[onet] wa³Ä™sa
1 | Data: Wrzesien 02 2011 23:03:44 |
Temat: [onet] wa³Ä™sa | |
Autor: megrims | http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jaroslaw-walesa-mial-wypadek-lekarze-walcza-o-jego,1,4837982,wiadomosc.html 2 |
Data: Wrzesien 02 2011 22:05:22 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 02 Sep 2011 23:03:44 +0200, megrims napisa³(a): I czytamy: Trzeba by³o telewizorniê ogl±daæ - na poboczu sta³ uszkodzony tir, ravka wyjecha³a Wa³êsie zza niego, pewnie na przeciwleg³y pas. Bo jak wiadomo suvy daj± du¿e poczucie bezpieczeñstwa i nie trzeba a¿ tak dok³adnie sprawdzaæ czy co¶ jedzie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rz±d mo¿e zrobiæ dla ciebie. Zapytaj, czy móg³by tego nie robiæ. 3 |
Data: Wrzesien 02 2011 23:19:31 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: megrims | Bo jak wiadomo suvy daj± du¿e poczucie bezpieczeñstwahttp://damp-dry.com/wp-content/uploads/2009/03/motorcycle-crash.jpg Mo¿e to nie SUV, ale idê o zak³ad, ¿e RAV4 to by podobnie wygl±da³ po takim zderzeniu. 4 |
Data: Wrzesien 02 2011 22:22:38 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 02 Sep 2011 23:19:31 +0200, megrims napisa³(a): Bo jak wiadomo akurat ravce skasowa³o przód, móg³ wjechaæ czo³owo, móg³ wjechaæ bokiem. BTW - kiedy¶ widzia³em na w³asne oczy dawcê który wjecha³ centralnie w ty³ek hamuj±cej Corsie. Wygl±da³o to podobnie jak powy¿ej, tylne ¶wiat³a Corsy wygl±da³y jeszcze w miarê, miêdzy nimi tylko dziura. Przednie ko³o ¶cigacza by³o w okolicach oparæ przednich foteli, tylne ko³o wystawa³o niewiele z baga¿nika. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rz±d mo¿e zrobiæ dla ciebie. Zapytaj, czy móg³by tego nie robiæ. 5 |
Data: Wrzesien 02 2011 21:57:40 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: to | begin Waldek Godel BTW - kiedyÅ› widzia³em na w³asne oczy dawcÄ™ który wjecha³ centralnie w Co Ty mówisz, przecie¿ motocyklista w razie czego wyrzÄ…dza krzywdÄ™ tylko sobie. Opisywane przez Ciebie zdarzenie jest niemo¿liwe. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 6 |
Data: Wrzesien 05 2011 17:28:54 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: kamil | On 02/09/2011 22:22, Waldek Godel wrote: Dnia Fri, 02 Sep 2011 23:19:31 +0200, megrims napisa³(a): Parê lat temu widzia³em motocykl wyci±gany z boku Punto. Wbi³ siê w okolicy s³upka, motocykla wystawa³a tylko po³owa. Je¶li kto¶ siedzia³ z ty³u, to z nóg raczej nie by³o czego zbieraæ. -- Pozdrawiam, Kamil 7 |
Data: Wrzesien 03 2011 08:53:12 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: z | megrims pisze: "gdy stojÄ…cy na poboczu drogi samochód toyota rav4 Chyba jednak przywali³ w lewy róg toyoty i zerwa³ zderzak. Pewnie toyota pojawi³a sie "zniont" a "immunitet" jecha³ przepisowo ;-) z 8 |
Data: Wrzesien 04 2011 13:17:26 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Krzysztof 45 | z napisa³(a): ... a "immunitet" jecha³ przepisowo ;-)Jak byÅ› zgad³. Cyt. Jego biuro poselskie poinformowa³o, ¿e czÄ™sto pokonywa³ trasÄ™ Warszawa – GdaÅ„sk. CzÄ™sto. I znajomym mówi³, ¿e jego rekord na niej to 2 godziny i szeæ minut. To oznacza, ¿e Å›rednia prÄ™dkoæ to 160- 170 km na godzinÄ™. Google Maps wylicza tÄ™ podró¿ na prawie szeæ godzin po polskich drogach. Bez komentarza. http://kampanianazywo.pl/relacja/po-wypadku-walesy-czy-potrzebna-dyskusja-o-motocyklach/ -- Krzysiek 9 |
Data: Wrzesien 04 2011 14:19:19 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Bartek Kacprzak |
z napisa³(a):Pewnie wiekszosc drogi na jednym kole 300 km/h jechal. W rewelacje fucktu tez wierzysz? -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL 10 |
Data: Wrzesien 04 2011 14:37:16 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Krzysztof 45 | Bartek Kacprzak napisa³(a): W rewelacje fucktu tez wierzysz?A co to jest fuct? -- Krzysiek 11 |
Data: Wrzesien 04 2011 14:56:12 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: szufla | W rewelacje fucktu tez wierzysz? Wiesz tyle co zjesz. Moj dawny znajomy 10 lat temu na ZX11 pokonal te trase w niewiele ponad 2h. Wszystko zalezy od natezenia ruchu. sz. 12 |
Data: Wrzesien 04 2011 22:09:11 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Bartek Kacprzak |
10 lat temu Walesa tez jezdzil.W rewelacje fucktu tez wierzysz? wez czytaj ze zrozumieniem co jest napisane. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL 13 |
Data: Wrzesien 05 2011 00:31:32 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: szufla | 10 lat temu Walesa tez jezdzil.Chyba na rowerze. wez czytaj ze zrozumieniem co jest napisane.Wez mi laskawie wyjasnij czego nie zrozumialem. sz. 14 |
Data: Wrzesien 05 2011 20:40:08 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Bartek Kacprzak |
TEgo:10 lat temu Walesa tez jezdzil.Chyba na rowerze. Wiesz tyle co zjesz. Moj dawny znajomy 10 lat temu na ZX11 pokonal te trase w niewiele ponad 2h. Wszystko zalezy od natezenia ruchu. Twierdzisz, ze teraz tez sie tak da? B 15 |
Data: Wrzesien 05 2011 22:58:09 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: szufla | Twierdzisz, ze teraz tez sie tak da? Oczywiscie, a w czym problem ? sz. 16 |
Data: Wrzesien 04 2011 15:02:37 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: megrims | W dniu 2011-09-04 13:17, Krzysztof 45 pisze: z napisa³(a): Przecie¿ ju¿ wyrok wydano: winny kierowca RAVki. Pan W. zapierdala³ na pewno szybciej ni¿ mu by³o wolno, ten w RAV'ce nie zauwa¿y³ go, bo ten by³ 500m od niego i wyjecha³. I dzwonek. Mi tam tego goÅ›cia w RAV'ce szkoda. IdÄ™ o zak³ad, ¿e ta sprawa nie bÄ™dzie obiektywna ani sprawiedliwa. 17 |
Data: Wrzesien 04 2011 15:40:47 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: szufla | Przecie¿ ju¿ wyrok wydano: winny kierowca RAVki. Twój motocykl to... .... honda CBR 1000 fireblade. Nie¼le, zacz±³e¶ od sportowej szlifiery, jednej z najmocniejszych. Nie jest to sprzêt dla pocz±tkuj±cych. - Prawda. Nie jest to maszyna dla je¼d¼ców ze ¶wie¿ym prawem jazdy. Kusi, oj, kusi. ( Pan J.W. prawko zrobil w 2008 roku) sz. 18 |
Data: Wrzesien 04 2011 15:36:59 | Temat: Re: [onet] wa��sa [OT] | Autor: megrims | W dniu 2011-09-04 15:40, szufla pisze: mój? YZ450F bez homologacji na ulice.Przecie� ju� wyrok wydano: winny kierowca RAVki. I dawno nim nie jecha³em. :( nie mam z kim.... 19 |
Data: Wrzesien 05 2011 16:27:32 | Temat: Re: [onet] wa??sa [OT] | Autor: Dman-666 | Tak se patrze i patrze jak megrims nawija makaron na uszy: > Tw?j motocykl to... Kropka przygarnij :> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec 20 |
Data: Wrzesien 05 2011 18:18:15 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: J.F. | Dnia Sun, 04 Sep 2011 15:02:37 +0200, megrims napisa³(a): Przecie¿ ju¿ wyrok wydano: winny kierowca RAVki. Nie bylbym taki pewien. Pamietasz pana prokuratora ? Sad kierowce uniewinnil w koncu, choc przyznaje ze normalnie to pewnie nie bylby wcale oskarzony. Tu tez trzeba najpierw oddzielic mozliwe do ustalenia fakty od dziennikarskich plotek. Jedna rzecz natury ogolnej - paradoksalnie, ale im szybciej motor jedzie, tym bardziej niektore uszkodzenia swiadcza przeciwko drugiemu kierowcy. Jesli jest choc ziarnko prawdy w tym "wlaczal sie do ruchu", to przy wysokiej predkosci by sie "wlaczyl" i mial rowalony np bagaznik. J. 21 |
Data: Wrzesien 05 2011 22:24:37 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: megrims | W dniu 2011-09-04 15:02, megrims pisze: W dniu 2011-09-04 13:17, Krzysztof 45 pisze: Nie wiem czy to by³o czy nie, ale jakiÅ› czas temu (oko³o 10 dni) w Poznaniu na ul. Zamenhoff'a w jakiÅ› pocztowóz wjecha³y dwa Å›cigacze. Mimo, ¿e jechali podobno >160km/h to winÄ™ zwalono na kierowce bus'a. MotocykliÅ›ci od³o¿yli s³uchawki na miejscu. Kierowca busa kolizjÄ™ prze¿y³, jednak zmar³ po kilku dniach na zawa³ w szpitalu. Czyli jeÅ›li wyje¿d¿asz z podporzÄ…dkowanej i wjedzie w Ciebie motorek, co bÄ™dzie szed³ z 200 km/h to i tak Ty bÄ™dziesz winny. No to ja tu czegoÅ› nie rozumiem. Trzeba z lornetkÄ… je¼dzić? 22 |
Data: Wrzesien 05 2011 22:38:57 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: J.F. | Dnia Mon, 05 Sep 2011 22:24:37 +0200, megrims napisa³(a): Nie wiem czy to by³o czy nie, ale jaki¶ czas temu (oko³o 10 dni) Jest w tym jeden niuans. Jak kiedys bedziesz wyjezdzal z podporzadkowanej, to odlicz sobie ile trwa taki manewr. 180km/h to tylko 50m/s. Nawet 200m to 4 sekundy. Owszem, czasem widocznosc jest krotsza, czasem wyjezdza traktor z dwiema przyczepami, ale czasem na prostej drodze trafiaja komus w przedni blotnik. To jaka byla odleglosc ? J. 23 |
Data: Wrzesien 06 2011 04:10:43 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: megrims | W dniu 2011-09-05 22:38, J.F. pisze: Dnia Mon, 05 Sep 2011 22:24:37 +0200, megrims napisa³(a): Masz racje. 24 |
Data: Wrzesien 06 2011 07:36:38 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-09-05 22:38, J.F. pisze: Dnia Mon, 05 Sep 2011 22:24:37 +0200, megrims napisa³(a): Posiadanie przez motocykl jednego swiatla mocno utrudnia ocene odleglosci i predkosci. Nie wiadomo czasem, czy to samochod, ktory jest daleko, czy motocykl, ktory jest calkiem blisko. Do tego spora predkosc i buuuum gotowe. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 25 |
Data: Wrzesien 06 2011 09:35:03 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Qlfon | W dniu 2011-09-06 07:36, MarcinJM pisze: Posiadanie przez motocykl jednego swiatla mocno utrudnia ocene I tu poruszy³e¶ b. wa¿n± kwestiê. Nie chcê rozwijaæ podw±tku o ¶wiat³ach i ich sensowno¶ci/konieczno¶ci itp. Ale odk±d oprócz motocykli samochody tez musz± je¼dziæ na ¶wiat³ach w mojej ocenie jest gorzej dla motocyklisty ni¿ by³o przedtem. Wtedy wiedzia³e¶, ¿e co¶ na ¶wiat³ach to motocykl - mog³e¶ siê spodziewaæ szybszej jazdy. Teraz jest kiepsko... -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 26 |
Data: Wrzesien 06 2011 10:52:06 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-09-06 09:35, Qlfon pisze: W dniu 2011-09-06 07:36, MarcinJM pisze:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ motocykl - mog³e¶ siê spodziewaæ szybszej jazdy.^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ W³a¶nie udowodni³e¶, ¿e Twoja teoria jest bzdurna, a jej za³o¿enia idiotyczne. Pojazd jad±cy na ¶wiat³ach móg³ byæ dowolnego typu, tym bardziej, ¿e ludzie od dawna je¼dzili/je¿d¿± na ¶wiat³ach ca³± dobê, niezale¿nie od pory roku. Dodatkowo pojawia siê argumentacja, ze skoro to motocyklista to mo¿na siê spodziewaæ szybszej jazdy - mo¿esz tutaj wyja¶niæ, od kiedy to motocykli¶ci maj± delegacjê ustawow± do tej szybszej jazdy? O ile wiem to na dzieñ dzisiejszy maj± te same obowi±zki co kierowcy samochodów - w szczególno¶ci w zakresie prêdko¶ci. Teraz jest kiepsko... Jest lepiej... 27 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:15:09 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: GR001 | ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Osobi¶cie je¿d¿ê i jedno¶ladem i samochodem... Mia³em 2 wypadki motocyklem, zaden z mojej winy.. Raz wysz³a baba na drogê.... drugi raz facet zajecha³ mi drogê - wyje¿d¿aj±c z parkingu. Za drugim razem przelecia³em nad samochodem, motocykl wbi³ siê w drzwi... Wyl±dowa³em na rêkach.. w zasadzie nic mi siê nie sta³o... Ale od tamtej pory, jad±c motocyklem ZAWSZE mam ¶wiadomo¶æ, ¿e z pustej bocznej drogi, parkingu mo¿e co¶ wyjechaæ. Jad±c powy¿ej 120-130 km/h zdaje sobie sprawê, ¿e ude¿aj±c w co¶, mam b. du¿e szanse na powa¿ne uszkodzenie cia³a... i niezale¿nie od tego co zrobi drugi pojazd/kierowca... winna jest moja prêdko¶æ... Jad±c powy¿ej 150 km/h wiem, ¿e to ja muszê uwa¿aæ i ja muszê jechaæ bezpiecznie... Uwa¿am, ¿e z punktu widzenia kierowcy, nie prawa... ewidentnie winny tej kolizji jest Wa³êsa i generalnie wcale mi go nie szkoda.... bo za g³upotê siê p³aci... to jest moje prywatne zdanie i nie musze mieæ racji. Motocyklami daje siê je¼dziæ i szybko i bezpiecznie... pozdr. gr 28 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:17:30 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "GR001" napisa³ w wiadomo¶ci news: Uwa¿am, ¿e z punktu widzenia kierowcy, nie prawa... ewidentnie winny tej kolizji jest Wa³êsa A sk±d to wiesz, skoro nawet ¶wiadków nie by³o i nie wiadomo jak wygl±da³ ten wypadek? 29 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:01:09 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: GR001 |
Mia³em kiedy¶ podobn± sytuacjê... d³uga prosta, pola, ³adna nawierzchnia.. jecha³em GSX-em 1100 z prêdko¶ci± ok. 180 km/h, wyjecha³ mi go¶æ z pola astr± (bo mus siê pasek w kombajnie urwa³).... mia³em do niego ok. 200 m i uda³o mie siê wychamowaæ, przy odleg³o¶ci 100 m waln± bym w niego z prêdko¶ci± ok. 40-50 km/h, Widzia³em szkody na samochodzie... przêdko¶c przy uderzeniu nie by³a rzêdu 40-50 km/h, uderzy³em kiedy¶ w samochód z prêdko¶ci± ok. 60 km/h i przelecia³em tylko ze 4 metry za samochód.... Wa³êsê znale¼li 30 metrów od auta... pozdr. 30 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:05:35 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "GR001" napisa³ w wiadomo¶ci > A gdyby wyjecha³ 50 m od Ciebie do ile by¶ musia³ jechaæ ¿eby wyhamowaæ? 31 |
Data: Wrzesien 06 2011 14:28:21 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: GR001 |
z tak±, ¿e teraz pewnie bym tu nie pisa³..... gr 32 |
Data: Wrzesien 06 2011 14:30:55 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "GR001" napisa³ w wiadomo¶ci news: A gdyby wyjecha³ 50 m od Ciebie do ile by¶ musia³ jechaæ ¿eby wyhamowaæ? No w³a¶nie. Nadal to by by³a Twoja wina? 33 |
Data: Wrzesien 06 2011 14:52:31 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: GR001 | A gdyby wyjecha³ 50 m od Ciebie do ile by¶ musia³ jechaæ ¿eby wyhamowaæ? Tak... jak jadê z prêdko¶ci± o 100 km/h wieksz± ni¿ mo¿na to biorê za to WSZELK¡ odpowiedzialno¶æ... i dlatego koncentruje siê na maxa i staram siê przewidywaæ wszelkie niebezpieczeñstwa, wszelkie mo¿liwe... pozdr. gr 34 |
Data: Wrzesien 06 2011 17:52:10 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "GR001" napisa³ w wiadomo¶ci A gdyby wyjecha³ 50 m od Ciebie do ile by¶ musia³ jechaæ ¿eby wyhamowaæ? Ale w tym przypadku móg³by¶ jechaæ i 90, a i tak nie zd±¿y³by¶ wyhamowaæ. Wiêc mo¿e jednak winny jest ten, który nie patrzy, a wyje¿d¿a? 35 |
Data: Wrzesien 07 2011 08:50:52 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-06 17:52, Cavallino pisze: A gdyby wyjecha³ 50 m od Ciebie do ile by¶ musia³ jechaæ ¿eby Szklana kula Ci to wszystko powiedzia³a? A. 36 |
Data: Wrzesien 07 2011 08:59:09 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "Arek" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-06 17:52, Cavallino pisze: Ale co? ¯e mo¿e siê jaki¶ hipotetyczny wypadek zdarzyæ? Czy zgubi³e¶ siê w w±tku, nie wiesz o czym mówili¶my i zamiast grzecznie poprosiæ o pomoc, to czepiasz siê zêbami nogawki, jak to kundle maj± w zwyczaju? 37 |
Data: Wrzesien 07 2011 10:49:43 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 08:59, Cavallino pisze: A gdyby wyjecha³ 50 m od Ciebie do ile by¶ musia³ jechaæ ¿eby Ju¿ siê ba³em, ¿e kto¶ Ciê podmieni³, ale proroctwo plus tradycyjny poziom retoryki utwierdza, ¿e to nadal Ty. A. 38 |
Data: Wrzesien 07 2011 21:50:38 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: kakmar | Dnia 06.09.2011 GR001 napisa³/a: uderzy³em kiedy¶ w samochód z prêdko¶ci± ok. 60 km/h i To chyba rekord hamowania w powietrzu bez spadochronu, z ponad 16m/s. No chyba ¿e akurat mia³eÅ›. tak czepiam siÄ™. -- kakmaratgmaildotcom 39 |
Data: Wrzesien 08 2011 00:46:55 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 23:50, kakmar pisze: Dnia 06.09.2011 napisa³/a:I to troszkÄ™ bez sensu, bo przecie¿ on nie zatrzyma³ siÄ™ w tym powietrzu, tylko polecia³ po balistycznej i dalej go ju¿ "matka ziemia" hamowa³a. 40 |
Data: Wrzesien 08 2011 08:34:01 | Temat: Re: [onet] wa3esa | Autor: GR001 | To chyba rekord hamowania w powietrzu bez spadochronu, zI to troszkê bez sensu, bo przecie¿ on nie zatrzyma³ siê w tym powietrzu, jeszcze raz... nie lecia³em 4 metry, tylko wyl±dowa³em ok. 4 metrów za samochodem.... dolicz do tego d³ugo¶æ samochodu plus z metr motocykla.... nie wiem czy to rekord.. ale wydaje mi siê, ¿e zdecydowanie samochód zatrzyma³ motocykl, wiêc jakby prêdko¶æ te¿ siê zdecydowanie zmniejszy³a... Po za tym samochód zosta³ przesuniêty (i obrócony) ok. 2 metry... Je¶li chcesz to mo¿emy to odtworzyæ, ja daje motocykl, a ty bêdziesz lata³.... pozdr. 41 |
Data: Wrzesien 08 2011 21:44:13 | Temat: Re: [onet] wa3esa | Autor: kakmar | Dnia 08.09.2011 GR001 napisa³/a: jeszcze raz... nie lecia³em 4 metry, tylko wyl±dowa³em ok. 4 metrów zaCiebie nie zatrzyma³ skoro powa¿nie nie ucierpia³eÅ›. I ja ju¿ sprawdza³em, tyle ¿e by³o mniej ni¿ 30, i dosta³em w bok, i zatrzyma³em siÄ™ trochÄ™ dalej. Ot "dupÄ…" po asfalcie siÄ™ s³abo hamuje. -- kakmaratgmaildotcom 42 |
Data: Wrzesien 06 2011 12:14:52 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Qlfon | W dniu 2011-09-06 10:52, Artur Ma¶l±g pisze: W dniu 2011-09-06 09:35, Qlfon pisze: Porozmawiaj z lud¼mi je¿d¿±cymi motocyklami i wtedy rób statystyki a mów mi o za³o¿eniach mojej teorii. Tam nie by³o ¿adnej teorii. Pojazd jad±cy na ¶wiat³ach móg³ byæ dowolnego typu, tym bardziej, ¿e ludzie od dawna je¼dzili/je¿d¿± na ¶wiat³ach U³amek ludzi mo¿e je¼dzi³. Jedno¶lady musia³y wszystkie, teraz musz± wszyscy. Nie wiem jak d³ugo jeste¶ na li¶cie ale mo¿e poszukaj w±tków o tym jak wprowadzono nakaz jazdy na ¶wiat³ach i zobacz ile ich jest i jakie emocje w nich s±. Dodatkowo pojawia siê argumentacja, ze skoro to motocyklista to mo¿na siê spodziewaæ Nie maj± ¿adnej delegacji, po prostu je¿d¿± szybciej ni¿ inni uczestnicy ruchu. To fakt, z faktami siê nie dyskutuje. jako kierowca (jak mniemam) dobrze o tym wiesz. Mo¿esz to lubiæ lub nie, akceptowaæ b±d¼ nie ale tak jest. O ile wiem to na dzieñ dzisiejszy maj± te same obowi±zki co kierowcy samochodów Nie w szczególno¶ci, w ka¿dym zakresie PORD. A to ¿e je¿d¿± szybciej nie wyklucza tego ¿e obowi±zki maj± takie same. Je¼dzi³em motocyklem przed 2007 kiedy wprowadzono obowi±zek ca³odobowego ¶wiecenia i teraz te¿ je¿d¿ê. Ilo¶æ sytuacji, które z mojego punktu widzenia wygl±daj± na to ¿e mnie kto¶ nie zauwa¿y³ w¶ród innych pojazdów jest wiêksza. Teraz jest kiepsko... Z opini± jak z d****, ka¿dy ma swoj±. -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 43 |
Data: Wrzesien 06 2011 14:35:25 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2011-09-06 12:14, Qlfon pisze: W dniu 2011-09-06 10:52, Artur Ma¶l±g pisze: A có¿ mnie obchodzi zdanie tylko motocyklistów, skoro s± tylko jedn± z obserwowanych grup ¶wiec±cych na drodze? Znam argumentacjê wielu z nich i niestety b³êdne jest za³o¿enie, ¿e jak co¶ ¶wieci³o to akurat motocyklista. Pojazd jad±cy na ¶wiat³ach móg³ byæ dowolnego typu, Wolne ¿arty. No chyba, ¿e u³amek to wiêcej ni¿ 1/2 to tak. Jedno¶lady musia³y wszystkie, teraz musz± To nie lista, a grupa dyskusyjna i jak widzê to Ty tutaj rzadko bywasz. Co do "emocjonalnych" dyskusji to ju¿ ró¿ne bywa³y i wiele osób jest ¶lepa na dowody, statystyki i wyniki badañ. Dodatkowo pojawia siê Wiesz, daruj, ale takimi metodami to mo¿esz próbowaæ udowadniaæ ka¿d± bzdurê. Je¿d¿± choæ im nie wolno i jeszcze dodatkowo maj± mieæ z tego tytu³u jakie¶ ekstra uprawnienia? jako kierowca (jak mniemam) Jw. O ile wiem to na Nie umiesz czytaæ ze zrozumieniem - skoro piszesz, ¿e je¿d¿± szybciej, to masz wskazane, ¿e w szczególno¶ci te przepisy ich równie¿ obowi±zuj±. A to ¿e je¿d¿± szybciej nie Brak logiki w tym co piszesz. Je¼dzi³em motocyklem przed Tak, wiem. Standardowa argumentacja. Teraz jest kiepsko... Tu nie chodzi o opiniê. 44 |
Data: Wrzesien 06 2011 12:47:59 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-06, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Czego nie rozumiesz? Fakt jest taki ze kierowcy maja problem z dostrzezeniem motocykla odkad wszystko jezdzi na swiatlach i fakt ten potwierdzaja motocyklisci, statystyki mowia podobnie, zreszta problem jest nie tylko u nas w Polsce. Jeszcze Ci za malo? Jak duzo samochodow widywales na swiatlach w dzien gdy nie bylo obowiazku jazdy na nich? Rozumiem ze nie przekraczasz nigdy predkosci? Jezeli przekraczasz to nie rob z siebie niewiniatka bo to czyste pieprzenie jest. "Ja przekraczam troszke ale oni jeszcze bardziej"... Samochody rowniez. -- Artur 45 |
Data: Wrzesien 06 2011 15:08:41 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-06 14:47, AZ pisze: On 2011-09-06, Artur wrote: Nie wiem czy zauwa¿y³eÅ›, ¿e nie chodzi tylko o kierowców vs motocykliÅ›ci, a motocykliÅ›ci (jak i ka¿da inna grupa) sÄ… gotowi potwierdzić wszystko co im pasuje. statystyki mowia podobnie, Poka¿ te statystyki. zreszta problem Problem z motocyklistami? Tak, jest wszÄ™dzie. ZresztÄ… nie tylko z nimi. Wolne ¿arty. No chyba, ¿e u³amek to wiÄ™cej ni¿ 1/2 to tak.Jak duzo samochodow widywales na swiatlach w dzien gdy nie bylo Nawet tutaj na grupie by³y materia³y (dowody) i jak ju¿ pisa³em, ¿e ponad 50%. Rozumiem ze nie przekraczasz nigdy predkosci?Nie majÄ… ¿adnej delegacji, po prostu je¿d¿Ä… szybciej ni¿ inni uczestnicy A co ma do rzeczy? Jezeli przekraczasz to nie Wiesz, daruj sobie to "pieprzenie". Póki co to nie ja tutaj piszÄ™, ¿e ja z natury przekraczam prÄ™dkoæ i inni majÄ… na mnie uwa¿ać. "Ja przekraczam Skoro bardzo chcÄ… z tego tytu³u dodatkowej ochrony/uprawnieÅ„... Nie umiesz czytać ze zrozumieniem - skoro piszesz, ¿e je¿d¿Ä… szybciej,Samochody rowniez. Twoje podejÅ›cie jest zwyczajnie ¿a³osne. 46 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:22:52 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-06, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: http://www.policja.pl/portal/pol/8/ porownaj sobie ilosc wypadkow z przed obowiazku jazdy na swiatlach i po. Dla Ciebie to bedzie malo, malo tez bedzie ze w innych krajach (nie pamietam a nie mam czasu szukac) ten sam problem tez zauwazono. Podobnie jak z samochodami. Drogi sa dla wszystkich, wbij sobie to do glowy. To, ze masz pretensje do kogos, ze jezdzi szybko robiac to samo. Nagminnie widuje samochody jezdzace w miescie 100-150 km/h i 180 km/h na trasie. Wiec? Ja nie mowie ze inni maja uwazac na motocyklistow. Na drodze panuje zasada ograniczonego zaufania i trzeba przewidywac, ze ktos moze nie jechac przepisowo. Jakich uprawnien? Uprawnieniem jest prawo jazdy ktore zaswiadcza o zdolnosci do prowadzenia pojazdu i poruszania sie po drogach publicznych. Jezeli ktos nie potrafi bezpiecznie wlaczyc sie do ruchu w panujacych warunkach na naszych drogach to znaczy, ze prawa jazdy posiadac nie powinien. Dodasz cos wiecej? -- Artur 47 |
Data: Wrzesien 06 2011 15:30:07 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-06 15:22, AZ pisze: On 2011-09-06, Artur wrote: Nie ma tam niczego, na co siÄ™ powo³ujesz. Szukaj dalej. ^^^^^^^^^^^^^^^^^Problem z motocyklistami? Tak, jest wszÄ™dzie. ZresztÄ… nie tylko ^^^^^^z nimi. Podobnie jak z samochodami. Umiesz czytać? Drogi sa dla wszystkich, wbij sobie to do glowy. CieszÄ™ siÄ™, ¿e to zrozumia³eÅ›, choć z drugiej strony jednak wÄ…tpiÄ™. To, ze masz pretensje do kogos, ze jezdzi szybko robiac to samo. To sÄ… Twoje imaginacje, insynuacje itd. Nagminnie widuje samochody jezdzace w miescie 100-150 km/h i 180 km/h na Co wiÄ™c? Zg³osi³eÅ› ju¿ te wykroczenia gdzie trzeba? Wiesz, daruj sobie to "pieprzenie". Póki co to nie ja tutajJa nie mowie ze inni maja uwazac na motocyklistow. Na drodze panuje Jak nie jak tak? Skoro bardzo chcÄ… z tego tytu³u dodatkowej ochrony/uprawnieÅ„...Jakich uprawnien? Uprawnieniem jest prawo jazdy ktore zaswiadcza o Jak widać nie bardzo, skoro argumentacja wyglÄ…da "bo motocykle je¿d¿Ä… szybciej". Jezeli ktos nie potrafi bezpiecznie wlaczyc sie do ruchu w To oddaj swoje prawo jazdy (o ile je posiadasz) poniewa¿ nie zrozumia³eÅ› rzeczy elementarnej - ludzie pope³niajÄ… b³Ä™dy i majÄ… do tego prawo, a jazda na krawÄ™dzi b³Ä™dów nie wybacza. Dodasz cos wiecej? Nie, najwy¿ej mogÄ™ powtórzyć. 48 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:45:45 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-06, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Wprost nie jest napisane, trzeba troche sie wykazac by zauwazyc. Widzisz... Ja nie psiocze i nie lamentuje wiecznie, ze kierowcy samochodow jezdza szybko, nie patrza wlaczajac sie do ruchu, nie patrza zmieniajac pas, po prostu akceptuje ten stan taki jakim jest i nauczylem sie z nim zyc - mysle za nich. Chcesz powiedziec ze samochodziarze nie lamia nagminnie ograniczen predkosci? Czemu mialbym zglaszac gdzies wykroczenia ktore sam popelniam? Gdzie tak napisalem? Ta umiejetnosc nie jest przydatna tylko w przypadku spotkania motocykla z samochodem. Samochody tez pakuja sie w bok innych samochodow wlaczajacych sie do ruchu. Tu nie chodzi o motocykle jezdza szybciej. Wszyscy jezdza szybciej iJakich uprawnien? Uprawnieniem jest prawo jazdy ktore zaswiadcza o trzeba brac na to poprawke wlaczajac sie do ruchu a nie zakladac, ze to swiatelko w oddali jedzie 50 km/h. Czemu? Ja nie mam problemow z ocena odleglosci/predkosci i wlaczaniemJezeli ktos nie potrafi bezpiecznie wlaczyc sie do ruchu w sie do ruchu. PJ posiadam, baaa... nawet jezdze czasem samochodem a z racji tego ze moj glowny srodek transportu to motocykl to rozumiem problemy "drugiej strony". -- Artur 49 |
Data: Wrzesien 06 2011 17:59:10 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-06 15:45, AZ pisze: On 2011-09-06, Artur wrote: Rozpyl jeszcze trochÄ™ helu - tam nie ma ani w prost, ani nie wprost. CieszÄ™ siÄ™, ¿e to zrozumia³eÅ›, choć z drugiej strony jednakWidzisz... Ja nie psiocze i nie lamentuje wiecznie, ze kierowcy No popatrz - niby rozsÄ…dna odpowied¼ (choć tak naprawdÄ™ niezupe³nie, poniewa¿ dzielisz, podsycajÄ…c tym wrogoæ), a dziwnym trafem nadal nie potrafisz udowodnić swej tezy. SwojÄ… Å›cie¿kÄ… - gdzie znalaz³eÅ› lamenty z mojej strony, ¿e motocykliÅ›ci je¿d¿Ä… szybko? Ba, wrÄ™cz stwierdzenie, ¿e je¿d¿Ä… szybko. Chcesz powiedziec ze samochodziarze nie lamia nagminnie ograniczenTo, ze masz pretensje do kogos, ze jezdzi szybko robiac to samo. Co ja chcÄ™ powiedzieć to ja dok³adnie wiem. Czemu mialbym zglaszac gdzies wykroczenia ktore sam popelniam?Nagminnie widuje samochody jezdzace w miescie 100-150 km/h i 180 km/h na No i mamy komplet. A Ty coÅ› wspomina³eÅ› o myÅ›leniu za innych. To ciesz siÄ™, ¿e np. ja myÅ›lÄ™ w³aÅ›nie za Ciebie i je¿d¿Ä…cych podobnie, którym siÄ™ wydaje jak to je¿d¿Ä… bezpiecznie, przewidywalnie i myÅ›lÄ… za innych. Gdzie tak napisalem? Ta umiejetnosc nie jest przydatna tylko w przypadku Droga to nie tylko je¿d¿enie, samochody i motocykle. Tu nie chodzi o motocykle jezdza szybciej.Jakich uprawnien? Uprawnieniem jest prawo jazdy ktore zaswiadcza o Nie? Ja to wymyÅ›li³em? Czemu nie zaprzeczy³eÅ› w momencie, gdy taka teza siÄ™ pojawi³a? Wszyscy jezdza szybciej Bzdura - ci Twoi wszyscy zwolnili ostatnimi czasy i to bardzo. Niestety istnieje grupa kretynów, którym siÄ™ wydaje, ¿e jazda z prÄ™dkoÅ›ciami jakie poda³eÅ› to coÅ› w zasadzie normalnego i typowego. i Oddaj prawo jazdy. Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ… prawo liczyć, ¿e inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów ruchu drogowego, chyba ¿e okolicznoÅ›ci wskazujÄ… na mo¿liwoæ odmiennego ich zachowania. Tyle w temacie. Jak pisa³em - motocykliÅ›ci (jak i ca³a reszta) nie ma prawa przekraczania prÄ™dkoÅ›ci i nie ma obowiÄ…zku zak³adania, ¿e je¿d¿Ä… szybciej. Czemu? Ja nie mam problemow z ocena odleglosci/predkosci i wlaczaniemJezeli ktos nie potrafi bezpiecznie wlaczyc sie do ruchu w Ze zrozumieniem czytać potrafisz? Oprócz Ciebie po drogach poruszajÄ… siÄ™ miliony innych osób, które majÄ… prawo pope³nić b³Ä…d oraz zak³adać, ¿e Ty siÄ™ do przepisów stosujesz. PJ posiadam, baaa... nawet jezdze czasem samochodem a z racji tego ze moj Chyba w ogóle nie bardzo rozumiesz w czym problem. 50 |
Data: Wrzesien 06 2011 21:06:24 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-06, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Ale czego tam Ci brakuje? Ja nie podsycam wrogosci, wrecz przeciwnie wkurwia mnie ta wrogosc i traktowania drogi jako pola bitwy. Drogi sa dla wszystkich, wszyscy jezdza jak jezdza i trzeba do tego przywyknac. Tworzac watki na x-set postow tego sie nie zmieni. No to powiedz. Taka rzeczywistosc drogowa :-) Spojrz na problem szerzej bo nie dotyczy tylko motocykli. A niby czemu zwolnili? Bo ja nic nie zauwazylem. Okolicznoscia jest szybko zblizajace sie swiatelko po dokladniejszym sie przyjrzeniu. Ta okolicznosc wskazuje na to ze ktos moze nie stosowac sie do przepisow - czyz nie? Obowiazku zakladac nie ma, ale rzeczywistosc jest inna i najlepszym sposobem jest sie nauczyc z tym zyc. Owszem, takich bledow za ktore moge zaplacic zyciem mam jakies 1 na 15 kilometrow przejechanych po miescie i jakos nie wchodze po tym na PMS zakladajac watek "drodzy samochodziarze ..." i nie wylewam swoich zali. Staram sie unikac takich sytuacji np. zwalniajac przed skrzyzowaniami nawet jak mam zielone albo jadac przy lewej krawedzi pasa na jezdni z podporzadkowanymi. -- Artur 51 |
Data: Wrzesien 06 2011 23:55:41 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-06 23:06, AZ pisze: On 2011-09-06, Artur wrote: Ano tego, na co siÄ™ powo³ywa³eÅ›. Ja nie podsycam wrogosci, Nie, no skÄ…d - w szczególnoÅ›ci dzielÄ…c u¿ytkowników dróg na kategorie... wrecz przeciwnie wkurwia mnie ta wrogosc i No popatrz. Drogi sa dla wszystkich, wszyscy JakoÅ› Ci nie wierzÄ™, po tym co napisa³eÅ› wczeÅ›niej. Co ja chcÄ™ powiedzieć to ja dok³adnie wiem.No to powiedz. Ju¿ powiedzia³em. No i mamy komplet. A Ty coÅ› wspomina³eÅ› o myÅ›leniu za innych.Taka rzeczywistosc drogowa :-) Nie, to tylko Twoja interpretacja, która mia³aby jakoÅ› usprawiedliwić Twoje "zapierdalanie". Przykro mi - nie ze mnÄ… te numery. Spojrz na problem szerzej bo nie dotyczy tylko motocykli.Tu nie chodzi o motocykle jezdza szybciej. Takie dryfy to mo¿esz aplikować m³odziankom s³abo zaprawionym w je¼dzie po drogach, czy w korzystaniu z usenetu. Ja na temat patrzÄ™ bardzo szeroko i to ja zareagowa³em na debilizmy Qulfona (czy jak mu tam), a nie Ty, który teraz próbujesz pokazać swÄ… uniwersalnoæ, choć wczeÅ›niej "piÄ™knie" dzieli³eÅ› u¿ytkowników dróg. Bzdura - ci Twoi wszyscy zwolnili ostatnimi czasy i to bardzo.A niby czemu zwolnili? Z normalnoÅ›ci i chÄ™ci spokojnej jazdy. Bo ja nic nie zauwazylem. Okulista? Psycholog? W sumie jak pisa³em - oddaj to prawo jazdy. Oddaj prawo jazdy.Okolicznoscia jest szybko zblizajace sie swiatelko po dokladniejszym sie Å»yzc ein. Nie ma obowiÄ…zku dok³adniejszego siÄ™ przyglÄ…dania dokonaniom ka¿dego uczestnika ruchu. WrÄ™cz przeciwnie - dopiero jak coÅ› widocznie wywinie, to mo¿emy powo³ywać siÄ™ na "okolicznoÅ›ci". Tyle w temacie. Jak pisa³em - motocykliÅ›ci (jak i ca³a reszta) nieObowiazku zakladac nie ma, ale rzeczywistosc jest inna i najlepszym Rzeczywistoæ jest taka, ¿e próbujesz przemycić zrzucenie odpowiedzialnoÅ›ci na innych u¿ytkowników dróg, a nie na "zapierdalajÄ…cych". Przykro mi - sÄ…dy te¿ siÄ™ nie zgodzÄ… z TwojÄ… argumentacjÄ…. Owszem, takich bledow za ktore moge zaplacic zyciem mam jakies 1 naCzemu? Ja nie mam problemow z ocena odleglosci/predkosci i wlaczaniem Jaki Ty biedny jesteÅ›. Tylko 1 na 15 kilometrów? Przy prÄ™dkoÅ›ci 100-150km/h? Cz³owieku, ja w porannych korkach (sto³ecznych) miewam regularnie sytuacje, w których móg³bym przyp³acić ¿yciem, bÄ…d¼ ktoÅ› z pasa¿erów. Przykro mi - swoje ¿ycie ceniÄ™, mam dla kogo ¿yć i jakoÅ› nie bardzo jestem zainteresowany, bym sam zginÄ…³ w wypadku, bÄ…d¼ ktoÅ› jadÄ…cy ze mnÄ… - podobnie mam w stosunku do osób, które de facto do wypadku by doprowadzi³y. Nawet dziÅ› - szczegó³y sÄ… nieistotne, ale syn przesta³ gadać, a to Å›wiadczy, ¿e raczej nie by³o specjalnie komfortowo. i jakos nie wchodze po tym na PMS No popatrz - jakoÅ› ostatnio Ciebie z czegoÅ› takiego kojarzÄ™... i nie wylewam swoich zali. No skÄ…d. Staram sie unikac takich sytuacji np. zwalniajac przed skrzyzowaniami No fakt, jak ktoÅ› w mieÅ›cie pomyka po 120km/h to mo¿e jednak warto zwolnić przed skrzy¿owaniem... 52 |
Data: Wrzesien 06 2011 22:27:35 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-06, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Porownaj ilosc wypadkow z przed wprowadzenia obowiazku jazdy na swiatlach a po, ewentualnie jak nie dowierzasz to skoreluj to z liczba motocykli. Ale na co dzielac? Ze wzgledu na srodek transportu? To jest jakies dzielenie? Dzielilbym jakbym dzielil na dobrych i bogoducha winnych motocyklistow i zlych, zlosliwych samochodziarzy. Co Cie tu dziwi? A co takiego napisalem? Zacytuj. Nie mow ze rzeczywistosc jest inna. Wiekszosc zapierdala i takie sa fakty. Widac to nawet w Wawie gdzie nikt nie jezdzi 50/80 km/h. Litosci... Na co dzielilem i gdzie? Zacytuj prosze. Skad takie informacje? Nie mam powodow by oddawac. Jest obowiazek upewnienia sie, ze wykonany przez nas manewr nie spowoduje niebezpieczenstwa, nie wazne czy w zwiazku z tym ze ktos zapierdala czy nie, tak czy tak jest to powodowanie niebezpieczenstwa. Na nikogo nie zrzucam odpowiedzialnosci. Zapierdalajac to ja mysle za wszystkich w moim otoczeniu i mam spodziewac sie po nich wszystkiego, tak jakby nie wiedzieli o mojej obecnosci. Gdzie ja napisalem, ze jestem biedny? Napisalem to tylko dlatego zeby pokazac, ze tak jest i trzeba nauczyc sie z tym zyc. Zacytuj. Zacytuj. No. W kwesti zrzucania swojej odpowiedzialnosci na innych - w listopadzie gosc samochodem wjechal we mnie zmieniajac pas, najpierw przed policjantami zapieral sie ze zapierdalalem okrutnie (w korku, w nocy, w mocnym deszczu) i pojawilem sie znikad, nawet policjant tego nie lyknal. W sadzie gosc sam sie zamotal bo najpierw powiedzial, ze nie widzial mnie ani w lusterku ani szybie a pozniej ze jechalem szybko, brawurowo, lawirujac miedzy samochodami. Wymiekl po pytaniu sedziego skad wie skoro wczesniej mnie nie widzial. Odparl tylko ze pewnie tak bylo bo tak jezdza motocyklisci. To jest rzeczywistosc. -- Artur 53 |
Data: Wrzesien 07 2011 10:44:57 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-07 00:27, AZ pisze: On 2011-09-06, Artur wrote:(...) >>> Okolicznoscia jest szybko zblizajace sie swiatelko po >>> dokladniejszym sie >>> przyjrzeniu. Ta okolicznosc wskazuje na to ze ktos moze nie >>> stosowac sie do przepisow - czyz nie? Å»yzc ein. Nie ma obowiÄ…zku dok³adniejszego siÄ™ przyglÄ…dania dokonaniomJest obowiazek upewnienia sie, ze wykonany przez nas manewr nie I na tym zakoÅ„czÄ™, poniewa¿ szkoda mojego czasu. 54 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:01:33 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-07, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Czyli standardowo braklo Ci argumentow. Rozumiem, ze powyzsze nie jestJest obowiazek upewnienia sie, ze wykonany przez nas manewr nie prawdziwe? -- Artur 55 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:17:24 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-07 11:01, AZ pisze: On 2011-09-07, Artur wrote: Nie, zwyczajnie da³em sobie spokój. Trudno dyskutować, skoro powo³ujesz siÄ™ na statystyki, które by mia³y potwierdzić TwojÄ… opiniÄ™, a z których nic takiego nie wynika. Prymitywne porównanie iloÅ›ci wypadków z dwóch lat jest tylko prymitywnym porównaniem i ¿adnych wniosków na podstawie tego wyciÄ…gnąć nie mo¿na. Rozumiem, ze powyzsze nie jest prawdziwe? Nie bardzo. W przepisach jest to inaczej ujÄ™te i jakoÅ› nadal nie napisa³eÅ› dlaczego ludzie majÄ… siÄ™ dok³adniej przyglÄ…dać Å›wiate³kom, a nie ¿e Å›wiate³ka powinny siÄ™ stosować do przepisów. 56 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:24:16 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-07, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Inaczej, co zadowoliloby Cie zebys mogl stwierdzic, ze faktycznie liczba wypadkow z udzialem motocykli wzrosla ze wzgledu na obowiazek jazdy na swiatlach? -- - Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ… prawo liczyć, ¿e inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów ruchu drogowego, chyba ¿e okolicznoÅ›ci wskazujÄ… na mo¿liwoæ odmiennego ich zachowania (Art 4 Ustawy PORD) -- - Wytlumacz mi jak rozumiesz ten przepis. Jezeli naocznie widzisz za szybko (wzgledem panujacego ograniczenia) zblizajacy sie pojazd uparcie zakladasz ze przestrzega przepisow? Jezeli widzisz samochod wjezdzajacy na czerwonym a Ty masz zielone to uparcie pakujesz mu sie w bok? -- Artur 57 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:52:08 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-07 11:24, AZ pisze: On 2011-09-07, Artur wrote: Stosowne dane statystyczne, na podstawie których mo¿na próbować wyciÄ…gać wnioski. Np. http://kpp.sierpc.pl/image/index/aktualnosci/Moto%20garnizon%20do%20netu.jpg http://kpp.sierpc.pl/image/index/aktualnosci/Moto%20kraj%20do%20netu.jpg Te dane nie potwierdzajÄ… "rewelacji" o zgubnym wp³ywie Å›wiate³. Jak to jeszcze zderzyć z warunkami atmosferycznymi i iloÅ›ciÄ… pojazdów na drogach to w ogóle upada ta teoria. Nie bardzo. W przepisach jest to inaczej ujÄ™te i jakoÅ› nadal nie-- - Ja ju¿ Ci odpowiedzia³em - zacytujÄ™: <cite> > Okolicznoscia jest szybko zblizajace sie swiatelko po dokladniejszym sie > przyjrzeniu. Ta okolicznosc wskazuje na to ze ktos moze nie stosowac sie > do przepisow - czyz nie? Å»yzc ein. Nie ma obowiÄ…zku dok³adniejszego siÄ™ przyglÄ…dania dokonaniom ka¿dego uczestnika ruchu. WrÄ™cz przeciwnie - dopiero jak coÅ› widocznie wywinie, to mo¿emy powo³ywać siÄ™ na "okolicznoÅ›ci". </cite> Nie odwracaj teraz kota ogonem. Jezeli widzisz samochod wjezdzajacy na czerwonym a Ty masz zielone to To zale¿y od koloru. 58 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:29:28 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Qlfon | W dniu 2011-09-06 23:55, Artur MaÅ›lÄ…g pisze: bardzo szeroko i to ja zareagowa³em na debilizmy Qulfona (czy jak mu"Kolego" zwolnij troszeczkÄ™ z tymi epitetami bo CiÄ™ trochÄ™ ponosi. Jak Ci napisa³em wczeÅ›niej "opinia jak dupa - ka¿dy ma swojÄ…" jeÅ›li Twoja jest ró¿na od mojej to ja jestem debilem tak? RozumujÄ…c w ten sposób dla mnie tez powinieneÅ› być debilem bo masz innÄ… ni¿ ja. Rozumiesz? A jeÅ›li szeroko patrzysz to mo¿e spróbuj skopiować czyjÅ› nick z pola "from". Dla mnie EOT - ani ja ani - jak widzÄ™ - AZ Ci tego nie wyt³umaczymy a przepychać siÄ™ z tobÄ… na "argumenty" nie mam zamiaru. -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 59 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:37:11 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "Qlfon" napisa³ w wiadomoÅ›ci W dniu 2011-09-06 23:55, Artur MaÅ›lÄ…g pisze: Tutaj akurat trafi³eÅ›. 60 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:00:22 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-07 09:29, Qlfon pisze: W dniu 2011-09-06 23:55, Artur MaÅ›lÄ…g pisze: Jakimi epitetami? BÄ™dÄ™ tak nazywa³ tezy które postawi³eÅ›. Np. tÄ™, ¿e jak coÅ› jecha³o na Å›wiat³ach to mia³ być to motocykl, czy te¿ ¿e motocykliÅ›ci je¿d¿Ä… szybciej i w zwiÄ…zku z powy¿szym ludzie majÄ… siÄ™ tego spodziewać itd. Jak Ju¿ pisa³em, ze tu nie chodzi opiniÄ™. RozumujÄ…c w ten sposób dla Póki co, to Ty tak rozumujesz - zresztÄ… ju¿ wczeÅ›niej Ci pisa³em, ¿e brak logiki w tym co piszesz. A jeÅ›li szeroko patrzysz to mo¿e spróbuj skopiować czyjÅ› nick z pola Pisa³em z pamiÄ™ci, a nie Ctrl C, Ctrl V. Dla mnie EOT - ani ja ani - jak widzÄ™ - AZ Ci tego nie Póki co, to nie obroni³eÅ› ¿adnej ze swych teorii. 61 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:11:58 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-07, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: To z duzym prawdopodobienstwem byl motocykl, wiekszym niz teraz. Dotrze to do Ciebie? Motocykle jezdza szybciej, czy to Ci sie podoba czy nie - takie sa fakty a z faktami sie nie dyskutuje. To tak jakbysmy mieli Ci udowodnic ze krasnale naprawde istnieja. Jest wiecej wymuszen odkad wprowadzono obowiazek jazdy wszystkich na swiatlach, to nie jest wyssane z palca tylko potwierdzaja to motocyklisci. Czego jeszcze potrzebujesz? -- Artur 62 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:33:28 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-07 11:11, AZ pisze: On 2011-09-07, Artur wrote: A co to znaczy wiÄ™kszym i dlaczego tylko motocykliÅ›ci mieliby na tym korzystać? ZresztÄ… spora iloæ ludzi od dawna je¼dzi³a na Å›wiat³ach 24h, wiÄ™c nawet nie bÄ™dziesz w stanie tego wyliczyć. Dotrze Wolne ¿arty - znaczy, ¿e jak im siÄ™ podoba je¼dzić szybciej to inni majÄ… to akceptować i siÄ™ do tego dostosowywać? LitoÅ›ci. To tak jakbysmy mieli Ci udowodnic ze krasnale naprawde istnieja. WrÄ™cz przeciwnie. Jest O w³aÅ›nie - potwierdzajÄ… to motocykliÅ›ci. Typowy "argument". 63 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:48:04 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-07, Artur MaÅ›lÄ…g wrote: Bo wtedy obowiazek mialy tylko motocykle, a jezdzacych na swiatlach bylo tyle ilu dzisiaj nie jezdzacych na swiatlach. Ja nie mowie ze obowiazek jazdy na swiatlach jest be. Faktem jest, ze po wprowadzeniu tego obowiazku motocykle sa mniej dostrzegalne. Czyli uwazasz, ze motocykle wcale nie jezdza szybciej? To o co ten caly raban? Wszyscy maja jezdzic bezpiecznie, bez wzgledu na to jak jezdzi reszta. A kto ma to potwierdzac? Kierowcy samochodow? Ze czesciej wymuszaja pierwszenstwo? -- Artur 64 |
Data: Wrzesien 07 2011 12:18:43 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Artur MaÅ›lÄ…g | W dniu 2011-09-07 11:48, AZ pisze: On 2011-09-07, Artur wrote: Nieprawda - nawet tutaj na grupie by³y filmiki prezentujÄ…ce ile kierowców w s³oneczne letnie dni je¼dzi³o na Å›wiat³ach. Ba, nawet liczyli. ZdradzÄ™ Ci sekret - przeciwnicy Å›wiate³ polegli na materia³ach dowodowych :) Ja nie mowie ze obowiazek CiÄ™¿ko to potwierdzić. OsobiÅ›cie nie widzÄ™ specjalnej ró¿nicy. Wolne ¿arty - znaczy, ¿e jak im siÄ™ podoba je¼dzić szybciej to inniCzyli uwazasz, ze motocykle wcale nie jezdza szybciej? To o co ten caly Je¿eli je¿d¿Ä… szybciej to robiÄ… to na w³asnÄ… odpowiedzialnoæ i ¿adne dodatkowe prawo im z tego tytu³u nie przys³uguje - tak w zakresie ekstra widocznoÅ›ci czy te¿ wymagania dok³adnego siÄ™ przyglÄ…dania ka¿demu motocyklowi by stwierdzić, czy nie przekracza prÄ™dkoÅ›ci. Wszyscy maja jezdzic bezpiecznie, bez wzgledu na to jak jezdzi Zasadniczo to wszyscy majÄ… przestrzegać przepisów, pozwalajÄ…c innym poruszać siÄ™ bezpiecznie. O w³aÅ›nie - potwierdzajÄ… to motocykliÅ›ci. Typowy "argument".A kto ma to potwierdzac? Kierowcy samochodow? Ze czesciej wymuszaja To zupe³nie jak z potwierdzeniami części osób, ¿e im siÄ™ z winy Å›wiate³ częściej samochody psujÄ…. 65 |
Data: Wrzesien 06 2011 06:12:37 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WS | On 6 Wrz, 14:47, AZ wrote: On 2011-09-06, Artur Ma¶l±g wrote: Niekoniecznie motocyklista, ale generalnie ktos, na kogo nalezy zwracac szczegolna uwage ;) np. za komuny (jak ruch byl maly) jazda samochodem np. gierkowka na swiatlach powodowala, ze bylo sie za kims ~100m a juz zmienial pas na prawy... Pojazdy na swiatlach byly lepiej zauwazlane ze wzgledu na to, ze byly to sporadyczne sztuki... Jak juz swieca wszyscy nie ma to zadnego sensu...
Zalezy od kiedy liczyc... im dawniejsze czasy bierzemy pod uwage, tym mniej bylo, ale przed obowiazkiem ustawowym juz dosc duzo... Zwlascza, ze troche wczesniej byl juz obowiazek jazdy na swiatlach w okresie zimowym...
Ja zauwalyle, ze ~3/4 ludzi uwaza, ze przekraczajac predkosc (nie wazne o ile) jada bezpiecznie i wszystko maja pod kontrola, ale jesli juz ktos jedzie chocby 5km/h szybciej niz oni to jest wariat/pirat drogowy :) WS 66 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:24:50 | Temat: Re: wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-06, WS wrote: Ano. Juz tu jeden pisal ze wyprzedzal przy 120 km/h na ograniczeniu do 90 km/h az tu nagle zauwazyl za soba wariata ktory zaczal wyprzedzanie wczesniej i jechal 150 km/h... -- Artur 67 |
Data: Wrzesien 06 2011 15:12:21 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: The_EaGle | W dniu 2011-09-06 12:14, Qlfon pisze: W dniu 2011-09-06 10:52, Artur Ma¶l±g pisze: Bzdura. Je¿d¿ê w okresie od III do XI motocyklem i na pewno nie je¿d¿ê szybciej ni¿ samochodem - wrêcz przeciwnie na trasach typu DK praktycznie zawsze widzê ca³± masê samochodów które mnie wyprzedzaj±. Na katowickiej ¶rednio jadê ~120-130km/h i co CHWILA kto¶ mnie wyprzedza. Zawsze o szybko¶ci jazdy motocykli pisz± ludzie którzy nie maj± o tym pojêcia. Motocykl szybko przyspiesza i to w umy¶le tych co stoj± na ¶wiat³ach oznacza ¿e ten to zapierdala 200 na kole. Tymczasem po Warszawie to je¿d¿ê do max 80km/h nie licz±c przelotówek ale zawsze to wygl±da tak - przyspieszam do 80 które mam po oko³o 50m obroty max do 6-7 tys - samochody zanim siê rozpêdz± zostaj± jakie¶ 150m z ty³u i po chwili po³owa mnie ju¿ wyprzedza czyli jad± ~100tki na np AL.Krakowskiej. Przed skrzy¿owaniem zwalniam jak widzê jakiego¶ "skoczka" który czai siê aby przeci±æ ulicê albo pieszych na przej¶ciu. W tym czasie wyprzedzaj± mnie kolejne samochody. Masa motocyklistów tak je¼dzi a na pewno co raz wiêcej. Dodatkowo pojawia siê To jest bzdura a nie fakt. Kompletna bzdura. Wynika tylko i wy³±cznie z twojego subiektywnego odczucia. O ile wiem to na Mo¿e to wynika z tego ¿e je¼dzisz sportowym motocyklem ja je¿d¿ê turystykiem i naprawdê nie widzê sensu zapierdalania - bardziej chêtnie widzê siê w zielonym czy te¿ b³otnistym terenie... Pozdrawiam Rafa³ 68 |
Data: Wrzesien 06 2011 08:42:26 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-05 22:38, J.F. pisze: Jak kiedys bedziesz wyjezdzal z podporzadkowanej, Czy kierowca motoru, jad±cego 180/h., nie maj±c prawa jechaæ szybciej ni¿ 50 km/h., nie jest zatem winny wypadku w takiej sytuacji ?. Gdyby jecha³ zgodnie z przepisami, to kierowca z podporz±dkowanej, bez problemu zdarzy³ by zakoñczyæ manewr i uzyska³ szybko¶æ marszow±. tzn. 50 km/h., zanim motor zbli¿y³ by siê do skrzy¿owania z podporz±dkowan±. Ca³ej sprawy po prostu by nie by³o. W przypadku Wa³êsy podobnie. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 69 |
Data: Wrzesien 06 2011 09:00:45 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-05 22:38, J.F. pisze: Z automatu nie. Co nie znaczy, ¿e w konkretnym przypadku nie da³oby siê udowodniæ, ¿e nie by³o szans go zobaczyæ. 70 |
Data: Wrzesien 06 2011 10:00:16 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 09:00, Cavallino pisze: Czy kierowca motoru, jad±cego 180/h., nie maj±c prawa jechaæ szybciej Dlaczego ? Co nie znaczy, ¿e w konkretnym przypadku nie da³oby siê udowodniæ, ¿e Widzia³ go, ale tak daleko i¿ ocenia³, ¿e zd±¿y wykonaæ manewr w³±czenia do ruchu bezpiecznie. Sk±d mia³ wiedzieæ ¿e tamten zamiast 50, jedzie 180 km/h. ?. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 71 |
Data: Wrzesien 06 2011 10:07:40 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-06 09:00, Cavallino pisze: Bo nie ma takiego przepisu, który by zmienia³ pierwszeñstwo w zale¿no¶ci od prêdko¶ci.
To ¼le oceni³ - jego wina. 72 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:08:36 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: z | Cavallino pisze: Bo nie ma takiego przepisu, który by zmienia³ pierwszeñstwo w zale¿no¶ci od prêdko¶ci.No to mo¿e wypada³oby, skoro przyczyn± wypadków jest "prêdko¶æ" ;-), potraktowaæ przekroczenie prêdko¶ci tak samo jak bycie po pijanemu. Jest winny bo przekroczy³ prêdko¶æ. Gdyby jej nie przekroczy³ wypadku by nie by³o. Taka sama logika :-) z 73 |
Data: Wrzesien 06 2011 02:20:45 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WS | On 6 Wrz, 11:08, z wrote: Cavallino pisze: tylko, ze pijany z automatu nie jest winny spowodowania wypadku... co do predkosci, to zakladanie przez jadacego z podporzadkowanej, ze na glownej jest limit np. 50km/h jest bezpodstawne, nawet jak zna okolice to nie jezdzi sie na pamiec - cos sie moze zmienic kiedys!!! i BUM! WS 74 |
Data: Wrzesien 06 2011 12:42:32 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 11:20, WS pisze: co do predkosci, to zakladanie przez jadacego z podporzadkowanej, ze Czy na pewno ?. KD jest podstaw±, tak w³a¶nie okre¶laj±c obowi±zuj±c± wszystkich, a wiec i motocyklistów, prêdko¶æ maksymalna w terenie zabudowanym. Czy kieruj±cy ma prawo oczekiwaæ, ¿e inni u¿ytkownicy przestrzegaj± zasad KD ?. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 75 |
Data: Wrzesien 06 2011 12:46:46 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci news: Czy kieruj±cy ma prawo oczekiwaæ, ¿e inni u¿ytkownicy przestrzegaj± zasad KD ?. Ma te¿ obowi±zek zastosowaæ zasadê ograniczonego zaufania. 76 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:04:02 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 12:46, Cavallino pisze: U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci news: Kierowca motocykla równie¿ obowi±zany jest j± stosowaæ i przewidzieæ, ¿e inny kieruj±cy, podobnie jak on, olewa przepisy KD. :-P Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-) Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 77 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:06:29 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-06 12:46, Cavallino pisze: Oczywi¶cie, gdyby którykolwiek z nich j± zastosowa³, to wypadku by nie by³o i generalnie do tego to zmierza. Ale jak by³, to zawsze pozostaje wina tego, który nie ust±pi³ pierwszeñstwa. 78 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:19:01 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 13:06, Cavallino pisze: Kierowca motocykla równie¿ obowi±zany jest j± stosowaæ i przewidzieæ, Tu siê zgadzamy. Ale jak by³, to zawsze pozostaje wina tego, który nie ust±pi³ A tu nie. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-) Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 79 |
Data: Wrzesien 06 2011 04:16:27 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WS | On 6 Wrz, 12:42, WW wrote: W dniu 2011-09-06 11:20, WS pisze: a to: Art. 21. 1. Organ zarz±dzaj±cy ruchem na drogach mo¿e zmniejszyæ lub zwiêkszyæ, za pomoc± znaków drogowych, prêdko¶æ dopuszczaln± pojazdów obowi±zuj±c± na obszarze zabudowanym. 2. Prêdko¶æ dopuszczalna, o której mowa w ust. 1, mo¿e byæ: zwiêkszona - je¿eli warunki ruchu na drodze lub jej odcinku zapewniaj± zachowanie bezpieczeñstwa ruchu. rozumiem, ze ten na podporzadkowanej jest jasnowidzem i wie jaki tam jest limit? ;) WS 80 |
Data: Wrzesien 07 2011 13:32:39 | Temat: Re: wa³Ä™sa | Autor: RobertP. | On Tue, 06 Sep 2011 13:16:27 +0200, WS wrote:
Ale jak jest podporzÄ…dkowana to jest skrzy¿owanie, które anuluje znak (zakazu) podwy¿szajÄ…cy prÄ™dkoæ. Tak wiÄ™c nie trzeba być jasnowidzem. -- Pozdrawiam RobertP. 81 |
Data: Wrzesien 07 2011 14:06:52 | Temat: Re: wa³Ä™sa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 13:32, RobertP. pisze: rozumiem, ze ten na podporzadkowanej jest jasnowidzem i wie jaki tam Zapomnia³eÅ› o znakach strefowych. 82 |
Data: Wrzesien 07 2011 14:13:10 | Temat: Re: wa³Ä™sa | Autor: RobertP. | On Wed, 07 Sep 2011 14:06:52 +0200, Andrzej Lawa wrote: W dniu 07.09.2011 13:32, RobertP. pisze: Podwy¿szajÄ…cych prÄ™dkoæ? -- Pozdrawiam RobertP. 83 |
Data: Wrzesien 07 2011 14:19:49 | Temat: Re: wa³Ä™sa | Autor: RobertP. | On Wed, 07 Sep 2011 14:13:10 +0200, RobertP. wrote: On Wed, 07 Sep 2011 14:06:52 +0200, Andrzej Lawa wrote: ZresztÄ…, nawet gdyby ktoÅ› coÅ› takiego ustawi³, to ten na podporzÄ…dkowanej bÄ™dzie w tej samej strefie. Dalej nie trzeba być jasnowidzem. -- Pozdrawiam RobertP. 84 |
Data: Wrzesien 07 2011 19:33:07 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 14:19, RobertP. pisze: Zapomnia³e¶ o znakach strefowych. Czemu nie? ;)
Niekoniecznie. Dalej nie trzeba byæ jasnowidzem. Trzeba, bo mo¿esz znaæ najwy¿ej prêdko¶æ _za_ skrzy¿owaniem, w przypadku zwyk³ych znaków, zatem kto¶ jad±cy na drodze, na któr± wje¿d¿asz mo¿e jad±c zupe³nie legalnie przydzwoniæ ci z prêdko¶ci± równ± temu limitowi. Dodaj do tego pojazdy uprzywilejowane oraz np. stan wy¿szej konieczno¶ci i masz przyczynê koñcówki artyku³u 4. 85 |
Data: Wrzesien 06 2011 21:24:18 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.09.2011 12:42, WW pisze: W dniu 2011-09-06 11:20, WS pisze: Drogi ignorancie! Znak ograniczenia prêdko¶ci ma tak¿e takie dzia³anie, ¿e mo¿e podwy¿szyæ limit w stosunku do normalnego. W takiej np. Warszawie jest conieco dróg - jak najbardziej na obszarze zabudowanym - z wy¿szym limitem. Czy kieruj±cy ma prawo oczekiwaæ, ¿e inni u¿ytkownicy przestrzegaj± Primo: skoro nie wiesz, jakie tam znaki aktualnie stoj± (teoretycznie 5 minut wcze¶niej mog³y zostaæ zmienione), to nie wiesz, jaki jest limit. Secundo: oczekiwaæ tak, ale nie wbrew obserwowanej rzeczywisto¶ci. Skoro widzisz nadje¿d¿aj±cy pojazd - widzisz, jak szybko siê zbli¿a. Je¶li nie potrafisz poprawni oszacowaæ tempa zbli¿ania tak, ¿eby nie wymusiæ pierwszeñstwa - wynocha zza kierownicy. A najlepiej w ogóle do dróg siê nie zbli¿aj. Pozdrawiam 86 |
Data: Wrzesien 07 2011 08:37:43 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 21:24, Andrzej Lawa pisze: Czy na pewno ?. KD jest podstaw±, tak w³a¶nie okre¶laj±c obowi±zuj±c± Drogi ignorancie! Znak ograniczenia prêdko¶ci ma tak¿e takie dzia³anie, Proszê o wybaczenie. Jako, ¿e ca³y watek jest o szybko¶ciach wiêkszych i to znacznie od dopuszczalnych, za³o¿y³em, jak widaæ b³êdnie, i¿ wszyscy zrozumieli, ¿e omawiamy tu taki w³a¶nie przypadek. Ci±gle zapominam, ¿e tu s± te¿ ludzie o uproszczonym my¶leniu. Postaram siê na przysz³o¶æ pisaæ prostymi zdaniami tak, aby i oni zrozumieli, o co w tym wszystkim chodzi. :-) Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 87 |
Data: Wrzesien 07 2011 10:44:43 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 08:37, WW pisze: Drogi ignorancie! Znak ograniczenia prêdko¶ci ma tak¿e takie dzia³anie, Ci±gle nie jeste¶ w stanie zrozumieæ tzw. sedna sprawy: ty tak na prawdê NIE WIESZ jaka jest aktualna dopuszczalna prêdko¶æ na drodze, na któr± wyje¿d¿asz. Teoretycznie mo¿e byæ i 300. Ty za¶ w swoim o¶lim (za przeproszeniem os³ów) uporze zak³adasz sobie jak±¶ warto¶æ i ignorujesz dane wynikaj±ce z obserwacji. 88 |
Data: Wrzesien 07 2011 19:40:41 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Adam P³aszczyca | Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:24:18 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a):
Tylko w obszarze zabudowanym. Poza nim - nie. Secundo: oczekiwaæ tak, ale nie wbrew obserwowanej rzeczywisto¶ci. Skoro Nieprawd± jest jakoby. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 89 |
Data: Wrzesien 07 2011 20:12:47 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 19:40, Adam P³aszczyca pisze: Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:24:18 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a): A masz jak±¶ podstawê prawn±, poza g³osami w twojej g³owie? Secundo: oczekiwaæ tak, ale nie wbrew obserwowanej rzeczywisto¶ci. Skoro No przepraszam: p³aszczyd³a, wuwu i inne pó³¶lepe niedorozwiniête istotki, które nie powinny mieæ prawa zbli¿aæ siê do dróg publicznych, mog± mieæ z tym problem i st±d siê bior± przypadki wymuszeñ pierwszeñstwa. Ale ja nie mam problemów z prawid³ow± ocen± czy na 100% zd±¿ê, czy te¿ nie mam takiej gwarancji. 90 |
Data: Wrzesien 07 2011 21:17:46 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Adam P³aszczyca | Dnia Wed, 07 Sep 2011 20:12:47 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a): Tylko w obszarze zabudowanym. Poza nim - nie. Art. 21 u. 1 i 3 PoRD. Pod ³awê i szczekaj durniu. Secundo: oczekiwaæ tak, ale nie wbrew obserwowanej rzeczywisto¶ci. Skoro To, ¿e jeden dupek spod ³awy uwa¿a siê za Boga nie stanowi, ¿e jego durne twierdzenia staj± siê prawd±. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 91 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:25:38 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.09.2011 11:08, z pisze: Cavallino pisze: Jeste¶ ³askaw bredziæ - wcale nie jest tak, ¿e pijany->winien (czego¶ wiêcej jak kierowania "pod wp³ywem"). Kto¶ mo¿e byæ napruty jak meserszmit, a jak mu trze¼wy wymusi pierwszeñstwo, to trze¼wy bêdzie winny spowodowania zdarzenia drogowego. 92 |
Data: Wrzesien 06 2011 10:54:14 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: R2r | W dniu 2011-09-06 10:00, WW pisze: Widzia³ go, ale tak daleko i¿ ocenia³, ¿e zdÄ…¿y wykonać manewr w³Ä…czeniaNo i pope³ni³ zasadniczy b³Ä…d. Ocenianie samej odleg³oÅ›ci to za ma³o, gdy¿ to odleg³oæ w po³Ä…czeniu z prÄ™dkoÅ›ciÄ… decyduje o tym, czy manewr mo¿na wykonać bezpiecznie. SkÄ…d mia³ wiedzieć ¿e tamten zamiast 50, jedziePrzyjrzeć siÄ™ nieco d³u¿ej ni¿ tylko przez mgnienie oka? -- Pozdrawiam. Artur. 93 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:17:55 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 10:54, R2r pisze: W dniu 2011-09-06 10:00, WW pisze: Mo¿e siê mylê, ale przy pojedynczym ¶wietle, maskuj±cym sylwetkê, bardzo trudno oceniæ prêdko¶æ. Aby za¶ mieæ pewno¶æ, to nale¿a³o by poczekaæ z manewrem, a¿ nic nie bêdzie jecha³o, co w miastach raczej rzadko wystêpuje. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 94 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:21:04 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-06 10:54, R2r pisze: Trzeba siê wiêc bardziej staraæ, a nie olaæ ocenê bo jest trudna. Aby za¶ mieæ pewno¶æ, to nale¿a³o by poczekaæ z manewrem, a¿ nic nie bêdzie jecha³o, Tak robi± baby. Jak kto¶ umie je¼dziæ, to ma z tym mniejsze k³opoty. 95 |
Data: Wrzesien 06 2011 11:27:32 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.09.2011 11:17, WW pisze: Mo¿e siê mylê, ale przy pojedynczym ¶wietle, maskuj±cym sylwetkê, bardzo Jak nie potrafisz - nie pchaj siê na afisz. 96 |
Data: Wrzesien 06 2011 12:51:44 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 11:27, Andrzej Lawa pisze: W dniu 06.09.2011 11:17, WW pisze: Mo¿e to coÅ› rozjaÅ›ni. NieumyÅ›lne spowodowanie Å›mierci, art. 155 Kodeksu karnego Apelacja w prawie karnym (cz. 6) – b³Ä…d w ustaleniach faktycznych » Zasady bezpieczeÅ„stwa w ruchu drogowym na tle art. 177 Kodeksu karnego (cz. 3) –zasada ograniczonego zaufania SÄ…d Najwy¿szy trafnie wyjaÅ›ni³, ¿e przekroczenie przepisów przez innych u¿ytkowników zwalnia zgodnie z zasadÄ… ograniczonego zaufania osobÄ™ przestrzegajÄ…cÄ… przepisów od odpowiedzialnoÅ›ci, gdy nie mog³a przekroczenia ze strony wspó³uczestników ruchu zauwa¿yć lub przewidzieć. Zasada ograniczonego zaufania dotyczy wszystkich uczestników ruchu. Ma ona zwiÄ…zek równie¿ ze stanem nawierzchni dróg tzn. nale¿y przyjąć, ¿e u¿ytkownik drogi oznaczonej na mapie jako droga pierwszej klasy ma pe³ne prawo przypuszczać, ¿e ka¿da przeszkoda na drodze wynikajÄ…ca ze z³ego stanu nawierzchni zosta³a oznaczona odpowiednimi znakami. Je¿eli tych znaków nie ma i stanie siÄ™ nieszczęście, bo kierowca omijajÄ…c jakÄ…Å› dziurÄ™ spowoduje wypadek, to on za to nie powinien odpowiadać, bo w³aÅ›nie ta zasada ograniczonego zaufania odnosi siÄ™ równie¿ do stanu nawierzchni dróg. MogÄ… być tu jednak sytuacje nietypowe. Jest autostrada, ale na skutek klÄ™ski ¿ywio³owej, o której kierowca wiedzia³ droga ta zosta³a podmyta i pojawi³y siÄ™ na niej dziury, zapadliny. Podobnie kierujemy siÄ™ pe³nÄ… zasadÄ… ograniczonego zaufania przy oznaczeniach na przejazdach kolejowych. ¼ród³o:prawoity.pl 97 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:01:11 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomoÅ›ci news: SÄ…d Najwy¿szy trafnie wyjaÅ›ni³, ¿e przekroczenie przepisów przez innych u¿ytkowników zwalnia zgodnie z zasadÄ… ograniczonego zaufania osobÄ™ przestrzegajÄ…cÄ… przepisów od odpowiedzialnoÅ›ci, gdy nie mog³a przekroczenia ze strony wspó³uczestników ruchu zauwa¿yć lub przewidzieć. Czyli dok³adnie to co mia³eÅ› napisane na poczÄ…tku. 98 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:09:35 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 13:01, Cavallino pisze: U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci news: Przeczytaj mo¿e trochê dalej. Zasada ograniczonego zaufania dotyczy wszystkich uczestników ruchu. Dlaczego wiêc motocyklista nie zwolni³ ? W tym samym orzeczeniu jest te¿ napisane: Zasada ograniczonego zaufania nie mo¿e przekszta³ciæ siê w zasadê braku zaufania, bo to spowodowa³oby sparali¿owanie ruchu pojazdów. Nie mo¿na przez ca³y czas zak³adaæ, ¿e kierowca powinien przez ca³y czas zak³adaæ jad±c wieczorem, ¿e wjedzie w nieo¶wietlon± furmankê. Kieruj±cy powinien z regu³y oczekiwaæ od innych uczestników ruchu zachowañ racjonalnych. To dotyczy najechania na nieo¶wietlona furmankê, ale motocyklistów te¿ to dotyczy. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-) Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 99 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:14:16 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-06 13:01, Cavallino pisze: Oczywi¶cie. Wiêc teraz podaj z jakiego powodu wymuszaj±cy pierwszeñstwo mia³by byæ z niej wy³±czony. 100 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:21:20 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: WW | W dniu 2011-09-06 13:14, Cavallino pisze: Oczywi¶cie. W³a¶nie mówiê, ¿e nie jest i dlatego nie mo¿na stwierdzaæ kategorycznie, ¿e to wina kierowcy. Kto zawini³ - okre¶li s±d. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-) Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 101 |
Data: Wrzesien 06 2011 13:22:42 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "WW" napisa³ w wiadomo¶ci W dniu 2011-09-06 13:14, Cavallino pisze: Czyli nadal pozostaje wymuszenie pierwszeñstwa. Winny wymuszenia jest wymuszaj±cy. 102 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:04:32 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-06 13:22, Cavallino pisze: Oczywi¶cie. Wracamy do starego w±tku, kiedy nastêpuje wymuszenie, czy gdy pojazd z pierwszeñstwem jest 50m od tego "wymuszaj±cego", 100m, 1km, 2km itp. To ¿e Cavallino wraz Andrzejem Law±, interpretuj± prawo, ¿e jak oni jad± to w promieniu kilkudziesiêciu kilometrów nikt nie ma prawa przed nimi wyprzedziæ ani w³±czyæ siê do ruchu, to wiemy. I, ¿e rozmowa z nimi na takie tematy nie ma kompletnie sensu, to chyba równie¿ wiemy. Czyli mamy dwa pojazdy, jeden z du¿ym prawdopodobieñstwem jedzie bardzo szybko, za³o¿enie, ¿e ok 200km/h nie jest wcale przesadzone (w koñcu ¶redni± ma 170!km/h), drugi w³±cza siê do ruchu zza niewidocznej przeszkody. Robota dla bieg³ych, którzy "udowodni±" czyj b³±d doprowadzi³ do wypadku. Pewnie gdyby motorem jecha³ statystyczny Kowalski, to przyczyn± by³o by niedostosowanie prêdko¶ci. Tu pewnie bêdzie inaczej. A. 103 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:16:30 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "Arek" napisa³ w wiadomo¶ci news: w promieniu kilkudziesiêciu kilometrów nikt nie ma prawa przed nimi wyprzedziæ ani w³±czyæ siê do ruchu, to wiemy. Nie. Za to pierdzielisz od rzeczy jak zwykle. Ale dzisiaj na Twoje kretynizmy nie jestem w nastroju, chcia³e¶ to masz. PLONK 104 |
Data: Wrzesien 07 2011 10:51:19 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 09:16, Cavallino pisze: w promieniu kilkudziesiêciu kilometrów nikt nie ma prawa przed nimi Nie? to kiedy to siê zmieni³o? Ju¿ mogê wyprzedziæ samochód wyje¿d¿aj±c z Warszawy gdy Ty doje¿d¿asz do Gdañska? Dziêki! Za to pierdzielisz od rzeczy jak zwykle. Nareszcie:) A. 105 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:08:38 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 09:04, Arek pisze: To ¿e Cavallino wraz Andrzejem Law±, interpretuj± prawo, ¿e jak oni jad± Pytanie: jeste¶ zbyt g³upi, by zrozumieæ co siê do ciebie pisze, czy celowo k³amiesz w kwestii co ja czy Cavallino piszemy? 106 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:05:58 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.09.2011 13:09, WW pisze: Przeczytaj mo¿e trochê dalej. Bo nie mia³ powodu. Jakby na horyzoncie dostrzeg³ tê toyotê stoj±c± w poprzek i nie zacz±³ zwalniaæ - wtedy by³aby jego wina. 107 |
Data: Wrzesien 07 2011 11:39:25 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 11:05, Andrzej Lawa pisze: W dniu 06.09.2011 13:09, WW pisze: Na horyzoncie dostrzeg³ stoj±cy pojazd, powinien za³o¿yæ, ¿e kto¶ mo¿e z niego wyj¶æ, wybiec, wyjechaæ itp. Pomijam kwestiê ograniczeñ (no chyba, ¿e zgodnie z Twoj± sugesti±, w³a¶nie zarz±dca drogi zmniejszy³ do 200km/h) A. 108 |
Data: Wrzesien 07 2011 13:01:08 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 11:39, Arek pisze: Bo nie mia³ powodu. Jakby na horyzoncie dostrzeg³ tê toyotê stoj±c± w Niby dlaczego? Stoi nieruchomo zaparkowany poza pasem ruchu - z punku widzenia przepisów jest to nieruchoma przeszkoda, jak kontener na ¶mieci. 109 |
Data: Wrzesien 07 2011 13:11:17 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 13:01, Andrzej Lawa pisze: W dniu 07.09.2011 11:39, Arek pisze: I znowu wymy¶lasz sobie rzeczywisto¶æ, ten tir zajmowa³ prawie pól pasa ruchu. A. 110 |
Data: Wrzesien 07 2011 13:58:17 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 13:11, Arek pisze: Stoi nieruchomo zaparkowany poza pasem ruchu - z punku widzenia Teraz twierdzisz, ¿e w TIRa wjecha³? 111 |
Data: Wrzesien 07 2011 14:14:57 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 13:58, Andrzej Lawa pisze: Stoi nieruchomo zaparkowany poza pasem ruchu - z punku widzenia Jak do tego ciekawego wniosku doszed³e¶? Twoje problemy z czytaniem s± wrêcz imponuj±ce. A. 112 |
Data: Wrzesien 07 2011 19:33:54 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 07.09.2011 14:14, Arek pisze: W dniu 2011-09-07 13:58, Andrzej Lawa pisze: Raczej ty siê gubisz w w±tku. Mo¿e zapisz sobie swoje zeznania i uzgodnij je wzajemnie, hmm? 113 |
Data: Wrzesien 08 2011 09:08:50 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 19:33, Andrzej Lawa pisze: W dniu 07.09.2011 14:14, Arek pisze: Nie staæ Ciê na co¶ swojego? Tak nawiasem wska¿esz, gdzie siê gubiê? A. 114 |
Data: Wrzesien 07 2011 18:32:54 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Adam P³aszczyca | Dnia Wed, 07 Sep 2011 11:39:25 +0200, Arek napisa³(a): Na horyzoncie dostrzeg³ stoj±cy pojazd, powinien za³o¿yæ, ¿e kto¶ mo¿e z Powinien? Dawaj przepis. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 115 |
Data: Wrzesien 08 2011 09:31:34 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-07 18:32, Adam P³aszczyca pisze: Dnia Wed, 07 Sep 2011 11:39:25 +0200, Arek napisa³(a): To by³o w nawi±zaniu do postu Lawy, który zreszt± przyci±³e¶: "Bo nie mia³ powodu. Jakby na horyzoncie dostrzeg³ tê toyotê stoj±c± w poprzek i nie zacz±³ zwalniaæ - wtedy by³aby jego wina." Owszem nie by³o toyoty, ale na pasie ruchu sta³ tir. To, ¿e akurat w niego nie przydzwoni³ nie ma znaczenia w odniesieniu do jego prêdko¶ci. Choæ w sumie w tym przypadku: Art. 23. 1. p 2 116 |
Data: Wrzesien 08 2011 00:48:18 | Temat: Re: wa³êsa | Autor: Bartek Kacprzak | On 8 Wrz, 09:31, Arek wrote: Niby dlaczego mial uderzyc w tira, skoro toyota stala na tym samym pasie ruchu co motocykl? Samochod ciezarowy stal na pasie przeciwleglym? Bartek 117 |
Data: Wrzesien 06 2011 15:10:10 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 6 Sep 2011, WW wrote: S±d Najwy¿szy trafnie wyja¶ni³, ¿e przekroczenie przepisów przez innych u¿ytkowników zwalnia zgodnie z zasad± ograniczonego zaufania osobê przestrzegaj±c± przepisów od odpowiedzialno¶ci, gdy nie mog³a przekroczenia ze strony wspó³uczestników ruchu zauwa¿yæ lub przewidzieæ. Wyrok dobry do cytowania, mo¿esz dos³aæ sygnaturê? ¼ród³o:prawoity.pl Obawiam siê ¿e tam jest wiele do szukania :) Oczywi¶cie, dzia³a on wobec obu stron, wiêc kryterium pozostaje ustalenie czy która¶ ze stron jest "wy³±czona" (znaczy tylko jedna strona jest w takim stanie, ¿e "mog³a", a druga "nie mog³a"). Bo je¶li nie, to *nadal* ten kto zosta³by uznany winnym nim pozostaje: jeden przekracza prêdko¶æ, drugi nie ustêpuje pierwszeñstwa. Dlaczego owa zasada mia³aby nie dzia³aæ wobec jednego z uczestników, a dzia³aæ wobec drugiego? pzdr, Gotfryd 118 |
Data: Wrzesien 06 2011 17:53:54 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" napisa³ w wiadomo¶ci On Tue, 6 Sep 2011, WW wrote: Ale co chcesz cytowaæ? Przecie¿ to jest oczywiste. Jak nie widzia³e¶ kogo¶ kto by³ np. za górk±, to nie mog³e¶ stosowaæ zasady ograniczonego zaufania, która w³a¶nie polega na tym, ¿e musisz widzieæ i¿ kto¶ siê zachowuje jakkolwiek. 119 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:07:59 | Temat: Re: [onet] wa³êsa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-06 17:53, Cavallino pisze: S±d Najwy¿szy trafnie wyja¶ni³, ¿e przekroczenie przepisów przez Ale skoro górka jest 200m za Tob±, to je¿eli kto¶ zza niej siê wy³oni to mo¿esz przewidzieæ w jakim czasie stanie siê dla Ciebie zagro¿eniem. Oczywi¶cie zak³adaj±c, ¿e jedzie zgodnie z przepisami. Nie musisz zak³adaæ, ¿e jedzie 200km/h. A. 120 |
Data: Wrzesien 07 2011 07:28:38 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: AZ | On 2011-09-07, Arek wrote: Nawet wtedy motocyklista zapierdalajacy 200 km/h jest w stanie zredukowac mocno ta predkosc i ma pole do manewru. -- Artur 121 |
Data: Wrzesien 06 2011 18:49:29 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: R2r | W dniu 2011-09-06 12:51, WW pisze: SÄ…d Najwy¿szy trafnie wyjaÅ›ni³, ¿e przekroczenie przepisów przez innychtam gdzie jest obowiÄ…zek > u¿ytkowników zwalnia zgodnie z zasadÄ… ograniczonego zaufania osobÄ™ przestrzegajÄ…cÄ… przepisów od odpowiedzialnoÅ›ci, gdy nie mog³aKluczowe jest "nie mog³a". A nie mog³a gdy¿? Bardzo jej siÄ™ spieszy³o i ograniczy³a siÄ™ wy³Ä…cznie do oceny odleg³oÅ›ci? -- Pozdrawiam. Artur. ______________________________________________________ 122 |
Data: Wrzesien 06 2011 21:25:51 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 06.09.2011 12:51, WW pisze: ^^^^^^^^^^^^^Mo¿e siÄ™ mylÄ™, ale przy pojedynczym Å›wietle, maskujÄ…cym sylwetkÄ™, bardzo przekroczenia ze strony wspó³uczestników ruchu zauwa¿yć lub przewidzieć.^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Czytaj uwa¿niej. 123 |
Data: Wrzesien 07 2011 09:10:46 | Temat: Re: [onet] wa³Ä™sa | Autor: Arek | W dniu 2011-09-06 21:25, Andrzej Lawa pisze: W dniu 06.09.2011 12:51, WW pisze: |