tylu jezdzi po kielichu????
1 | Data: Sierpien 17 2008 14:01:44 |
Temat: tylu jezdzi po kielichu???? | |
Autor: venioo | http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5597341,Dlugi_weekend_na_drogach__zginely_44_osoby__a_649.html?skad=rss 2 |
Data: Sierpien 17 2008 14:05:19 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: J.F. | On Sun, 17 Aug 2008 14:01:44 +0200, venioo wrote: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5597341,Dlugi_weekend_na_drogach__zginely_44_osoby__a_649.html?skad=rss Nic a nic - srednia z poprzednich lat ok 180tys zlapanych rocznie. Z tego polowa kierowala rowerem, czesc byla formalnie nie nietrzezwa, tylko w stanie po uzyciu alkoholu [0.2-0.5]. Ciagle gazety [ops - media] robia sobie sensacje, a to po prostu przecietne dane. J. 3 |
Data: Sierpien 17 2008 14:06:00 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello venioo, http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5597341,Dlugi_weekend_na_drogach__zginely_44_osoby__a_649.html?skad=rss "Tylko w lipcu na polskich drogach doszło do 4139 wypadków, w których Jeśli tylko w ten weekend już zatrzymano 1000, to jak myslisz - ile wychodzi miesięcznie? A teraz pomyśl, ilu się nie łapie... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 4 |
Data: Sierpien 17 2008 12:23:44 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: "Tylko w lipcu na polskich drogach doszło do 4139 wypadków, w których biorac pod uwage podana w drugim poscie informacje ze plowa to rowerzysci a czesc lapie sie tylko na 0.2-0.5 wole myslec ilu z tych zlapanych nie stwaarzało zadnego zagrozenia a stali sie ofiarami nagonki i statystyk. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Cytaty zostały pocięte tendencyjnie, a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia. 5 |
Data: Sierpien 17 2008 05:44:14 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Lisciasty | On 17 Sie, 14:23, Budzik biorac pod uwage podana w drugim poscie informacje ze plowa to rowerzysci a Straszne, biedne ofiary nagonki... A ilu w tym czasie bezkarnie jechało po pijaku bo mieli szczęście i nie zostali zatrzymani? Na pewno z 10x więcej. Pzdr. L. 6 |
Data: Sierpien 17 2008 14:14:30 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Pawel_W | Lisciasty pisze: On 17 Sie, 14:23, Budzik wrote: Jak dla mnie traktowanie pijanego rowerzysty na równi z pijanym kierowcą samochodu osobowego, ciężarowego, czy autobusu to jednak nagonka. I bezmyślność ustawodawcy. Po pierwsze - rowerzysta porusza się nieznacznie szybciej od pieszego (nie mam na myśli chwilowych prędkości, ale o tym dalej). Po drugie - średnia masa rowerzysty jest nieznacznie większa od średniej masy pieszego, a odchylenia od tej średniej są w obie strony, bo rower to 10-20% masy przeciętnej osoby. Po trzecie - duże prędkości na rowerze to rozwijają raczej trzeźwi. Pijany ma problemy z jazdą na rowerze i jeśli komuś robi krzywdę to najczęściej sobie. Ale jakoś chodzenie skrajem drogi w stanie kompletnego upicia nie jest karalne, a takie same próby jazdy rowerem obciążone są karą pozbawienia wolności do lat 2 i zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych - w tym roweru (sic!). Moim zdaniem pijani rowerzyści powinni być karani mandatem, grzywną, zarekwirowaniem roweru, który zostanie zabrany na komendę i odebrany po wpłaceniu kaucji, spłaceniu mandatu, czy coś w tym stylu. Pozdrawiam, Paweł W. -- "Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, ze Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanic profesjonaliści......" login: pawelek_79 serwer: poczta*onet.pl. 7 |
Data: Sierpien 19 2008 09:55:36 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: komar | Lisciasty pisze: Straszne, biedne ofiary nagonki... A ilu w tym czasie bezkarnie a wiesz, że statystycznie więcej wypadków powodują trzeźwi niż pijani? :) 8 |
Data: Sierpien 19 2008 09:59:05 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | komar pisze: Lisciasty pisze: Owszem - to więcej to jakieś 10 razy. 9 |
Data: Sierpien 17 2008 15:14:04 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: JanuSz | Budzik pisze: Jassne, pijany rowerzysta, najczęściej w nocy i bez świateł nie stwarza żadnego zagrożenia. Biedna ofiara nagonki... Mimo Twojej lekkomyślności (mam nadzieję, że tylko to) nie życzę Ci takich "ofiar nagonki" na Twojej drodze. Pozdrawiam 10 |
Data: Sierpien 17 2008 14:15:29 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Pawel_W | JanuSz pisze: Jassne, pijany rowerzysta, najczęściej w nocy i bez świateł nie stwarza żadnego zagrożenia. Stwarza zagrożenie porównywalne z tym, jakie stwarza pijany pieszy bez żadnego oświetlenia i odblasków. Pozdrawiam, Paweł W. -- "Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, ze Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanic profesjonaliści......" login: pawelek_79 serwer: poczta*onet.pl. 11 |
Data: Sierpien 17 2008 15:18:12 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: JanuSz | Pawel_W pisze: JanuSz pisze: Masz rację, choć pijany pieszy rzadziej porusza się jezdnią. Ale faktycznie pijanych pieszych na drodze też należałoby tępić. Pozdrawiam JanuSz 12 |
Data: Sierpien 17 2008 14:49:40 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Pawel_W | JanuSz pisze: Stwarza zagrożenie porównywalne z tym, jakie stwarza pijany pieszy bez żadnego oświetlenia i odblasków. Nie wiem, jak jest w Polsce A, ale w Polsce B i C wszyscy poruszają się jezdnią, bo chodników nie ma, a pobocze nierówne, więc trudno się idzie. Pomijam miejscowości, gdzie może być chodnik, ale wtedy i rowerzyści wolą chodnik, bo wjeżdżanie na drogę, to proszenie się o śmierć - nie ta prędkość, co samochodu, brak jakichkolwiek 'stref kontrolowanego zderzenia'. Pozdrawiam, Paweł W. -- "Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, ze Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanic profesjonaliści......" login: pawelek_79 serwer: poczta*onet.pl. 13 |
Data: Sierpien 18 2008 15:33:26 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Jakub Witkowski | Pawel_W pisze: Nie wiem, jak jest w Polsce A, ale w Polsce B i C wszyscy poruszają się jezdnią, bo chodników nie ma, a pobocze nierówne, więc trudno się idzie. Zwłaszcza po pijaku ;) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 14 |
Data: Sierpien 17 2008 06:53:44 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Arek ;-) |
15 |
Data: Sierpien 17 2008 16:23:46 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: W ogóle zabrońmy pijanym opuszczania przybytku dopóty dopóki niewlasnie!!! Ja postuluje wogole zlikwidowac alkohol - nie bedzie problemu. Bo jak wiadomo po alkoholu to tylk oszalone pomsły do głowy przychodza - ile byłoby mniej klotni rodzinynych, pobic, wybryków gdyby nie alkohol!!! A tak powaznie to dla mnie jest bardzo smutne iz ustawodawca nie rozumie, iz ktos jadacy na wycieczke rowerem i wypijajacy tam np. jedno czy dwa piwa to nie jest przestepca a osoba relaksujaca sie na rowerze, nie stwarzajaca zadnego zagrozenia na drodze. Smutne, ale tak jest. 0,5 promila oczywiscie opoznia troche czas reakcji i moze jest juz niebezpieczne w samochodzie, gdzie predkosci dochodza do 100km/h ale nie ma zadnego znaczenia przy jezdzie na rowerze gdzie predkosci sa duzo nizsze, i oczywiscie w tak niewielkim stezeniu nie powoduje problemów opisywanych jako jazda szlaczkiem itp. Dlatego rowerzystów karałbym za jazde pod wplywem wogole bez badania alkomatem. Znaczy jak jedzie prosto, nie chwieje sie, nie stwarza zagrozenia: jest ok. Jdzie inaczej - znaczy przesadził i karac. I wsród wielu rozmow ten podglad wygrywa z jednym ale. Otóz to ALE dotyczy polskiej mentalnosci - przepis ma teoretycznie chronic obywatela, bo skoro obywatel wie zen ie moze, to nie wypije, a jak wie ze moze jedno, to nie bedzie umial przestac i wypije 10. A ja nie lubie jak ktos zbytnio martwi sie moja ocene sytuacji. Bo ja i kilku moich znajomych rowerzystów mozemy i umiemy wypic jedno na rowerze i na tym poprzestac. Ale nie mozemy - wiec przestalismy jezdzic... Siedzimy przy piwku na ogrodzie... Widac to jest dla nas najzdrowsze... :) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną" 16 |
Data: Sierpien 17 2008 19:05:28 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: J.F. | On Sun, 17 Aug 2008 16:23:46 +0000 (UTC), Budzik wrote: wlasnie!!! Ja postuluje wogole zlikwidowac alkohol - nie bedzie problemu. Taa - spotka sie dwoch Polakow, popija, dadza sobie po lbie. Spotka sie dwoch Arabow, pic nie moga .. to porwa samolot :-) Likwidacje alkoholu przetestowali tez w USA - znow smiertelnosc wzrosla :-) J. 17 |
Data: Sierpien 17 2008 20:13:45 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: kamil d | Arek ;-) pisze: Jak kogoś stać aby się napić to stać go również na taksę albo telefon Hehe, powiedz to gościowi, który przyjechał do monopolowego po jabola na swoim Wigry 4 ;-) -- kamil d red 206 powered by limedia.pl mysłowice 18 |
Data: Sierpien 17 2008 16:23:45 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: mam wrazenie ze "lekkomyslnie" przeczytałes mój post i nie zrozumiałes! ;-Pbiorac pod uwage podana w drugim poscie informacje ze plowa toJassne, pijany rowerzysta, najczęściej w nocy i bez świateł nie Nie pisze ze ne stwarzaja zagrozenia, oczywiscie ze stwarzaja. Sam piszeszz ze jak jada bez swiateł do sa niewidoczni. To jednak nie ma zadnego zwiazku z pijactwem, bo rowerzystów generalnie bez swiateł jezdzi multum. Na szczescie ilosc wypadków przez nich powodowana jest bardzo znikoma. Zwracam tylko uwage ze wylapywanie "pijanych" rowerzystów jest bardzo wygodne dla policji - kazdy zlapany to 1 do statystyk. I teraz pomysl: załózmy ze na danym terenie mamy 1 ukradzione radio. Wiadomo - wykrywalosc prawie zerowa. Wiec wykrywalnosc =0. A teraz doloz do tego 99 złapanych pijanych rowerzystów. Poprawa bezpieczenstwa prawie zadna, a wykrywalnosc przestepst juz wynosi 99%... I o tym tylko mowie. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. 19 |
Data: Sierpien 17 2008 20:26:58 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: JanuSz | Budzik pisze: mam wrazenie ze "lekkomyslnie" przeczytałes mój post i nie zrozumiałes! ;-PJassne, pijany rowerzysta, najczęściej w nocy i bez świateł nie I to jest gorsza zaraza od pijanych. Na szczescie ilosc wypadków przez nich powodowana jest bardzo znikoma. Zwracam tylko uwage ze wylapywanie "pijanych" rowerzystów jest bardzo wygodne dla policji - kazdy zlapany to 1 do statystyk. I teraz pomysl: Mieszkam w Polsce C (a może jeszcze dalej...) i tutaj rowerzyści pijani jeżdżą raczej tylko w nocy i bez świateł... Znam kilku, którzy pozbyli się prawka za jazdę po pijanemu na rowerze. Może faktycznie lepsze byłoby karanie tylko za stan nietrzeźwości. 20 |
Data: Sierpien 17 2008 18:45:40 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Samotnik | Dnia 17.08.2008 JanuSz napisał/a: biorac pod uwage podana w drugim poscie informacje ze plowa to rowerzysci aJassne, pijany rowerzysta, najczęściej w nocy i bez świateł nie stwarza Są pijani rowerzyści i pijani rowerzyści. Jeden pijany rowerzysta spożył trzy jabole i jedzie środkiem drogi (często krajowej, bo akurat ktoś wymyślił przez wieś puścić taką DK8 czy coś w ten deseń) zygzakiem, co chwilę się przewracając. Są też pijani rowerzyści, którzy po niedzielnej przejażdżce wracając do domu wstępują na dwa, trzy piwka do knajpki z ogródkiem piwnym, która jest po drodze, a potem wracają bocznymi drogami do domu. No i niestety, jeden wydmucha 3.2 promila, drugi 0.6 i obydwaj mają ten sam, zajebisty problem, chociaż ten drugi nie zagrażał nikomu ani niczemu. I to jest idiotyzm. Niestety, u mnie policjanci w celu wyrobienia słynnej śląskiej normy co najmniej jednego 'pijanego rowerzysty' ustawiają się czasem w pobliżu takiej knajpki w willowej dzielnicy, gdzie przyjeżdżają niemal sami rowerzyści i 99% z nich nie wyjeżdża poza spokojne osiedlowe zadupia z progami zwalniającymi. -- Samotnik 21 |
Data: Sierpien 19 2008 09:57:11 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: komar | JanuSz pisze: Jassne, pijany rowerzysta, najczęściej w nocy i bez świateł nie stwarza żadnego zagrożenia. Biedna ofiara nagonki... Mimo Twojej lekkomyślności (mam nadzieję, że tylko to) nie życzę Ci takich "ofiar nagonki" na Twojej drodze. a śpięcy na drodze pijany pieszy stwarza? jeżeli tak, to czemu im nie zabierają prawa jazdy? 22 |
Data: Sierpien 17 2008 13:03:31 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Rosomaczunio | RoMan Mandziejewicz pisze: JeĹli tylko w ten weekend już zatrzymano 1000, to jak myslisz - ile No i co z tego? -- Rosomaczki wskakujÄ na krzaczki 23 |
Data: Sierpien 17 2008 16:00:56 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: venioo | RoMan Mandziejewicz pisze: Hello venioo, Nigdy az tak nie analizowalem statystyk, zawsze myslalem, ze te 1500 to w swieta jakies wieksze ktorych mamy z 3-4 w roku... Czytajac takie statystyki zaczynam sie bac do samochodu wsiasc, 16tys. to jest 1 miasteczko nawalone na drodze... Moze by ich lapac i raz do roku destruction derby urzadzac? Ci co przezyja sa wypuszczani ;) Pozbylibysmy sie troche zlomu, debili, przy okazji jakas rozrywka by byla ;) -- venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS -> http://venioo.ovh.org -- > http://veni00.fotka.pl 24 |
Data: Sierpien 17 2008 08:13:46 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Arek ;-) | Ten który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem), 25 |
Data: Sierpien 17 2008 17:30:43 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: venioo | Arek ;-) pisze: Ten który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem), Ale jechal 1)rowerem czy 2)samochodem? Jak to 1 to mial mial pecha, w dodatku jak to nie droga publiczna i nie stwarzal zagrozenia to dal sie naciagnac. Jak to 2 to wcale mi nie zal. -- venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS -> http://venioo.ovh.org -- > http://veni00.fotka.pl 26 |
Data: Sierpien 17 2008 09:21:04 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: WS | On 17 Sie, 17:30, venioo wrote: Jak to 1 to mial mial pecha, w dodatku jak to nie droga publiczna i nie w jakim sensie dal sie naciagnac? zakaz prowadzenia pojazdow na bani nie jest w PoRD, tylko KK, wiec obowiazuje zawsze i wszedzie ;) pijany na rowerze jezdzac nawet we wlasnym mieszkaniu popelnia przestepstwo :) WS 27 |
Data: Sierpien 17 2008 16:38:59 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: 'Tom N' | WS w On 17 Sie, 17:30, venioo wrote: Jak to 1 to mial mial pecha, w dodatku jak to nie droga publiczna i nie w jakim sensie dal sie naciagnac? zakaz prowadzenia pojazdow na bani Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 § 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 28 |
Data: Sierpien 17 2008 23:37:30 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: venioo | 'Tom N' pisze: Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod A rower OIDP sie nie zalicza do mechanicznych § 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka A gruntowa droga lesna to raczej male szanse zeby byla droga publiczna. Jakistam paragraf (nie chce mi sie szukac a na pamiec nei znam) mowi o tym, ze poza drogami publicznymi jezeli istnieje uzasadnione podejrzenie spowodowania zagrozenia to mozna aresztowac lub dac grzywne, ale to by musial sie chyba mocno panom niebieskim narazic. -- venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS -> http://venioo.ovh.org -- > http://veni00.fotka.pl 29 |
Data: Sierpien 17 2008 17:54:01 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Arek, Ten który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem), Rzucam - zabolało? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 30 |
Data: Sierpien 17 2008 18:24:45 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: J.F. | On Sun, 17 Aug 2008 17:54:01 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Arek, Abstynent ! :-) J. 31 |
Data: Sierpien 17 2008 18:36:50 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Abstynent ! :-)Ten który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem),Rzucam - zabolało? No i co z tego? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 32 |
Data: Sierpien 17 2008 16:38:45 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: abstynenci nie graja! :-PTen który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem), -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny, że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ 33 |
Data: Sierpien 17 2008 18:42:05 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Budzik, abstynenci nie graja! :-PTen który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem),Rzucam - zabolało? Za późno - nie było takiego ograniczenia. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 34 |
Data: Sierpien 17 2008 09:53:08 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Arek ;-) | On 17 Sie, 18:42, RoMan Mandziejewicz wrote: Za późno - nie było takiego ograniczenia. nie bolało bo rzuciłeś w swój samochód ;-) 35 |
Data: Sierpien 17 2008 18:59:26 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Arek, nie bolało bo rzuciłeś w swój samochód ;-) Bądź mężczyzną, przyjmij z godnością. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 36 |
Data: Sierpien 17 2008 18:38:44 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Ten który nigdy nie jechał po pijaku (nawet 100m poza domem), Rzucam - zabolało? dodałem je dlatego, iz z całkiem rozsadnego argumentu zrobiła sie farsa.abstynenci nie graja! :-P Ja jestem jednym z tych którzy nigdy po alkoholu nie wsiada do samochodu. Mało tego, nie raz zdarzało mi sie odbierac kluczyki znajomym. Ale na rowerze juz kilka razy gdyby mnie zatrzymano - na pewno miałbym wiecej niz 0.2. Jechałem tak samo jak zwykle, 0 zagrozenia a prawko bym stracił. Dlatego z ogromna rezerwa podchodze zarówno do pokazywania akurat tych statystyk policyjnych jak i do programów typu "Uwaga Pirat". -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl, że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć 37 |
Data: Sierpien 17 2008 16:23:44 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Czytajac takie statystyki zaczynam sie bac do samochodu wsiasc no wlasnie. To teraz odpowiedz sobie, czy jak juz wsiadasz, to rzeczywiscie jest tak niebezpiecznie. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome 38 |
Data: Sierpien 17 2008 18:30:41 | Temat: Re: tylu jezdzi po kielichu???? | Autor: J.F. | On Sun, 17 Aug 2008 16:00:56 +0200, venioo wrote: Czytajac takie statystyki zaczynam sie bac do samochodu wsiasc, 16tys. Venio, a nie lepiej pomyslec, policzyc ? Ile razy spotkales kierowce jadacego zygzakiem ? No to oni wszyscy razem stanowia mniej wiecej takie zagrozenie. A destruction derby .. w kazdej chwili masz przeciez, jedzie taki pijak ulica, a tu drzewa, latarnie itp. I co ? No i pobocza sa pelne rozbitych pojazdow :-) J. |