Grupy dyskusyjne   »   w kwestii formalnej, pasy ruchu

w kwestii formalnej, pasy ruchu



1 Data: Czerwiec 13 2008 11:13:35
Temat: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Kerry 

Witam.

Mamy skrzyzowanie (kierowane), wyznaczone pasy ruchu, prawy - na wprost i w prawo, lewy tylko w lewo.
Sęk w tym, że te pasy są na tyle szerokie, że zmieszczą się dwie osobówki (na prawym spokojnie).
Staję sobie na prawym, po prawej jak nakazuje PoRD. Zamierzam jechać na wprost. Obok, na tym samym pasie staje drugi, problem jest taki, że po skrzyżowaniu, trzeba zjechać bliżej osi, gdyż stoją zaparkowane samochody na ulicy, po prawej stronie.
Pytanie takie - czy ten, który staje obok mnie, na tym samym pasie to tak może? Formalnie. Bo ja, stojąc przepisowo ruszam na wprost i siłą rzeczy mam dorge kolizyjną z tym po lewej...
Jak to jest z dzieleniem pasów ruchu JUŻ wyznaczonych? Szlag mnie trafia ;))
Będę chyba zmuszony stawać przy osi (w lewej części pasa)...

--
Pozdrawiam,
Kerry



2 Data: Czerwiec 13 2008 11:17:34
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Robert J. 

Będę chyba zmuszony stawać przy osi (w lewej części pasa)...

Dlatego w takiej sytuacji ja staję zawsze na środku takiego pasa. Kiedyś "chcąc dobrze" stawałem przy osi jezdni, żeby inni mogli skręcać na zielonej strzałce, ale odkąd postradałem prawe lusterko bo gościu chciał empirycznie sprawdzić czy przejedzie to dałem sobie spokój :-).

3 Data: Czerwiec 13 2008 11:22:12
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Kerry 

Robert J. napisał(a):

Będę chyba zmuszony stawać przy osi (w lewej części pasa)...

Dlatego w takiej sytuacji ja staję zawsze na środku takiego pasa. Kiedyś "chcąc dobrze" stawałem przy osi jezdni, żeby inni mogli skręcać na
zielonej  strzałce, ale odkąd postradałem prawe lusterko bo gościu
chciał empirycznie  sprawdzić czy przejedzie to dałem sobie spokój :-).

No jest to jakieś wyjście. Ale tak formalnie, z ciekawości - czy można pasy już wyznaczone (znakami pionowymi i poziomymi) dzielić?

--
Pozdrawiam,
Kerry

4 Data: Czerwiec 13 2008 11:34:11
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Robert J. 

Ale tak formalnie, z ciekawości - czy można pasy już wyznaczone (znakami pionowymi i poziomymi) dzielić?

Trudno powiedzieć. Jak zwykle nasz kodeks zajebiście to precyzuje...

5 Data: Czerwiec 13 2008 09:44:40
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Myjk 

Kerry napisać:

Bo ja, stojąc przepisowo ruszam na wprost
i siłą rzeczy mam dorge kolizyjną z tym po lewej...

Ale przecież nie chcesz skręcać, to po co dojeżdżasz
do prawej? Zostaw tam miejsce dla tych skręcających
w prawo i nie rób korków. ;p

--
Pozdor Myjk
http://emide.pl/xcl

6 Data: Czerwiec 13 2008 11:51:32
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: ..::Adam::.. 


Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości

Kerry napisać:

Bo ja, stojąc przepisowo ruszam na wprost
i siłą rzeczy mam dorge kolizyjną z tym po lewej...

Ale przecież nie chcesz skręcać, to po co dojeżdżasz
do prawej? Zostaw tam miejsce dla tych skręcających
w prawo i nie rób korków. ;p

--
Pozdor Myjk
http://emide.pl/xcl
zaraz Cię zjadą, że masz się trzymać prawej strony i zaliczać studzienki bo
inaczej jestes kapelusznikiem
Pozdrawiam
Adam

7 Data: Czerwiec 13 2008 10:00:20
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Myjk 

...::Adam::.. napisać:

zaraz Cię zjadą, że masz się trzymać prawej strony
i zaliczać studzienki bo inaczej jestes kapelusznikiem

Ja w przeciwieństwie do kapeluszników,
chcę ułatwiać jazdę innym, a nie utrudniać.
Więc nikt mnie nie zjedzie. Chyba że jakiś
głupi halina, urszula i józef (po kibolsku).

--
Pozdor Myjk
http://emide.pl/xcl

8 Data: Czerwiec 13 2008 13:51:05
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Jun 2008 11:13:35 +0200, "Kerry"
wrote:

Pytanie takie - czy ten, który staje obok mnie, na tym samym pasie to tak
może? Formalnie. Bo ja, stojąc przepisowo ruszam na wprost i siłą rzeczy mam
dorge kolizyjną z tym po lewej...

Może. I ma obowiązek ustąpić Tobie, skoro jesteś z prawej.

Jak to jest z dzieleniem pasów ruchu JUŻ wyznaczonych? Szlag mnie trafia ;))
Będę chyba zmuszony stawać przy osi (w lewej części pasa)...

Czemu? Toż na prawej Ty masz pierwszeństwo.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

9 Data: Czerwiec 13 2008 14:06:29
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Czarek 

Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 13 Jun 2008 11:13:35 +0200, "Kerry" wrote:
Pytanie takie - czy ten, który staje obok mnie, na tym samym pasie to tak może? Formalnie. Bo ja, stojąc przepisowo ruszam na wprost i siłą rzeczy mam dorge kolizyjną z tym po lewej...
Może. I ma obowiązek ustąpić Tobie, skoro jesteś z prawej.

Tyle że ten z prawej zmienia pas/kierunek ruchu, w odróżnieniu od tego z lewej...

Jak to jest z dzieleniem pasów ruchu JUŻ wyznaczonych? Szlag mnie trafia ;))
Będę chyba zmuszony stawać przy osi (w lewej części pasa)...
Czemu? Toż na prawej Ty masz pierwszeństwo.

j.w.

Pozdrawiam

Czarek

10 Data: Czerwiec 13 2008 14:23:03
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Jun 2008 14:06:29 +0200, Czarek  wrote:


Tyle że ten z prawej zmienia pas/kierunek ruchu, w odróżnieniu od tego z
lewej...

Niby jak zmienia? Jedziesz prosto.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

11 Data: Czerwiec 13 2008 14:42:56
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Czarek 

Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 13 Jun 2008 14:06:29 +0200, Czarek  wrote:

Tyle że ten z prawej zmienia pas/kierunek ruchu, w odróżnieniu od tego z lewej...
Niby jak zmienia? Jedziesz prosto.

Rozumiem, że sytuacja wygląda tak (| - ślad drogi samochodów, P - zaparkowane pojazdy, jedziemy z dołu do góry, K - Kerry, I - inny kierowca)...

| P
| P
|
|\
| \
| |
| |
I K

Jeśli tak, to Kerry ewidentnie zmienia pas ruchu. Szczególnie, że jak rozumiem za skrzyżowaniem pasy ruchu nie są wyznaczone, więc nawet nie ma problemu z interpretacją przepisów, odnośnie ilości pasów ruchu..

Podobna sytuacja...
http://ww2.tvp.pl/6287,20080601726442.strona

Jak byś ją zinterpretował?

Pozdrawiam

Czarek

12 Data: Czerwiec 13 2008 15:04:06
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Jun 2008 14:42:56 +0200, Czarek  wrote:

Rozumiem, że sytuacja wygląda tak (| - ślad drogi samochodów, P -
zaparkowane pojazdy, jedziemy z dołu do góry, K - Kerry, I - inny
kierowca)...

| P
| P
|
|\
| \
| |
| |
I K

Jeśli tak, to Kerry ewidentnie zmienia pas ruchu. Szczególnie, że jak

Jesli tak, to istotnie zmienia. Z opisu jednak tak dokładnie nei
wynikało.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Czerwiec 13 2008 16:24:57
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: mocniak 

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

On Fri, 13 Jun 2008 14:42:56 +0200, Czarek  wrote:

Rozumiem, że sytuacja wygląda tak (| - ślad drogi samochodów, P - zaparkowane pojazdy, jedziemy z dołu do góry, K - Kerry, I - inny kierowca)...

| P
| P
|
|\
| \
| |
| |
I K

Jeśli tak, to Kerry ewidentnie zmienia pas ruchu. Szczególnie, że jak

Jesli tak, to istotnie zmienia. Z opisu jednak tak dokładnie nei
wynikało.

Nie jestem pewny. Swego czasu w Białymstoku na czas remontu była identyczna sytuacja [brak oznaczeń na prawoskręcie] i policja na pytanie gazety ogłosiła, że pierwszeństwo ma ten z prawej.

Z resztą często mam podobny problem jadąc rowerem w podobnej sytuacji z tym, że po prawej stronie nie stoją samochody tylko już za skrzyżowaniem pas staje się węższy.
    ||     A  |
    ||    /|\ |
    ||     |  |
    ||      \  \
    ||       |  |
    ||  A    |  |
    || /|\   |  |
    ||  |    |  |
    ||  |    |  |
      auto  rower

O ile wcześniej kierowcy mogą na tym samym pasie spokojnie rowerzystę [mnie ;-)] wyprzedzać to potem na to miejsca już nie ma. Swego czasu na mój "gwałtowny manewr jechania przy prawej krawędzi pasa" kierowca jadący za mną mało nie zderzył się z samochodem jadącym z naprzeciwka, po czym wywiązała się pyskówka i dowiedziałem się, że on miał pierwszeństwo bo przecież wyprzedzał.

Od tamtej pory zawczasu zjeżdżam na środek pasa co by żadnego kierowcy nie zaskoczyło to, że jezdnia robi się tam węższa.

Pozdrawiam.

--
Mocniak

14 Data: Czerwiec 16 2008 10:52:07
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 13 Jun 2008 16:24:57 +0200, mocniak
wrote:


Z resztą często mam podobny problem jadąc rowerem w podobnej sytuacji z
tym, że po prawej stronie nie stoją samochody tylko już za skrzyżowaniem
pas staje się węższy.


Zupełnie co innego. Jesli stoją samochody - to masz pas, ale zajęty.
Więc zmieniasz pas. Jesli jezdnia się zwęża, to pas idzie wzdłuż
krawędzi.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Czerwiec 13 2008 18:21:38
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Kerry 

Użytkownik "Czarek"  napisał w wiadomości

Rozumiem, że sytuacja wygląda tak (| - ślad drogi samochodów, P - zaparkowane pojazdy, jedziemy z dołu do góry, K - Kerry, I - inny kierowca)...

| P
| P
|
|\
| \
| |
| |
I K

Jeśli tak, to Kerry ewidentnie zmienia pas ruchu. Szczególnie, że jak rozumiem za skrzyżowaniem pasy ruchu nie są wyznaczone, więc nawet nie ma problemu z interpretacją przepisów, odnośnie ilości pasów ruchu..

Bardzo ładny rysunek i odpowiada rzeczywitości ;)
Tak, zmiana pasa, jest to jednak sytuacja typu: "nie powinno go tam być" ;)

Problem mój to, czy może ona tak stanąć, to że ja muszę ominąć pojazdy stojące, w oczywisty sposób powoduje, że zmieniam pas (gwoli ścizłości już za skrzyżowaniem, nie ma wyznaczonych).
Jednak: zatrzymuję się, ktoś obok staje, dzieli pas, i przez niego znajduję się praktycznie rzecz biorąc na pasie zanikającym :)
No nic, pozostaje rozwiązanie stawania chyba na środku pasa, przed światłami :P

--
Pozdrawiam,
Kerry

16 Data: Czerwiec 13 2008 12:44:19
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Myjk 

Adam Płaszczyca napisać:

Niby jak zmienia? Jedziesz prosto.

I wjeżdża na zaparkowane za skrzyżowaniem samochody...

--
Pozdor Myjk
http://emide.pl/xcl

17 Data: Czerwiec 13 2008 18:25:26
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: axial 


Użytkownik "Kerry"  napisał w wiadomości

Witam.

Mamy skrzyzowanie (kierowane), wyznaczone pasy ruchu, prawy - na wprost i
w
prawo, lewy tylko w lewo.
Sęk w tym, że te pasy są na tyle szerokie, że zmieszczą się dwie osobówki
(na prawym spokojnie).
Staję sobie na prawym, po prawej jak nakazuje PoRD. Zamierzam jechać na
wprost. Obok, na tym samym pasie staje drugi, problem jest taki, że po
skrzyżowaniu, trzeba zjechać bliżej osi, gdyż stoją zaparkowane samochody
na
ulicy, po prawej stronie.
Pytanie takie - czy ten, który staje obok mnie, na tym samym pasie to tak
może? Formalnie. Bo ja, stojąc przepisowo ruszam na wprost i siłą rzeczy
mam
dorge kolizyjną z tym po lewej...
Jak to jest z dzieleniem pasów ruchu JUŻ wyznaczonych? Szlag mnie trafia
;))
Będę chyba zmuszony stawać przy osi (w lewej części pasa)...

Jak dla mnie auto, które jest po Twojej lewej stronie jest
w trakcie wyprzedzania, więc nie możesz zwiększać prędkości
i powinieneś je wpuścić przed siebie
;)

ax

18 Data: Czerwiec 13 2008 18:34:10
Temat: Re: w kwestii formalnej, pasy ruchu
Autor: Kerry 

Użytkownik "axial"  napisał w wiadomości

[...]

Jak dla mnie auto, które jest po Twojej lewej stronie jest
w trakcie wyprzedzania, więc nie możesz zwiększać prędkości
i powinieneś je wpuścić przed siebie
;)

Widzę, widzę emoticonkę ;)
W sumie tak by było, gdybym nie stał na czerwonym świetle. Jednak dojechał i stanął obok na tym samym pasie. Wyprzedzać, owszem mógłby, w końcu kierowane skrzyżowanie...
:)

--
Pozdrawiam,
Kerry

w kwestii formalnej, pasy ruchu



Grupy dyskusyjne