:38:47 GMT, PK wrote: No jeśli nie naleśnik, to może być coś większego. Tak czy siak IMO Potrzeba eq 24 i 50 f/2 lub lepiej? m4/3 zaprasza. (12/2 i 25/1.4) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 19 |
Data: Wrzesien 16 2012 19:32:50 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-09-16 15:38, PK pisze: No jeĹli nie naleĹnik, to może byÄ coĹ wiÄkszego. Tak czy siak IMO Do mikro 4/3: Panasonic 8mm f/3,5 Olympus 12mm f/2,0 Panasonic 14mm f/2,5 (placek) Olympus 17mm f/2,8 (niemal placek) SIGMA 19mm f/2,8 Panasonic 20mm f/1,7 (placek) Panasonic 25mm f/1,4 SIGMA 30mm f/2,8 Olympus 45mm f/1,8 Olympus 75mm f/1,8 Voigtlaender 17,5mm f/0,95 - manual focus Voigtlaender 25mm f/0,95 - manual focus Jasny zoom jest jeden: Panasonic 12-35mm f/2,8 Pozostałe zoomy na jaĹniejszym koĹcu majÄ albo f/3,5 albo f/4,0 -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 20 |
Data: Wrzesien 16 2012 14:43:36 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Mikolaj Machowski | PK napisał: ZresztÄ o stronie technicznej ("baby android": Samsung S5570) aż tak Celem było skierowanie czÄĹci strumienia gotówki z Google Play do kieszeni Samsunga. Sporo aplikacji jest taĹszych o 1/4, 1/3 w stosunku do Play, ale ja i tak kupujÄ w Play bo nie chcÄ szastaÄ numerem karty na prawo i lewo. Poza tym dla posiadaczy serii Galaxy sporo fajnych programów (zwłaszcza gier) było za darmo. No i w koĹcu Play ma trochÄ ograniczeĹ, których nie ma Samsung Apps. Np. do niedawna publikacja w SA była jedynÄ możliwoĹciÄ publikacji płatnych aplikacji dla Androida bez machinacji ocierajÄ cych siÄ o zainteresowanie US. Poza tym nie wiedziałem, że tak duża :) Nie mówiÄ o ideałach tylko realnych pomysłach. Bezlusterkowce w tej chwili odpowiadajÄ cenÄ lustrzankom. Może entry-level jest ciut taĹszy, ale już Ĺrednio zaawansowane EVILe sÄ sporo droższe od lustrzanek dla poczÄ tkujÄ cych. Też chcÄ EVILa, ale ceny modeli z wizjerami (może poza Gx Panasonica) sÄ powalajÄ ce. Nie mam takich uprzedzeĹ jak ty, ale wiÄkszoć wakacji spÄdzam na południu Europy i tam kadrowanie w oparciu o ekran jest koszmarem. m. 21 |
Data: Wrzesien 17 2012 15:34:57 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Marx | On 16.09.2012 10:32, Janko Muzykant wrote: używania (małe!), ciÄ gła wersja beta, i - co najgorsze - na słoĹcu nicjak nie jak tak kup Amoleda i czytasz gdzie chcesz, ja np czytalem na plazy Roznica w porownaniu do zwyklych LCD jest porazajaca Marx 22 |
Data: Wrzesien 17 2012 18:20:17 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-17 15:34, Marx pisze: kup Amoleda i czytasz gdzie chcesz, ja np czytalem na plazy Za późno, po e-papierze mogÄ siÄ skusiÄ tylko na... telefon z e-papierem :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /aby wybraÄ opcjÄ pierwszÄ wciĹnij dwójkÄ/ 23 |
Data: Wrzesien 18 2012 01:08:20 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: MK | W dniu 2012-09-17 18:20, Janko Muzykant pisze: W dniu 2012-09-17 15:34, Marx pisze:Motorola f3? ;) M. 24 |
Data: Wrzesien 18 2012 01:23:32 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-18 01:08, MK pisze: Motorola f3? ;) Miałem, trochÄ mało pikseli :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /mÄżczyźni sÄ z Redmond, a kobiety z Cupertino/ 25 |
Data: Wrzesien 18 2012 08:47:04 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Marx | On 17.09.2012 18:20, Janko Muzykant wrote: W dniu 2012-09-17 15:34, Marx pisze:a wymyslili juz kolorowy? Marx 26 |
Data: Wrzesien 15 2012 11:37:01 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Mikolaj Machowski | Janko Muzykant napisał: To nie jest tak do koĹca, że Samsung od foto i Samsung od telefonów to Ale na podobnej zasadzie Nikon jest czÄĹciÄ koncernu Mitsubishi. Ze wzglÄdów wizerunkowych prezentuje siÄ jako osobna firma, ale jakby doszło co do czego to prawdopodobnie przez wiele lat mógłby jechaÄ na minusie bo Wielki Brat by pomógł. m. 27 |
Data: Wrzesien 15 2012 00:04:45 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: mt | W dniu 2012-09-14 22:58, PK pisze: MuszÄ coĹ napisaÄ, bo Twój post po prostu mnie zmiótł :). W Nikonie dział foto to też jeden z kilku, oprócz tego produkujÄ przecież optykÄ w postaci lornetek i lunet, optyki celowniczej na broĹ, sprzÄt pomiarowy jak mikroskopy, dalmierze, niwelatory, teodolity, stacje tachimetryczne. OczywiĹcie dział foto jest ważny, ale to nie jest tak, że ciÄ gnie on całÄ resztÄ. -- marcin 28 |
Data: Wrzesien 15 2012 11:35:47 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Mikolaj Machowski | mt napisał: W Nikonie dział foto to też jeden z kilku, oprócz tego produkujÄPodobnie jak w przypadku Olympusa prawdziwÄ kasÄ zarabiajÄ na sprzÄcie medycznym. m. 29 |
Data: Wrzesien 15 2012 09:14:46 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-09-14 22:58, PK pisze: Samsung to w ogóle gigant i o nim nie ma sensu rozmawiaÄ.[...] Przychody Canona: $45 mld Przychody Samsunga: $143 mld Przychody Nikona: $11 mld Przychody Fujifilm: $29,2 mld [...] Dla Nikona sprzedaż aparatów to tak naprawdÄ jedyny istotny biznes.[...] Dokładnie przychód ze sprzedaży działu Imaging Products, w którym zawiera siÄ cały sprzÄt foto, to 63,91% całego przychodu. [...] Canon jest w minimalnie lepszej sytuacji (drukarki).[...] Dla Canona przychód działu Consumer Business Unit, w którym jest sprzÄt foto, drukarki atramentowe, kamery cyfrowe oraz projektory, to 36,9% całego przychodu. [...] Tymczasem dla Samsunga, Sony, Panasonica, Fujifilm i Ricoha branża foto[...] Dla Fujifilm dział Imaging Solutions, w którym zawierajÄ siÄ aparaty fotograficzne, obiektywy, filmy, papiery, sprzÄt do labów foto, generuje 14,6% całkowitego przychodu firmy. [...] To właĹnie dlatego C i N sÄ znacznie ostrożniejsze na rynku[...] Hmmm, nie jestem pewien, czy wypuszczenie na rynek serii Nikon 1 można nazwaÄ ostrożnoĹciÄ :-) [...] Do tego dochodzi fakt, że C i N to po prostu producenci sprzÄtu foto.[...] Fujifilm: wydatki na R&D wyniosły Y174 mld, czyli jakieĹ $2,3 mld (7,9% przychodów). Canon: wydatki na R&D wyniosły $3,9 mld (8,7% przychodów). Samsung: wydatki na R&D wyniosły $8,6 mld (6,1% przychodów). Nikon: wydatki na R&D wyniosły $836 mln (7,6% przychodów). Powyższe dane z ostatnich opublikowanych raportów finansowych poszczególnych firm, dane Fujifilm przeliczone w przybliżeniu z jenów na dolary amerykaĹskie. -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 30 |
Data: Wrzesien 15 2012 16:04:02 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Marcin Debowski | On 2012-09-15, Jakub Roguski wrote: Fujifilm: wydatki na R&D wyniosły Y174 mld, czyli jakieś $2,3 mld (7,9% Dobrze jest też uświadomić sobie, że wydatki R&D to nie koniecznie wyłącznie wilkość działu mierzona ilością zatrudnionych osób ale też np. długość cyklu opracowania produktu czy wydatki związane z reżimem testów. Inaczej mówiąc, to że Samsung coś częściej wypuszcza przy mniejszych nakładach na R&D wcale nie oznacza, że są bardziej innowacyjni, a np., że mają dużo mniej wymagające procedury dopuszczenia nowego urządzenia do ptodukcji. -- Marcin 31 |
Data: Wrzesien 16 2012 10:33:36 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2012-09-15 10:04, Marcin Debowski pisze: Dobrze jest też uświadomić sobie, że wydatki R&D to nie koniecznie No i wielkie możliwości niekontrolowanych wałków. -- pozdrawia Adam różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam /zegar, który stoi, przynajmniej jest dokładny dwa razy dziennie/ 32 |
Data: Wrzesien 15 2012 08:30:02 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: PK | On 2012-09-15, Jakub Roguski wrote: Przychody Samsunga: $143 mld AFAIK to co podałeĹ, to wynik Samsung Electronics, a nie całej grupy, ale w tej chwili nie mam jak sprawdziÄ. Dokładnie przychód ze sprzedaży działu Imaging Products, w którym Opierałem siÄ o wyniki za 2Q2012. Przychód z I.P.: 75% całoĹci. Zysk operacyjny to z I.P.: 84% całoĹci. Za to w departamencie Instruments mieli ogromnÄ stratÄ, ale może majÄ tam zaplecze technologiczne dla reszty, wiÄc trudno tak na sucho to oceniÄ :). Hmmm, nie jestem pewien, czy wypuszczenie na rynek serii Nikon 1 można Szczerze? MyĹlisz, że ile ich kosztowało jej stworzenie? CałÄ technologiÄ mieli gotowÄ u siebie, wszystkie pomysły były u konkurencji :). Nawet kampania reklamowa jakaĹ taka "nieruchawa" (włÄ czajÄ c promocjÄ na własnych stronach). IMO Nikon 1 to taka zapchajdziura, żeby na spotkaniu zarzÄ du prezes nie gderał, że firma nie wchodzi na nowy rynek :). Fujifilm: wydatki na R&D wyniosły Y174 mld, czyli jakieĹ $2,3 mld (7,9% Ech... Ĺťeby tak 8% PKB Polski szło na naukÄ. Nie żebym uważał, że to jest możliwe (rekordzista Izrael wydaje trochÄ ponad 4%). Canon: wydatki na R&D wyniosły $3,9 mld (8,7% przychodów). IMO te wartoĹci nie sÄ porównywalne do F i S. C i N wydajÄ tyle na rozwój swoich produktów konsumenckich. Fujifilm i Samsung to firmy dosyÄ aktywne naukowo w znacznie szerszym spektrum dziedzin (zazwyczaj bardziej zaawansowanych). Poza tym sprzedajÄ mnóstwo podzespołów (w Polsce też - sporo paczek od Fuji walało siÄ na wydziale :)), a to właĹnie tam jest prawdziwy rozwój i wyĹcig. pozdrawiam, PK 33 |
Data: Wrzesien 15 2012 11:31:51 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-09-15 10:30, PK pisze: AFAIK to co podałeĹ, to wynik Samsung Electronics, a nie całej grupy,[...] Tak, Samsung Electronics. http://www.samsung.com/us/aboutsamsung/corporateprofile/download/2011_annual_rpt.pdf [...] Opierałem siÄ o wyniki za 2Q2012.[...] http://www.canon.com/ir/annual/2011/report2011.pdf [...] IMO Nikon 1 to taka zapchajdziura, żeby na spotkaniu zarzÄ du prezes[...] Może nie zapchajdziura, może mieli (i majÄ ) jakÄ Ĺ głÄbszÄ myĹl, ale dla mnie zupełnie nieciekawa oferta - na produkty tej linii nie wydam swoich pieniÄdzy. -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 34 |
Data: Wrzesien 15 2012 13:25:13 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Krystek | W dniu 2012-09-15 11:31, Jakub Roguski pisze: W dniu 2012-09-15 10:30, PK pisze: [...] PostÄ pili jak - za przeproszeniem - Apple: wprowadziÄ swój standard (firma z jabłuszkiem ma własne odmiany różnych złÄ cz, adapterów). Nikt im nie bronił dołÄ czyÄ do konsorcjum m4/3 albo zrobiÄ bezlusterkowca APS-C, do którego można podpiÄ Ä szkła (obojÄtnie z przejĹciówkÄ , czy bez) dedykowane do lustrzanek. Ale to pewnie zahamowałoby sprzedasz taĹszych DSLR Nikona. Poza tym chyba zbyt późno siÄ obudzili. SONY już mocno wgryzło siÄ w segment bezlusterkowców. K. -- http://www.krystek.art.pl/ 35 |
Data: Wrzesien 15 2012 11:43:33 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: PK | On 2012-09-15, Krystek wrote: PostÄ pili jak - za przeproszeniem - Apple: wprowadziÄ swój standard LOL. Nikt nie bronił wczeĹniej Olympusowi dołÄ czyÄ do EF- lub F-mount. Co to w ogóle za tekst? :D ObudziłeĹ siÄ po 20 latach letargu i zaskoczyło CiÄ, że firmy ze sobÄ konkurujÄ ? :P Poza tym "wgryzanie siÄ" jest tu zupełnie nieistotne. CzÄć firm z czołówki w branży wchodziła na rynek lustrzanek, gdy Nikon był już "wgryziony" od kilkudziesiÄciu lat i co z tego? :) pozdrawiam, PK 36 |
Data: Wrzesien 15 2012 14:10:28 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Krystek | W dniu 2012-09-15 13:43, PK pisze: On 2012-09-15, Krystek wrote: A tam od razu zaskoczyło. Pisałem tylko w kontekĹcie modeli Nikona serii V/J1. PchaÄ siÄ w nieprzetestowane rozwiÄ zania to wywalanie pieniÄdzy w błoto, ale jeĹli ktoĹ ma taki kaprys to dlaczego nie. Tylko sadzÄ, że takich w przypadku kompaktów EVIL Nikona bÄdzie raczej mniejszoć. Bo to trochÄ drogi kaprys jak na te EVIL-e i to, co oferujÄ :) OsobiĹcie, gdybym miał wybieraÄ sobie kompaktowego bezlusterkowca to byłoby to coĹ z micro4/3 (np. GX1 Panasonica) albo nowy NEX-6 od SONY. Konkurencja producentów to zdrowa rzecz - przynajmniej dla konsumentów :) Poza tym "wgryzanie siÄ" jest tu zupełnie nieistotne. CzÄć firm Ale nie zaczynały od zera. SONY i Panasonic robiły i robiÄ kamery wideo a zachciało im siÄ (policzyli, że mogÄ na tym deczko zarobiÄ) produkowaÄ aparaty fotograficzne :) K. PS: Sam mam lustrzankÄ Nikona i z zaciekawieniem przyglÄ dam siÄ jak przyjmie siÄ na rynku Canon EOS M, to znaczy, czy posiadacze lustrzanek Canon chÄtnie bÄdÄ kupowali taki aparat jako zapas "do wszystkiego". Nie obraziłbym siÄ za coĹ takiego u Nikona. -- http://www.krystek.art.pl/ 37 |
Data: Wrzesien 15 2012 14:20:22 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: trolling tone | W dniu 2012-09-15 14:10, Krystek pisze: Ale nie zaczynały od zera. SONY i Panasonic robiły i robiÄ kamery wideo Sony zaczynało od zera? A o takiej firmie jak Minolta słyszałeĹ? 38 |
Data: Wrzesien 15 2012 15:10:25 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Krystek | W dniu 2012-09-15 14:20, trolling tone pisze: W dniu 2012-09-15 14:10, Krystek pisze: No fakt, zapomniałem o wykupieniu Minolty, co nie zmienia faktu, że zdecydowali siÄ wejć w ten fotobiznes. K. -- http://www.krystek.art.pl/ 39 |
Data: Wrzesien 16 2012 19:30:45 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jan45 | W dniu 2012-09-15 09:14, Jakub Roguski pisze: W dniu 2012-09-14 22:58, PK pisze: A ta Sigma, jak ona wyglÄ da? MajÄ i oni atrakcje, np. Foveona. Czy to niszowa firma? Obiektywów majÄ sporo. A Tamron? Jan 40 |
Data: Wrzesien 16 2012 19:54:22 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-09-16 19:30, Jan45 pisze: W dniu 2012-09-15 09:14, Jakub Roguski pisze: Sigma: zatrudnienie 894 pracowników (sierpieĹ 2011) - moim zdaniem to tylko pracownicy głównej firmy, bez uwzglÄdnienia pracowników firm-córek w różnych krajach. Roczny obrót około $400 mln Tamron: w roku 2010 obrót $645 mln i zatrudniał 7200 pracowników globalnie (w głównej firmie 1055). Obie te firmy w porównaniu do głównych graczy, sÄ bardzo małe. -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 41 |
Data: Wrzesien 16 2012 20:56:52 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: trolling tone | W dniu 2012-09-16 19:30, Jan45 pisze: A ta Sigma, jak ona wyglÄ da? MajÄ i oni atrakcje, np. Foveona. JeĹli chodzi o aparaty, to niszowa i to bardzo. 42 |
Data: Wrzesien 20 2012 18:01:36 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: p47 | W dniu 2012-09-14 22:58, PK pisze: On 2012-09-14, Janko Muzykant wrote: Nie wiem jak obecnie, ale za "moich" czasów sprzedaz działu foto w Canonoe stanowiła craptem ...11% jego całoĹci obrotów. A zatem dalsze rozważania, przynajmniej w stosunku do tej firmy pozbawione sÄ podstaw
Nie wiem jak obecnie, ale nieco lat wstecz,za "moich" czasów sprzedaż działu foto w Canonie stanowiła raptem "aż"...11% jego całoĹci obrotów. A zatem dalsze rozważania, przynajmniej w stosunku do tej firmy pozbawione sÄ podstaw 43 |
Data: Wrzesien 14 2012 11:19:54 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: mt | W dniu 2012-09-14 06:33, Marek Dyjor pisze: narazie mam dwa typy... olek OM-D m5 oraz fuji Xpro1e ale gdzieś Zamiast X-Pro1 poczekałbym na X-E1, a zamiast Nexa 7 proponowałbym Nex 6. na decyzji zaważy jednak chyba dostępność dobrych szkieł. micro 3/4 Na dzień dzisiejszy m4/3 jest o lata do przodu pod względem wyboru optyki. Te szkiełka Fuji jakimiś cudami optyki też nie są, taka stałka np. 18/2 jest całkiem przeciętna optycznie. Poza tym w Fuji póki co mocno kuleje AF. Co do Sony to faktycznie była bieda do tej pory, aczkolwiek te trzy nowe szkła które wchodzą są jakimś światełkiem w tunelu, będzie w końcu szeroki kąt (10-18/4), będzie stabilizowany standard (35/1.8) i będzie nowy kit w postaci naleśnika (16-50/3.5-5.6), więc zaczyna to przypominać powoli system. -- marcin 44 |
Data: Wrzesien 14 2012 16:35:09 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Marek Dyjor | mt wrote: W dniu 2012-09-14 06:33, Marek Dyjor pisze: no i wiele wskazuje że wybór padnie na olka... 45 |
Data: Wrzesien 16 2012 20:52:35 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: osiek | Marek Dyjor pisze: mt wrote:lewy górny róg: http://www.optyczne.pl/5162-nowość-Sony_NEX-6.html (pierwszy link z brzegu) 46 |
Data: Wrzesien 14 2012 19:12:16 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jakub Roguski | A ja po kolejnym tygodniu porównywania zdjÄÄ coraz bardziej utwierdzam siÄ w przekonaniu, że Panasonic DMC-G5 to Ĺwietny aparat. Dobry wizjer, dobry, ruchomy ekran, dobry przetwornik, dobre obiektywy z dobrÄ
optykÄ
i dobrÄ
stabilizacjÄ
, szybki i pewny AF. Do tego mały, lekki, porÄczny, wygodny - mam go przy sobie codziennie - z dwoma obiektywami - i nawet tego nie czujÄ. 47 |
Data: Wrzesien 14 2012 19:18:41 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: quent | Użytkownik "Jakub Roguski" napisał w wiadomoĹci grup I dlatego kiedy chcÄ zrobiÄ ZDJÄCIE, to biorÄ D800E. Natomiast kiedy chcÄ móc w każdej chwili zarejestrowaÄ coĹ, co przukuło mojÄ uwagÄ, to mam przy sobie G5. ZdjÄcia to siÄ robi kamerÄ wielkoformatowÄ a nie jakimĹ tam wypierdkiem 35mm ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 48 |
Data: Wrzesien 15 2012 11:08:51 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Marek Dyjor | Jakub Roguski wrote: A ja po kolejnym tygodniu porównywania zdjÄÄ coraz bardziej utwierdzam tylko czy rzeczywiĹcie ktoĹ to zauważy patrzÄ c na zdjÄcie. 49 |
Data: Wrzesien 15 2012 19:40:19 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: trolling tone | W dniu 2012-09-14 19:12, Jakub Roguski pisze: I dlatego kiedy chcÄ zrobiÄ ZDJÄCIE, to biorÄ D800E. Natomiast kiedy Mam do Ciebie pytanie, jako do posiadacza D800. Jest w sieci doć dużo sygnałów o problemach z AF (backfocus, źle pracujÄ cy lewy czujnik). Czy mógłbyĹ napisaÄ, jak z tym jest w Twoim aparacie? 50 |
Data: Wrzesien 15 2012 21:07:57 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: Jakub Roguski | W dniu 2012-09-15 19:40, trolling tone pisze:
:-)) No, pierwsze co zrobiłem, to obfotografowałem co tylko siÄ dało, ustawiajÄ c ostroć centralnym, prawym i lewym czujnikiem - mój korpus jest OK :-) Co do dokładnoĹci ustawiania ostroĹci, to próbowałem z kilkoma obiektywami i też jest dobrze - korekcjÄ ogólnÄ mam ustawionÄ na 0 i wartoĹci dla poszczególnych obiektywów też wynoszÄ 0. Ale tu uwaga - nie należÄ do tych, którzy testujÄ i korygujÄ ostroć do ostatniego milimetra. ByÄ może ktoĹ inny w tym korpusie powprowadzałby jakieĹ korekty, ale na pewno nie byłyby te korekty duże. Na podstawie ciÄ głego Ĺledzenia informacji na ten temat uważam, że wadliwe egzemplarze pojawiały siÄ w bardzo dużej liczbie w pierwszej (albo kilku pierwszych) partiach, natomiast w pewnym momencie widaÄ wyraźnÄ granicÄ - liczba raportowanych wadliwych korpusów gwałtownie zmalała. Ponadto pierwsze partie poszły na najważniejszy rynek, czyli do USA. Do Polski D800 / D800E trafiły później i albo już po wprowadzeniu korekty procesu technologicznego, albo w tym właĹnie momencie. ZresztÄ wady w pierwszej serii nie ograniczały siÄ tylko i wyłÄ cznie do wadliwego ustawiania ostroĹci - było też kilka przypadków czegoĹ w rodzaju "eksplozji" plastikowej ramki matówki, a także pÄkniÄcia lustra. Widziałem zdjÄcia tych wad - szokujÄ ca sprawa! Dlatego możesz sobie wyobraziÄ, z jakim zapałem zrobiłem wszystkie testy, jakie tylko przyszły mi do głowy :-) W pierwszych dniach po otrzymaniu korpusu, Ĺmietnik w komputerze pochłonÄ ł sporÄ dawkÄ "ambitnej" twórczoĹci :-)) -- Jakub Roguski http://www.roguski.eu http://facebook.com/jakub.roguski.7 51 |
Data: Wrzesien 15 2012 21:18:48 | Temat: Re: tak na marginesie rewolucji bezlusterkowej | Autor: trolling tone | W dniu 2012-09-15 21:07, Jakub Roguski pisze: W dniu 2012-09-15 19:40, trolling tone pisze: To siÄ nazywa konkretna odpowiedź. DziÄki :) |