Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html


Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Bogdan Ł. napisał(a):

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

"Wojtaszek"  wrote in message

Bogdan Ł. napisał(a):

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

pare mandacikow i zaplacisz, to tak jakbym napisal: nie ma takiej sily
abym jezdzil do 50km/h w zabudowanym

Użytkownik "Bogdan Ł."  napisał w wiadomości

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html


Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Patrze, patrze a tu Bogdan Ł. porozsypywal nastepujace haczki:

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.
Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html
Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na
drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

Hurra ! Rozsądek górą.

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Obawiam się, że w tej sytuacji będziesz musiał :)))

"PeJot - Krk"  wrote in message

Obawiam się, że w tej sytuacji będziesz musiał :)))

Hehe będziesz się cieszył ...
Zawsze znajdzie się większe auto od Twojego i dostaniesz "długimi"
po oczach w słoneczny dzień ;)

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

Obawiam się, że w tej sytuacji będziesz musiał :)))

Hehe będziesz się cieszył ...
Zawsze znajdzie się większe auto od Twojego i dostaniesz "długimi"
po oczach w słoneczny dzień ;)

ROTFL
A jak jezdziesz w nocy to te dlugie pewnie sa mniej uciazliwe, prawda?

Najgorsze w dzień jest ostre słońce i nowe samochody na ksenonach jadące z
naprzeciwka... strasznie niektóre oślepiają że prawie się nic nie widzi
przez pare sekund :/

MK  w

Najgorsze w dzień jest ostre słońce i nowe samochody na ksenonach jadące z
naprzeciwka... strasznie niektóre oślepiają że prawie się nic nie widzi
przez pare sekund :/

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości [...]

A te nowe samochody z ksenonami to w nocy nagle przestają oślepiać...

PeJot - Krk napisał(a):
(...)

A co wy pieprzycie z Axel'em o nocy ?

Do tej pory jeździłem w dzień i od wiosny auta mnie już nie oślepiały
aż do tego poronionego projektu ustawy, który teraz został bezmyślnie
wprowadziny w życie i teraz cały rok na światłach! 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

(...)

A co wy pieprzycie z Axel'em o nocy ?

??? To chyba oczywiste. W nocy to zawsze było widać.
Z obowiązkiem używania świateł w dzień problem nie zniknął.

PeJot - Krk napisał(a):
(...)

Nocami staram się nie śmigać na trasach, wracam wcześniej.

W niskim Civic'u nie jest wesoło w nocy stąd jestem w*, że
mam to teraz także w dzień ...

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Nocami staram się nie śmigać na trasach, wracam wcześniej.

Rozumiem, że w związku z powyższym problem nie istniał/nie istnieje?

W niskim Civic'u nie jest wesoło w nocy stąd jestem w*, że
mam to teraz także w dzień ...

ROTFL

Przy takiej argumentacji pozostaje mi tylko dobra rada w postaci
zmiany samochodu na wyższy. Bo ja wiem - może Żuk by spełnił twoje
oczekiwania w tym zakresie? Może wycieczka do okulisty?

Przestań się ośmieszać.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Przestań się ośmieszać.

Przestań się ośmieszać.

Bo zwolennicy jeżdżenia na światłach przez cały rok oraz rząd mają
bezdyskusyjną rację i basta :D
Pożyjemy zobaczymy ...

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

>> Przestań się ośmieszać.
>
> Bo zwolennicy jeżdżenia na światłach przez cały rok oraz rząd mają
> bezdyskusyjną rację i basta :D
> Pożyjemy zobaczymy ...

Nie chodzi o to, kto ma rację tylko o argumenty oraz sposób ich
przedstawiania.

Była i jest
tylko propaganda dla debili. Jak się im poda wiele tych bredni to w któreś
uwierzą, bo są debilami.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> Była i jest
> tylko propaganda dla debili. Jak się im poda wiele tych bredni to w

> uwierzą, bo są debilami.

Zgadza się. To jest właśnie propaganda dla Ciebie :)))

On Tue, 3 Apr 2007 19:50:53 +0200, "neelix"  wrote:

własnego zdania, którzy  ulegają tryndom i manipulacjom. Takich wśród nas
jest cała masa. Nie przedstawiono żadnych przekonywujących argumentów. Ja

On 30 Mar, 20:50, "PeJot - Krk"  wrote:

Szkoda dyskutować o rzeczach prostych jak g* ...
W nocy dostawałeś po oczach, teraz jeszcze w dzień - jak się z tego
cieszysz to fajnie masz ;)

Użytkownik "PeJot - Krk"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości
>> Nocami staram się nie śmigać na trasach, wracam wcześniej.
>
> Rozumiem, że w związku z powyższym problem nie istniał/nie istnieje?

Szkoda dyskutować o rzeczach prostych jak g* ...
W nocy dostawałeś po oczach, teraz jeszcze w dzień - jak się z tego
cieszysz to fajnie masz ;)

Imho ta ustawa jest dla kretynów, którzy nie umieją włączyć świateł
kiedy wymagają tego warunki i zdrowy rozsądek - zamiast zrobić jakąś
kampanię informacyjną "dla opornych" to od razu nakaz -
zawsze i wszędzie i z głowy - sic!

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

PeJot - Krk napisał(a):
(...)

Nocami staram się nie śmigać na trasach, wracam wcześniej.

Rozumiem, że w związku z powyższym problem nie istniał/nie
istnieje?

W niskim Civic'u nie jest wesoło w nocy stąd jestem w*, że
mam to teraz także w dzień ...

ROTFL

W niskim Civic'u nie jest wesoło w nocy stąd jestem w*, że
mam to teraz także w dzień ...

ROTFL

I z czego sie smiejesz b.. wielkanocny?
Zobacz sobie na jakiej wysokosci sa swiatla pojazdow i moze sie
domyslisz ze im kierowca siedzi nizej tym wiecej z ich moze go
oslepiac.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

>>> W niskim Civic'u nie jest wesoło w nocy stąd jestem w*, że
>>> mam to teraz także w dzień ...
>>
>> ROTFL
>
> I z czego sie smiejesz b.. wielkanocny?
> Zobacz sobie na jakiej wysokosci sa swiatla pojazdow i moze sie
> domyslisz ze im kierowca siedzi nizej tym wiecej z ich moze go
> oslepiac.

Czy ktoś Cię zmusza siłą do kupna takiego auta ? :))))

Stanislaw Chmielarz napisał(a):
(...)

I z czego sie smiejesz b.. wielkanocny?

Zobacz sobie na jakiej wysokosci sa swiatla pojazdow i moze sie
domyslisz ze im kierowca siedzi nizej tym wiecej z ich moze go
oslepiac.

On 31 Mar, 12:39, Stanislaw Chmielarz
wrote:

I z czego sie smiejesz b.. wielkanocny?
Zobacz sobie na jakiej wysokosci sa swiatla pojazdow i moze sie
domyslisz ze im kierowca siedzi nizej tym wiecej z ich moze go
oslepiac.

Użytkownik "mw"  napisał w wiadomości

On 31 Mar, 12:39, Stanislaw Chmielarz
wrote:

I z czego sie smiejesz b.. wielkanocny?
Zobacz sobie na jakiej wysokosci sa swiatla pojazdow i moze sie
domyslisz ze im kierowca siedzi nizej tym wiecej z ich moze go
oslepiac.

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

PeJot - Krk napisał(a):
(...)
> Nocami staram się nie śmigać na trasach, wracam wcześniej.

Rozumiem, że w związku z powyższym problem nie istniał/nie istnieje?

> W niskim Civic'u nie jest wesoło w nocy stąd jestem w*, że
> mam to teraz także w dzień ...

ROTFL

Przy takiej argumentacji pozostaje mi tylko dobra rada w postaci
zmiany samochodu na wyższy. Bo ja wiem - może Żuk by spełnił twoje
oczekiwania w tym zakresie? Może wycieczka do okulisty?

PeJot - Krk  w

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

[...]

A te nowe samochody z ksenonami to w nocy nagle przestają oślepiać...

A co wy pieprzycie z Axel'em o nocy ?

Do tej pory jeździłem w dzień

i od wiosny auta mnie już nie oślepiały

Do tej pory jeździłem w dzień i od wiosny auta mnie już nie oślepiały
aż do tego poronionego projektu ustawy, który teraz został bezmyślnie
wprowadziny w życie i teraz cały rok na światłach!

"Jacek "Plumpi""  w

Do tej pory jeździłem w dzień i od wiosny auta mnie już nie oślepiały
aż do tego poronionego projektu ustawy, który teraz został bezmyślnie
wprowadziny w życie i teraz cały rok na światłach!

Oślepianie jest efektem źle ustawionych świateł.
Jeżeli są prawidłowo ustawione nie mają prawa oślepiać.

Jacek "Plumpi" wrote:

Do tej pory jeździłem w dzień i od wiosny auta mnie już nie
oślepiały aż do tego poronionego projektu ustawy, który teraz
został bezmyślnie wprowadziny w życie i teraz cały rok na
światłach!

Oślepianie jest efektem źle ustawionych świateł.
Jeżeli są prawidłowo ustawione nie mają prawa oślepiać.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> Do tej pory jeździłem w dzień i od wiosny auta mnie już nie oślepiały
> aż do tego poronionego projektu ustawy, który teraz został bezmyślnie
> wprowadziny w życie i teraz cały rok na światłach!

Oślepianie jest efektem źle ustawionych świateł.
Jeżeli są prawidłowo ustawione nie mają prawa oślepiać.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> Do tej pory jeździłem w dzień i od wiosny auta mnie już nie oślepiały
> aż do tego poronionego projektu ustawy, który teraz został bezmyślnie
> wprowadziny w życie i teraz cały rok na światłach!

Oślepianie jest efektem źle ustawionych świateł.
Jeżeli są prawidłowo ustawione nie mają prawa oślepiać.

'Tom N' napisał(a):

MK  w

Najgorsze w dzień jest ostre słońce i nowe samochody na ksenonach jadące z naprzeciwka... strasznie niektóre oślepiają że prawie się nic nie widzi przez pare sekund :/

A te nowe samochody z ksenonami to w nocy nagle przestają oślepiać...

"złoty"  wrote in message

> A te nowe samochody z ksenonami to w nocy nagle przestają oślepiać...
>

..nie - nie przestają. Podobnie jak i inne (chcąc/nie chcąc) oślepiające
w nocy pojazdy. Ale.. nic się na to nie poradzi.
Nie zauważanie różnicy w roli, jaką odgrywają światła mijania w nocy a w
dzień, to albo przejaw debilizmu, albo.. trollowania.

złoty  w

'Tom N' napisał(a):

MK  w

Najgorsze w dzień jest ostre słońce i nowe samochody na ksenonach jadące z
naprzeciwka... strasznie niektóre oślepiają że prawie się nic nie widzi
przez pare sekund :/

A te nowe samochody z ksenonami to w nocy nagle przestają oślepiać...

..nie - nie przestają.

Podobnie jak i inne (chcąc/nie chcąc) oślepiające w nocy pojazdy.
Ale.. nic się na to nie poradzi.

Nie zauważanie różnicy w roli, jaką odgrywają światła mijania w nocy a w
dzień, to albo przejaw debilizmu, albo.. trollowania.

'Tom N' napisał(a):

Podobnie jak i inne (chcąc/nie chcąc) oślepiające w nocy pojazdy.
Ale.. nic się na to nie poradzi.

Zawsze można pójść do okulisty lub kołek osinowy...

Nie zauważanie różnicy w roli, jaką odgrywają światła mijania w nocy a w dzień, to albo przejaw debilizmu, albo.. trollowania.

Do której z wymienionych kategorii się zaliczasz? Jesteś trollem czy
debilem?

złoty  w

'Tom N' napisał(a):

Podobnie jak i inne (chcąc/nie chcąc) oślepiające w nocy pojazdy.
Ale.. nic się na to nie poradzi.

Zawsze można pójść do okulisty lub kołek osinowy...

..bo światło świecące w nocy prosto w oczy mnie oślepia? ROTFL
..myślisz czasem co piszesz?

Nie zauważanie różnicy w roli, jaką odgrywają światła mijania w nocy a w
dzień, to albo przejaw debilizmu, albo.. trollowania.

Do której z wymienionych kategorii się zaliczasz? Jesteś trollem czy
debilem?

zieeew..

...przeczytaj moje (powyższe) zdanie jeszcze raz.. i jeszcze raz.. i
jeszcze.. Może - jak już Ci "głupawka" minie - za którymś razem
zrozumiesz jego sens.

Witam

Nie chodzi o to ... noc to swoją drogą, niektórym światła święca do góry,
niektórzy zapakują do auta dużo towaru to w zasadzie powinien obniżyć
światła a tego nie robi i też oślepia innych ... takich przykłądów jest
wiele.

W nocy xenon też wali po gałach niezależnie czy jedzie z naprzeciwka czy z
tyłu ale co najgorsze oślepia własnie w dzień, jest to strasznie mocne
światło i mi osobiście to przeszkadza ....  ten przepis powinien być
zrobiony z głową a nie że na światełkach jedziemy i już!!

Duże miasto temperatura 35 stopni CENTRUM korek .... prędkość żółwia - po co
światła ?? bez sensu :/

Pozdrawiam

MK  w

W nocy xenon też wali po gałach niezależnie czy jedzie z naprzeciwka czy z
tyłu ale co najgorsze oślepia własnie w dzień, jest to strasznie mocne
światło i mi osobiście to przeszkadza ....

Duże miasto temperatura 35 stopni CENTRUM korek .... prędkość żółwia - po co
światła ?? bez sensu :/

W nocy xenon też wali po gałach niezależnie czy jedzie z naprzeciwka czy
z
tyłu ale co najgorsze oślepia własnie w dzień, jest to strasznie mocne
światło i mi osobiście to przeszkadza ....

Czyli kolejny który atropinę w oczy leje, albo klient do kołka
osikowego...

W nocy xenon też wali po gałach niezależnie czy jedzie z naprzeciwka czy z
tyłu ale co najgorsze oślepia własnie w dzień, jest to strasznie mocne
światło i mi osobiście to przeszkadza ....  ten przepis powinien być
zrobiony z głową a nie że na światełkach jedziemy i już!!

Z moich obserwacji twierdzę, że Xenony są najmniej oślepiającymi światłami
o ile są poprawnie ustawione, a to za sprawą dość ostrych konturów
oświetlenia.

Ponadto ja osobiście nie zauważyłem, żeby mnię jakiekolwiek światła
mijania oślepiły w dzień, chyba, że są źle ustawione i na prawdę walą w
górę. A to widać bardzo dobrze czy świecą tak jak powinny czy w górę.

Z moich obserwacji twierdzę, że Xenony są najmniej oślepiającymi
światłami o ile są poprawnie ustawione, a to za sprawą dość ostrych
konturów oświetlenia.

Masz racje, xeonon oslepia o wiele mniej niz reflektor H4 lub H7. Ale na
wyboistych drogach poprawne ustawienie_nie_daje_prawie_nic. Swiatla na
wybojach, albo pofaldowaniach i tak chwilami swieca w gore i wtedy xenon
oslepia jeszcze bardziej niz nawet rozregulowana zarowka H4.

Ponadto ja osobiście nie zauważyłem, żeby mnię jakiekolwiek światła
mijania oślepiły w dzień, chyba, że są źle ustawione i na prawdę walą w
górę. A to widać bardzo dobrze czy świecą tak jak powinny czy w górę.

Prawidlowo ustawione swiatla tez moga chwilami swiecic w gore kiedy
samochod przejezdza np. przez torowisko.

To co ? Sugerujesz, że to wszysko wina rządu, który powinien wprowadzić
ustawę nakazującą, żeby zlikwidować wszelkie nierówności terenu: góry,
górki, doliny, kotliny itp ? :)))))

Sugerujesz, że powinno się z tego powodu zabronić używania świateł także w
nocy ? :D

Nie, ale nie zgadzam sie z twierdzeniem, ze prawidlowo ustawione swiatla
mijania nie maja prawa oslepiac, bo w pewnych warunkach niestety beda.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

>> Z moich obserwacji twierdzę, że Xenony są najmniej oślepiającymi
>> światłami o ile są poprawnie ustawione, a to za sprawą dość ostrych
>> konturów oświetlenia.
>
> Masz racje, xeonon oslepia o wiele mniej niz reflektor H4 lub H7. Ale na
> wyboistych drogach poprawne ustawienie_nie_daje_prawie_nic. Swiatla na
> wybojach, albo pofaldowaniach i tak chwilami swieca w gore i wtedy xenon
> oslepia jeszcze bardziej niz nawet rozregulowana zarowka H4.

To co ? Sugerujesz, że to wszysko wina rządu, który powinien wprowadzić
ustawę nakazującą, żeby zlikwidować wszelkie nierówności terenu: góry,
górki, doliny, kotliny itp ? :)))))

> Prawidlowo ustawione swiatla tez moga chwilami swiecic w gore kiedy
> samochod przejezdza np. przez torowisko.

Sugerujesz, że powinno się z tego powodu zabronić używania świateł także w
nocy ? :D

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> W nocy xenon też wali po gałach niezależnie czy jedzie z naprzeciwka czy

> tyłu ale co najgorsze oślepia własnie w dzień, jest to strasznie mocne
> światło i mi osobiście to przeszkadza ....  ten przepis powinien być
> zrobiony z głową a nie że na światełkach jedziemy i już!!

Z moich obserwacji twierdzę, że Xenony są najmniej oślepiającymi światłami

ile są poprawnie ustawione, a to za sprawą dość ostrych konturów
oświetlenia. Zwykłe żarówki halogenowe są gorsze, bo część światła jest
rozproszona i  to ona własnie oślepia w nocy.
Ponadto ja osobiście nie zauważyłem, żeby mnię jakiekolwiek światła

oślepiły w dzień, chyba, że są źle ustawione i na prawdę walą w górę. A to
widać bardzo dobrze czy świecą tak jak powinny czy w górę.

Użytkownik "MK"  napisał w wiadomości

Witam

Nie chodzi o to ... noc to swoją drogą, niektórym światła święca do góry,
niektórzy zapakują do auta dużo towaru to w zasadzie powinien obniżyć
światła a tego nie robi i też oślepia innych ... takich przykłądów jest
wiele.

W nocy xenon też wali po gałach niezależnie czy jedzie z naprzeciwka czy z
tyłu ale co najgorsze oślepia własnie w dzień, jest to strasznie mocne
światło i mi osobiście to przeszkadza ....  ten przepis powinien być
zrobiony z głową a nie że na światełkach jedziemy i już!!

Duże miasto temperatura 35 stopni CENTRUM korek .... prędkość żółwia - po

światła ?? bez sensu :/

'Tom N' napisał(a):

zieeew..

^^^^^^^^^^

...przeczytaj moje (powyższe) zdanie jeszcze raz.. i jeszcze raz.. i jeszcze.. Może - jak już Ci "głupawka" minie - za którymś razem zrozumiesz jego sens.

Czytam, czytam i wychodzi, że jeździsz nocą lekko znużony, ba może nawet
usiłujesz się przespać. Wygląda, że Ci światła w nocy przeszkadzają, bo sie
zdrzemnąć nie możesz, a gdy już się zdrzemniesz to w efekcie "na czołówkę"
jedziesz i znowu ktoś oślepia...

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

złoty  w


> 'Tom N' napisał(a):

>>> Podobnie jak i inne (chcąc/nie chcąc) oślepiające w nocy pojazdy.
>>> Ale.. nic się na to nie poradzi.
>> Zawsze można pójść do okulisty lub kołek osinowy...
> ..bo światło świecące w nocy prosto w oczy mnie oślepia? ROTFL
> ..myślisz czasem co piszesz?

Nie trzeba jeździć "na czołówkę" to nie będzie świecić prosto w oczy...

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

MK  w


> Najgorsze w dzień jest ostre słońce i nowe samochody na ksenonach jadące

> naprzeciwka... strasznie niektóre oślepiają że prawie się nic nie widzi
> przez pare sekund :/

A te nowe samochody z ksenonami to w nocy nagle przestają oślepiać...

"PeJot - Krk"  wrote in message

ROTFL
A jak jezdziesz w nocy to te dlugie pewnie sa mniej uciazliwe, prawda?

ROTFL^2 - Częściej jeździsz w nocy niż w dzień?

Bałwanków na długich widuję ...od czasu przyjęcia tej ustawy dla
kretynów.

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"PeJot - Krk"  wrote in message


>> Obawiam się, że w tej sytuacji będziesz musiał :)))
> Hehe będziesz się cieszył ...
> Zawsze znajdzie się większe auto od Twojego i dostaniesz "długimi"
> po oczach w słoneczny dzień ;)

ROTFL
A jak jezdziesz w nocy to te dlugie pewnie sa mniej uciazliwe, prawda?

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

On Wed, 28 Mar 2007 17:37:38 +0200,  Lincoln wrote:

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

Czyli kiedy to wchodzi? 14 dni od dzisiaj czy od kiedy?

Mniej bedzie czlowiek zalowac...

--
Hinek

Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Mniej bedzie czlowiek zalowac...

Hinek napisał(a):

Mniej bedzie czlowiek zalowac...

Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Mniej bedzie czlowiek zalowac...

A zwalniasz jakas fajna posadke? ;) To daj cynk.

A myślisz, ze taka sfrustrowana osoba miała fajna pracę? Chyba na zmywaku
:-)

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

A myślisz, ze taka sfrustrowana osoba miała fajna pracę? Chyba na zmywaku
:-)

Moze nauczyciel...

On Thu, 29 Mar 2007 11:04:10 +0200, "Boombastic"
 wrote:

Mowa była o fajnej pracy :-)

Boombastic powiada w dniu 2007-03-29 08:33:

A zwalniasz jakas fajna posadke? ;) To daj cynk.

A myślisz, ze taka sfrustrowana osoba miała fajna pracę? Chyba na zmywaku :-)

Bogdan Ł. powiada w dniu 2007-03-28 16:48:

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html


Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

A kto bogatemu zabroni? Państwo zawsze chętnie przyjmie wsparcie od
obywatela

blackbird napisał(a):

To ja podpowiem, jak mozna obejsc przepis. Uzyc przepalonego bezpiecznika, grozi za to mandat za poruszanie sie niesprawnym samochodem, ale policja go nie wypisze, jesli kierowca bedzie w stanie naprawic samochod na miejscu.

Dnia Wed, 28 Mar 2007 18:24:39 +0200, M.R.F. napisał(a):

Za każdym razem kiedy zajdzie słońce czy spadnie deszcz będziesz
zamieniał bezpiecznik? Typowe w tym kraju - narobić się, złamać
przepisy, byle tylko "zaoszczędzić".

blackbird napisał(a):

A kto bogatemu zabroni? Państwo zawsze chętnie przyjmie wsparcie od obywatela

To ja podpowiem, jak mozna obejsc przepis. Uzyc przepalonego bezpiecznika, grozi za to mandat za poruszanie sie niesprawnym samochodem, ale policja go nie wypisze, jesli kierowca bedzie w stanie naprawic samochod na miejscu.

blackbird napisał(a):

A kto bogatemu zabroni? Państwo zawsze chętnie przyjmie wsparcie od obywatela

To ja podpowiem, jak mozna obejsc przepis. Uzyc przepalonego bezpiecznika, grozi za to mandat za poruszanie sie niesprawnym samochodem, ale policja go nie wypisze, jesli kierowca bedzie w stanie naprawic samochod na miejscu.

Nie to żebym był upierdliwy , ale np  w takim Golfie MK4 musiałbyś
"przepalić" co najmniej 4 bezpieczniki (S 20, 21, 22, 23, ) a jak juz
chcesz całkiem bez świateł to jeszcze tablica rejestracyjna  ( S4 ) , jak
masz przyczepę to jeszcze jeden , no i zapomniałem o następnym od
oświetlenia wskaźników w środku auta .
Podejrzewam że większość aut ma podobnie :)

blackbird napisał(a):

Nie da sie?

To ja podpowiem, jak mozna obejsc przepis. Uzyc przepalonego bezpiecznika,
grozi za to mandat za poruszanie sie niesprawnym samochodem, ale policja go
nie wypisze, jesli kierowca bedzie w stanie naprawic samochod na miejscu.

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Bogdan Ł. napisał(a):
(...)

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień. 

Cóż - mandat za 'niemanie' świateł - pewnie 200PLN + 2 pkt.
Dobrowolne datki państwo zawsze przyjmie, a do tego szybko
może się okazać, że potrzebny będzie kolejny egzamin, by
w ogóle móc się samochodem poruszać.

A ile za poruszanie sie niesprawnym autem? Cos mi swita, ze 1 pkt... I tak
sie sklada, ze Policja  odstepuje od wypisania mandatu jesli kierowca
naprawi usterke na miejscu.

blackbird napisał(a):
(...)

A ile za poruszanie sie niesprawnym autem? Cos mi swita, ze 1 pkt... I tak sie sklada, ze Policja  odstepuje od wypisania mandatu jesli kierowca naprawi usterke na miejscu. 

O słodka naiwności. Policja oczywiście jest taka głupia, że zaakceptuje
hordy światłofobów z przepalonymi bezpiecznikami. Mandat + punkty,
a jak nie usuniesz na miejscu, to dodatkowo laweta.

O słodka naiwności. Policja oczywiście jest taka głupia, że zaakceptuje
hordy światłofobów z przepalonymi bezpiecznikami. Mandat + punkty,
a jak nie usuniesz na miejscu, to dodatkowo laweta.

blackbird napisał(a):
(...)

Jakie hordy? Jeden raptem sie wypowiedzial, ze: "Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.". Dostal, kilka odpowiedzi, ze dostanie raz, drugi, trzeci mandat i karnie zacznie swiecic.

Chyba nie spodziewasz sie, ze ludzie zaczna nagle masowo psuc oswietlenie... 

Hello blackbird,

Wednesday, March 28, 2007, 6:39:51 PM, you wrote:

O słodka naiwności. Policja oczywiście jest taka głupia, że zaakceptuje
hordy światłofobów z przepalonymi bezpiecznikami. Mandat + punkty,
a jak nie usuniesz na miejscu, to dodatkowo laweta.

Jakie hordy? Jeden raptem sie wypowiedzial, ze: "Nie ma takiej siły abym
zapalał światła w słoneczny dzień.". Dostal, kilka odpowiedzi, ze dostanie
raz, drugi, trzeci mandat i karnie zacznie swiecic. Chyba nie spodziewasz
sie, ze ludzie zaczna nagle masowo psuc oswietlenie...

Gorzej, jak go wcześniej artysta "nie świeci - nie jedzie" skasuje...

On 2007-03-28 22:25:02 +0200, "Wlodek"  said:

Gorzej, jak go wcześniej artysta "nie świeci - nie jedzie" skasuje...

Jesli na jakiejs zwyklej krajowce z naprzeciwka ktos poleci
tak chociaz ze 150 to obawiam sie, ze moze byc wiekszy klopot
z ocena jego predkosci niz gdyby nie swiecil i jakis anemik
moze sie zabrac za wyprzedzanie. Coz - pozyjemy, zobaczymy
jak to bedzie.

Świecące w kierunku obserwatora światło praktycznie uniemożliwia ocenę
odległości i szybkości jego źródła. Zaraz wzrośnie liczba zderzeń
czołowych i kretyni sejmowi wprowadzą obowiązek posiadania radarów
dopplerowskich.

camel wrote:

On 2007-03-28 22:25:02 +0200, "Wlodek"  said:

Gorzej, jak go wcześniej artysta "nie świeci - nie jedzie"
skasuje...

Jesli na jakiejs zwyklej krajowce z naprzeciwka ktos poleci
tak chociaz ze 150 to obawiam sie, ze moze byc wiekszy klopot
z ocena jego predkosci niz gdyby nie swiecil i jakis anemik
moze sie zabrac za wyprzedzanie. Coz - pozyjemy, zobaczymy
jak to bedzie.

Świecące w kierunku obserwatora światło praktycznie uniemożliwia
ocenę odległości i szybkości jego źródła. Zaraz wzrośnie liczba
zderzeń czołowych i kretyni sejmowi wprowadzą obowiązek
posiadania radarów dopplerowskich.

On Wed, 28 Mar 2007 18:03:18 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Bogdan Ł. napisał(a):
(...)

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień. 

Cóż - mandat za 'niemanie' świateł - pewnie 200PLN + 2 pkt.
Dobrowolne datki państwo zawsze przyjmie, a do tego szybko
może się okazać, że potrzebny będzie kolejny egzamin, by
w ogóle móc się samochodem poruszać.
De gustibus.

On 2007-03-28 16:48:10 +0200, "Bogdan Ł."  said:

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Za rok czy dwa okaże się, że liczba wypadków się nie zmieniła, że dodać
należy jeszcze pieszych potrąconych (bo w zalewie światełek
przegapionych), a wtedy rzecznicy "bezpieczeństwa bez myślenia" wystąpią z
propozycją obowiązkowej syreny w każdym aucie.

"Jacek "Plumpi""  wrote in message

Zapewne statystyki państw, w których wprowadzono taki obowiązek już szereg lat temu to tylko wymysł chorych urzędasów ? :)

A co do pieszych - to nareszcie nie będą babcie właziły pod koła samochodów, których do tej pory nie widziały :))))

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

Przyznaje to kazdy,nawet pomyslodawcy wprowadzenia tego przepisu w
Polsce ze chodzi tu wylacznie o porpawe bezpieczenstwa kierowcow -

On Thu, 29 Mar 2007 01:00:00 +0200,  cpt. Nemo wrote:

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

Przyznaje to kazdy,nawet pomyslodawcy wprowadzenia tego przepisu w
Polsce ze chodzi tu wylacznie o porpawe bezpieczenstwa kierowcow -

Zeby poprawic bezpieczenstwo kierowcow to trzeba poprawic w pierwszej
kolejnosci stan nawierzchni :)

No ale to kosztuje, a na swiatlach zawsze da sie troche zarobic :)

On Thu, 29 Mar 2007 01:00:00 +0200, "cpt. Nemo"
 wrote:

Zeby poprawic bezpieczenstwo kierowcow to trzeba poprawic w pierwszej
kolejnosci stan nawierzchni :)

Powitanko,

Zapewne statystyki państw, w których wprowadzono taki obowiązek już szereg lat temu to tylko wymysł chorych urzędasów ? :)

Pawel "O'Pajak" napisał(a):
(...)

Zapewne statystyki państw, w których wprowadzono taki obowiązek już szereg lat temu to tylko wymysł chorych urzędasów ? :)

Nie ma takich statystyk.

Powitanko,

Są.

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości

Powitanko,

> Są.

Poprosie;-)

Hello Pawel,

Wednesday, March 28, 2007, 9:36:45 PM, you wrote:

Zapewne statystyki państw, w których wprowadzono taki obowiązek już szereg
lat temu to tylko wymysł chorych urzędasów ? :)

Nie ma takich statystyk.

On Wed, 28 Mar 2007 21:52:33 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Pawel,

Zapewne statystyki państw, w których wprowadzono taki obowiązek już szereg
lat temu to tylko wymysł chorych urzędasów ? :)

Nie ma takich statystyk.

Dopiero co wczoraj J.F. podał statystyki czeskie...

Bogdan Ł. wrote:

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

On Wed, 28 Mar 2007 16:48:10 +0200, "Bogdan Ł."
 wrote:

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Użytkownik "Bogdan Ł."  napisał w wiadomości

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html


Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Hello PeJot,

Wednesday, March 28, 2007, 9:35:16 PM, you wrote:

[...]

I tak nie będę w korkach stał na światłach, niech mnie cmokną!

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

[...]

I tak nie będę w korkach stał na światłach, niech mnie cmokną!

Art. 51 ust. 7 chyba nie skreślili...

A ja wszystkim rozradowanym oświetlaczom powiem tylko jedno:
niedługo przejrzycie na oczy ale będzie już za późno - jeszcze
parę lat i będziecie mogli swoim 200 konnym bolidem poszaleć
 sobie 40km/h pod warunkiem wyposażenia go w 18 zestawów
świateł, 5 syren, radar i pomalowaniu w żółto-czerwone pasy...
Mnie tak szczerze mówiąc to w tym całym świeceniu w dzień
wkurzają dwie rzeczy:
1 że jak zapalam światła to blednie mi podświetlenie zegarów i niewiele na
nich widać
2 wiara połowy kierowców że dzięki temu są bezpieczniejsi na drodze
(ograniczenia prędkości już nie są tak istotne :-)
Ale cóż, wybory wciąż wygrywają ci co naobiecują że zrobią tutaj raj na
ziemi a potem
wymyślają codziennie nowe podatki i urzędy kontrolne a nie ci co chcą
załatwić 2-3 ważne
 sprawy (jak szersze drogo na przykład)
Zresztą i tak za parę lat ropa się skończy i cały ten system będzie trzeba
wymyślać od nowa...

Darek

Dnia Wed, 28 Mar 2007 23:08:05 +0200, Dariusz Sławiński napisał(a):

A ja wszystkim rozradowanym oświetlaczom powiem tylko jedno:
niedługo przejrzycie na oczy ale będzie już za późno - jeszcze
parę lat i będziecie mogli swoim 200 konnym bolidem poszaleć
 sobie 40km/h pod warunkiem wyposażenia go w 18 zestawów
świateł, 5 syren, radar i pomalowaniu w żółto-czerwone pasy...

Zresztą i tak za parę lat ropa się skończy i cały ten system będzie trzeba
wymyślać od nowa...

A ja wszystkim rozradowanym oświetlaczom powiem tylko jedno:
niedługo przejrzycie na oczy ale będzie już za późno - jeszcze
parę lat i będziecie mogli swoim 200 konnym bolidem poszaleć
sobie 40km/h pod warunkiem wyposażenia go w 18 zestawów
świateł, 5 syren, radar i pomalowaniu w żółto-czerwone pasy...

On 2007-03-29 16:43:58 +0200, "Jacek \"Plumpi\""  said:

A ja wszystkim rozradowanym oświetlaczom powiem tylko jedno:
niedługo przejrzycie na oczy ale będzie już za późno - jeszcze
parę lat i będziecie mogli swoim 200 konnym bolidem poszaleć
sobie 40km/h pod warunkiem wyposażenia go w 18 zestawów
świateł, 5 syren, radar i pomalowaniu w żółto-czerwone pasy...

Powiedz, te żółte to jeszcze da się przeżyć ? Ale tych wiązanych z tyłu rękawów to już chyba nie  ? :)))))))
A tak poważniej - żal mi Ciebie jak czytam takie brednie.

Użytkownik "PeJot - Krk"  napisał w wiadomości

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

> [...]
>
>> I tak nie będę w korkach stał na światłach, niech mnie cmokną!
>
> Art. 51 ust. 7 chyba nie skreślili...

No to jest przynajmniej jakieś małe pocieszenie ...

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

Użytkownik "PeJot - Krk"  napisał w wiadomości

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

> [...]
>
>> I tak nie będę w korkach stał na światłach, niech mnie cmokną!
>
> Art. 51 ust. 7 chyba nie skreślili...

No to jest przynajmniej jakieś małe pocieszenie ...

Żadne pocieszenie, bo przepis dotyczy zatrzymania powyżej 1 minuty, a w
korku pojazdy się toczą i rzadko kiedy stoją tak długo bez ruchu. Zgasisz,
zapomnisz włączyć i już jesteś ugotowany.

Użytkownik "PeJot - Krk"  napisał w wiadomości

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "PeJot - Krk"  napisał w wiadomości
>
>> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w

>>
>> > [...]
>> >
>> >> I tak nie będę w korkach stał na światłach, niech mnie cmokną!
>> >
>> > Art. 51 ust. 7 chyba nie skreślili...
>>
>> No to jest przynajmniej jakieś małe pocieszenie ...
>
> Żadne pocieszenie, bo przepis dotyczy zatrzymania powyżej 1 minuty, a w
> korku pojazdy się toczą i rzadko kiedy stoją tak długo bez ruchu.

> zapomnisz włączyć i już jesteś ugotowany.

W centrum raczej nie będą stać raczej na wylotowych i przelotowych

Odpukać oczywiście :)

Użytkownik "Bogdan Ł."  napisał w wiadomości

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

Użytkownik "xviper"  napisał w wiadomości

swiatlach, ciekawe kto za rok bedzie swiecil oczami gdy okaze sie ze

zmniejszenia liczby wypadkow nie ma ???

Użytkownik "xviper"  napisał w wiadomości

I znowu to samo bredzenie o zmniejszaniu wypadkowosci... Te urzedasy z
Ministerstwa Transportu nie maja czasu na zajmowanie sie budowa drog i
autostrad i wiecznie poprawiaja Kodeks Drogowy przewaznie argumentujac to
"dobrem spolecznym" i "zmniejszeniem liczby wypadkow". Uparli sie i
wprowadzili 50km/h na zabudowanym, uparli sie i wprowadzili nakaz jazdy na
swiatlach, ciekawe kto za rok bedzie swiecil oczami gdy okaze sie ze

zmniejszenia liczby wypadkow nie ma ??? Kiedy oni wreszcie wezma sie do
roboty i zaczna dzialac w kierunku budowy drog, autostrad, poprawie
oznakowania etc?

Użytkownik "neelix"  napisał

A po co ? Założą nam nowe dyby. Oczywiście stare zostawią, bo chodziło im o
kasę.

Hinek  w

Natomiast ze swiatlami udalo sie zrobic tak, ze wielu ludzi
nie widzi ze ich doja z kasy. Ba, nawet sie ciesza!

Użytkownik "'Tom N'"  napisał

Ba! A teraz mi policz ile więcej wydoją ze mnie kasy w związku z tą zmianą w
PoRD?

Hinek  w

Użytkownik "'Tom N'"  napisał

Ba! A teraz mi policz ile więcej wydoją ze mnie kasy w związku z tą zmianą
w
PoRD?

Sam sobie policz.

Mi te grosze ktore zaplace takze wisza kalafiorem.
Zreszta jezdze glownie motocyklem...

Natomiast w skali kraju wzrost sprzedazy paliwa o ulamek procenta to
sa juz potezne pieniadze. Dla budzetu i dla sektora paliwowego.

Kasa, kasa a nie zadne wzgledy bezpieczenstwa. To oczywiste.

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

Hinek  w


> Natomiast ze swiatlami udalo sie zrobic tak, ze wielu ludzi
> nie widzi ze ich doja z kasy. Ba, nawet sie ciesza!

Ba! A teraz mi policz ile więcej wydoją ze mnie kasy w związku z tą zmianą

PoRD?

Dla ułatwienia możesz pominąć cen paliw oraz uwzględnić fakt, że powiewa

ta zmiana, więcej, mogę powiedzieć, że mam ja gdzieś, nie jestem
zainteresowany, odpuszczam, olewam -- co Ci tam pasuje.

A po co ? Założą nam nowe dyby. Oczywiście stare zostawią, bo chodziło im
o
kasę.

To pewne.
Natomiast ze swiatlami udalo sie zrobic tak, ze wielu ludzi
nie widzi ze ich doja z kasy. Ba, nawet sie ciesza!
No coz, ludzmi jest latwo manipulowac.

Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "neelix"  napisał
>
> A po co ? Założą nam nowe dyby. Oczywiście stare zostawią, bo chodziło

> o
> kasę.
>
>
To pewne.
Natomiast ze swiatlami udalo sie zrobic tak, ze wielu ludzi
nie widzi ze ich doja z kasy. Ba, nawet sie ciesza!
No coz, ludzmi jest latwo manipulowac.
Pozdr

Dnia 02.04.2007 neelix  napisał/a:

neelix

Użytkownik "Bogdan Ł."  napisał w wiadomości

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

Użytkownik "Cyprian Prochot" napisał:

Użytkownik "Bogdan Ł." <> napisał w wiadomości

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

oj Bogus Bogus, a ja Cie za rozsadnego mialem ;P

On Thu, 29 Mar 2007 08:31:02 +0200, "Bogdan Ł."
 wrote:

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

oj Bogus Bogus, a ja Cie za rozsadnego mialem ;P

Właśnie dlatego że nadal jestem rozsądny nie będę zapalać
całkowicie zbędnego i totalnie bezsensownego oświetlenia
samochodu w jasny słoneczny dzień.

Właśnie dlatego że nadal jestem rozsądny nie będę zapalać
całkowicie zbędnego i totalnie bezsensownego oświetlenia
samochodu w jasny słoneczny dzień.
Ja roumiem że są kierowcy którzy mają, hmm ... minimalne
problemy ze wzrokiem. Mniejszym złem społecznym byłoby
udanie się do okulisty i dobranie odpowiednich szkiełek.

Jestem również świadom że są 'osobniki' dla których światła
to zła konieczność od daty do daty i poza tym okresem nawet
i w deszczowe dni nie zapalą świateł "bo nie ma nakazu"
A dla tych 'panóf' to istne łapanki, surowe i szybkie karanie,
podawanie do publicznej wiadomości.

I w trzy - pięć tygodni problem z brakiem oświetlenia w sytuacjach
wymagających w/w znikłby niewątpliwie.

Podawane jako przykład poprawy bezpieczeństwa na drogach
dane z państw skandynawskich to spore nadużycie.

Miałem już wątpliwą przyjemność; za mną przyczaił się siakiś TIR
(i po oczach przez lusterka mnie, a co) a z przodu wypas Toyka
na kxenonach (i też radośnie oświetlała wszystko i wszędzie).
Nie długo to trwało, ale .... i właśnie ten drobny czas byłem
_całkowicie_oślepiony_ w piekny słoneczny dzień.
(zapewniam że TA sytuacja miała miejsce).

Jacek "Plumpi" wrote:

Potrafisz określić i zapisać jako ustawa, kiedy i w któym
momencie należy zapalać światła, a kiedy gasić ?

Potrafisz określić i zapisać jako ustawa, kiedy i w któym
momencie należy zapalać światła, a kiedy gasić ?

Podstawowe pytanie po co? Kon jaki jest kazdy widzi ...

Jacek "Plumpi" wrote:

Potrafisz określić i zapisać jako ustawa, kiedy i w któym
momencie należy zapalać światła, a kiedy gasić ?

Podstawowe pytanie po co? Kon jaki jest kazdy widzi ...

Ale my tu mówimy o pojazdach samochodowych, a nie o Twojej
furmance :))))

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> Właśnie dlatego że nadal jestem rozsądny nie będę zapalać
> całkowicie zbędnego i totalnie bezsensownego oświetlenia
> samochodu w jasny słoneczny dzień.
> Ja roumiem że są kierowcy którzy mają, hmm ... minimalne
> problemy ze wzrokiem. Mniejszym złem społecznym byłoby
> udanie się do okulisty i dobranie odpowiednich szkiełek.

Pieprzysz jak najęty.

> Jestem również świadom że są 'osobniki' dla których światła
> to zła konieczność od daty do daty i poza tym okresem nawet
> i w deszczowe dni nie zapalą świateł "bo nie ma nakazu"
> A dla tych 'panóf' to istne łapanki, surowe i szybkie karanie,
> podawanie do publicznej wiadomości.

Na podstawie czego ?
Potrafisz określić i zapisać jako ustawa, kiedy i w któym momencie należy
zapalać światła, a kiedy gasić ?

> I w trzy - pięć tygodni problem z brakiem oświetlenia w sytuacjach
> wymagających w/w znikłby niewątpliwie.

Życzę powodzenia.

> Podawane jako przykład poprawy bezpieczeństwa na drogach
> dane z państw skandynawskich to spore nadużycie.

Nie tylko skandynawskie.

> Miałem już wątpliwą przyjemność; za mną przyczaił się siakiś TIR
> (i po oczach przez lusterka mnie, a co) a z przodu wypas Toyka
> na kxenonach (i też radośnie oświetlała wszystko i wszędzie).
> Nie długo to trwało, ale .... i właśnie ten drobny czas byłem
> _całkowicie_oślepiony_ w piekny słoneczny dzień.
> (zapewniam że TA sytuacja miała miejsce).

Ale o czym Ty mówisz ?
O tym, ze jacyś palanci mają w dupie to, że oślepiają innych źle

światłami ?

No właśnie nie pieprzy. Okulista nieporównywalnie tańszy.

Na podstawie czego ?
Potrafisz określić i zapisać jako ustawa, kiedy i w któym momencie należy
zapalać światła, a kiedy gasić ?

Jest zapisane i to wystarcza. Mnie wystarcza. Trzeba włączać w momencie
kiedy zaczynamy się zastanawiać czy włączyć czy nie. Mówię o świadomych
kierowcach, a nie o palantach, którzy kupili PJ.

> I w trzy - pięć tygodni problem z brakiem oświetlenia w sytuacjach
> wymagających w/w znikłby niewątpliwie.

Życzę powodzenia.

Żadne prawo nieegzekwowane nie będzie przestrzegane.

Przeważnie tacy jeżdżą. Do tej pory po oczach świecili z małej grupy(20%).
Jak zaświecą wszyscy i zaczną oślepiać to odechce się nam jeżdżenia.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> No właśnie nie pieprzy. Okulista nieporównywalnie tańszy.

No to się lecz :)

>> Na podstawie czego ?
>> Potrafisz określić i zapisać jako ustawa, kiedy i w któym momencie

>> zapalać światła, a kiedy gasić ?
>
> Jest zapisane i to wystarcza. Mnie wystarcza. Trzeba włączać w momencie
> kiedy zaczynamy się zastanawiać czy włączyć czy nie. Mówię o świadomych
> kierowcach, a nie o palantach, którzy kupili PJ.

Co jest zapisane, gdzie ?
To, że dla jednego kierowcy złe warunki to ostre słońce, a dla innego

w ogóle nie istnieją i nawet jak by mogli to jeździli by także w nocy bez
świateł ?

>> > I w trzy - pięć tygodni problem z brakiem oświetlenia w sytuacjach
>> > wymagających w/w znikłby niewątpliwie.
>>
>> Życzę powodzenia.
>
> Żadne prawo nieegzekwowane nie będzie przestrzegane.

No właśnie, a żeby móc egzekwować to musi ono być proste i jasne.

> Przeważnie tacy jeżdżą. Do tej pory po oczach świecili z małej

> Jak zaświecą wszyscy i zaczną oślepiać to odechce się nam jeżdżenia.

Obawiam się, że teraz mogą się zacząć kontrole oświetlenia, ponieważ

w dzień mogą dokonywać takich kontroli, które niestety w godzinach nocnych
są utrudnione z kilku względów.

W tej kwestii jest proste. Oczywiście spieprzyli w kwestii p-mglowych, ale
jak mogli nie spieprzyć skoro cała ustawa jest do dupy.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> W tej kwestii jest proste. Oczywiście spieprzyli w kwestii p-mglowych,

> jak mogli nie spieprzyć skoro cała ustawa jest do dupy.

A co Ci się nie podoba ?
Zapis na temat p.mgłowych jest jasny i klarowny.
To kierowcy nie znając tych zapisów używają tych świateł tak jak chcą.

neelix  w

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

W tej kwestii jest proste. Oczywiście spieprzyli w kwestii p-mglowych,

ale

jak mogli nie spieprzyć skoro cała ustawa jest do dupy.

A co Ci się nie podoba ?
Zapis na temat p.mgłowych jest jasny i klarowny.
To kierowcy nie znając tych zapisów używają tych świateł tak jak chcą.

Nie podoba mi się brak klarownego zakazu nadużywania. "Zabrania się używania
p-m z wyjątkiem...." Tak powinno być zapisane.

A co Ci się nie podoba ?
Zapis na temat p.mgłowych jest jasny i klarowny.
To kierowcy nie znając tych zapisów używają tych świateł tak jak chcą.

Nie podoba mi się brak klarownego zakazu nadużywania. "Zabrania się
używania
p-m z wyjątkiem...." Tak powinno być zapisane.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

>> A co Ci się nie podoba ?
>> Zapis na temat p.mgłowych jest jasny i klarowny.
>> To kierowcy nie znając tych zapisów używają tych świateł tak jak chcą.
>
> Nie podoba mi się brak klarownego zakazu nadużywania. "Zabrania się
> używania
> p-m z wyjątkiem...." Tak powinno być zapisane.

Art.30  [Zmniejszona przejrzystość powietrza]
3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli
zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość
mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest
obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.

Wyjaśnij mi co dla Ciebie jest niezrozumiałe w tym punkcie ?

Użytkownik "neelix" napisał:

Najwłaściwszy byłby zakaz świecenia w dzień.

Ja w to nie uwierzę. Policja zrobiła swoje i może się już położyć. Ograniczą
się do łapanek zapominalskich. Dobrze, że nakaz wejdzie po świętach. Będą
mniej pazerni.

Użytkownik "Bogdan Ł."  napisał w wiadomości

Użytkownik "neelix" napisał:
> Najwłaściwszy byłby zakaz świecenia w dzień.

Się mi przypomniało; był czas (odległe lata 70')
że właśnie za jazdę w dzień można było dostać mandat.
Jedynie służby i rządowe limuzyny miały ten 'przywilej'.

> Ja w to nie uwierzę. Policja zrobiła swoje i może się już położyć.

> się do łapanek zapominalskich. Dobrze, że nakaz wejdzie po świętach.

> mniej pazerni.

Na mnie nie zarobią.

Pozdrawiam i zdrowia życzę

neelix napisał(a):

No właśnie nie pieprzy. Okulista nieporównywalnie tańszy.

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

neelix napisał(a):

> No właśnie nie pieprzy. Okulista nieporównywalnie tańszy.
>

żebyś się nie zdziwił.

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

Jest zapisane i to wystarcza. Mnie wystarcza. Trzeba włączać w momencie
kiedy zaczynamy się zastanawiać czy włączyć czy nie. Mówię o świadomych
kierowcach, a nie o palantach, którzy kupili PJ.

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości



> Jest zapisane i to wystarcza. Mnie wystarcza. Trzeba włączać w momencie
> kiedy zaczynamy się zastanawiać czy włączyć czy nie. Mówię o świadomych
> kierowcach, a nie o palantach, którzy kupili PJ.
>

czyli w tym momencie sie przyznales ze powinno sie je wlaczac zawsze.
bo zawsze po zajeciu miejsca za kolkiem sie powinienes zastanowic co

przed jazda.

Ale o czym Ty mówisz ?
O tym, ze jacyś palanci mają w dupie to, że oślepiają innych źle

światłami ?
A swoją drogą powinieneś coś zrobić ze swoimi "minimalnymi problemami"
:)))))

On Thu, 29 Mar 2007 00:15:13 +0200, "Cyprian Prochot"
 wrote:

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

oj Bogus Bogus, a ja Cie za rozsadnego mialem ;P

Cyprian Prochot napisał(a):

Użytkownik "Bogdan Ł."  napisał w wiadomości

Nie ma takiej siły abym zapalał światła w słoneczny dzień.

oj Bogus Bogus, a ja Cie za rozsadnego mialem ;P

On Thu, 29 Mar 2007 21:31:12 +0200, Etanol  wrote:

Cyprian ! brava to niezły samochód !

Użytkownik "Etanol"  napisał w wiadomości

Mnie to nie rusza, jak w dzień słoneczny będą mi te światła
przeszkadzać to kupie sobie mocne przeciwsłoneczne okulary :)

Cyprian ! brava to niezły samochód !

mnie zastanawia jakim cudem swiatlofobom nie przeszkadza oslepianie w
nocy,
kiedy FAKTYCZNIE ma miejsce, ale najbardziej przeszkadza w dzien kiedy
nawet
jezdzac na dlugich ciezko kogos oslepic....

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Etanol"  napisał w wiadomości



> Mnie to nie rusza, jak w dzień słoneczny będą mi te światła
> przeszkadzać to kupie sobie mocne przeciwsłoneczne okulary :)

mnie zastanawia jakim cudem swiatlofobom nie przeszkadza oslepianie w

kiedy FAKTYCZNIE ma miejsce, ale najbardziej przeszkadza w dzien kiedy

jezdzac na dlugich ciezko kogos oslepic....

> A tak trudno pomyśleć ? A może ktoś nie jeździ w nocy ? Są niedzielni

kierowcy to mogą być też tylko dzienni. Poza tym kto Ci powiedział, że
światła, które oślepiają w dzień nie oślepiają w nocy ? Jak widzę takie
argumęty to nogi opadają(ręce opadły dawno).

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

> A tak trudno pomyśleć ? A może ktoś nie jeździ w nocy ? Są niedzielni
> kierowcy to mogą być też tylko dzienni. Poza tym kto Ci powiedział, że
> światła, które oślepiają w dzień nie oślepiają w nocy ? Jak widzę takie
> argumęty to nogi opadają(ręce opadły dawno).

Z tych Twoich "argumętów" to zostały już same męty :)))))

> A tak trudno pomyśleć ? A może ktoś nie jeździ w nocy ? Są niedzielni
> kierowcy to mogą być też tylko dzienni. Poza tym kto Ci powiedział, że
> światła, które oślepiają w dzień nie oślepiają w nocy ? Jak widzę takie
> argumęty to nogi opadają(ręce opadły dawno).

Z tych Twoich "argumętów" to zostały już same męty :)))))

Ja od dawna mówię, że Wasze to bardzo często są argumęty. :-)

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

>> > A tak trudno pomyśleć ? A może ktoś nie jeździ w nocy ? Są niedzielni
>> > kierowcy to mogą być też tylko dzienni. Poza tym kto Ci powiedział,

>> > światła, które oślepiają w dzień nie oślepiają w nocy ? Jak widzę

>> > argumęty to nogi opadają(ręce opadły dawno).
>>
>> Z tych Twoich "argumętów" to zostały już same męty :)))))
>
> Ja od dawna mówię, że Wasze to bardzo często są argumęty. :-)

Widzę, że nie łapiesz ironii :)))

Bogdan Ł. pisze:

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Całość:
http://wiadomosci.onet.pl/1510412,11,item.html

I dobrze.
Dzisiaj błysnąłem w lusterko wsteczne aparatem.
Kto odnajdzie nieoświetlony samochód?

http://www.tomekb.pl/fun/widocznosc.jpg

"Jacek "Plumpi""  w

Kto odnajdzie nieoświetlony samochód?
http://www.tomekb.pl/fun/widocznosc.jpg

Jest po prawej na zdjęciu. Co wygrałem ? :)))

Czyszczenie tylnej szyby -- gdyby była czystsza, lepiej byłoby widać ;-)

"Jacek "Plumpi""  w

Czyszczenie tylnej szyby -- gdyby była czystsza, lepiej byłoby widać ;-)

Zatrzymujac się co 50m, wychodząc z samochodu ?
Przecież w takich mokrych warunkach widoczność pogarszają krople wody i
błota, które osiadają podczas jazdy na szybie, a także para osiadająca na
szybie od wewnątrz.

>> Czyszczenie tylnej szyby -- gdyby była czystsza, lepiej byłoby widać ;-)

> Zatrzymujac się co 50m, wychodząc z samochodu ?
> Przecież w takich mokrych warunkach widoczność pogarszają krople wody i
> błota, które osiadają podczas jazdy na szybie, a także para osiadająca na
> szybie od wewnątrz.


I właśnie po to są mijania w dzień :) A, że niektórzy tego nie potrafili
pojąć, bo przeca łun widzi, to ustawodawca z buta ich potraktował ;-)

Bogdan Ł. napisał(a):

Witam

Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Etanol  w

Bogdan Ł. napisał(a):

Witam
Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.

Gówno prawda! wczoraj się przekonałem że nic nie daje nawet jak jedziesz
na długich.

Jadę autostradą Warszawa-Zakręt lewym pasem jakieś 120 km/h wg licznika

trzymam odstęp od poprzedzającego mnie samochodu jakieś 150m
i tak sobie jedziemy. Prawym pasem jedzie autobus (pewnie jakieś 80)
a za nim nowe MONDEO, i w momencie jak poprzedzający mnie samochód
minął autobus wtedy to mondeo wskoczyło bez kierunkowskazu na mój pas
i nic, doganiam go, a ten nic tylko zaczyna dymić, ewidentnie zajechał
mi drogę

więc włączam długie a ten nic, doganiam go wyhamowuje
1m od jego zderzaka,

włączam klakson to wtedy zaczął przyspieszać
i to tak że go nie mogłem dogonić !!!

Po ch... takiemu lusterka !

'Tom N' napisał(a):

różnica prędkości jakieś 10 metrów na sekundę, 150 metrów, ile to będzie
sekund? Czy aby na pewno zajechał Ci drogę?

więc włączam długie a ten nic, doganiam go wyhamowuje
1m od jego zderzaka,

Genialne, po prostu perfekcja

włączam klakson to wtedy zaczął przyspieszać
i to tak że go nie mogłem dogonić !!!

Nadałeś mu prędkość dziwieku tym swoim klaksonem

Po ch... takiemu lusterka !

Zapytałbym raczej o biegi, bo w tym przypadku lusterka nie miały większego
znaczenia, chyba, ze prędkość światła masz na myśli i odjechał nie z powodu
klaksonu, ale długich...

Etanol  w

'Tom N' napisał(a):

różnica prędkości jakieś 10 metrów na sekundę, 150 metrów, ile to będzie
sekund? Czy aby na pewno zajechał Ci drogę?

Jak by depnął odrazu to pewnie nawet nie musiał bym nogi z gazu
zdejmować. Może mało precyzyjnie się wyraziłem ale czas
w jakim go dogoniłem był dość krótki.

'Tom N' wrote:

różnica prędkości jakieś 10 metrów na sekundę, 150 metrów, ile
to będzie sekund? Czy aby na pewno zajechał Ci drogę?

Stanislaw Chmielarz  w

'Tom N' wrote:

różnica prędkości jakieś 10 metrów na sekundę, 150 metrów, ile
to będzie sekund? Czy aby na pewno zajechał Ci drogę?

Wedlug definicji z 1991 roku na pewno.