Slawencjusz wrote:
Witam
Dziś nagle coś zaczęło mocno trzeć przy tylnym kole. Najgłośniej słychać jak
jadę powoli, powyżej 50-tki przestaje. Myślałem że może gdzieś tam dostał
się kamień, nawet ściągąłem koło ale niestety nic nie było widać. Gdzy
kręciłem bębnem to słychać było tarcie. Gdy na lewarku zaciągam ręczny to
niby trzyma, ale podczas jazdy z prędkością 60 km/h zaciągam ręczny na maksa
i nic. Czy ktoś może mi pomóc w odnalezieniu usterki.
Pozdrawiam
Sławek
W moim puntolocie wygladalo to troche inaczej - przy malej predkosci cos
piszczalo - jak jechalem szybciej nic nie piszczalo.
Reczny nie trzymal na lewym kole - na prawym wszystko bylo ok.
Co sie okazlo sprawca byly szczeki lewego tylnego kola.
Koszt ... nie pamietam, bo brat mi calosc zrobil. Bebny zostaja, wyjmuje
sie same szczeki - zmienia na nowe i dalej w droge.
--
Michal "chomik" Lasota | QTH - Warszawa
Auto: Herbert (Old ) / Densei EC 2002 / AT 2001 Turbo
Baza: Super Cheetah / CB Compact CB 30 / 1/2 fali
Na trasie: blekitny kropek #19
7 |
Data: Maj 24 2008 22:51:58 |
Temat: Re: tarcie w tylnym kole |
Autor: Slawencjusz |
problem rozwiązany. Chociaż troche kłopotów sprawiło. Wszystko to wina łożyska. Dziękuje wszystkim za pomoc
Pozdrawiam
Sławek
|