Witam wszystkich

Czy ktoś mi podpowie do kogo się udać /mechanik/elektryk/gazownik z takim
problemem :

auto VWGolf2 zagazowany

Na wolnych obrotach silnik nie pracuje równo .. tylko są niewielkie wachania
jakby falowanie ..
pozwole sobie  zwizualizowac : wruuuummm...wruuuumm...wruuuummm

I to co  mnie niepokoi  -  z tą samą czestotliwością faluje napięcie w aucie
co sie objawia przygasaniem i rozjaśnianiem oswietlenia deski,  świateł
mijania czy też nierównomierną pracą dmuchawy
Napięcie faluje również w czasie normalnej jazdy - bez względu na obroty
(choć czym obroty szybsze tym jakby częstotliwość wahnięć większa)

Czy to alternator, kable ? czy może cos całkiem innego ?


pozdr Looki

On Wed, 21 Nov 2007 12:56:29 +0100,  Looki wrote:

Witam wszystkich
auto VWGolf2 zagazowany
Na wolnych obrotach silnik nie pracuje równo .. tylko są niewielkie wachania
jakby falowanie ..
pozwole sobie  zwizualizowac : wruuuummm...wruuuumm...wruuuummm

I to co  mnie niepokoi  -  z tą samą czestotliwością faluje napięcie w aucie
co sie objawia przygasaniem i rozjaśnianiem oswietlenia deski,  świateł
mijania czy też nierównomierną pracą dmuchawy

Na niskich obrotach po prostu alternator nie wyrabia.

Napięcie faluje również w czasie normalnej jazdy - bez względu na obroty
(choć czym obroty szybsze tym jakby częstotliwość wahnięć większa)

A to juz ciekawe. W jakim tempie to falowanie - pare sekund ?

Bo zaniki napiecia moga powodowac falowanie silnika.

Jesli przy rownych obrotach silnika [jazda w trasie]
napiecie ci faluje, to sugerowalbym wizyte u elektryka.
No chyba ze masz jakis dwustanowy regulator.

Mozesz szybko odlaczyc alternator ? Wtyczke wyciagnac,
regulator ze szczotkami wymontowac, pasek zdjac [jesli nie krecic
pompy wody]

Jesli bez falujacego napiecia na benzynie faluje - mechanik, zapewne
silniczek krokowy do czyszczenia/wymiany. Jesli na benzynie dobrze, a
na gazie faluje - gazownik, choc byc moze tez winny ten sam silniczek
dozujacy powietrze na wolnych obrotach.


J.

Looki wrote:

Czy to alternator, kable ? czy może cos całkiem innego ?

Ciężko cokolwiek powiedzieć nie wiedząc o jaki silnik chodzi.


--
Pozdrawiam
Fenio

Użytkownik "Fenio"  napisał w wiadomości

Looki wrote:

Czy to alternator, kable ? czy może cos całkiem innego ?

Ciężko cokolwiek powiedzieć nie wiedząc o jaki silnik chodzi.

Pozdrawiam
Fenio

Silnik benzyna 1.6 seria PN
wracając do pytań J.F.
-- > A to juz ciekawe. W jakim tempie to falowanie - pare sekund ?
Przy normalnej jeżdzie falowanie przyspiesza i objawia się lekkim
przyciemnieniem świateł gdzięś z 3x na sekunde:>  a przy postoju  jest z 2x
sec :>

-- >"Mozesz szybko odlaczyc alternator ? " - tzn odpalić auto bez
alternatora? :)

On Wed, 21 Nov 2007 14:59:09 +0100,  Looki wrote:

wracając do pytań J.F.
-- > A to juz ciekawe. W jakim tempie to falowanie - pare sekund ?
Przy normalnej jeżdzie falowanie przyspiesza i objawia się lekkim
przyciemnieniem świateł gdzięś z 3x na sekunde:>  a przy postoju  jest z 2x
sec :>

jest to ciekawe, bo w alternatorze nie ma takich czestotliwosci.

Gdzies z regulatorem chyba klopot.

-- >"Mozesz szybko odlaczyc alternator ? " - tzn odpalić auto bez
alternatora? :)

Tak.

J.

Looki wrote:

Silnik benzyna 1.6 seria PN

Najbardziej problematyczny silnik montowany w mkII. Ciężko ten gaźnik wyregulować a do tego ma elektronike. Sprawdź rzeczy najprostrze a często się psujące jak sonda lambda, sprawdź diodą kody błyskowe które być może powiedzą co mu dolega odnośnie falujących obrotów. Zmierzyć napięcia na włączonym/wyłaczonym silniku też by się przydało.


--
Pozdrawiam
Fenio

Użytkownik Fenio napisał:

Looki wrote:

Silnik benzyna 1.6 seria PN

Najbardziej problematyczny silnik montowany w mkII. Ciężko ten gaźnik wyregulować a do tego ma elektronike. Sprawdź rzeczy najprostrze a często się psujące jak sonda lambda, sprawdź diodą kody błyskowe które być może powiedzą co mu dolega odnośnie falujących obrotów. Zmierzyć napięcia na włączonym/wyłaczonym silniku też by się przydało.

mam podoby problem tylko samochód inny.

Może ktoś wie zzy można podczas pracy silnika odłączyć alternator żeby pracował w stanie jałowym, nie uszkodzi się?