Grupy dyskusyjne   »   świece żarowe w dieslu

świece żarowe w dieslu



1 Data: Grudzien 12 2006 14:54:06
Temat: świece żarowe w dieslu
Autor: Pawell 

witam
w moim autku zauwazylem ze bardzo zadko pojawia mi sie
"spiralka"/kontrolka nagrzewania swiec zarowych/ przy odpalaniu. Jezeli
auto stalo cala noc to swieci doslownie 3 sekundy i znika, jezeli auto
jest cieple to w  ogole sie nie wlancza, jezeli auto jest chlodne to
czasem cos mignie na ulamek sekundy albo w  ogole. Tak ogolnie to auto
odpala od pierwszego. Czy tak wszyscy maja w swoich dieslach, czy jest
to wynikiem moze jakiejs usterki? albo moze swiece sa do d... ?
pozdrawiam
Pawel

OPEL ASTRA II 2.0 DTI 16V
153kkm, rok 2000



2 Data: Grudzien 12 2006 15:57:05
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Pawell"  napisał w wiadomości

witam
w moim autku zauwazylem ze bardzo zadko pojawia mi sie
"spiralka"/kontrolka nagrzewania swiec zarowych/ przy odpalaniu. Jezeli
auto stalo cala noc to swieci doslownie 3 sekundy i znika, jezeli auto
jest cieple to w  ogole sie nie wlancza, jezeli auto jest chlodne to
czasem cos mignie na ulamek sekundy albo w  ogole. Tak ogolnie to auto
odpala od pierwszego. Czy tak wszyscy maja w swoich dieslach, czy jest
to wynikiem moze jakiejs usterki? albo moze swiece sa do d... ?
pozdrawiam

jak odpala to wsyztsko jest OK. W nowszych  dieslach są raczej takie które
grzeją krótko

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

3 Data: Grudzien 12 2006 18:46:41
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Paweł 

Pawell wrote:

witam
w moim autku zauwazylem ze bardzo zadko pojawia mi sie
"spiralka"/kontrolka nagrzewania swiec zarowych/ przy odpalaniu. Jezeli
auto stalo cala noc to swieci doslownie 3 sekundy i znika, jezeli auto
jest cieple to w  ogole sie nie wlancza, jezeli auto jest chlodne to
czasem cos mignie na ulamek sekundy albo w  ogole. Tak ogolnie to auto
odpala od pierwszego. Czy tak wszyscy maja w swoich dieslach, czy jest
to wynikiem moze jakiejs usterki? albo moze swiece sa do d... ?

Niech zgadnę... Masz ten samochód od niedawna, najdalej od wiosny?
W niższych temperaturach to całkowicie normalne, któraś ze świec
może byc do d. gdy w niższych temperaturach silnik zapali z pewną,
trudnością i będzie przez chwilę chodził nierówno. Jeśli padnie więcej
świec, może nie zapalić wcale. Ale (przynajmniej w moim) nie padały
stadami, średnio 1 na dwa lata :-).

Pozdrawiam
Paweł

4 Data: Grudzien 12 2006 19:17:04
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Janusz Kornaga 

Dnia 12-12-2006 o 18:46:41 Paweł  napisał:

nie padały stadami, średnio 1 na dwa lata :-).

Co wtedy robiłeś, wymieniałes tę jedną, czy wszystkie? Jeżeli jedną, to  starałeś się, żeby była dokładnie taka sama jak poprzednie, czy  niekoniecznie?

--
Pozdrawiam. Janusz.

5 Data: Grudzien 12 2006 22:16:22
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Paweł 

Janusz Kornaga wrote:

Dnia 12-12-2006 o 18:46:41 Paweł  napisał:

nie padały stadami, średnio 1 na dwa lata :-).

Co wtedy robiłeś, wymieniałes tę jedną, czy wszystkie? Jeżeli jedną,
to starałeś się, żeby była dokładnie taka sama jak poprzednie, czy
niekoniecznie?

Wymieniałem po jednej (jak mi się spali żarówka w żyrandolu, to też
wymieniam tylko tą spaloną, a nie wszystkie :-)), nie starałem się też
specjalnie by były dokładnie takie same - po prostu miały pasować.
W końcu to zwykłe grzałki. A padać miały prawo - auto eksploatowałem
od 8 do 12 roku jego życia i świece wyglądały na oryginalne - choć
mogło mi się tylko wydawać. Pad jest łatwy do zdiagnozowania
i trudny do pomylenia z czymkolwiek innym.

--
Pozdrawiam
Paweł

6 Data: Grudzien 13 2006 19:34:48
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Janusz Kornaga 

Dnia 12-12-2006 o 22:16:22 Paweł  napisał:

Wymieniałem po jednej (jak mi się spali żarówka w żyrandolu, to też
wymieniam tylko tą spaloną, a nie wszystkie :-))

Kiedyś, jak chcialem jedną spaloną wymienić, to mechanik powiedział, że  nie wymieni, że trzeba wszystkie, takie ma zasady i takie są zasady.  Wymienilem samodzielnie.

Pad jest łatwy do zdiagnozowania i trudny do pomylenia z czymkolwiek  innym.

Chodzi Ci o zachowanie silnika? No owszem. Jak były te duze mrozy to mój  turbodiesel (z bezposrednim wtryskiem) zapalał z wielkim trudem, ale  zapalał. Na trzeci dzień przestał zapalać. Zbadałem problem i okazało sie,  że spalone byly trzy swiece żarowe. Myslę, że jak dwie dzialały to dawał  sie uruchomić, jak padla trzecia to przestał. Do badania działania świec  kupilem teraz niedrogi miernik 30 A:
http://www.sklep.avt.com.pl/go/_category/index.php?idc=36_73&page=2

--
Pozdrawiam. Janusz.

7 Data: Grudzien 13 2006 08:13:32
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Pawell wrote:
witam
w moim autku zauwazylem ze bardzo zadko pojawia mi sie
"spiralka"/kontrolka nagrzewania swiec zarowych/ przy odpalaniu. Jezeli
auto stalo cala noc to swieci doslownie 3 sekundy i znika, jezeli auto
jest cieple to w  ogole sie nie wlancza, jezeli auto jest chlodne to
czasem cos mignie na ulamek sekundy albo w  ogole. Tak ogolnie to auto
odpala od pierwszego. Czy tak wszyscy maja w swoich dieslach, czy jest
to wynikiem moze jakiejs usterki? albo moze swiece sa do d... ?

Niech zgadnę... Masz ten samochód od niedawna, najdalej od wiosny?
W niższych temperaturach to całkowicie normalne, któraś ze świec
może byc do d. gdy w niższych temperaturach silnik zapali z pewną,
trudnością i będzie przez chwilę chodził nierówno. Jeśli padnie więcej
świec, może nie zapalić wcale. Ale (przynajmniej w moim) nie padały
stadami, średnio 1 na dwa lata :-).

Wiesz, ale kolega napsiał że auto mu odpala normalnei, jedyne co go neipokoi
to krótki czas świecenia kontrolki.

A kłopoty z zapalaniem przy padzie świec zależą od konstrukcji silnika (i
pewnie troche od stanu POdobno VW opalaja bez świec, w Xantii przy padzie
jednej już nawet przy 5-7 stopnaich chodził przez parę sekund nierówno
(chyba nie palił ten cylinder do którego dolatywała mieszanka nie podgrzana
przez świece). Przy tamtym silniku pad 2 świec naraz to już poważne kłopoty.
Ale w tym starym silniku (z komora mieszania) swice grzały się stosunkowo
długo (przy tych tem z jakieś 10-15 sekund i załaczenie nie zalezało od tem
(tylko czas), w HDi natomaist zamontowlai moduł grzania iświece które przy
tych temp koło zera grzeją jakeis 2-3 sek


--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

8 Data: Grudzien 12 2006 20:26:10
Temat: Re: świece żarowe w dieslu
Autor: Henryk Sienkiewicz 

Dnia 12 Dec 2006 06:54:06 -0800, Pawell napisał(a):

czy jest
to wynikiem moze jakiejs usterki? albo moze swiece sa do d... ?

hmm dlaczego na sile szukasz usterki? :)

świece żarowe w dieslu



Grupy dyskusyjne