Grupy dyskusyjne   »   turbina czyli motyl

turbina czyli motyl



1 Data: Sierpien 16 2011 14:01:30
Temat: turbina czyli motyl
Autor: pwz 

Witam!

Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie miałem jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_? Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html (jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al. Jana Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na którym pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie bezpiecznie i prawidłowo?

Pozdr
pwz



2 Data: Sierpien 16 2011 14:05:24
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Tomek 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Witam!

Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie miałem
jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_?
Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html
(jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al. Jana
Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na którym
pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie bezpiecznie i
prawidłowo?

Pozdr
pwz

"niedasię"...
Tomek

3 Data: Sierpien 16 2011 14:17:24
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: pwz 

W dniu 2011-08-16 14:05, Tomek pisze:

"niedasiĂŞ"...
Tomek

?? Czy dobrze czytam: naprawdę to oznacza, że z ronda turbinowego nie można zawrócić, wrócić w ulicę, z której się na nie wjechało?
pwz

4 Data: Sierpien 16 2011 14:23:10
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Tue, 16 Aug 2011 14:17:24 +0200, pwz  wrote:

W dniu 2011-08-16 14:05, Tomek pisze:
"niedasi?"...
Tomek

?? Czy dobrze czytam: naprawdę to oznacza, że z ronda turbinowego nie
można zawrócić, wrócić w ulicę, z której się na nie wjechało?

a co w tym dziwnego? Podobnie trudno zawrócić np. na al. Jana Pawła II
w drodze na to rondo albo na autostradzie.
Coś za coś: albo dowolność manewrowania albo płynność ruchu.

5 Data: Sierpien 17 2011 10:48:21
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: janko walski 

Użytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisał w wiadomości

?? Czy dobrze czytam: naprawdę to oznacza, że z ronda turbinowego nie
można zawrócić, wrócić w ulicę, z której się na nie wjechało?

a co w tym dziwnego? Podobnie trudno zawrócić np. na al. Jana Pawła II
w drodze na to rondo albo na autostradzie.
Coś za coś: albo dowolność manewrowania albo płynność ruchu.

Płynność na takich rondach to jest przysłowiowe "sranie w banie".
Jest fajnie i pięknie jak przez takie ronda przemieszczają się te same osoby i dokładnie znają zasady "gdzie, którym pasem", ale wystarczy tylko co kilkanaście minut małorozgarnięty czy też obcy kierowca, który po prostu szuka drogi i korki murowane.
Dodatkowo w razie pomyłki generują o wiele większe zamieszanie, bo osoby, które zjadą nie tam, gdzie trzeba będą zawracać na drodze, w którą pomyłkowo skręcili i znów powracać na rondo, generując niepotrzebny ruch.

6 Data: Sierpien 16 2011 14:27:08
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Grejon 

W dniu 2011-08-16 14:17, pwz pisze:

W dniu 2011-08-16 14:05, Tomek pisze:
"niedasiĂŞ"...
Tomek

?? Czy dobrze czytam: naprawdę to oznacza, że z ronda turbinowego nie
można zawrócić, wrócić w ulicę, z której się na nie wjechało?
pwz

Da się. Jak wjedziesz JP od centrum lewym pasem, to na wysokości Słomińskiego wjeżdżasz na bardziej lewy.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

7 Data: Sierpien 16 2011 12:52:53
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Samotnik 

Dnia 16.08.2011 pwz  napisał/a:

W dniu 2011-08-16 14:05, Tomek pisze:
"niedasi??"...
Tomek

?? Czy dobrze czytam: naprawdę to oznacza, że z ronda turbinowego nie
można zawrócić, wrócić w ulicę, z której się na nie wjechało?

Zależy, gdzie. Jeśli są krawężniki, ciągłe linie itd, to się nie da, ale na
turbinowym rondzie 'Hulanka' w Bielsku-Białej można bez problemu, jak się
uprzesz, to nawet możesz jeździć dookoła, tylko trzeba co okrążenie
zmieniać pas na lewy.
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

8 Data: Sierpien 16 2011 14:28:40
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Yakhub 


W liœcie datowanym 16 sierpnia 2011 (14:05:24) napisano:

Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie miałem
jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_?
Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html
(jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al. Jana
Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na którym
pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie bezpiecznie i
prawidłowo?

Pozdr
pwz

"niedasię"...
Tomek

http://dl.dropbox.com/u/1506823/394325.jpg

W czym problem?
--
Pozdrowienia,
 Yakhub

9 Data: Sierpien 16 2011 14:46:30
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: MHM 

http://dl.dropbox.com/u/1506823/394325.jpg

W czym problem?

A z drugiej strony ? :)

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

10 Data: Sierpien 16 2011 15:08:59
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Rychu 

W dniu 2011-08-16 14:46, MHM pisze:

http://dl.dropbox.com/u/1506823/394325.jpg
W czym problem?
A z drugiej strony ? :)

Weź sobie niebieskiego markera, otwórz ten obrazek
i zacznij malować. Dokładnie tak samo. :)

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

11 Data: Sierpien 16 2011 15:14:51
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: mister 

W dniu 2011-08-16 14:46, MHM pisze:

http://dl.dropbox.com/u/1506823/394325.jpg
A z drugiej strony ? :)

z wszystkich sie da, tylko na schemacie w kilku miejscach sa linie ciagle a powinny byc przerywane.

12 Data: Sierpien 16 2011 15:16:29
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: MHM 


W dniu 2011-08-16 14:46, MHM pisze:
http://dl.dropbox.com/u/1506823/394325.jpg
A z drugiej strony ? :)

z wszystkich sie da, tylko na schemacie w kilku miejscach sa linie
ciagle a powinny byc przerywane.

No wlasnie o te ciagle mi sie rozchodzi :P

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

13 Data: Sierpien 16 2011 14:22:20
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: MHM 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości


"niedasię"...
Tomek

Ano nie da sie w JPII zawrocic. Tak samo jak sie nie da "skrecic" z
Powazkowskiej w JPII. Jest blad (oby tylko na rysunku) w malowaniu wjazdu z
Powazkowskiej z lewego skrajengo pasa. Linia ciagla "uniemozliwia"
wjechanie na skrajny wew pas ronda. I dzieki temu nie da sie zawrocic w z
JPII w JPII.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

14 Data: Sierpien 16 2011 16:52:24
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Axel 


"MHM"  wrote in message


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości


"niedasię"...
Tomek

Ano nie da sie w JPII zawrocic.
Tak samo jak sie nie da "skrecic" z
Powazkowskiej w JPII.

Z Powazkowskiej skreca sie bez problemu w JPII, tyle, ze wylacznie w prawo. Ale co to ma do ronda Babka, ktore od skrzyzowania JPII z Powazkowska jest jakies 150m?

Jest blad (oby tylko na rysunku) w malowaniu wjazdu z
Powazkowskiej z lewego skrajengo pasa.

Ta ulica to sie Okopowa nazywa, a strzalka opisuje kierunek "do Powazkowskiej".

Linia ciagla "uniemozliwia"
wjechanie na skrajny wew pas ronda.

Blad jest, pewnie tylko na rysunku. Brakuje przerywanej po lewej stronie lewego pasa z Okopowej i kawalek linii za wysepka powinien byc przerywany.
Inny blad jest na zjezdzie w Slominskiego - linia ciagla zamiast przerywanej, przez co ze srodkowego pasa nie da sie pojechac dalej w kierunku JPII. I wlasnie przez ten blad nie da sie na tamtym rysunku zawrocic z JPII, ale tylko od polnocy. Od poludnia - bez problemu.
A tu prawidlowy (mam nadzieje) schemat pasow na rondzie:

http://bi.gazeta.pl/im/8/10118/m10118758.jpg

--
Axel

15 Data: Sierpien 16 2011 14:43:50
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: 'Tom N' 

Tomek w

Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Witam!
Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie miałem
jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_?
Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html
(jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al. Jana
Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na którym
pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie bezpiecznie i
prawidłowo?

"niedasię"...

Oczywiście, że się da

http://imageshack.us/photo/my-images/11/arkadiazawracania.jpg/

--
Tomasz Nycz

16 Data: Sierpien 16 2011 14:47:39
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Tomek 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w
wiadomości

Tomek w

Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Witam!
Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie
miałem
jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym"
_zawrócić_?
Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html
(jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al.
Jana
Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na którym
pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie bezpiecznie i
prawidłowo?

"niedasię"...

Oczywiście, że się da

http://imageshack.us/photo/my-images/11/arkadiazawracania.jpg/

--
Tomasz Nycz

Na zdjęciu zamieszczonym na tvnwarszawa pasy wyglądają nieco inaczej :-)
Tomek

17 Data: Sierpien 16 2011 14:47:15
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: MHM 



Oczywiście, że się da

http://imageshack.us/photo/my-images/11/arkadiazawracania.jpg/

A od strony pl. Grunwaldzkiego ?

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

18 Data: Sierpien 16 2011 14:52:28
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: neoniusz 

W dniu 16.08.2011 14:47, MHM pisze:

Oczywiście, że się da

http://imageshack.us/photo/my-images/11/arkadiazawracania.jpg/

A od strony pl. Grunwaldzkiego ?


A co to za problem? Tak samo, tylko w druga strone.

19 Data: Sierpien 16 2011 15:00:14
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: MHM 


W dniu 16.08.2011 14:47, MHM pisze:
Oczywiście, że się da

http://imageshack.us/photo/my-images/11/arkadiazawracania.jpg/

A od strony pl. Grunwaldzkiego ?

A co to za problem? Tak samo, tylko w druga strone.

Tzn. "pod prąd" ? :) 

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

20 Data: Sierpien 16 2011 14:43:42
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: bv3 

pwz wrote:

Witam!

Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie
miałem jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym"
_zawrócić_? Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html
(jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al.
Jana Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na
którym pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie
bezpiecznie i prawidłowo?

BTW tutaj poprawny (chyba ;-)) rysunek:
http://bi.gazeta.pl/im/8/10118/m10118758.jpg

(na tym z "ŻW" oznakowanie pionowe jest sprzeczne z poziomym; np. jadąc JPII
od centrum w stronę Żoliborza nie mógłbyś pojechać środkowym pasem)

Swoją drogą nadal nic nie stoi (fizycznie) na przeszkodzie, żeby niektórzy
artyści skręcający ze Słomińskiego w JPII ustawiali się na środkowym pasie
zamiast na lewym.

--
bv3

21 Data: Sierpien 16 2011 14:48:34
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: MHM 


BTW tutaj poprawny (chyba ;-)) rysunek:
http://bi.gazeta.pl/im/8/10118/m10118758.jpg

Wg tego sie da. Trzebaby skonfrontowac na żywca :)


--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

22 Data: Sierpien 16 2011 16:37:52
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Robert_J 

...jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_? Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html

No weż nie rób sobie żartów :-). Naprawdę nie widzisz że z każdej ulicy można spokojnie zawrócić? Na dodatek nawet pasa nie trzeba zmieniać :-).

23 Data: Sierpien 17 2011 21:12:20
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Irokez 

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

...jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_? Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.htm
l
No weż nie rób sobie żartów :-). Naprawdę nie widzisz że z każdej ulicy można spokojnie zawrócić? Na dodatek nawet pasa nie trzeba zmieniać :-).

O ile się na odpowiednim ustawić
Z prawego bez zmiany się nie da

--
Irokez

24 Data: Sierpien 16 2011 22:59:35
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Cavallino 

Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Witam!

Tak się zastanawiam - jako że z tego typu skrzyżowaniem/rondem nie miałem jeszcze do czynienia w praktyce - jak na rondzie "turbinowym" _zawrócić_? Pytam w kontekście tego ronda:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,623334_Rondo-motyl-przy-Arkadii.html (jest też jego schemat) - zakładając, że np. wjeżdżam na rondo z Al. Jana Pawła II i chcę w tę samą ulicę z powrotem zjechać z ronda, na którym pasie mam się ustawić, aby ten manewr wykonać możliwie bezpiecznie i prawidłowo?

A który pas przed rondem jest oznakowany Twoim zdaniem tak, że dopuszcza zawracanie?

25 Data: Sierpien 16 2011 23:49:24
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 16 Aug 2011 22:59:35 +0200, Cavallino napisał(a):

A który pas przed rondem jest oznakowany Twoim zdaniem tak, że dopuszcza
zawracanie?

Wszystkie lewe.

I jeśli dobrze widze na rysunku, to się ryzujący kropnął, bo nie zaznaczył
lini ciągła+przerywana w kilku miejscach. Np na przedłużeniu lewego pasa z
Okopowej.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

26 Data: Sierpien 17 2011 01:21:43
Temat: Re: turbina czyli motyl
Autor: bv3 

Przy okazji - jednak w ostatniej chwili zmienili malowanie i nie ma już
linii "wyprowadzających" ruch z ronda
(http://bi.gazeta.pl/im/3/10123/z10123683X.jpg - na górze wylot JPII w
kierunku Żoliborza, przy wylocie JPII w stronę centrum jest identycznie)
ergo zjeżdżając ze środkowego pasa wypadałoby puścić jadących prawym
(zewnętrznym) pasem.

Jednocześnie wyjazd ze Słomińskiego jest jedynym, gdzie ze środkowego pasa
można jechac tylko prosto w Okopową. W drugą stronę (z Okopowej) ze
środkowego pasa pojedziemy i prosto (w Słomińskiego), i w lewo (w JPII
kierunek Żoliborz).

Sytuacja hipotetyczna - ze Słomińskiego wyjeżdżają dwa samochody z zamiarem
skrętu w JPII w kierunku centrum. Jeden (prawidłowo) na lewym pasie (A),
drugi (nieprawidłowo) na środkowym (B). Zajmują analogiczne pasy na
rondzie. B zgodnie ze strzałkami przed wjazdem powinien skręcić w Okopową,
ale jedzie do JPII. A zjeżdżając ze środkowego już wtedy pasa w JPII musi
wtedy ustąpić pierwszeństwa B, którego w ogóle w tym miejscu nie powinno
być. W przypadku dzwona winny jest A, mimo że B pojechał o jeden zjazd za
daleko. To ma być ta bezkolizyjność? Zaczynam tęsknić za poprzednim
malowaniem.

--
I'm not into working out. My philosophy: no pain, no pain

turbina czyli motyl



Grupy dyskusyjne