Czy korzystacie z elektronicznych testerów trzeźwości? Co warto kupić do użytku indywidualnego (niezbyt częste pomiary, niskie i średnie wskazania) o możliwie dobrej dokładności i trzycyfrowej cenie?

strach pisze:

Czy korzystacie z elektronicznych testerów trzeźwości? Co warto kupić do użytku indywidualnego (niezbyt częste pomiary, niskie i średnie wskazania) o możliwie dobrej dokładności i trzycyfrowej cenie?

Tak.. bo jak wyjdzie 0.24 to pojedziesz, a jak 0.26 to już nie..?

Piłeś - nie jedź do kurwy nędzy bez względu na wszystko. Rano czujesz ze masz kaca - też nie jedź, bo twoje zmęczenie i brak koncentracji prędzej doprowadzi do wypadku niż ewentualne wczorajsze opary alkoholu.

Koniec...

krz pisze:

strach pisze:

Czy korzystacie z elektronicznych testerów trzeźwości? Co warto kupić do użytku indywidualnego (niezbyt częste pomiary, niskie i średnie wskazania) o możliwie dobrej dokładności i trzycyfrowej cenie?

Tak.. bo jak wyjdzie 0.24 to pojedziesz, a jak 0.26 to już nie..?

Piłeś - nie jedź do kurwy nędzy bez względu na wszystko. Rano czujesz ze masz kaca - też nie jedź, bo twoje zmęczenie i brak koncentracji prędzej doprowadzi do wypadku niż ewentualne wczorajsze opary alkoholu.

Koniec...

Zrozum, ze niektorzy na nastepny dzien majac we krwi wspomniane 0.26 nie czuja kaca. W ogole czuja sie calkiem normalnie, i wlasnie po to jest potrzebny sprzet.


--
venioo
Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS
Peugeot 106 1.0i

"venioo"  wrote in message

Zrozum, ze niektorzy na nastepny dzien majac we krwi wspomniane 0.26 nie czuja kaca. W ogole czuja sie calkiem normalnie, i wlasnie po to jest potrzebny sprzet.

Pozwolę sobie zaakcentować tą wypowiedź.
Potencjalnych morderców mających zwyczajnie w dupie życie innych prowadząc po kieliszku - w ogóle bym zagazował.
Ale czasem właśnie ma się mylne przekonanie, że alkohol już całkiem wyparował.
Nie ze złej woli - wyłącznie z niewiedzy.

strach pisze:

Nie ze złej woli - wyłącznie z niewiedzy.

W policyjnym państwie za wielką wodą oceniają to chodzeniem po lini prostej, dotykaniem palca i łapaniem upadających przedmiotów. Nie cyferkami.

Wielokroć bawiłem się w testy na refleks, proste łażenie i jaskółki z trzeźwiejszymi ode mnie (wypite 0,5 VS 3 piwa) ... i czasem (przy lepszym dniu) w testach "psychofizycznych" wychodziłem z "opresji" lepiej niż "trzeźwy".
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message

W policyjnym państwie za wielką wodą oceniają to chodzeniem po lini prostej, dotykaniem palca i łapaniem upadających przedmiotów. Nie cyferkami.

Obie metody mają swoje wady i zalety. Dlatego jak zauważył ktoś wyżej, nawet jak odczyt promili pozwala prowadzić a kondycja nie, odpowiedzialna jednostka weźmie na wstrzymanie. O ile jednak do negatywnej weryfikacji jaskółki itp. można sobie prywatnie wykorzystywać, to ich pozytywny wynik policji raczej nie przekona bardziej niż cyferki...

krz pisze:

Piłeś - nie jedź do kurwy nędzy bez względu na wszystko. Rano czujesz ze masz kaca - też nie jedź, bo twoje zmęczenie i brak koncentracji prędzej doprowadzi do wypadku niż ewentualne wczorajsze opary alkoholu.

Koniec...

wow! prawdziwy bohater! powinieneś zostać politykiem, ci w podobnym tonie się wypowiadają a później jak przyjdzie co do czego to zasłaniają się immunitetem albo tym że zjedli 30 kilo jabłek przedwczoraj...

Toworek pisze:

krz pisze:

Piłeś - nie jedź do kurwy nędzy bez względu na wszystko. Rano czujesz ze masz kaca - też nie jedź, bo twoje zmęczenie i brak koncentracji prędzej doprowadzi do wypadku niż ewentualne wczorajsze opary alkoholu.

Koniec...

wow! prawdziwy bohater! powinieneś zostać politykiem, ci w podobnym tonie się wypowiadają a później jak przyjdzie co do czego to zasłaniają się immunitetem albo tym że zjedli 30 kilo jabłek przedwczoraj...

Co, zle napisal cos? Ma racje.
Zazwyczaj takie testery stosowane sa jako usprawiedliwienie do prowadzenia w kiepskim stanie. Spotkalem sie z tym juz nie raz, ze na szkoleniu firmowym ludzie chleja do upadlego cala noc, a rano z testerem w reku, zjebani jak kon po westernie, czekaja az spadnie im poziom cyferek na wyswietlaczu do dopuszczalnego maximum. Potem wsiadaja w auta i jada. Nie wazne, ze sa w stanie fatalnym. Wazne, ze cyferki sie zgadzaja. Zalosne  i straszne jednoczesnie.
Takie testery mozgu nie zastapia niestety, ale w spoleczenstiwe gdzie wiekszosc musi sie najebac, zeby sie dobrze bawic, tak juz niestety jest  :(

--
STOP.PL - serwis tylko dla kierowców.
Pierwszy system zliczania punktów drogowych online.
http://stop.pl

*-- STOP.PL -- Marcin* napisal(a) w

Piłeś - nie jedź do kurwy nędzy bez względu na wszystko. Rano czujesz ze masz kaca - też nie jedź, bo twoje zmęczenie i brak koncentracji prędzej doprowadzi do wypadku niż ewentualne wczorajsze opary alkoholu.
Koniec...

wow! prawdziwy bohater! powinieneś zostać politykiem, ci w podobnym tonie się wypowiadają a później jak przyjdzie co do czego to zasłaniają się immunitetem albo tym że zjedli 30 kilo jabłek przedwczoraj...

Co, zle napisal cos? Ma racje.
Zazwyczaj takie testery stosowane sa jako usprawiedliwienie do prowadzenia w kiepskim stanie. Spotkalem sie z tym juz nie raz, ze na szkoleniu firmowym ludzie chleja do upadlego cala noc, a rano z testerem w reku, zjebani jak kon po westernie, czekaja az spadnie im poziom cyferek na wyswietlaczu do dopuszczalnego maximum. Potem wsiadaja w auta i jada. Nie wazne, ze sa w stanie fatalnym. Wazne, ze cyferki sie zgadzaja. Zalosne  i straszne jednoczesnie.

To ja mam gorzej niestety, czy wypije 0,1; 0,25; 0,5 czy 0,7l wodki to rano czuje sie przewaznie dobrze* i co mam wsiadac po 0,7 za kolko? Ktos zadal pytanie to postaraj sie rzeczowo odpowiedziec, niekoniecznie musisz watkotworce oceniac swoja miara... lub miara najblizszego otoczenia...

Pozdr

Użytkownik "krz"  napisał w wiadomości

strach pisze:

Czy korzystacie z elektronicznych testerów trzeźwości? Co warto kupić do użytku indywidualnego (niezbyt częste pomiary, niskie i średnie wskazania) o możliwie dobrej dokładności i trzycyfrowej cenie?

Tak.. bo jak wyjdzie 0.24 to pojedziesz, a jak 0.26 to już nie..?
Piłeś - nie jedź do kurwy nędzy bez względu na wszystko.

Ale jak dlugo ..

Rano czujesz ze masz kaca - też nie jedź, bo twoje zmęczenie i brak koncentracji prędzej doprowadzi do wypadku niż ewentualne wczorajsze opary alkoholu.

Glowa cie boli - nie jedz, katar masz - nie jedz, spodziewasz sie telefonu - nie jedz ..

Co do dwoch rzeczy masz racje:
-nie ma co kupowac takiego ktory podaje z dokladnoscia 0.01 procenta czyli 0.1 promila.
  Pokaze 0.2 i co ? Pokaze 0.1 .. wierzymy mu ?

-te z wieksza rozdzielczoscia dokladnosc tez maja blizej nieokreslona.
  Ma ktos pomysl jak to skalibrowac ?

W efekcie zostaja takie z cena czterocyfrowa ..


J.