80 kilometrów co tydzień mam w jedną stronę i
już trzeci rok pomykam. Jak Wy daleko macie na działkę?

Użytkownik "Crimson"  napisał w wiadomości

80 kilometrów co tydzień mam w jedną stronę i
już trzeci rok pomykam. Jak Wy daleko macie na działkę?

Tak daleko, jak sobie akurat wymyślę :)

Robert Wicik pisze:

Użytkownik "Crimson"  napisał w wiadomości

80 kilometrów co tydzień mam w jedną stronę i
już trzeci rok pomykam. Jak Wy daleko macie na działkę?

Tak daleko, jak sobie akurat wymyślę :)

   co tak naprawdę chciałeś przekazać ?

Użytkownik "Crimson"  napisał w wiadomości

80 kilometrów co tydzień mam w jedną stronę i
już trzeci rok pomykam. Jak Wy daleko macie na działkę?

Tak daleko, jak sobie akurat wymyślę :)

  co tak naprawdę chciałeś przekazać ?

Że różnie bywa z tymi odległościami :)

Crimson wrote:

  co tak naprawdę chciałeś przekazać ?

a Ty?  :)  jezdzisz na ta dzialke nawet w zimie w najwieksze
zaspy zeby ja odsniezyc, czy jak? Bo tak to nie zaimponujesz
chyba nikomu, skoro niektorzy "na dzialke-do domu-do Mamy" co
tydzien potrafia pruc nawet kiedy drogowcy zamiast lancuchow
zalecaja zalozenie gasienic ;)



--

czkawka ze smietanka

Crimson pisze:

80 kilometrów co tydzień mam w jedną stronę i
już trzeci rok pomykam. Jak Wy daleko macie na działkę?

Niektórzy do pracy codziennie mają 50 km w jedną stronę. A pewnie są tacy co i więcej. Nie mówiąc nic o zawodowych kierowcach, czy przedstawicielach handlowych...


--
Nikiel ;)
od niklu