Grupy dyskusyjne   »   tak się zastanawiam

tak się zastanawiam



1 Data: Lipiec 25 2014 22:38:51
Temat: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.



2 Data: Lipiec 25 2014 23:06:51
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Koziołek 

PiteR napisał:

Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.

Jakbyś kupił peugeota, mógłbyś się skupić na poważniejszych sprawach - tych drobnych problemów akurat nie mam ;)


Pozdr.,

Koziołek
--
www.przepraszamzacrossposta.blox.pl
www.blogmateuszka.blox.pl

3 Data: Lipiec 26 2014 07:35:16
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Koziołek pisze tak:

Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i
przebieg oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry
szyby.

Jakbyś kupił peugeota, mógłbyś się skupić na poważniejszych
sprawach - tych drobnych problemów akurat nie mam ;)

Masz na myśli tylną belkę? ;)

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

4 Data: Lipiec 26 2014 20:26:31
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Koziołek 

PiteR napisał:

Jakbyś kupił peugeota, mógłbyś się skupić na poważniejszych
sprawach - tych drobnych problemów akurat nie mam ;)

Masz na myśli tylną belkę? ;)

Na przykład :-/

Pozdr.,

Koziołek

5 Data: Lipiec 26 2014 21:56:22
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2014-07-26 20:26, Koziołek pisze:

PiteR napisał:
Jakbyś kupił peugeota, mógłbyś się skupić na poważniejszych
sprawach - tych drobnych problemów akurat nie mam ;)

Masz na myśli tylną belkę? ;)

Na przykład :-/


Może kup jakiegoś nowszego? Wszystkie z b.w. poza 206, już tego problemu nie mają. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

6 Data: Lipiec 26 2014 07:52:41
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-25 22:38, PiteR pisze:

Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.


Mało tego, u mnie nawet radio nie będzie grało bez kluczyka w stacyjce... Ciekawe co jeszcze ci debile zdołają wymyślić aby na maxa uprzykrzyć życie kierowcy...?

7 Data: Lipiec 26 2014 08:25:09
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Mało tego, u mnie nawet radio nie będzie grało bez kluczyka w
stacyjce

Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.



--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

8 Data: Lipiec 26 2014 09:09:55
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:

Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Żeby zapamiętać stacje? Za dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)

z

9 Data: Lipiec 26 2014 15:30:27
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-26 09:09, z pisze:

W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:
Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Żeby zapamiętać stacje? Za dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)

z


Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem zabezpieczenia. I tu rozumiem idee, ale po co potrzebny kluczyk w stacyjce do słuchania radia to nie mam pojęcia.

10 Data: Lipiec 26 2014 20:39:43
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Irokez 

W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:


Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem zabezpieczenia. I tu rozumiem idee, ale po co potrzebny kluczyk w stacyjce do słuchania radia to nie mam pojęcia.

Chodzi o rozładowanie akumulatora pewnie
Blaupunkt na ten przykład ma w dupie ten kluczyk i radio odpalisz, ale bez niego po 30 minutach się wyłączy.

Tylko szkoda że inni na to nie wpadli...

--
Irokez

11 Data: Lipiec 30 2014 20:30:36
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-26 20:39, Irokez pisze:

W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:

Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem zabezpieczenia. I tu rozumiem idee, ale po co potrzebny kluczyk w stacyjce do słuchania radia to nie mam pojęcia.

Chodzi o rozładowanie akumulatora pewnie
Blaupunkt na ten przykład ma w dupie ten kluczyk i radio odpalisz, ale bez niego po 30 minutach się wyłączy.

Tylko szkoda że inni na to nie wpadli...


E chyba nie. Nie chodzi o producentów radioodbiorników a instalację elektryczną danego modelu pojazdu.

12 Data: Lipiec 29 2014 00:48:16
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i
nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu
urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Żeby zapamiętać stacje? Za
dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)

z


Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem
zabezpieczenia.

Ale zabezpieczenia czego przed czym?
Bo nie słyszałem żeby komuś ukradli radio razem z zasilaniem ;)
Czasami kradną cały samochód, ale wtedy zniknięcie radia nie jest największym problemem.

13 Data: Lipiec 30 2014 20:31:24
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-29 00:48, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i
nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu
urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Żeby zapamiętać stacje? Za
dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)

z


Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem
zabezpieczenia.

Ale zabezpieczenia czego przed czym?
Bo nie słyszałem żeby komuś ukradli radio razem z zasilaniem ;)
Czasami kradną cały samochód, ale wtedy zniknięcie radia nie jest największym problemem.


Tak, przed kradzieżą. Zresetowane (odcięte od zasilania)  radio wymaga wprowadzenia kodu. Tak miałem w moim poprzednim aucie.

Piszemy tylko o kradzieży radia, a nie całych samochodów, i przez kilku/kilkonastoletnich chłystków a nie przez specjalistów w tym fachu.

14 Data: Lipiec 29 2014 22:21:53
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Sebastian Biały 

On 2014-07-26 15:30, Trybun wrote:

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i
nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu
urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Żeby zapamiętać stacje? Za
dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)
Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem
zabezpieczenia.

Pamiętanie stacji *NIE* jest elementem zabezpieczenia. Jest dziadostwem wesoło implementowanym przez stada projektantów. Może by i chcieli lepiej, ale pewno mają powody marketingowe żeby za dobrze nie zrobić.

Mam pewność, że projektanci nigdy nie uzywają swoich produktów. Inaczej nie robili by tego dziadostwa  od kiedy pamięc EEPROM jest dostepna w cenie pół kilo kaszy, czyli od bardzo dawna.

15 Data: Lipiec 30 2014 20:32:21
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-29 22:21, Sebastian Biały pisze:

On 2014-07-26 15:30, Trybun wrote:
Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i
nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu
urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Żeby zapamiętać stacje? Za
dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)
Dotyczy to tylko sprzętów z kodem zabezpieczającym, i jest elementem
zabezpieczenia.

Pamiętanie stacji *NIE* jest elementem zabezpieczenia. Jest dziadostwem wesoło implementowanym przez stada projektantów. Może by i chcieli lepiej, ale pewno mają powody marketingowe żeby za dobrze nie zrobić.

Mam pewność, że projektanci nigdy nie uzywają swoich produktów. Inaczej nie robili by tego dziadostwa  od kiedy pamięc EEPROM jest dostepna w cenie pół kilo kaszy, czyli od bardzo dawna.

Zabezpieczenia nie ma nic wspólnego z pamiętaniem stacji. Radio będzie je pamiętało i przez rok trzymania go w szafie. Warunkiem jest podanie poprawnego kodu odblokowującego.

16 Data: Sierpien 12 2014 22:20:46
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: janusz_k 

W dniu 26.07.2014 o 09:09 z  pisze:

W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:
Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i nie  przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu urządzeniu jak  radio stały dostęp do +12V? Ĺťeby zapamiętać stacje? Za dawnych czasów  jakoś dawały sobie radę :-)
A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo już
tak kilka razy miałem.


--

Pozdr
Janusz

17 Data: Sierpien 12 2014 22:31:20
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "janusz_k"

W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:
Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Ĺťeby zapamiętać stacje? Za dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)
A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo już
tak kilka razy miałem.
--
Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie bierze Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem. Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie doszedłem co konkretnie tyle bierze.

18 Data: Sierpien 13 2014 21:18:06
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: janusz_k 

W dniu 12.08.2014 o 22:31 John Kołalsky  pisze:


Użytkownik "janusz_k"
W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:
Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i nie  przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu urządzeniu jak  radio stały dostęp do +12V? Ĺťeby zapamiętać stacje? Za dawnych czasów  jakoś dawały sobie radę :-)
A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo już
tak kilka razy miałem.
--
Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah  akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy  więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie bierze  Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma  rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w  samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem.  Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie doszedłem  co konkretnie tyle bierze.
Już to mierzyłem, radio bieże nawięcej, 30mA, do tego trochę alarm i to  wystarczy, mój aku ma 34Ah oczywiście nowy :)a że mało jeżdżÄ™ bo mam  blisko to i doładować się nie zdąży, a marny prostownik pod tym  obciążeniem wydala max 13,8V jak to niedawno zmierzyłem, takwięc ładowarka  mi też nie ładuje w pełni. Takie uroki :)

--

Pozdr
Janusz

19 Data: Sierpien 14 2014 13:46:12
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "janusz_k"


Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Ĺťeby zapamiętać stacje? Za dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)
A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo już
tak kilka razy miałem.
--
Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie bierze Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem. Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie doszedłem co konkretnie tyle bierze.
Już to mierzyłem, radio bieże nawięcej, 30mA, do tego trochę alarm i to
wystarczy, mój aku ma 34Ah oczywiście nowy :)a że mało jeżdżÄ™ bo mam
blisko to i doładować się nie zdąży,
--
Do doładowania akurat bardzo niewiele trzeba bo prąd ładowania duży.


a marny prostownik pod tym
obciążeniem wydala max 13,8V jak to niedawno zmierzyłem, takwięc ładowarka
mi też nie ładuje w pełni. Takie uroki :)
--
To pod obciążeniem go ładujesz ?

20 Data: Sierpien 14 2014 21:59:47
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: janusz_k 

W dniu 14.08.2014 o 13:46 John Kołalsky  pisze:


Użytkownik "janusz_k"

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale "podtrzymanie pamięci" do tego radia już jest poza kluczykiem i  nie przeszkadza. Co za debil to wymyślił? Po co tak prostemu  urządzeniu jak radio stały dostęp do +12V? Ĺťeby zapamiętać stacje? Za  dawnych czasów jakoś dawały sobie radę :-)
A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo już
tak kilka razy miałem.
--
Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah  akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy  więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie bierze  Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma  rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w  samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem.  Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie  doszedłem co konkretnie tyle bierze.
Już to mierzyłem, radio bieże nawięcej, 30mA, do tego trochę alarm i to
wystarczy, mój aku ma 34Ah oczywiście nowy :)a że mało jeżdżÄ™ bo mam
blisko to i doładować się nie zdąży,
--
Do doładowania akurat bardzo niewiele trzeba bo prąd ładowania duży.


a marny prostownik pod tym
obciążeniem wydala max 13,8V jak to niedawno zmierzyłem, takwięc  ładowarka
mi też nie ładuje w pełni. Takie uroki :)
--
To pod obciążeniem go ładujesz ?
No w samochodzie, czyli z tym nieszczęsnym radiem i alarmem :)
wyciągać ani odłÄ…czać go nie chcę bo potem za dużo ustawiania.


--

Pozdr
Janusz

21 Data: Sierpien 14 2014 22:15:08
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "janusz_k"

A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo już
tak kilka razy miałem.
--
Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie bierze Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem. Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie  doszedłem co konkretnie tyle bierze.
Już to mierzyłem, radio bieże nawięcej, 30mA, do tego trochę alarm i to
wystarczy, mój aku ma 34Ah oczywiście nowy :)a że mało jeżdżÄ™ bo mam
blisko to i doładować się nie zdąży,
--
Do doładowania akurat bardzo niewiele trzeba bo prąd ładowania duży.


a marny prostownik pod tym
obciążeniem wydala max 13,8V jak to niedawno zmierzyłem, takwięc ładowarka
mi też nie ładuje w pełni. Takie uroki :)
--
To pod obciążeniem go ładujesz ?
No w samochodzie, czyli z tym nieszczęsnym radiem i alarmem :)
wyciągać ani odłÄ…czać go nie chcę bo potem za dużo ustawiania.
--
To 50mA Ci za bardzo tej ładowarki nie obciąży chyba, że jest znacznie więcej. Nawet sobie teraz pomyślałem, że możnaby tak mierzyć prąd rozładowania.

22 Data: Sierpien 15 2014 13:59:28
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: janusz_k 

W dniu 14.08.2014 o 22:15 John Kołalsky  pisze:


Użytkownik "janusz_k"
A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,
przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo  już
tak kilka razy miałem.
--
Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah  akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy  więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie  bierze Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma  rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w  samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem.  Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie   doszedłem co konkretnie tyle bierze.
Już to mierzyłem, radio bieże nawięcej, 30mA, do tego trochę alarm i to
wystarczy, mój aku ma 34Ah oczywiście nowy :)a że mało jeżdżÄ™ bo mam
blisko to i doładować się nie zdąży,
--
Do doładowania akurat bardzo niewiele trzeba bo prąd ładowania duży.


a marny prostownik pod tym
obciążeniem wydala max 13,8V jak to niedawno zmierzyłem, takwięc  ładowarka
mi też nie ładuje w pełni. Takie uroki :)
--
To pod obciążeniem go ładujesz ?
No w samochodzie, czyli z tym nieszczęsnym radiem i alarmem :)
wyciągać ani odłÄ…czać go nie chcę bo potem za dużo ustawiania.
--
To 50mA Ci za bardzo tej ładowarki nie obciąży chyba, że jest znacznie  więcej. Nawet sobie teraz pomyślałem, że możnaby tak mierzyć prąd  rozładowania.
Eee bo to taka dupiata ładowarka na szybko kupiona, taka jakich pełno po  marketach ale ja ją kupiłem na alldrogo za 1/3 ceny.
Ma jakieś ledki i elektronikę w środku, po tym jak doszedłem dlaczego tak  słabo ładuje się aku to zajrzałem do niej, okazało się że to trafo+mostek  +rezystor ograniczenia prądu a ledki to wskaźnik spaku nap na tym  rezystorze, bez obciążenia daje 16V, ale trafo mały to pod lekkim  obciążeniem już daje tylko niecałe 14 :( i nic z tym za bardzo się nie  zrobi a zresztą nie mam czasu aby to przerabiać.
Mam w planach zrobic lepszą, ale że musiałem na szybko doładować aku to  kupiłem taką pać, poprzednio ładowałem zasilaczem lab ale to za duże  bydle do tachania, a i pokrywy się nie da zamknąć z nim w środku :)

--

Pozdr
Janusz

23 Data: Sierpien 15 2014 06:06:10
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu piątek, 15 sierpnia 2014 13:59:28 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

W dniu 14.08.2014 o 22:15 John Kołalsky  pisze:



>

> Użytkownik "janusz_k"

>

>>> A najgorsze w tym jest to że to podtrzymanie bierze dośc sporo prądu,

>>> przy małym aku w zimie kilka dni stania i nie odpalisz auta, wiem bo 

>>> już

>>> tak kilka razy miałem.

>>> --

>>> Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah 

>>> akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy 

>>> więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie 

>>> bierze Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma 

>>> rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w 

>>> samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włącznikiem. 

>>> Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie  

>>> doszedłem co konkretnie tyle bierze.

>> Już to mierzyłem, radio bieże nawięcej, 30mA, do tego trochę alarm i to

>> wystarczy, mój aku ma 34Ah oczywiście nowy :)a że mało jeżdżę bo mam

>> blisko to i doładować się nie zdąży,

>> --

>> Do doładowania akurat bardzo niewiele trzeba bo prąd ładowania duży.

>>

>>

>> a marny prostownik pod tym

>> obciążeniem wydala max 13,8V jak to niedawno zmierzyłem, takwięc 

>> ładowarka

>> mi też nie ładuje w pełni. Takie uroki :)

>> --

>> To pod obciążeniem go ładujesz ?

> No w samochodzie, czyli z tym nieszczęsnym radiem i alarmem :)

> wyciągać ani odłączać go nie chcę bo potem za dużo ustawiania.

> --

> To 50mA Ci za bardzo tej ładowarki nie obciąży chyba, że jest znacznie 

> więcej. Nawet sobie teraz pomyślałem, że możnaby tak mierzyć prąd 

> rozładowania.

Eee bo to taka dupiata ładowarka na szybko kupiona, taka jakich pełno po 

marketach ale ja ją kupiłem na alldrogo za 1/3 ceny.

Ma jakieś ledki i elektronikę w środku, po tym jak doszedłem dlaczego tak 

słabo ładuje się aku to zajrzałem do niej, okazało się że to trafo+mostek 

+rezystor ograniczenia prądu a ledki to wskaźnik spaku nap na tym 

rezystorze, bez obciążenia daje 16V, ale trafo mały to pod lekkim 

obciążeniem już daje tylko niecałe 14 :( i nic z tym za bardzo się nie 

zrobi a zresztą nie mam czasu aby to przerabiać.

Mam w planach zrobic lepszą, ale że musiałem na szybko doładować aku to 

kupiłem taką paść, poprzednio ładowałem zasilaczem lab ale to za duże 

bydle do tachania, a i pokrywy się nie da zamknąć z nim w środku :)



--



Pozdr

Janusz

To faktycznie do dupy masz ładowarkę. Moja z zasilacza do ładowarki akumulatora w wiertarce akumulatorowej działa świetnie. szczytowo daje 1,5A z jak napięcie na akumulatorze dojdzie do 14,5V to pobór jest taki ile pobiera alarm, diodki. Samochód mało i bardzo mało jeżdżony ale musi być w stanie do odpalenia w każdej chwili to taką kombinację alpejską stosuję. Silnik żadna popierdółka bo dizel 2,5 litra w malej ciężarowce.

24 Data: Sierpien 15 2014 15:23:41
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: zhbick 

To faktycznie do dupy masz ładowarkę.


Taką, jak Twój czytnik news

25 Data: Sierpien 15 2014 06:59:58
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu piątek, 15 sierpnia 2014 15:23:41 UTC+2 użytkownik zhbick napisał:

> To faktycznie do dupy masz �adowark�.





Tak�, jak Tw�j czytnik news

Z mojego czytnika jestem zadowolony. Dobrze wyświetla. Łatwo się go używa.

26 Data: Sierpien 16 2014 18:05:34
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-15 15:59,  pisze:

W dniu piątek, 15 sierpnia 2014 15:23:41 UTC+2 użytkownik zhbick napisał:
To faktycznie do dupy masz �adowark�.





Tak�, jak Tw�j czytnik news

Z mojego czytnika jestem zadowolony. Dobrze wyświetla. Łatwo się go używa.


jego ładowarka też się sprzedała - ładnie świeciły diody. Łatwo się jej używa. A że do dupy to chyba nikt nie ma wątpliwości.
Jakby ci auto zostawiało czarną chmurę za sobą albo olej pod sobą to też byś tak jeździł? Bo dobrze tobie się jeździ i łatwo go używa?

--
Pozdrawiam
Łukasz

27 Data: Sierpien 16 2014 19:03:07
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: janusz_k 

W dniu 2014-08-16 18:05, dddddddd pisze:

W dniu 2014-08-15 15:59,  pisze:
W dniu piątek, 15 sierpnia 2014 15:23:41 UTC+2 użytkownik zhbick napisał:
To faktycznie do dupy masz �adowark�.





Tak�, jak Tw�j czytnik news

Z mojego czytnika jestem zadowolony. Dobrze wyświetla. Łatwo się go
używa.


jego ładowarka też się sprzedała - ładnie świeciły diody. Łatwo się jej
używa. A że do dupy to chyba nikt nie ma wątpliwości.
Jakby ci auto zostawiało czarną chmurę za sobą albo olej pod sobą to też
byś tak jeździł? Bo dobrze tobie się jeździ i łatwo go używa?

A to do mnie czy do ptactwa?

-- -
Pozdr

Janusz_K

28 Data: Sierpien 16 2014 19:21:17
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-16 19:03, janusz_k pisze:

W dniu 2014-08-16 18:05, dddddddd pisze:

A to do mnie czy do ptactwa?

-- -
Pozdr

Janusz_K

przecież nie odpowiadałem tobie...
Wim, wiem, do kogutka i tak żadne argumenty nie trafią

--
Pozdrawiam
Łukasz

29 Data: Sierpien 16 2014 13:27:56
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu sobota, 16 sierpnia 2014 19:21:17 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:

W dniu 2014-08-16 19:03, janusz_k pisze:

> W dniu 2014-08-16 18:05, dddddddd pisze:

>>

> A to do mnie czy do ptactwa?

>

> -- -

> Pozdr

>

> Janusz_K



przecie� nie odpowiada�em tobie...

Wim, wiem, do kogutka i tak �adne argumenty nie trafi�



--

Pozdrawiam

�ukasz

zamiast pisać o argumentach to byś się najpierw postarał je mieć.

30 Data: Sierpien 17 2014 09:52:16
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-16 22:27,  pisze:


zamiast pisać o argumentach to byś się najpierw postarał je mieć.


ten z wątku o sikaniu pod wiatę to chyba ty - ważne że tobie jest dobrze, inni niech się dostosują (mogą zmienić swój czytnik, mogą nie wchodzić do zasikanej wiaty itd..)

--
Pozdrawiam
Łukasz

31 Data: Sierpien 17 2014 04:03:00
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu niedziela, 17 sierpnia 2014 09:52:16 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:

W dniu 2014-08-16 22:27,  pisze:

>

> zamiast pisaďż˝ o argumentach to byďż˝ siďż˝ najpierw postaraďż˝ je mieďż˝.

>



ten z w�tku o sikaniu pod wiat� to chyba ty - wa�ne �e tobie jest

dobrze, inni niech si� dostosuj� (mog� zmieni� sw�j czytnik, mog� nie

wchodziďż˝ do zasikanej wiaty itd..)



--

Pozdrawiam

�ukasz

Oczywiście że najważniejsze jest żeby mnie było wygodnie. Poza tym korzystam z oryginalnego czytnika który powinien być wzorcem dla innych czytników. Jeśli z nim nie są zgodne to nie ma co liczyć ze google się do swoich klonów dostosuje. Przejdź na czytnik googla i będziesz miał spokój. Po co ja to napisałem, i tak nie zrozumiesz. Wiesz co, wpakuj mnie do kf. Ty będziesz miał spokój a ja nie będę narażony na czytanie ormowca.

32 Data: Sierpien 17 2014 14:07:21
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-17 13:03,  pisze:


Oczywiście że najważniejsze jest żeby mnie było wygodnie. Poza tym korzystam z oryginalnego czytnika który powinien być wzorcem dla innych czytników.'

sugerujesz że czytnik google był pierwszym czytnikiem grup dyskusyjnych?


  >Wiesz co, wpakuj mnie do kf.

nie lubię tego robić bo i tak następny wyciągnie cię na wierzch

--
Pozdrawiam
Łukasz

33 Data: Sierpien 17 2014 07:24:39
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu niedziela, 17 sierpnia 2014 14:07:21 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:

W dniu 2014-08-17 13:03,  pisze:

>

> Oczywi�cie �e najwa�niejsze jest �eby mnie by�o wygodnie. Poza tym korzystam z oryginalnego czytnika kt�ry powinien by� wzorcem dla innych czytnik�w.'



sugerujesz �e czytnik google by� pierwszym czytnikiem grup dyskusyjnych?





  >Wiesz co, wpakuj mnie do kf.



nie lubi� tego robi� bo i tak nast�pny wyci�gnie ci� na wierzch



--

Pozdrawiam

�ukasz

To kurwa nie czytaj i nie odpisuj. Dziwne że zawsze wiejskie przygłupy co nigdy nie mają nic do przekazania czepiają się cytowania, kodowania.

34 Data: Sierpien 17 2014 17:48:47
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-17 16:24,  pisze:



To kurwa nie czytaj i nie odpisuj. Dziwne że zawsze wiejskie przygłupy co nigdy nie mają nic do przekazania czepiają się cytowania, kodowania.


inteligent z miasta się znalazł...

--
Pozdrawiam
Łukasz

35 Data: Sierpien 17 2014 17:50:31
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Cavallino 


Użytkownik "dddddddd"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-08-17 13:03,  pisze:

Oczywiście że najważniejsze jest żeby mnie było wygodnie. Poza tym korzystam z oryginalnego czytnika który powinien być wzorcem dla innych czytników.'

sugerujesz że czytnik google był pierwszym czytnikiem grup dyskusyjnych?


 >Wiesz co, wpakuj mnie do kf.

nie lubię tego robić bo i tak następny wyciągnie cię na wierzch

A tak Ty go wyciągasz innym.
Po co Ci to?
Misję masz jakąś?

36 Data: Sierpien 17 2014 18:28:31
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-17 17:50, Cavallino pisze:

W dniu 2014-08-17 13:03,  pisze:

A tak Ty go wyciągasz innym.
Po co Ci to?
Misję masz jakąś?

sorry :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

37 Data: Sierpien 14 2014 14:05:40
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: dddddddd 

W dniu 2014-08-12 22:31, John Kołalsky pisze:


Jak podtrzymanie bierze 20mA to jest już dużo. To 500 godzin 10Ah
akmulatora, czyli 20 dni. Akumulator z reguły przynajmniej dwa razy
więcej ma. Prosty wniosek z tego, że coś innego niż podtrzymanie bierze
Ci tyle prądu. Może to być np cała reszta tego radia, które ma
rozdzielone obwody podtrzymania a Ty je zwarłeś. Albo coś innego w
samochodzie, np lampka podświetlenia bagażnika z zepsutym włÄ…cznikiem.
Alarm. Cokolwiek. Też mi się rozładowuje w 3 dni i jeszcze nie doszedłem
co konkretnie tyle bierze.

To poczytaj o BMW e60. Zanim systemy się wygaszą (pół godziny do godziny po zamknięciu auta) prąd mierzy się amperomierzem a nie miliamperomierzem. Później faktycznie jest max 20mA, ale choćby dwa otwarcia auta dziennie mogą zjeć kilka amperogodzin...
Inna rzecz, że akumulator to ok. 100Ah

--
Pozdrawiam
Łukasz

38 Data: Lipiec 26 2014 15:30:22
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Mało tego, u mnie nawet radio nie będzie grało bez kluczyka w
stacyjce
Radio to radio. Możesz np mieszkać w Ameryce. Być kretynem, Forrestem
Gumpem takim, rozładowac sobie akumulator i utknąć na pustkowiu. Ręka
opatrzności będzie nad Tobą czuwać odcinając stacyjką radio.

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.




No, nie bardzo rozumiem w czym to niby by miało przeszkadzać to że radio można obsłużyć bez obecności kluczyka w stacyjce...? Nie oglądałem Forresta, a także nie sądzę że niewłączone radio jest w stanie rozładować akumulator, ba nawet włączone nie jest w stanie zrobić tego w krótkim czasie.. Natomiast komiczność obecności kluczyka to sporo kłopotu dla kierowcy - nie można włączyć radia komuś obcemu, także dzieciom, pozostawionym w aucie na czas nieobecności kierowcy.

39 Data: Lipiec 29 2014 00:48:55
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:

Natomiast komiczność obecności kluczyka to sporo
kłopotu dla kierowcy - nie można włączyć radia komuś obcemu, także
dzieciom, pozostawionym w aucie na czas nieobecności kierowcy.

Za zostawienie dziecka w aucie teraz jest czapa ;)

40 Data: Lipiec 30 2014 20:33:20
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-29 00:48, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:
Natomiast komiczność obecności kluczyka to sporo
kłopotu dla kierowcy - nie można włączyć radia komuś obcemu, także
dzieciom, pozostawionym w aucie na czas nieobecności kierowcy.

Za zostawienie dziecka w aucie teraz jest czapa ;)


Przecież nie miałem na myśli niemowlaków. Chodzi o takich którzy potrafią już przekręcić kluczyk w stacyjce.

41 Data: Lipiec 30 2014 22:57:04
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-07-30 20:33, Trybun pisze:

W dniu 2014-07-29 00:48, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2014-07-26 15:30, Trybun pisze:
Natomiast komiczność obecności kluczyka to sporo
kłopotu dla kierowcy - nie można włączyć radia komuś obcemu, także
dzieciom, pozostawionym w aucie na czas nieobecności kierowcy.

Za zostawienie dziecka w aucie teraz jest czapa ;)


Przecież nie miałem na myśli niemowlaków.

U starszych ten sam problem:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,16401362,34_latek_zmarl_w_rozgrzanym_aucie__W_srodku_moglo.html

42 Data: Lipiec 31 2014 08:22:16
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-30 22:57, Tomasz Pyra pisze:




Przecież nie miałem na myśli niemowlaków.

U starszych ten sam problem:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,16401362,34_latek_zmarl_w_rozgrzanym_aucie__W_srodku_moglo.html

Sorry, ale ja nie nawet wirtualnie nie sięgam po wypociny pospolitego kłamcy, który każe się tytułować dziennikarzem.

43 Data: Lipiec 26 2014 21:57:40
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2014-07-26 08:25, PiteR pisze:


Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle
co muszka owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale... tak szczerze - po jakiego wacława to ma się stale palić?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

44 Data: Lipiec 26 2014 23:31:31
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Marcin "Kenickie" Mydlak pisze tak:

Ale co szkodzi palący się licznik LCD który pobiera tyle co muszka
owocówka wypedałuje na rowerze z dynamem.

Ale... tak szczerze - po jakiego wacława to ma się stale palić?


Dla mnie, z lenistwa :)

Bo zapomnę, wysiąde, zatankuję i muszę trafiać kluczykiem po stan
licznika.

No i jeszcze jest ewidencja kilometrow. Trzeba ciągle wsadzać kluczyk,
męczyć świece żarowe, pompe paliwa i spisywać stan. Kartke muszę
nakleić sobie nie gasić silnika :)


Ale może zryte łby doszły do wniosku, ze przebieg to informacja
wrażliwa? Bedą stały dwa identyczne obok siebie, złodziej zajrzy ten ma 
180 tys a ten 67 tyś, biorę tego 67tyś :)


--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

45 Data: Lipiec 27 2014 23:05:27
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2014-07-26 23:31, *PiteR* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Bo zapomnę, wysiąde, zatankuję i muszę trafiać kluczykiem po stan
licznika.

Jaki to samochód? - Ten z sygnaturki?
U mnie też gaśnie, ale po otwarciu drzwi kierowcy (tylko) wyświetla stan licznika, a radio da się włączyć zawsze :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

46 Data: Lipiec 28 2014 19:52:17
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Mirek Ptak pisze tak:

Jaki to samochód? - Ten z sygnaturki?

Nie. Służbowy Fiorino.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

47 Data: Lipiec 30 2014 20:33:35
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: rAzor 

Dnia 2014-07-26 07:52, Użytkownik - Trybun  napisał::

W dniu 2014-07-25 22:38, PiteR pisze:
Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.


Mało tego, u mnie nawet radio nie będzie grało bez kluczyka w
stacyjce...

O i to jest pytanie. :-)

48 Data: Lipiec 31 2014 08:22:31
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-30 20:33, rAzor pisze:

Dnia 2014-07-26 07:52, Użytkownik - Trybun  napisał::
W dniu 2014-07-25 22:38, PiteR pisze:
Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.


Mało tego, u mnie nawet radio nie będzie grało bez kluczyka w
stacyjce...

O i to jest pytanie. :-)


Nie ma pytania - są słuszne zarzuty.

49 Data: Lipiec 27 2014 11:21:16
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu 25.07.2014 22:38, PiteR pisze:

Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.


Nie ma nic bardziej irytującego, niż to jak po wypakowaniu się z samochodu, schowaniu kluczy, załadowaniu na siebie zakupów/dziecka, muszę to wszystko pracowicie rozładować, wpakować się z powrotem do samochodu, użyć dwóch rąk(*) żeby domknąć szybę.

(*) Dwóch rąk, bo przy wysiadaniu nie mam jak nie oprzeć się o kierownicę więc blokuje mi się kierownica. Więc nie mogę jedną ręką przekręcić na chwilę kluczyka.

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona przed kradzieżą?

p. m.

50 Data: Lipiec 27 2014 20:41:00
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  m pisze tak:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy
ochrona przed kradzieżą?

Po to jest żeby w czasie jazdy, jak ci wypadnie kluczyk i kierownica
się zablokuje żebyś poszedł do rowu.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

51 Data: Lipiec 30 2014 20:43:42
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: rAzor 

Dnia 2014-07-27 20:41, Użytkownik - PiteR  napisał::

na  ** p.m.s **  m pisze tak:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy
ochrona przed kradzieżÄ…?

Po to jest żeby w czasie jazdy, jak ci wypadnie kluczyk i kierownica
się zablokuje żebyś poszedł do rowu.


Dokładnie.

52 Data: Lipiec 31 2014 01:22:30
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu 30.07.2014 20:43, rAzor pisze:

Dnia 2014-07-27 20:41, Użytkownik - PiteR  napisał::
na  ** p.m.s **  m pisze tak:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy
ochrona przed kradzieżÄ…?

Po to jest żeby w czasie jazdy, jak ci wypadnie kluczyk i kierownica
się zablokuje żebyś poszedł do rowu.


Dokładnie.

Nie zdarzyło mi się żeby kluczyk sam "wylatał" ze stacyjki i takie mam skojarzenie że jak wylata, to musi być taki rzęch że trzeba przede wszystkim uważać żeby nie wypać przez podłogę na jezdnię :). Niesłusznie?

p. m.

53 Data: Lipiec 31 2014 01:35:34
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-07-31 01:22, m pisze:

W dniu 30.07.2014 20:43, rAzor pisze:
Dnia 2014-07-27 20:41, Użytkownik - PiteR  napisał::
na  ** p.m.s **  m pisze tak:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy
ochrona przed kradzieżÄ…?

Po to jest żeby w czasie jazdy, jak ci wypadnie kluczyk i kierownica
się zablokuje żebyś poszedł do rowu.


Dokładnie.

Nie zdarzyło mi się żeby kluczyk sam "wylatał" ze stacyjki i takie mam
skojarzenie że jak wylata, to musi być taki rzęch że trzeba przede
wszystkim uważać żeby nie wypać przez podłogę na jezdnię :). Niesłusznie?

Moje doświadczenia z wylatanymi kluczykami są takie, że jak tego da się wyjąć w pozycji w której pracuje silnik, to blokada kierownicy i tak się nie włÄ…cza.
Blokada jest tylko w zerowej pozycji stacyjki - jak już uda się wyciągnąć kluczyk w czasie jazdy, to i tak trzeba stacyjkę czymś przekręcić żeby zablokować kierownicę.

54 Data: Lipiec 31 2014 08:24:32
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Trybun 

W dniu 2014-07-31 01:35, Tomasz Pyra pisze:


Moje doświadczenia z wylatanymi kluczykami są takie, że jak tego da się wyjąć w pozycji w której pracuje silnik, to blokada kierownicy i tak się nie włÄ…cza.
Blokada jest tylko w zerowej pozycji stacyjki - jak już uda się wyciągnąć kluczyk w czasie jazdy, to i tak trzeba stacyjkę czymś przekręcić żeby zablokować kierownicę.



Jasne, w poprzednim moim aucie - benzyniaku tak i w obecnym - ropniaku mogę po zapaleniu silnika schować kluczyk do kieszeni i w takim stanie objechać Polskę. Blokada kierownicy istotnie funkcjonuje tylko w jednym układzie  stacyjki.

55 Data: Lipiec 27 2014 20:49:21
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 27 Jul 2014 11:21:16 +0200 osobnik zwany m napisał:

W dniu 25.07.2014 22:38, PiteR pisze:
Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.


Nie ma nic bardziej irytującego, niż to jak po wypakowaniu się z
samochodu, schowaniu kluczy, załadowaniu na siebie zakupów/dziecka,
muszę to wszystko pracowicie rozładować, wpakować się z powrotem do
samochodu, użyć dwóch rąk(*) żeby domknąć szybę.

(*) Dwóch rąk, bo przy wysiadaniu nie mam jak nie oprzeć się o
kierownicę więc blokuje mi się kierownica. Więc nie mogę jedną ręką
przekręcić na chwilę kluczyka.

włÄ…cz sobie domykanie z pilota :)


Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona
przed kradzieżÄ…?

ochrona przed kradzieżÄ…




--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

56 Data: Lipiec 28 2014 19:25:05
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor:

W dniu 27.07.2014 22:49, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 27 Jul 2014 11:21:16 +0200 osobnik zwany m napisał:

W dniu 25.07.2014 22:38, PiteR pisze:
Jaki kretyn wymyślał, że po wyjęciu kluczyka znika zegar i przebieg
oraz po otwarciu choć jednych drzwi stają jadące do góry szyby.


Nie ma nic bardziej irytującego, niż to jak po wypakowaniu się z
samochodu, schowaniu kluczy, załadowaniu na siebie zakupów/dziecka,
muszę to wszystko pracowicie rozładować, wpakować się z powrotem do
samochodu, użyć dwóch rąk(*) żeby domknąć szybę.

(*) Dwóch rąk, bo przy wysiadaniu nie mam jak nie oprzeć się o
kierownicę więc blokuje mi się kierownica. Więc nie mogę jedną ręką
przekręcić na chwilę kluczyka.

włÄ…cz sobie domykanie z pilota :)

Mi by wystarczyło żeby oprócz elektrycznych szyb była ręczna korbka.



Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona
przed kradzieżÄ…?

ochrona przed kradzieżÄ…

A czy to jest konfigurowalne? Bo ja bym sobie chętnie wyłÄ…czył :). Kradzieży się nie boję, może nawet i ucieszyłbym się :)

p. m.

57 Data: Lipiec 28 2014 18:39:50
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 28 Jul 2014 19:25:05 +0200 osobnik zwany m napisał:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona
przed kradzieżÄ…?

ochrona przed kradzieżÄ…

A czy to jest konfigurowalne? Bo ja bym sobie chętnie wyłÄ…czył :).
Kradzieży się nie boję, może nawet i ucieszyłbym się :)

a co tam konfigurować. Bolec ze sprężyną, jak w blokadach na skrzynię,
blokowany stacyjką



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

58 Data: Lipiec 29 2014 22:37:43
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2014-07-27 22:49, *masti* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

włÄ…cz sobie domykanie z pilota:)

Oficjalnie zabronione w automacie. Kiedyś maiłem w Vectrze i bardzo sobie chwaliłem - teraz żeby domknąć muszę cały czas trzymać przycisk zamykania :(

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

59 Data: Lipiec 29 2014 20:38:35
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 29 Jul 2014 22:37:43 +0200 osobnik zwany Mirek Ptak
napisał:

Dnia 2014-07-27 22:49, *masti* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
włÄ…cz sobie domykanie z pilota:)

Oficjalnie zabronione w automacie. Kiedyś maiłem w Vectrze i bardzo
sobie chwaliłem - teraz żeby domknąć muszę cały czas trzymać przycisk
zamykania :(

u mnie też ale te parę sekund to nie problem



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

60 Data: Lipiec 27 2014 23:37:20
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: ZIWK 

W dniu 2014-07-27 11:21, m pisze:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona
przed kradzieżą?

Ochrona przed kradzieżą...
Ale w niektórych nowych samochodach (VW) jest elektryczna i zdarzały się wypadki jej zadziałania podczas jazdy :(

61 Data: Lipiec 28 2014 19:54:51
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  ZIWK pisze tak:

Ochrona przed kradzieżą...
Ale w niektórych nowych samochodach (VW) jest elektryczna i
zdarzały się wypadki jej zadziałania podczas jazdy :(

holy shit

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

62 Data: Lipiec 28 2014 18:40:28
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 27 Jul 2014 23:37:20 +0200 osobnik zwany ZIWK napisał:

W dniu 2014-07-27 11:21, m pisze:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona
przed kradzieżÄ…?

Ochrona przed kradzieżÄ…...
Ale w niektórych nowych samochodach (VW) jest elektryczna i zdarzały się
wypadki jej zadziałania podczas jazdy :(

kierownicy? bo elektryczny ręczny to w VW widziałem. Oby im ścisnęło co
trzeba tą blokadą



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

63 Data: Lipiec 29 2014 22:10:59
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: jerzu 

On Mon, 28 Jul 2014 18:40:28 +0000 (UTC), masti  wrote:


kierownicy? bo elektryczny ręczny to w VW widziałem. Oby im ścisnęło co
trzeba tą blokadą

Tak, kierownicy. Takowa blokada jest też np. w Scenicu II.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

64 Data: Lipiec 29 2014 00:55:51
Temat: Re: tak się zastanawiam
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2014-07-27 11:21, m pisze:

Swoją drogą - po co ta blokada kierownicy? Bezpieczeństwo czy ochrona
przed kradzieżą?

W dzisiejszych czasach to może nie być takie głupie.

W samochodach tyle połączonej elektroniki, że za chwilę (jak nie już) przez bluetooth da się opanować system audio, z radia po CAN włączyć silnik, DSG zmieniać biegi, elektroniczną przepustnicą dodawać gazu, EPS teoretycznie mógłby skręcać samochodem ale... blokada kierownicy ;)

Może więc i dobrze że radio się wyłącza z wyjęciem kluczyka :)

tak się zastanawiam



Grupy dyskusyjne