uszczelniacz chlodnic
1 | Data: Marzec 14 2010 02:13:05 |
Temat: uszczelniacz chlodnic | |
Autor: pdwhc | witam 2 |
Data: Marzec 14 2010 06:18:05 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Iglo | Dnia Sun, 14 Mar 2010 02:13:05 +0100, pdwhc napisał(a):
W DU Tico miałem wyciek z chłodnicy, widoczne miejsce, zielony zaciek. Za radÄ mechanika (..jak nie pomoże i tak chłodnica do wymiany..) został nasypany jakiĹ Ĺrodek w proszku zgodnie z instrukcjÄ . Pomogło,płynu przestało ubywaÄ, nie zaobserwowałem przegrzewania siÄ silnika itp. Pewnie przy nowszym samochodzie bym nie eksperymentował,ale ticolot to przełknÄ ł bez mrugniÄcia. 3 |
Data: Marzec 14 2010 07:37:23 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Jacek Kalinski | W artykule Iglo napisał(a): W DU Tico miałem wyciek z chłodnicy, widoczne miejsce, zielony zaciek. Za Podobne objawy miałem w R19. Również dolałem jakiegoś płynu (wyglądało jakby miał jakieś opiłki w środku, ale głowy nie dam, bo dawno to było). Zalałem, pochodziło to dobre 3-4 lata "bez wycieków", po czym 2 tygodnie temu okazało się, że znowu się nagrzewa. Weryfikacja: chłodnica prawie pusta. Nie wiem na ile ten płyn był skuteczny (w końcu zielony wyciek przestał być widoczny). Za tydzień i tak idzie do mechanika, więc zobaczymy co powie po oględzinach. Jacek 4 |
Data: Marzec 14 2010 08:08:25 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Mario | uszczelke pod glowica wykluczam. brak typowych objawow i wyciekow po to ze olej nie wylewa sie bo sciankach zewnetrznych bloku nie oznacza ze Ci plyn chlodniczy sie nie przedostaje do oleju... ja bym wlasnie to obstawial tak "w ciemno"... zlej obecny plyn i przypatrz mu sie dobrze czy nie ma minimalnych sladow czegos tlustego... pzdr 5 |
Data: Marzec 14 2010 13:06:08 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: pdwhc | to ze olej nie wylewa sie bo sciankach zewnetrznych bloku nie oznacza ze Ci plyn chlodniczy sie nie przedostaje do oleju... ja bym wlasnie to obstawial tak "w ciemno"... 3 odpowiedzi w watku i wszystkie nie na temat. 6 |
Data: Marzec 14 2010 13:33:41 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Stefan Szczygielski | pdwhc wrote: i nie jestem pewien tej nagrzewnicy stad logiczne ze nie chce mi sie jej A jak zamkniesz zaworek obiegu z nagrzewnicą (wiem, pora roku niebardzo miła na takie eksperymenty ;) ) to też ubywa? W Volvie 940 przerabiałem problem i ciekło przez zaworek - jak był zamknięty - nie ciekło. Może u Ciebie rozsądnym wysiłkiem będzie dostać się do zaworka i go zdiagnozować/wymienić? Ja dolewanie paskudztw do układu chłodzenia rozważałbym dopiero w ostateczności. S. 7 |
Data: Marzec 14 2010 13:41:41 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: pdwhc | A jak zamkniesz zaworek obiegu z nagrzewnicą (wiem, pora roku niebardzo u mnie nie ma zaworka a tylko sterowanie klapkami nawiewu. tez nie stosuje druciarstwa motoryzacyjnego dlatego zadnego proszku nie wleje. zaciekawilo mnie to badziewie w plynie i podejrzewam ze ono szkod nie narobi ale chcialem sie upewnic. no i dostalem odpowiedzi nt proszu :/ 8 |
Data: Marzec 14 2010 12:48:18 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Samotnik | Dnia 14.03.2010 Stefan Szczygielski napisał/a: pdwhc wrote: Czy są samochody wyprodukowane w tym wieku, które ciągle jeszcze mają zawór przy nagrzewnicy? -- Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 9 |
Data: Marzec 14 2010 14:16:52 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: P_ablo | Użytkownik "pdwhc" napisał w wiadomości
Nie wiem jak ten plyn ale u mnie zawsze dzialala musztarda ... ;) -- Picasso 10 |
Data: Marzec 14 2010 14:40:51 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Michał | zastanawiam sie czy moge sobie narobic kuku tym swinstwem ? Ciężko powiedzieć, 1,5 roku temu wlałem całą buteleczkę, bo ubywało mi 0,5 litra tygodniowo (kłębek pary z chłodnicy widoczny czasem po ruszeniu na wstecznym) i do tej pory - odpukać - nie cieknie, zimą płyn nie zamarzł a latem nie zaobserwowałem pogorszenia chłodzenia. Ale auto 12-letnie. 11 |
Data: Marzec 14 2010 14:42:27 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: pdwhc | Ciężko powiedzieć, 1,5 roku temu wlałem całą buteleczkę, bo ubywało mi 0,5 litra tygodniowo (kłębek pary z chłodnicy widoczny czasem po ruszeniu na wstecznym) i do tej pory - odpukać - nie cieknie, zimą płyn nie zamarzł a latem nie zaobserwowałem pogorszenia chłodzenia. Ale auto 12-letnie. a jaki to byl plyn ? 12 |
Data: Marzec 14 2010 19:52:10 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Michał | a jaki to byl plyn ? Producenta nie pamiętam, może gdzieś rozpoznam po opakowaniu... 13 |
Data: Marzec 14 2010 15:16:07 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: J.F. | On Sun, 14 Mar 2010 02:13:05 +0100, pdwhc wrote: od kilku miesiecy walcze z wyciekiem z ukladu chlodzenia. wymienilem na Jesli kapalo, to chyba wiadomo skad ? i teraz pytanie odnosnie uszczelniaczy. podobno sa dwa rodzaje. jedne to Ten w plynie to raczej tez zawiesina tego stalego. Ja polecam staly Qualco - jakos najdluzej po tym jezdzilo. Czytac instrukcje i zgodnie z przepisem. J. 14 |
Data: Marzec 14 2010 15:34:52 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: pdwhc | Jesli kapalo, to chyba wiadomo skad ?kapalo i tam naprawilem. teraz nie kapie na ziemie i nie widac skad leci. moze po prostu paruje. Ten w plynie to raczej tez zawiesina tego stalego. wolalbym zeby nie bylo tam cial stalych:)
czytalem archiwum i wiem ze od lat to polecasz jednak ja sie nie odwaze 15 |
Data: Marzec 15 2010 11:23:41 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Jakub Witkowski | pdwhc pisze: Jesli kapalo, to chyba wiadomo skad ?kapalo i tam naprawilem. teraz nie kapie na ziemie i nie widac skad leci. moze po prostu paruje. A jak ma uszczelniÄ, jeĹli nie ma byÄ ciał stałych? Te w płynie tez jakoĹ ĹcinajÄ siÄ, koagulujÄ czy jak to zwał, robi siÄ z nich kożuszek albo i farfocle wrÄcz. Przeciez to ma siÄ osadziÄ na szczelinie -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 16 |
Data: Marzec 15 2010 14:43:27 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: J.F. | Uzytkownik "pdwhc" napisal w Ten w plynie to raczej tez zawiesina tego stalego.wolalbym zeby nie bylo tam cial stalych:) IMO to te w plynie zawieraja to samo, tylko w postaci zawiesiny :-) Jakas taka podobna srebrzysta krupa. No coz, moze sa juz jakies lepsze ... hm, tak patrze na sklad jednego - pyl miedziany i krzemian sodu .. czy to sie aby nadaje do chlodnic aluminiowych ? J. 17 |
Data: Marzec 15 2010 17:24:19 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: P_ablo | Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci
Ale watkotworca ma traume zwiazana z cialami stalymi... Czyzby spedzil pare dni w areszcie!? -- Picasso 18 |
Data: Marzec 15 2010 11:35:47 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: Jakub Witkowski | pdwhc pisze: i teraz pytanie odnosnie uszczelniaczy. podobno sa dwa rodzaje. jedne to jakis granulat czy inny syf staly, a drugie plynne. interesuje mnie tylko opcja druga. znalazlem uszczelniacz firmy wurth. Nalałem prestone - 1/3 zalecanej ilości. Pomogło na jakiś rok... a moze ktos ma jakis inny pomysl bo juz mnie szlag trafia powoli. ....po czym, gdy znów zaczęło gdzieś uciekać, stwierdziłem w drodze szczegółowych obserwacji że płyn znika tylko przy rozgrzewaniu silnika, dość stała ilość (ok. 1mm /odpał). Natomiast jazda ciągła choćby 1000km - bez dalszych strat. Wniosek - wycieka tylko pod ciśnieniem przy rozgrzewaniu silnika. Postanowiłem zrobić doświadczenie i "zepsułem" zaworek ciśnieniowy w chłodnicy tak aby przepuszczał płyn swobodnie. Tu jednak zaznaczę że u mnie zbiornik wyrównawczy jest otwarty do atmosfery w związku z czym cały układ przestał być ciśnieniowy. Po zabiegu wyciek spadł drastycznie. Od 2 lat nie ma praktycznie ubytków. Dolałem może cwierć litra w tym czasie. Nie zauważyłem też żadnych negatywnych skutków tego faktu. Co nie znaczy, że w innym pojeździe też tak się da i dobrze będzie :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 19 |
Data: Marzec 15 2010 16:59:34 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: pdwhc | Postanowiłem zrobić doświadczenie i "zepsułem" zaworek ciśnieniowy u mnie jest dokladnie taki sam uklad. pozmienialem dzisiaj wszystkie wezyki na nowe i dalem nowe supermocne opaski. z wezami 16mm nie ma problemu, natomiast te 10mm sa nie do dostania jesli chodzi o wodne. no i musialem zalozyc takie do paliwa. ktos mi gdzies mowil ze te do paliwa nie wytrzymuja temperatury i parcieja. to ze do benzyny nie nalezy uzywac weza wodnego to wiem, ale czy w odwrotnej sytuacji tez bedzie kicha ? maja wytrzymalosc do 20bar wiec spoko, tylko czy goraca woda ich nie zalatwi ? 20 |
Data: Marzec 15 2010 16:59:34 | Temat: Re: uszczelniacz chlodnic | Autor: pdwhc | Postanowiłem zrobić doświadczenie i "zepsułem" zaworek ciśnieniowy u mnie jest dokladnie taki sam uklad. pozmienialem dzisiaj wszystkie wezyki na nowe i dalem nowe supermocne opaski. z wezami 16mm nie ma problemu, natomiast te 10mm sa nie do dostania jesli chodzi o wodne. no i musialem zalozyc takie do paliwa. ktos mi gdzies mowil ze te do paliwa nie wytrzymuja temperatury i parcieja. to ze do benzyny nie nalezy uzywac weza wodnego to wiem, ale czy w odwrotnej sytuacji tez bedzie kicha ? maja wytrzymalosc do 20bar wiec spoko, tylko czy goraca woda ich nie zalatwi ? |