Grupy dyskusyjne   »   Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?

Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?



1 Data: Sierpien 05 2011 22:21:55
Temat: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Marcin N 

Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?



2 Data: Sierpien 06 2011 17:08:11
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Rafal 

W dniu 2011-08-05 22:21, Marcin N pisze:

Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął
chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?


Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami :/

3 Data: Sierpien 06 2011 23:17:37
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 06 Aug 2011 17:08:11 +0200, Rafal napisał(a):

W dniu 2011-08-05 22:21, Marcin N pisze:
Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął
chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?

Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami :/

Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.
I TK jest wlasciwy zeby go uniewaznic, bez zastanawiania sie czy on dobry
czy zly.


J.

4 Data: Sierpien 23 2011 15:01:05
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Marcin N 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Dnia Sat, 06 Aug 2011 17:08:11 +0200, Rafal napisał(a):

W dniu 2011-08-05 22:21, Marcin N pisze:
Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął
chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?

Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami :/

Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.
I TK jest wlasciwy zeby go uniewaznic, bez zastanawiania sie czy on dobry
czy zly.

=====================

To dzieje sięz tym coś, czy nie? I czy przepis obowiązuje, gdy czeka sobie w szufladzie Trybunału?

5 Data: Sierpien 23 2011 15:34:24
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Berni_bn 


Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.
I TK jest wlasciwy zeby go uniewaznic, bez zastanawiania sie czy on dobry
czy zly.

Chyba nie. TK orzeka czy przepis jest zgodny z konstytucją czy nie. I tyle. TK nie jest ciałem ustawodawczym.

6 Data: Sierpien 23 2011 16:12:40
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Saturday, August 6, 2011, 11:17:37 PM, you wrote:

Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął
chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?
Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami :/
Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.

Na czym polegało to naruszenie?

I TK jest wlasciwy zeby go uniewaznic, bez zastanawiania sie czy on
dobry czy zly.

Patrząc na wyroki TK mam duże wątpliwości, czy TK kieruje się zawsze
zgodnością z konstytucją.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

7 Data: Sierpien 23 2011 22:14:39
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 23 Aug 2011 16:12:40 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello J.F.,
Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął
chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?
Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami :/
Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.

Na czym polegało to naruszenie?

Nie przeszedl przez trzy czytania, bo go zgloszono jako poprawke do
zupelnie innych poprawek juz po pierwszym czytaniu.

I TK jest wlasciwy zeby go uniewaznic, bez zastanawiania sie czy on
dobry czy zly.
Patrząc na wyroki TK mam duże wątpliwości, czy TK kieruje się zawsze
zgodnością z konstytucją.

Ale tu mialby sprawe jasna :-)

J.

8 Data: Sierpien 23 2011 22:09:14
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 23 Aug 2011 22:14:39 +0200 osobnik zwany J.F. wystukał:

Dnia Tue, 23 Aug 2011 16:12:40 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F.,
Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału.
Minął chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?
Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami
:/
Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.

Na czym polegało to naruszenie?

Nie przeszedl przez trzy czytania, bo go zgloszono jako poprawke do
zupelnie innych poprawek juz po pierwszym czytaniu.


zobaczymy co powiesz po wyroku TK :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

9 Data: Sierpien 24 2011 11:30:50
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Tuesday, August 23, 2011, 10:14:39 PM, you wrote:

Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął
chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?
Boszzzzz jeszcze tego brakowało by TK zajmował sie takimi pierdolami :/
Przepis zostal wprowadzony z naruszeniem konstytucji.
Na czym polegało to naruszenie?
Nie przeszedl przez trzy czytania, bo go zgloszono jako poprawke do
zupelnie innych poprawek juz po pierwszym czytaniu.

Jakby TK miał uwalać przepisy prawa z tak błachego powodu, to połowa
polskiego prawa poszłaby na śmietnik. Sejm ma prawo wprowadzać
poprawki a poprawki nie podlegają trzem czytaniom - przecież to
oczywiste. Jeśli chciałbyś zablokować wprowadzanie poprawek, to po co
trzy czytania?

I TK jest wlasciwy zeby go uniewaznic, bez zastanawiania sie czy on
dobry czy zly.
Patrząc na wyroki TK mam duże wątpliwości, czy TK kieruje się zawsze
zgodnością z konstytucją.
Ale tu mialby sprawe jasna :-)

Oni jak chcą, to wszystko potrafią skomplikować.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

10 Data: Sierpien 24 2011 16:09:44
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,

Na czym polegało to naruszenie?
Nie przeszedl przez trzy czytania, bo go zgloszono jako poprawke do
zupelnie innych poprawek juz po pierwszym czytaniu.

Jakby TK miał uwalać przepisy prawa z tak błachego powodu, to połowa
polskiego prawa poszłaby na śmietnik. Sejm ma prawo wprowadzać
poprawki a poprawki nie podlegają trzem czytaniom - przecież to
oczywiste. Jeśli chciałbyś zablokować wprowadzanie poprawek, to po co
trzy czytania?

Ale poprawki powinny byc merytorycznie w temacie pierwotnym.

Zauwaz np poprawki Senatu - aby uniknac "pata ustawodawczego" to przed laty ustalono ze poprawki senatu Sejm moze odrzucic dopiero wiekszoscia 2/3 glosow.
Senat ma inicjatywe ustawodawcza, moze Sejmowi projekt zglosic, a Sejm moze pomysl zatwierdzic - i wystarczy mu do tego polowa glosow.
Ale moze tez nie zatwierdzic nowej ustawy - i tez wystarczy mu polowa przeciwnych poslow.

Tymczasem - po wyborach bedzie w Senacie Prawdziwych Katolikow wiecej niz w Sejmie, i myslac jak Ty - do dowolnej ustawy zatwierdzonej w Sejmie, np o zmianie PoRD, Senat moglby dopisac "w ustawie "kodeks karny" dopisuje sie "kto usuwa ciaze, niezaleznie od powodu, podlega karze smierci". I przechodzi, bo w Sejmie nie ma 2/3 Nieprawdziwych Katolikow.

Albo np - poslowie uwazaja ze nalezy podniesc predkosc na autostradach do 150, a senatorowie im poprawke wtryniaja do proponowanej ustawy - zmieniamy nie na 150, a na 110 :-)

I takie rzeczy TK czasem obala, i nawet legislator sejmu czy senatu zauwazyl to w tym przypadku.

Jak ktos chce zeby jezdzic na swiatlach, to powinien zglosic projekt odpowiedniej ustawy, ktora powinna przez 3 czytania przejsc, aby poslowie mieli czas zapoznac sie z problemem ! A nie jakas szemrana poprawka do poprawki :-)


J.

11 Data: Sierpien 24 2011 16:28:55
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,
Na czym polegało to naruszenie?
Nie przeszedl przez trzy czytania, bo go zgloszono jako poprawke do
zupelnie innych poprawek juz po pierwszym czytaniu.

Jakby TK miał uwalać przepisy prawa z tak błachego powodu, to połowa
polskiego prawa poszłaby na śmietnik. Sejm ma prawo wprowadzać
poprawki a poprawki nie podlegają trzem czytaniom - przecież to
oczywiste. Jeśli chciałbyś zablokować wprowadzanie poprawek, to po co
trzy czytania?

Ale poprawki powinny byc merytorycznie w temacie pierwotnym.

Podstawa prawna takiego twierdzenia?

12 Data: Sierpien 25 2011 12:54:00
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości

Ale poprawki powinny byc merytorycznie w temacie pierwotnym.
Podstawa prawna takiego twierdzenia?

Podstawa jak podstawa
http://prawo.wiedza.diaboli.pl/tryb-uchwalania-ustaw-przez-sejm-w-swietle-nowej-konstytucji/

"Na marginesie zarówno konstytucyjnych, jak i regulaminowych przepisów dotyczących poprawek
można zauważyć, iż nie ustalają one - jasno i wyraźnie - granic treściowych poprawek, choć,
jak się wydaje, kwestia ta ma istotne znaczenie ustrojowe, co wielokroć już uwidaczniało się
w praktyce i byłoby pożądane, aby kwestia ta została unormowana. W obecnym stanie podkreślić
więc jedynie można, że należy wyraźnie rozgraniczać prawo wnoszenia poprawek i prawo inicjatywy
ustawodawczej, co może skłaniać do wniosku, iż w drodze poprawek nie należy wprowadzać treści
nie mieszczących się w zakresie wniesionego projektu. Wskazówką jest też dotychczasowe
orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, na podstawie którego można stwierdzić, że
poprawki winny dotyczyć wprost tej materii, jaka jest przedmiotem regulacji we wniesionym projekcie ustawy"


Czyli - patrz artykul konstytucji ktory mowi kiedy TK ma racje :-)

J.

13 Data: Sierpien 25 2011 12:57:00
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości news:

Wskazówką jest też dotychczasowe
orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, na podstawie którego można stwierdzić, że
poprawki winny dotyczyć wprost tej materii, jaka jest przedmiotem regulacji we wniesionym projekcie ustawy"

Zmiana kodeksu drogowego nie była przedmiotem regulacji?

14 Data: Sierpien 25 2011 13:31:48
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości news:

Wskazówką jest też dotychczasowe
orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, na podstawie którego można stwierdzić, że
poprawki winny dotyczyć wprost tej materii, jaka jest przedmiotem regulacji we wniesionym projekcie ustawy"

Zmiana kodeksu drogowego nie była przedmiotem regulacji?

Ale nie taka zmiana :-)

W koncu nie wiem - jest zlozony wniosek czy nie, ale jesli jest, to sie dowiemy jakie zdanie ma TK na ten temat :-)


J.

15 Data: Sierpien 25 2011 17:24:59
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Marcin N 

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup W koncu nie wiem - jest zlozony wniosek czy nie, ale jesli jest, to
sie dowiemy jakie zdanie ma TK na ten temat :-)


===============

Otóż to. Od tematu głównego, którym jest pytanie: czy ten przepis jest ciągle w Trybunale i czy w związku z tym obowiązuje, czy jest zawieszony.

16 Data: Sierpien 25 2011 17:50:46
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik Marcin N napisał:

Otóż to. Od tematu głównego, którym jest pytanie: czy ten przepis jest
ciągle w Trybunale i czy w związku z tym obowiązuje, czy jest zawieszony.

Zdaje się, że skierowanie ustawy lustracyjnej za rządów PiS-u nie wstrzymało konieczności zastosowania się do niej. I tak tony papieru poszły w p[piiiip]u. Ale żeby nie było tak całkiem NTG, widocznie PiS nie szanował drzew, skoro forsował budowę obwodnicy Augustowa przez obszary Natura 2000. A skończyło się koszeniem drzew w pobliżu wiadomego lotniska.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

17 Data: Sierpien 25 2011 20:39:09
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 25 Aug 2011 17:24:59 +0200, Marcin N napisał(a):

Otóż to. Od tematu głównego, którym jest pytanie: czy ten przepis jest
ciągle w Trybunale i czy w związku z tym obowiązuje, czy jest zawieszony.

Ciagle ? Na razie to nie wiadomo czy w ogole sie komus chcialo zlozyc
wniosek czy tylko pismakom tak mowil.

Jesli zlozyl i czeka - to oczywyscie nadal obowiazuje skoro juz raz zaczal,
bo niby czemu miano by zawieszac przepis zanim trybunal okresli ze zly ?

Potem co najwyzej bedzie wstyd, jak TK orzeknie ze przepis jest niezgodny,
ale da rok na poprawe, przez ktory bedzie obowiazywal :-)

J.

18 Data: Sierpien 25 2011 21:04:33
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 25 Aug 2011 13:31:48 +0200, J.F napisał(a):

W koncu nie wiem - jest zlozony wniosek czy nie, ale jesli jest, to
sie dowiemy jakie zdanie ma TK na ten temat :-)

OK, jedno wiemy, wniosek jest, K 4/11.

Ladny niski numer, a tu juz wrzesien prawie :-)

J.

19 Data: Sierpien 23 2011 23:17:05
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Tomek 

Użytkownik "Marcin N" napisał

Mówiło się, że ustawa o światłach w dzień ma trafić do Trybunału. Minął chyba z rok. Czy coś z tego wyniknęło?
spokojnie, zbliżają się wybory, któraś partia na pewno obieca wycofanie nieżyciowego przepisu dla dobra wybor... tfu! kierowców

pzdr
--
Tomek

20 Data: Sierpien 24 2011 10:30:52
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Jarek Pudelko 

W dniu 2011-08-23 23:17, Tomek pisze:

spokojnie, zbliżają się wybory, któraś partia na pewno obieca wycofanie
nieżyciowego przepisu dla dobra wybor... tfu! kierowców

A tak z innej beczki, nie przepisowej, bo tez nie jestem przekonany co do jezdzenia na swiatlach w dzien, szczegolnie w miescie, to jechalem ostatnio jakas wielkopolska droga w ramach wakacji...
Droga prosta po horyzont, ruchu ZADNEGO, lekko z gorki, widocznosc na - a nie wiem - z 4-5km? (mozliwe to?) i wyobrazcie sobie, ze z przeciwka jechalo auto, i zobaczylem jego swiatla chociaz bylo bardzo daleko - po prostu "odcinaly" sie od asfaltu i widac bylo, ze cos z przeciwka jedzie. Obrysu auta nie bylo jeszcze widac bo bylo jakies srebrne/szare. Zatem cos w tych swiatlach jest...

Inna sprawa jest taka, ze obawiam sie tego, iz po ew. zniesieniu przepisu bedzie zbyt duza swoboda interpretacji czy widocznosc jest dobra czy zla i czy juz jest zmierzch czy jeszcze nie ma - pojawi sie pewnie pelno baranow jezdzacych o zmroku/w deszcz etc. bez swiatel. To bedzie wada zniesienia przepisu.

--
jarek

21 Data: Sierpien 24 2011 10:45:51
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jarek Pudelko"  napisał w wiadomości news:

jechalem ostatnio jakas wielkopolska droga w ramach wakacji...
Droga prosta po horyzont, ruchu ZADNEGO, lekko z gorki, widocznosc na - a nie wiem - z 4-5km? (mozliwe to?)


Zapodaj co to za droga, bo takich dziwów to już z 20 lat nie widziałem. ;-)

22 Data: Sierpien 24 2011 11:37:27
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Maciek 

W dniu 2011-08-24 10:30, Jarek Pudelko pisze:

Droga prosta po horyzont, ruchu ZADNEGO, lekko z gorki, widocznosc na -
a nie wiem - z 4-5km? (mozliwe to?) i wyobrazcie sobie, ze z przeciwka
jechalo auto, i zobaczylem jego swiatla chociaz bylo bardzo daleko - po
prostu "odcinaly" sie od asfaltu i widac bylo, ze cos z przeciwka
jedzie. Obrysu auta nie bylo jeszcze widac bo bylo jakies srebrne/szare.
Zatem cos w tych swiatlach jest...
Ale o sooo chodzi? Byłeś psychicznie przygotowany te 4-5? km wcześniej
na minięcie się z samochodem z przeciwka? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

23 Data: Sierpien 24 2011 17:50:52
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Excite 

W dniu 2011-08-24 10:30, Jarek Pudelko pisze:

Droga prosta po horyzont, ruchu ZADNEGO, lekko z gorki, widocznosc na -
a nie wiem - z 4-5km? (mozliwe to?) i wyobrazcie sobie, ze z przeciwka
jechalo auto


Czyli gdyby jechał na światłach drogowych to mógł byś go dostrzec pewnie z odległości co najmniej 7km. Powinniśmy się więc zastanowić nad obowiązkiem jazdy na światłach drogowych. I zdelegalizować czujniki zmierzchu - światła mają się świecić zawsze ! ;)

24 Data: Sierpien 25 2011 11:45:23
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Jarek Pudelko 

Czesc

No panowie, zeby zebrac odpowiedz w jednym watku...
Nie chodzi mi o to, ze popieram przepis jazdy na swiatlach - chcialem natomiast wykazac, ze dzieki nim zwieksza sie hmmm widocznosc pojazdu na drodze i wiem, ze to nie jest zadne odkrywcze stwierdzenie :)

Ciagle pozostaja watpliwosc nt. interpretacji "zmierzchu" przy zniesieniu przepisu...

--
jarek

25 Data: Sierpien 25 2011 11:25:03
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 25 Aug 2011 11:45:23 +0200, Jarek Pudelko napisał(a):

No panowie, zeby zebrac odpowiedz w jednym watku...
Nie chodzi mi o to, ze popieram przepis jazdy na swiatlach - chcialem
natomiast wykazac, ze dzieki nim zwieksza sie hmmm widocznosc pojazdu na
drodze i wiem, ze to nie jest zadne odkrywcze stwierdzenie :)

A co do tego ma jazda na światłach? To zupełnie inna para kaloszy.
Zresztą już się rozwiązuje, bo nowe auta mają ledowe światła świecące cały
czas.
Popieprzony jest prawny OBOWIĄZEK włączania świateł, nawet stojąc w korku w
pełnym słońcu i wielu innych chorych sytuacjach.

Ciagle pozostaja watpliwosc nt. interpretacji "zmierzchu" przy
zniesieniu przepisu...

Nie zostaje, bo nigdy jej nie było. Jest od wielu lat rozwiązana, wystarczy
skorzystać z gotowego rozwiązania.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

26 Data: Sierpien 26 2011 00:21:39
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: venioo 

W dniu 2011-08-25 12:25, Waldek Godel pisze:

Popieprzony jest prawny OBOWIĄZEK włączania świateł, nawet stojąc w korku w
pełnym słońcu i wielu innych chorych sytuacjach.

no i wlasnie w ten sposob zalatwilem reflektor w Audi 100 C4 (stopiły się plastikowe wtyczki na wiązce). Wiekszosc samochodow poruszajacych sie po naszych drogach nie jest przystosowana do tak durnego przepisu w naszych warunkach klimatycznych.

--
venioo
GG:198909

27 Data: Sierpien 26 2011 00:42:59
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello venioo,

Friday, August 26, 2011, 12:21:39 AM, you wrote:

Popieprzony jest prawny OBOWIĄZEK włączania świateł, nawet stojąc w korku w
pełnym słońcu i wielu innych chorych sytuacjach.
no i wlasnie w ten sposob zalatwilem reflektor w Audi 100 C4 (stopiły
się plastikowe wtyczki na wiązce). Wiekszosc samochodow poruszajacych
sie po naszych drogach nie jest przystosowana do tak durnego przepisu w
naszych warunkach klimatycznych.

Że niby twierdzisz, że większośc samochodów nie jest przystosowania do
włączania świateł?

Zjeździłem prawie pół miliona kilometrów. Bardzo różnymi samochodami.
Zawsze na światłach, pomimo tego, że zacząłem jeździć zanim
wprowadzono obowiązkowe światła. I jakoś nie topiły mi się kostki.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

28 Data: Sierpien 26 2011 21:18:28
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: venioo 

W dniu 2011-08-26 00:42, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello venioo,

Friday, August 26, 2011, 12:21:39 AM, you wrote:

Popieprzony jest prawny OBOWIĄZEK włączania świateł, nawet stojąc w korku w
pełnym słońcu i wielu innych chorych sytuacjach.
no i wlasnie w ten sposob zalatwilem reflektor w Audi 100 C4 (stopiły
się plastikowe wtyczki na wiązce). Wiekszosc samochodow poruszajacych
sie po naszych drogach nie jest przystosowana do tak durnego przepisu w
naszych warunkach klimatycznych.

Że niby twierdzisz, że większośc samochodów nie jest przystosowania do
włączania świateł?


....stania w korkach w pełnym słońcu w czarnym samochodzie z zapalonym silnikiem R5 ustawionym wzdłużnie, wydzielającym bardzo dużo ciepła akurat za prawym reflektorem.

Zjeździłem prawie pół miliona kilometrów. Bardzo różnymi samochodami.
Zawsze na światłach, pomimo tego, że zacząłem jeździć zanim
wprowadzono obowiązkowe światła. I jakoś nie topiły mi się kostki.


No widzisz. A mi jedna. I nie kostka tylko złączka.

--
venioo
GG:198909

29 Data: Sierpien 26 2011 21:23:51
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello venioo,

Friday, August 26, 2011, 9:18:28 PM, you wrote:

Popieprzony jest prawny OBOWIĄZEK włączania świateł, nawet stojąc w korku w
pełnym słońcu i wielu innych chorych sytuacjach.
no i wlasnie w ten sposob zalatwilem reflektor w Audi 100 C4 (stopiły
się plastikowe wtyczki na wiązce). Wiekszosc samochodow poruszajacych
sie po naszych drogach nie jest przystosowana do tak durnego przepisu w
naszych warunkach klimatycznych.
Że niby twierdzisz, że większośc samochodów nie jest przystosowania do
włączania świateł?
...stania w korkach w pełnym słońcu w czarnym samochodzie z zapalonym
silnikiem R5 ustawionym wzdłużnie, wydzielającym bardzo dużo ciepła
akurat za prawym reflektorem.

Acha. Czyli twierdzisz, że podczas stania w korku masz obowiązek mieć
włączone światła? Art. 51 ust. 7 skreślili? Art. 51 ust. 2 również?

Zjeździłem prawie pół miliona kilometrów. Bardzo różnymi samochodami.
Zawsze na światłach, pomimo tego, że zacząłem jeździć zanim
wprowadzono obowiązkowe światła. I jakoś nie topiły mi się kostki.
No widzisz. A mi jedna. I nie kostka tylko złączka.

"Kostka" oznacza popularnie to samo co "złączka" - nie czepiaj się
słówek.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

30 Data: Sierpien 26 2011 23:01:11
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Acha. Czyli twierdzisz, że podczas stania w korku masz obowiązek mieć
włączone światła? Art. 51 ust. 7 skreślili? Art. 51 ust. 2 również?

"Jeżeli zatrzymanie trwa ponad 1 minutę, dopuszcza się wyłączenie świateł zewnętrznych pojazdu, o ile na tym samym pasie ruchu, przed tym pojazdem i za nim, stoją inne pojazdy."

Korek ma to do siebie, że samochody przesuwają się co jakiś czas o kilka(naście) metrów. Czyli należałoby światła włączyć i za minutę znów wyłączyć. Zastanawiam się, co bardziej szkodzi żarówkom - praca non-stop czy sygnalizacja alfabetem Morse'a ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

31 Data: Sierpien 26 2011 23:21:20
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Bartłomiej,

Friday, August 26, 2011, 11:01:11 PM, you wrote:

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Acha. Czyli twierdzisz, że podczas stania w korku masz obowiązek mieć
włączone światła? Art. 51 ust. 7 skreślili? Art. 51 ust. 2 również?
"Jeżeli zatrzymanie trwa ponad 1 minutę, dopuszcza się wyłączenie
świateł zewnętrznych pojazdu, o ile na tym samym pasie ruchu, przed tym
pojazdem i za nim, stoją inne pojazdy."
Korek ma to do siebie, że samochody przesuwają się co jakiś czas o
kilka(naście) metrów. Czyli należałoby światła włączyć i za minutę znów
wyłączyć.

Pojęcie "stoję w korku" jest dla mnie znacząco różne od "pełznę w
korku".

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

32 Data: Sierpien 27 2011 00:39:45
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: venioo 

W dniu 2011-08-26 23:21, RoMan Mandziejewicz pisze:


Pojęcie "stoję w korku" jest dla mnie znacząco różne od "pełznę w
korku".

Wlasnie to zdarzenie nauczylo mnie wylaczania swiatel stojac w korku. Aczkolwiek wielu "pelznac w korku" nie wylacza swiatel, a przy takiej predkosci chlodzenie reflektora jest zadne.
Nowoczesne reflektory juz zostaly zaprojektowane pod katem takich przypadkow, i bodajze ktorys JEEP/Chrysler/Cadillac/Range (nie pamietam dokladnie, ktoras terenowka z nowoczesnymi LEDami i zmienna geometria soczewek) maja specjalne reflektory z systemem kontroli temperatury i chlodzenia w razie potrzeby.


--
venioo
GG:198909

33 Data: Sierpien 27 2011 10:56:37
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 27 Aug 2011 00:39:45 +0200, venioo napisał(a):

Wlasnie to zdarzenie nauczylo mnie wylaczania swiatel stojac w korku.
Aczkolwiek wielu "pelznac w korku" nie wylacza swiatel, a przy takiej
predkosci chlodzenie reflektora jest zadne.
Nowoczesne reflektory juz zostaly zaprojektowane pod katem takich
przypadkow, i bodajze ktorys JEEP/Chrysler/Cadillac/Range (nie pamietam
dokladnie, ktoras terenowka z nowoczesnymi LEDami i zmienna geometria
soczewek) maja specjalne reflektory z systemem kontroli temperatury i
chlodzenia w razie potrzeby.

Kurczę, a moje dwudziestoletnia sierra i 30 letnia Granada nie miały takich
wymyślnych systemów. Miały tylko dobrze zaprojektowane światła.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

34 Data: Sierpien 27 2011 18:23:56
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 27 Aug 2011 10:56:37 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Dnia Sat, 27 Aug 2011 00:39:45 +0200, venioo napisał(a):
Aczkolwiek wielu "pelznac w korku" nie wylacza swiatel, a przy takiej
predkosci chlodzenie reflektora jest zadne.
Nowoczesne reflektory juz zostaly zaprojektowane pod katem takich
przypadkow, i bodajze ktorys JEEP/Chrysler/Cadillac/Range (nie pamietam
dokladnie, ktoras terenowka z nowoczesnymi LEDami i zmienna geometria
soczewek) maja specjalne reflektory z systemem kontroli temperatury i
chlodzenia w razie potrzeby.

Kurczę, a moje dwudziestoletnia sierra i 30 letnia Granada nie miały takich
wymyślnych systemów. Miały tylko dobrze zaprojektowane światła.

Sierra to nie bardzo.
Slabe jakies te swiatla, brudza sie bardzo latwo.
No ale chlodzic w korku ich nie trzeba, choc to brudzenie ... tak jaby woda
odparowywala, a bloto zostawalo.

J.

35 Data: Sierpien 27 2011 16:30:28
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Pojęcie "stoję w korku" jest dla mnie znacząco różne od "pełznę w
korku".

OK, ale może być tak, że stoisz, po minucie wyłączasz światła, po 2 minutach korek rusza, włączasz światła. Czy takie traktowanie zaszkodzi żarówkom bardziej niż ciągłe świecenie?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

36 Data: Sierpien 27 2011 17:16:23
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Bartłomiej,

Saturday, August 27, 2011, 4:30:28 PM, you wrote:

Pojęcie "stoję w korku" jest dla mnie znacząco różne od "pełznę w
korku".
OK, ale może być tak, że stoisz, po minucie wyłączasz światła, po 2
minutach korek rusza, włączasz światła. Czy takie traktowanie zaszkodzi
żarówkom bardziej niż ciągłe świecenie?

Mając w perspektywie więcej niż minutę stania wyłączam nie tylko
światła ale i silnik. Ot, takie ręczne stop'n'go. I naprawdę głęboko w
..... mam to, czy zaszkodzi to żarówkom. A jeśli faktycznie miałoby
szkodzić, to zamontowałbym sobie światła dzienne na LEDach i z głowy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

37 Data: Sierpien 28 2011 01:25:05
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: SDD 


Użytkownik "Bartłomiej Zieliński"  napisał w wiadomości Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Korek ma to do siebie, że samochody przesuwają się co jakiś czas o kilka(naście) metrów. Czyli należałoby światła włączyć i za minutę znów wyłączyć. Zastanawiam się, co bardziej szkodzi żarówkom - praca non-stop czy sygnalizacja alfabetem Morse'a ;-)

Zwyklej zarowce opartej na zarniku wolframowym nie szkodzi miganie.
Wprawdzie jestem niemal motoryzacyjnym prawiczkiem (prawko od 2006, dopiero 2. samochod), ale przednie zmienialem juz wielokrotnie, tylne raz czy dwa razy, podswietlenie tablicy raz.

Kierunkowskazow jeszcze nigdy...
A Ty tak czesto wymieniasz przepalone zarowki kierunkowskazow?

Pozdrawiam
SDD

38 Data: Sierpien 28 2011 08:24:36
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bydlę 

On 2011-08-27 23:25:05 +0000, "SDD"  said:

przednie zmienialem juz wielokrotnie, tylne raz czy dwa razy, podswietlenie tablicy raz.

Kierunkowskazow jeszcze nigdy...


Co świadczy gównie o tym, że to są różne żarowki, więc nie da się ich w tak prosty sposób porównać.
:-)




--
Bydlę

39 Data: Sierpien 28 2011 10:20:12
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik SDD napisał:

A Ty tak czesto wymieniasz przepalone zarowki kierunkowskazow?

Sporadycznie, ale kierunkowskaz jest raczej zimny w porównaniu ze światłami dziennymi, nie mówiąc już o mijania.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

40 Data: Sierpien 26 2011 21:25:07
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2011-08-26 21:18, venioo pisze:

...stania w korkach w pełnym słońcu w czarnym samochodzie z zapalonym
silnikiem R5 ustawionym wzdłużnie, wydzielającym bardzo dużo ciepła
akurat za prawym reflektorem.

znaczy wada konstrukcyjna ;-P

--
Pozdr.
Michał

41 Data: Sierpien 26 2011 21:26:30
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michał,

Friday, August 26, 2011, 9:25:07 PM, you wrote:

...stania w korkach w pełnym słońcu w czarnym samochodzie z zapalonym
silnikiem R5 ustawionym wzdłużnie, wydzielającym bardzo dużo ciepła
akurat za prawym reflektorem.
znaczy wada konstrukcyjna ;-P

Dokładnie tak.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

42 Data: Sierpien 26 2011 09:01:14
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-08-26 00:21, venioo pisze:

W dniu 2011-08-25 12:25, Waldek Godel pisze:
Popieprzony jest prawny OBOWIĄZEK włączania świateł, nawet stojąc w
korku w
pełnym słońcu i wielu innych chorych sytuacjach.

no i wlasnie w ten sposob zalatwilem reflektor w Audi 100 C4 (stopiły
się plastikowe wtyczki na wiązce). Wiekszosc samochodow poruszajacych
sie po naszych drogach nie jest przystosowana do tak durnego przepisu w
naszych warunkach klimatycznych.

Nie mogę, co za bzdury :) Wam się te światła chyba naprawdę na głowy
rzuciły. Żyję już dość długo, jeżdżę również, do tego w zasadzie od
zawsze na światłach (różnymi wynalazkami) i do topienia kostek
dochodziło najwyżej z przyczyn stanu technicznego połączeń, a nie
z winy używania świateł. Co ciekawe to te przypadłości trafiały się
oczywiście komu? Ano tym, którzy oszczędzali miedzy innym na światłach.
Czasem bywały jakieś wady materiałowe, ale rzadkość...

43 Data: Sierpien 26 2011 21:19:47
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: venioo 

W dniu 2011-08-26 09:01, Artur Maśląg pisze:


Nie mogę, co za bzdury :)

To, że czegoś nie widziałeś/doświadczyłeś, nie znaczy, że nie miało miejsca.



--
venioo
GG:198909

44 Data: Sierpien 26 2011 21:30:28
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-08-26 21:19, venioo pisze:

W dniu 2011-08-26 09:01, Artur Maśląg pisze:

Nie mogę, co za bzdury :)

To, że czegoś nie widziałeś/doświadczyłeś, nie znaczy, że nie miało
miejsca.

Ależ ja widziałem różne rzeczy (o czym zresztą pisałem) tylko problem
nie w tym, że się trafiły z różnych przyczyn, a z Twoją argumentacją,
że:
<cite>
Wiekszosc samochodow poruszajacych
sie po naszych drogach nie jest przystosowana do tak durnego przepisu w
naszych warunkach klimatycznych.
</cite>
Bzdurą jest Twoja argumentacja, a nie fakt stopienia jakichś
złączek/kostek. Zupełnie jakbym napisał, że z winy jazdy w naszych
warunkach klimatycznych (12 godzin z włączoną ogrzewaną tylną
szybą) doszło do stopienia/zapłonu skrzynki bezpiecznikowej w
moim samochodzie wiele lat temu.

Zmień samochód jak masz wadliwy, albo reklamuj u sprzedawcy..

45 Data: Sierpien 27 2011 00:35:36
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: venioo 

W dniu 2011-08-26 21:30, Artur Maśląg pisze:

Bzdurą jest Twoja argumentacja, a nie fakt stopienia jakichś
złączek/kostek.

Czyzby? Myslisz, ze ktos projektowal te reflektory uwzgledniajac ich swiecenie podczas stania w korku w sloneczny upalny letni dzien?
Bo zaloze sie, ze jakbys powiedzial 20 lat temu o swieceniu swiatel w dzien, to inzynierowie spojrzeliby na Ciebie jak na kosmite - kto o zdrowych zmyslach wlacza swiatla w srodku dnia!

> Zupełnie jakbym napisał, że z winy jazdy w naszych
warunkach klimatycznych (12 godzin z włączoną ogrzewaną tylną
szybą) doszło do stopienia/zapłonu skrzynki bezpiecznikowej w
moim samochodzie wiele lat temu.

Zmień samochód jak masz wadliwy, albo reklamuj u sprzedawcy..

Tamten przypadek nauczyl mnie wylaczania swiatel podczas stania w korku (co zauwazyl RoMan), co i tak nie zmienia mojego zdania w tej kwestii, ze wiekszosc samochodow poruszajacych sie po naszych drogach nie byla projektowana na taka okolicznosc.

--
venioo
GG:198909

46 Data: Sierpien 27 2011 10:57:04
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 27 Aug 2011 00:35:36 +0200, venioo napisał(a):

W dniu 2011-08-26 21:30, Artur Maśląg pisze:
Bzdurą jest Twoja argumentacja, a nie fakt stopienia jakichś
złączek/kostek.

Czyzby? Myslisz, ze ktos projektowal te reflektory uwzgledniajac ich
swiecenie podczas stania w korku w sloneczny upalny letni dzien?
Bo zaloze sie, ze jakbys powiedzial 20 lat temu o swieceniu swiatel w
dzien, to inzynierowie spojrzeliby na Ciebie jak na kosmite - kto o
zdrowych zmyslach wlacza swiatla w srodku dnia!


Szwedzi.



--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Sierpien 27 2011 12:51:03
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-08-27 00:35, venioo pisze:

W dniu 2011-08-26 21:30, Artur Maśląg pisze:
Bzdurą jest Twoja argumentacja, a nie fakt stopienia jakichś
złączek/kostek.

Czyzby?

Oczywiście.

Myslisz, ze ktos projektowal te reflektory uwzgledniajac ich
swiecenie podczas stania w korku w sloneczny upalny letni dzien?

Jak najbardziej.

Bo zaloze sie, ze jakbys powiedzial 20 lat temu o swieceniu swiatel w
dzien, to inzynierowie spojrzeliby na Ciebie jak na kosmite - kto o
zdrowych zmyslach wlacza swiatla w srodku dnia!

Możemy się założyć. Jest tylko jeden problem - już przegrałeś, więc
nie wiem o co się chciałeś założyć. Napiszę Ci przy okazji, że
zalecenie jazdy na światłach 24h istnieje od dawna w wielu krajach,
choć z obowiązkiem to już różnie bywa. Inna sprawa, że 20 lat temu
to był rok 1991 i już wtedy długo jeździłem na światłach, choć
nie było to obowiązkowe.

Zmień samochód jak masz wadliwy, albo reklamuj u sprzedawcy..

Tamten przypadek nauczyl mnie wylaczania swiatel podczas stania w korku

LOL - to wyłączaj.

(co zauwazyl RoMan), co i tak nie zmienia mojego zdania w tej kwestii,
ze wiekszosc samochodow poruszajacych sie po naszych drogach nie byla
projektowana na taka okolicznosc.

Dziwnym trafem znakomita większość problemów związanych z jazdą 24h na
światłach tkwi w głowach wrogów tego obowiązku, a nie konstrukcjach
samochodów. Kupiłeś samochód z wadą konstrukcyjną - Twój problem.

48 Data: Sierpien 27 2011 15:33:36
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2011-08-27 00:35, venioo pisze:

 > Zupełnie jakbym napisał, że z winy jazdy w naszych
warunkach klimatycznych (12 godzin z włączoną ogrzewaną tylną
szybą) doszło do stopienia/zapłonu skrzynki bezpiecznikowej w
moim samochodzie wiele lat temu.

czym Ty jeździsz??
pomyśleć tylko, że rok temu w sierpniu w moim samochodzie po 15 latach eksploatacji doszło do przełamania wiązki przewodów idących do tylnej klapy (kombi) i zwarcia +12V z przewodem zasilania ogrzewania tylnej szyby. Efektem była tylko niemożność odpalenia samochodu następnego dnia rano (rozładowany akumulator..) i konieczność odwiedzenia elektryka w celu wymiany przełamanych przewodów..

Tamten przypadek nauczyl mnie wylaczania swiatel podczas stania w korku
(co zauwazyl RoMan), co i tak nie zmienia mojego zdania w tej kwestii,
ze wiekszosc samochodow poruszajacych sie po naszych drogach nie byla
projektowana na taka okolicznosc.

jakoś nikt inny tutaj jeszcze o takich problemach nie wspominał, więc nie pisz "większość"..

--
Pozdr.
Michał

49 Data: Sierpien 25 2011 12:46:38
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bydlę 

On 2011-08-25 09:45:23 +0000, Jarek Pudelko  said:

chcialem natomiast wykazac, ze dzieki nim zwieksza sie hmmm widocznosc pojazdu na drodze

Wyjdź przed dom, na ulicę i sprawdź, czy dzisiaj lepiej widzisz samochód będący metr od ciebie z włączonymi światłami, czy taki z wyłączonymi.
Potem wejdź do auta i sprawdź to samo stojąc w korku na światłach.

:)

--
Bydlę

50 Data: Sierpien 26 2011 08:26:45
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor:

Bydlę pisze:

Wyjdź przed dom, na ulicę i sprawdź, czy dzisiaj lepiej widzisz samochód będący metr od ciebie z włączonymi światłami, czy taki z wyłączonymi.
Potem wejdź do auta i sprawdź to samo stojąc w korku na światłach.

Dobre :-)
Kwintesencja całego problemu

z

51 Data: Sierpien 26 2011 21:25:35
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello z,

Friday, August 26, 2011, 8:26:45 AM, you wrote:

Bydlę pisze:

Wyjdź przed dom, na ulicę i sprawdź, czy dzisiaj lepiej widzisz samochód
będący metr od ciebie z włączonymi światłami, czy taki z wyłączonymi.
Potem wejdź do auta i sprawdź to samo stojąc w korku na światłach.

Dobre :-)
Kwintesencja całego problemu

Dokładnie - całkowita nieznajomość PoRD - NIE MA obowiązku posiadania
włączonych świateł jak stoisz w korku.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

52 Data: Sierpien 26 2011 08:24:15
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor:

Jarek Pudelko pisze:

Czesc

No panowie, zeby zebrac odpowiedz w jednym watku...
Nie chodzi mi o to, ze popieram przepis jazdy na swiatlach - chcialem natomiast wykazac, ze dzieki nim zwieksza sie hmmm widocznosc pojazdu na drodze i wiem, ze to nie jest zadne odkrywcze stwierdzenie :)

To wszystko przy założeniu że wszystko co może się pojawić na drodze będzie świeciło światłami. Jak wszyscy wiemy tak nie jest.

Tak się zastanawiam dlaczego ci wszędobylscy ekolodzy nie podnieśli wielkiego larum na świecenie w dzień w słońcu skoro podnoszą larum na nie wyjmowanie ładowarki z gniazdka. Koszt pobytu takiej ładowarki w gniazdku 24 godziny przez cały rok wynosi 1,65 zł.
WIĘC...

z

53 Data: Sierpien 25 2011 12:12:06
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: J.F 

Użytkownik "Jarek Pudelko"  napisał w wiadomości grup

A tak z innej beczki, nie przepisowej, bo tez nie jestem przekonany co do jezdzenia na swiatlach w dzien, szczegolnie w miescie, to jechalem ostatnio jakas wielkopolska droga w ramach wakacji...
Droga prosta po horyzont, ruchu ZADNEGO, lekko z gorki, widocznosc na - a nie wiem - z 4-5km? (mozliwe to?) i wyobrazcie sobie, ze z przeciwka jechalo auto, i zobaczylem jego swiatla chociaz bylo bardzo daleko - po prostu "odcinaly" sie od asfaltu i widac bylo, ze cos z przeciwka jedzie. Obrysu auta nie bylo jeszcze widac bo bylo jakies srebrne/szare. Zatem cos w tych swiatlach jest...

No ale co - bylo to w odleglosci tak niewielkiej ze stanowilo zagrozenie gdybys np chcial wyprzedzac ?
Bo auta zasadniczo dosc dobrze widac, czasem sa warunki oswietleniowe takie ze wlasnie widac auto a nie reflektory, a swiecic nadal trzeba.
czasem sa pagorki  takie ze dach wystaje a reflektorow nie widac, czasem jest zakret i swiatla sa zasloniete barierka - i wtedy lepiej gdy kierowca nauczony obserwowac cala droge a nie swiatla :-)

J.

54 Data: Sierpien 26 2011 11:30:59
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstyt ucyjnym - i co dalej?
Autor: komar 

W dniu 2011-08-24 10:30, Jarek Pudelko pisze:

Inna sprawa jest taka, ze obawiam sie tego, iz po ew. zniesieniu przepisu bedzie zbyt duza
swoboda interpretacji czy widocznosc jest dobra czy zla i czy juz jest zmierzch czy
jeszcze nie ma - pojawi sie pewnie pelno baranow jezdzacych o zmroku/w deszcz etc. bez
swiatel. To bedzie wada zniesienia przepisu.

a zobacz teraz, że 80% aut ze światłami typowo dziennymi (świecą tylko z przodu) w deszcz, czy wczesnym wieczorem jeździ bez tylnych pozycyjnych.

55 Data: Sierpien 26 2011 13:41:05
Temat: Re: Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik komar napisał:

a zobacz teraz, że 80% aut ze światłami typowo dziennymi (świecą tylko z
przodu) w deszcz, czy wczesnym wieczorem jeździ bez tylnych pozycyjnych.

Bo takie są przepisy unijne. Światła do jazdy dziennej = tylko przednie, muszą włączać się automatycznie po włączeniu silnika, i *nie mogą* świecić razem z pozycyjnymi.
Dla mnie to krok wstecz w porównaniu z poprzednimi przepisami*), bo są sytuacje, kiedy reflektory jeszcze nie rozjaśniają jezdni (ergo nie poprawiają widoczności), a z tyłu przydałoby się być widocznym.

*) w latach 90-tych można było mieć dzienne wraz z pozycyjnymi, na zasadzie albo dzienne, albo mijania. I nie musiały się same włączać.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Światła w dzień w Trybunale Konstytucyjnym - i co dalej?



Grupy dyskusyjne