Witam Grupowiczow
Mam Renault Megane 1,4 eco hatchback z inst. gazowa, kiedy auto sie rozbuja
po wroclawkich drogach "piszczy, swiszczy" /szlag wie jak to nazwac/ jak
nienaoliwiony wozek. Te oglosy dochodza z tylnej osi. dodam ze po wizycie na
myjni - wszystko cichnie ;-) na jakis tydzien.
Czy to wahacze ? i czy do wymiany ? amortyzatory byly wymieniane 2 lata
temu.
2 |
Data: Maj 25 2007 13:57:00 |
Temat: Re: wahacze do wymiany? |
Autor: Janusz P |
RuSh pisze:
Witam Grupowiczow
Mam Renault Megane 1,4 eco hatchback z inst. gazowa, kiedy auto sie rozbuja po wroclawkich drogach "piszczy, swiszczy" /szlag wie jak to nazwac/ jak nienaoliwiony wozek. Te oglosy dochodza z tylnej osi. dodam ze po wizycie na myjni - wszystko cichnie ;-) na jakis tydzien.
Czy to wahacze ? i czy do wymiany ? amortyzatory byly wymieniane 2 lata temu.
Proponowalbym spryskac wszysko preparatem WD-40 - u mnie pomoglo, a tez piszczalo pomimo, ze zawiesznie bylo sprawne (diagnostyka zadnych luzow lub zuzycia nie wykazala).. po "oprysku" od 2 lat mam spokoj..
Pozdrawiam.. Janusz
3 |
Data: Maj 25 2007 17:24:03 | Temat: Re: wahacze do wymiany? | Autor: Cavallino |
Użytkownik "RuSh" napisał w wiadomości
Witam Grupowiczow
Mam Renault Megane 1,4 eco hatchback z inst. gazowa, kiedy auto sie rozbuja po wroclawkich drogach "piszczy, swiszczy" /szlag wie jak to nazwac/ jak nienaoliwiony wozek. Te oglosy dochodza z tylnej osi. dodam ze po wizycie na myjni - wszystko cichnie ;-) na jakis tydzien.
Czy to wahacze ?
Pewnie Silentblocki belki - u mnie dawały takiej objawy bo aż sprężyny chodziły po łuku.
Właśnie takowe wymieniłem w swoim (MII Grandtour).
Do krótkiej Megane II można takowe znaleźć poniżej 70 zł/szt, robocizna to jakieś 300 zł.
| |