Grupy dyskusyjne   »   wkurzylem sie... kupuje auto

wkurzylem sie... kupuje auto



1 Data: Styczen 30 2007 11:10:16
Temat: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz 

po raz trzeci tej "zimy" urwalem spojler pod zderzakiem bo drogowcom nie chce sie odsniezac bocznych drog... w serwisie juz mnie nawet nie kasuja za naprawe ale szkoda mi czasu, no i tez auta- zdecydowalem ze kupie cos drugiego na zime i potem na miasto, a to duze czym teraz jezdze zostawie w garazu

zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
- chetnie 4x4
- mozliwie wygodny i bezpieczny
- jazda 80% miasto 20% trasa
- minimum wyposazenia to manualna klima, wspomaganie i ABS
- wystarczy 2 drzwi, ale moga tez byc 4- bez znaczenia, bagaznik nie potrzebny
- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
- uzywany, do 20-30tys zl (chyba ze nowy da max 40... ale to chyba nie ma sensu)

polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam zupelnie rozeznania w takich autach

Tomasz



2 Data: Styczen 30 2007 11:17:44
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: H5N1 

nową pseudo terenówkę do 40 tysiaków? tu nawet podróbka z Chin Ci nie
pomoże...

3 Data: Styczen 30 2007 11:19:55
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz 

nową pseudo terenówkę do 40 tysiaków? tu nawet podróbka z Chin Ci nie
pomoże...

a Fiat Panda 4x4? no dobra, racje masz zagalopowalem sie to nawet nie pseudo-pseudoterenowka :-) zostaja wiec uzywane

Tomasz

4 Data: Styczen 30 2007 14:39:05
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Jan 2007 11:19:55 +0100,  Tomasz wrote:

nową pseudo terenówkę do 40 tysiaków? tu nawet podróbka z Chin Ci nie
pomoże...

a Fiat Panda 4x4? no dobra, racje masz zagalopowalem sie to nawet nie
pseudo-pseudoterenowka :-) zostaja wiec uzywane

A moze to jednak dobry strzal ?

Byl jeszcze golf country - podniesiony, 4x4.

No i np Lada Niva, chyba ze nazwe pomylilem :-)

Swoja droga - co masz za auto ze mu snieg przeszkadza, a koleiny nie ?


J.

5 Data: Styczen 30 2007 11:27:57
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Honda Civic 5d 1,4i 97r 
6 Data: Styczen 30 2007 12:11:48
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Leksem 

Patrol. Rocznik okolo 1995. Kupisz idealny (bez jaj, ponizej 150 kkm)
3-litrowy TD (115KM) i to z dzialajaca klima. Za 7k ojro.

Tomek

7 Data: Styczen 30 2007 12:17:58
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Leksem 

On Tue, 30 Jan 2007 12:11:48 GMT,  (Leksem)
wrote:

Patrol. Rocznik okolo 1995. Kupisz idealny (bez jaj, ponizej 150 kkm)
3-litrowy TD (115KM) i to z dzialajaca klima. Za 7k ojro.

Tomek

A jak male, to chyba tylko Vitara pozostaje. Bo Justy to straszne
malenstwo, a Jimnych jak na lekarstwo.

Tomek

8 Data: Styczen 30 2007 17:51:40
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Jurand 

"Leksem"  wrote in message

Patrol. Rocznik okolo 1995. Kupisz idealny (bez jaj, ponizej 150 kkm)
3-litrowy TD (115KM) i to z dzialajaca klima. Za 7k ojro.

Jaaaasne. Już widzę te 3-litrowe, idealne Patrole ;) Pomijając fakt, że nie
było jednostek 3.0 tylko 2.8 (dość wybuchowe jak na diesla), poprzez to, że
kupno takiego auta z RZECZYWISTYM przebiegiem poniżej 150 tys km jest w 99%
przypadków tylko marzeniem ściętej głowy, a kończąc na tym, że Patrol raczej
nie jest autem na asfalt...

Jurand.

9 Data: Luty 01 2007 14:54:06
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Leksem 

Kumpel kupil rowno rok temu. Wlasnie taki (V6, co do litrazu pewnie
faktycznie masz racje). Od tamtego momentu ani razu nie wsiadl do
nowki sluzbowki Mondeo TDCi (ten 6-biegowy) wlasnej zony. Wyrzucil
automatyczne sprzegielka przy kolach i wlozyl recznie zapinane.
Dokupil wyciagarke i swoj pomost na Rosiu do wody wtachal. W
listopadzie kupil se zimowki. Zainstalowal CB i sra na caly swiat.
Jezdzi 90% po asfalcie, a duzo jezdzi, bo mieszka w Radosci a pracuje
na Sniadeckich, ponadto w piatki i soboty ma wyklady w Kielcach.

Na wczasy tylko tym, teraz jest w Livorno.

Od kiedy to kupil (a kupil u ARABA w Heidelbergu) nic w tym nie robil,
bo nic sie nie psuje). Miesiac po nim to samo kupil Piotr Cieslinski
(Gazeta Wyborcza) i tez juz nic innego nie chce. Niedawno kolejny
kumpel zanabyl rocznik zblizony juz do 2000 (ciut drozej).

Jak sie placi realna cene, to cie nie nabieraja dziadkiem mszalnym.

Tomek

10 Data: Luty 02 2007 13:54:50
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: czak noris 

Użytkownik "Leksem"  napisał w wiadomości

Kumpel kupil rowno rok temu. Wlasnie taki (V6, co do litrazu pewnie
faktycznie masz racje). Od tamtego momentu ani razu nie wsiadl do
nowki sluzbowki Mondeo TDCi (ten 6-biegowy) wlasnej zony. Wyrzucil
automatyczne sprzegielka przy kolach i wlozyl recznie zapinane.
Dokupil wyciagarke i swoj pomost na Rosiu do wody wtachal. W
listopadzie kupil se zimowki. Zainstalowal CB i sra na caly swiat.
Jezdzi 90% po asfalcie, a duzo jezdzi, bo mieszka w Radosci a pracuje
na Sniadeckich, ponadto w piatki i soboty ma wyklady w Kielcach.

A o jakim aucie mowa :-) ?

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

11 Data: Styczen 30 2007 15:23:29
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Pete 


Użytkownik "Leksem" wrote

Patrol. Rocznik okolo 1995. Kupisz idealny (bez jaj, ponizej 150 kkm)
3-litrowy TD (115KM) i to z dzialajaca klima. Za 7k ojro.

Idealne 12-letnie auto i to jeszcze bez jaj?  :)

Pozdr.
Pete

12 Data: Styczen 30 2007 21:54:49
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Moon 

Pete wrote:

Użytkownik "Leksem" wrote
Patrol. Rocznik okolo 1995. Kupisz idealny (bez jaj, ponizej 150 kkm)
3-litrowy TD (115KM) i to z dzialajaca klima. Za 7k ojro.

Idealne 12-letnie auto i to jeszcze bez jaj?  :)


w sam raz na zawody w muzeum motoryzacji:)

moon

13 Data: Luty 01 2007 14:56:20
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Leksem 

Pojechal tym na trzy miechy do wlochowka i przywiozl w srodku 5
skuterow. Jeden fajny dla siebie. Ma cztery biegi, zdjeta blokade
(grzeje ponad stowke) i calkiem sportowy design. Pozostale spuscil
kumplom.

Tomek

14 Data: Luty 01 2007 16:22:28
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Moon 


Użytkownik "Leksem"  napisał w wiadomości

Pojechal tym na trzy miechy do wlochowka i przywiozl w srodku 5
skuterow. Jeden fajny dla siebie. Ma cztery biegi, zdjeta blokade
(grzeje ponad stowke) i calkiem sportowy design. Pozostale spuscil
kumplom.

a ile lat mają skutery?

moon

15 Data: Styczen 30 2007 11:22:51
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "Tomasz"  napisał w wiadomości

po raz trzeci tej "zimy" urwalem spojler pod zderzakiem bo drogowcom nie chce sie odsniezac bocznych drog... w serwisie juz mnie nawet nie kasuja za naprawe ale szkoda mi czasu, no i tez auta- zdecydowalem ze kupie cos drugiego na zime i potem na miasto, a to duze czym teraz jezdze zostawie w garazu

zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
- chetnie 4x4
- mozliwie wygodny i bezpieczny
- jazda 80% miasto 20% trasa
- minimum wyposazenia to manualna klima, wspomaganie i ABS
- wystarczy 2 drzwi, ale moga tez byc 4- bez znaczenia, bagaznik nie potrzebny
- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
- uzywany, do 20-30tys zl (chyba ze nowy da max 40... ale to chyba nie ma sensu)

polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam zupelnie rozeznania w takich autach



silnik 1.6 benzyna i 4x4 to troche nieporozumienie ;)
chyba, ze nie wymagasz zrywnosci w miescie, to wez jakiegos defendera z dieslem. auto niezniszczalne.

16 Data: Styczen 30 2007 11:28:02
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz 

silnik 1.6 benzyna i 4x4 to troche nieporozumienie ;)

napisalem minimum bo celuje raczej w male auto, moze byc wiekszy; benzyna mi pasuje ze wzgledu na... powiedzmy ze pasuje ;-) ostatecznie moze byc i diesel

chyba, ze nie wymagasz zrywnosci w miescie, to wez jakiegos defendera z dieslem. auto niezniszczalne.

zrywnosc to mam w swoim, tym docelowo bedzie jezdzila kobieta; defender to marzenie ale czy to nie zbrodnia kupowac go do miasta? no i za ta cene pewnie jakiegos zloma bym dostal tylko :-(

Tomasz

17 Data: Styczen 30 2007 11:30:01
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "Tomasz"  napisał w wiadomości

silnik 1.6 benzyna i 4x4 to troche nieporozumienie ;)

napisalem minimum bo celuje raczej w male auto, moze byc wiekszy; benzyna mi pasuje ze wzgledu na... powiedzmy ze pasuje ;-) ostatecznie moze byc i diesel

chyba, ze nie wymagasz zrywnosci w miescie, to wez jakiegos defendera z dieslem. auto niezniszczalne.

zrywnosc to mam w swoim, tym docelowo bedzie jezdzila kobieta; defender to marzenie ale czy to nie zbrodnia kupowac go do miasta? no i za ta cene pewnie jakiegos zloma bym dostal tylko :-(


ano zbrodnia, ale skoro tak urywasz spojlery.. :>

wyzej dobra oferta sie pojawila.
vitara czy jimny to imho dobre propozycje.

18 Data: Styczen 30 2007 11:34:56
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz 

vitara czy jimny to imho dobre propozycje.

tez tak mysle :-)
juz kiedys nawet myslalem o Jimny, niestety uzywek jak na lekarstwo, rozejrze sie jeszcze za Vitara

Tomasz

19 Data: Styczen 30 2007 11:38:19
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: GrzegorzG 


Użytkownik "Tomasz"  napisał w wiadomości

vitara czy jimny to imho dobre propozycje.

tez tak mysle :-)
juz kiedys nawet myslalem o Jimny, niestety uzywek jak na lekarstwo,

bo one dobre sa ;) i wdzieczne do przerobek w ciezki teren..



Pozdrawiam
GG

20 Data: Styczen 30 2007 11:48:44
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Marcin P. 


zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
rav4
- chetnie 4x4
rav4
- mozliwie wygodny i bezpieczny
rav4
- jazda 80% miasto 20% trasa
rav4...
- minimum wyposazenia to manualna klima, wspomaganie i ABS
rav4 lub cr-v
- wystarczy 2 drzwi, ale moga tez byc 4- bez znaczenia, bagaznik nie
potrzebny
rav4
- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
rav4 ?
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
o ku... tylko cr-v przed 2002
- uzywany, do 20-30tys zl (chyba ze nowy da max 40... ale to chyba nie ma   sensu)
Rav4 przed 2001 lub cr-v przed 2002 zmieszczą się w 40k,
choc napewno wynajdziesz fajową rawkę za 25k z 98.

To są niepsujne auta. Hondy nie sią najpiękniejsze :) Rawki są ładne, trochę ruscy ich kradną...

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin

21 Data: Styczen 30 2007 11:52:16
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz 

Rav4 przed 2001 lub cr-v przed 2002 zmieszczą się w 40k,
choc napewno wynajdziesz fajową rawkę za 25k z 98.

dzieki, przyjrze sie i Hondzie :-)

Tomasz

22 Data: Styczen 30 2007 11:56:24
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz Pyra 

Marcin P. napisał(a):

- chetnie 4x4

rav4

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

Ostatnio obserwowałem RAV4 który ślizgał się po pasie startowym, zachowywało się to jak zwykła przednionapędówka mieląc przednimi kołami, tylko od czasu do czasu budził się niespodziewanie tył powodując nagłego bączka.

Patrząc na to z boku to chyba bałbym się czymś takim jeździć :)

23 Data: Styczen 30 2007 13:38:27
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

Ostatnio obserwowałem RAV4 który ślizgał się po pasie startowym, zachowywało się to jak zwykła przednionapędówka mieląc przednimi kołami, tylko od czasu do czasu budził się niespodziewanie tył powodując nagłego bączka.

A moze to byla wersja przednionapedowa, bo te czteronapedowe maja miec podobno staly naped ?

Zbigniew Kordan

24 Data: Styczen 30 2007 14:16:00
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz Pyra 

Hektor napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

Ostatnio obserwowałem RAV4 który ślizgał się po pasie startowym, zachowywało się to jak zwykła przednionapędówka mieląc przednimi kołami, tylko od czasu do czasu budził się niespodziewanie tył powodując nagłego bączka.

A moze to byla wersja przednionapedowa, bo te czteronapedowe maja miec podobno staly naped ?

Chwilami zamielało również tyłem, ale wyglądało to naprawdę pokracznie.
Na zasadzie, że w poślizg wpada zupełnie jak przednionapędówka, natomiast w połowie łuku nagle tył daje czadu i wyprzedza przód... Ciekawe czy ESP daje radę nad tym zapanować w warunkach drogowych.

Jak to ktoś kiedyś określił - napęd dla niedzielnych narciarzy, po to że jak się podczas podjazdu przód zaczyna buksować to go wtedy tył trochę popcha żeby pod górę nie stanął.

25 Data: Styczen 30 2007 17:00:48
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał

Chwilami zamielało również tyłem, ale wyglądało to naprawdę pokracznie.
Na zasadzie, że w poślizg wpada zupełnie jak przednionapędówka, natomiast w połowie łuku nagle tył daje czadu i wyprzedza przód... Ciekawe czy ESP daje radę nad tym zapanować w warunkach drogowych.

Jak to ktoś kiedyś określił - napęd dla niedzielnych narciarzy, po to że jak się podczas podjazdu przód zaczyna buksować to go wtedy tył trochę popcha żeby pod górę nie stanął.

Jak w wiekszosci dolaczanych napedów: na prostej jest OK, ale w zakrecie trzeba uwazac.

Zbigniew Kordan

26 Data: Styczen 30 2007 13:11:52
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 30 Jan 2007 11:56:24 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

 Jakieś coś haldeksopodobne. Chcesz mieć napęd, to z nieterenówek
 pozostają Ci duże Audi i Subaru.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

27 Data: Styczen 30 2007 17:10:06
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

Jakieś coś haldeksopodobne.

No wlasnie raczej nie. Poprzednia RAV4 (dwójka) miala (jesli juz miala) staly, symetryczny naped na obie osie taki jak Audi i Subaru.

Chcesz mieć napęd, to z nieterenówek pozostają Ci duże Audi i Subaru.

Dodalbym jeszcze Lexusa RX, Mercedesa, niektóre Cherokee i Tuarega.

Zbigniew Kordan

28 Data: Styczen 30 2007 18:47:07
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Przemek V 

Hektor napisał(a):

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

Jakieś coś haldeksopodobne.

No wlasnie raczej nie. Poprzednia RAV4 (dwójka) miala (jesli juz miala) staly, symetryczny naped na obie osie taki jak Audi i Subaru.

Pamiętam jak przez mgłę jakieś ślizganie klubu Subaru gdzie ktoś przyjechał RAVką i całkiem, całkiem dawał rady. Chyba dwójka faktycznie miała stały.

29 Data: Styczen 30 2007 20:39:37
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 30 Jan 2007 17:10:06 +0100, Hektor
wrote:

No wlasnie raczej nie. Poprzednia RAV4 (dwójka) miala (jesli juz miala)
staly, symetryczny naped na obie osie taki jak Audi i Subaru.

 Gdyby tak było by nie zachowywało się w opisany sposób, wyraźnie
 wyglądało to tak, jakby visko co jakiś czas spinało napęd.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

30 Data: Styczen 30 2007 22:22:38
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał

No wlasnie raczej nie. Poprzednia RAV4 (dwójka) miala (jesli juz miala)
staly, symetryczny naped na obie osie taki jak Audi i Subaru.

Gdyby tak było by nie zachowywało się w opisany sposób, wyraźnie
wyglądało to tak, jakby visko co jakiś czas spinało napęd.

Cóz moge Ci odpowiedziec ? Chyba tylko to, ze Toyota nie wie co produkuje. Moze nalezaloby im zwrócic na to uwage ?

Zbigniew Kordan

31 Data: Styczen 30 2007 21:35:33
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 30 Jan 2007 22:22:38 +0100, Hektor  wrote:

No wlasnie raczej nie. Poprzednia RAV4 (dwójka) miala (jesli juz miala)
staly, symetryczny naped na obie osie taki jak Audi i Subaru.

Gdyby tak było by nie zachowywało się w opisany sposób, wyraźnie
wyglądało to tak, jakby visko co jakiś czas spinało napęd.

Cóz moge Ci odpowiedziec ? Chyba tylko to, ze Toyota nie wie co produkuje.
Moze nalezaloby im zwrócic na to uwage ?

 Albo dyfry są otwarte i wtedy auto, w skrajnym wypadku miele
 sobie jednym kółkiem; albo jest poszperowane i wtedy w jakiś
 tam, ciągły, sposób auto przenosi napęd na więcej kół (dwa,
 trzy, cztery), albo napęd jest dołączany i wtedy jedna oś mieli,
 a druga przy przekroczeniu pewnej prędkości dołącza się.

 Albo rozprawiamy o innym aucie, albo źle zostały opisane objawy.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

32 Data: Styczen 30 2007 22:42:00
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał

Albo rozprawiamy o innym aucie, albo źle zostały opisane objawy.

Stawiam na te druga opcje.

ZK

33 Data: Luty 01 2007 14:45:54
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Leksem 

W wysmiewanym tu Haldeksie w  V70 AWD (stara buda) tyl popychal po
okolo 1/7 slizgoobrotu przodu. Sam to widzialem wielokrotnie. Czy to w
zakrecie by zdazylo skrzywdzic? Niemcy radzili, by przy ostrej jezdzie
tuz PRZED lukiem dodawac gazu....

Tomek

34 Data: Luty 01 2007 15:05:10
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 01 Feb 2007 14:45:54 GMT, Leksem  wrote:

W wysmiewanym tu Haldeksie w  V70 AWD (stara buda) tyl popychal po
okolo 1/7 slizgoobrotu przodu.

 http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc (ten słynny materiał:
 Legacy vs V70 CC) zdaje się niekoniecznie potwierdzać.

Niemcy radzili, by przy ostrej jezdzie
tuz PRZED lukiem dodawac gazu....

 Przypomina mi to trochę pierwsze TT, które też potrafiło brzydko
 ukąsić.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

35 Data: Styczen 30 2007 23:02:51
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2007-01-30, Hektor  wrote:

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał

Jakie to ma przeniesienie napędu na tył? Bo chyba to jakiś dziwny patent.

Jakieś coś haldeksopodobne.

No wlasnie raczej nie. Poprzednia RAV4 (dwójka) miala (jesli juz miala)
staly, symetryczny naped na obie osie taki jak Audi i Subaru.

Zeby ten naped byl symetryczny w/g takiej difinicji jak lansuje
producent to silnik tez musialby byc z Subaru...

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

36 Data: Styczen 30 2007 23:21:18
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"  napisał

Zeby ten naped byl symetryczny w/g takiej difinicji jak lansuje
producent to silnik tez musialby byc z Subaru...

Tzn. ? Mozesz oswiecic lamera ?

Zbigniew Kordan

37 Data: Styczen 30 2007 23:28:57
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2007-01-30, Hektor  wrote:

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"  napisał

Zeby ten naped byl symetryczny w/g takiej difinicji jak lansuje
producent to silnik tez musialby byc z Subaru...

Tzn. ? Mozesz oswiecic lamera ?

Bokser.

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

38 Data: Styczen 30 2007 23:32:29
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"  napisał

Tzn. ? Mozesz oswiecic lamera ?

Bokser.

Rozumiem, ze naped nie moze byc symetryczny jesli silnik nie jest typu bokser ? To Subaru sobie tak wymyslilo ?

Zbigniew Kordan

39 Data: Styczen 31 2007 08:50:05
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

On 2007-01-30, Hektor  wrote:

Użytkownik "Adam 'Chloru' Drzewososki"  napisał

Tzn. ? Mozesz oswiecic lamera ?

Bokser.

Rozumiem, ze naped nie moze byc symetryczny jesli silnik nie jest typu
bokser ?

Mozesz miec jeszcze wzdluzna Vke ;-)

To Subaru sobie tak wymyslilo ?

Nie wiem kto wymyslil.

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

40 Data: Styczen 30 2007 11:49:44
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: El_Kadafi 

- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
- chetnie 4x4
(...)
polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam zupelnie rozeznania w takich autach

Zadzwoń Clarksona z TopGear. Podobno mają jakiegoś lekko pukniętego Hilux-a (Toyota).

41 Data: Styczen 30 2007 11:51:41
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Tomasz 

Zadzwoń Clarksona z TopGear. Podobno mają jakiegoś lekko pukniętego Hilux-a (Toyota).

eee z z nim juz nie gadam, ostatnio jak chcialem cabrio to mi jakiegos przerobionego van'a chcial wcisnac ;-P

Tomasz

42 Data: Styczen 30 2007 11:57:20
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: NVM 

Użytkownik "Tomasz"  napisał w wiadomości

Zadzwoń Clarksona z TopGear. Podobno mają jakiegoś lekko pukniętego Hilux-a (Toyota).

eee z z nim juz nie gadam, ostatnio jak chcialem cabrio to mi jakiegos przerobionego van'a chcial wcisnac ;-P


Jeszcze pewnie próbowaliby wcisnąć Ci wersję z kierownicą po prawej stronie - z nimi ciężko robi się interesy ;)

43 Data: Styczen 30 2007 14:57:19
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Grejon 

Tomasz napisał(a):

eee z z nim juz nie gadam, ostatnio jak chcialem cabrio to mi jakiegos przerobionego van'a chcial wcisnac ;-P

Aaa... tego co nim na myjnię pojechali? :)

Tomasz

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

44 Data: Styczen 30 2007 12:17:24
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: p0li 

O->Dnia 30.01.2007 11:10:16 niejaki Tomasz napisał:

polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam
zupelnie rozeznania w takich autach

citroen bx 4x4 - rzadkość - ale jak już dostaniesz....
były wersje z klimą, abs-em i wspomaganiem - silnik 1,9 benzynka
jak ci spojler zawadza - wajha w tył i auto idzie w górę :)
absolutnie nieatrakcyjny dla złodzieja a za 20tys kupisz 5 sztuk :)
 
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

45 Data: Styczen 30 2007 13:40:15
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "p0li"  napisał

citroen bx 4x4 - rzadkość - ale jak już dostaniesz....
były wersje z klimą, abs-em i wspomaganiem - silnik 1,9 benzynka
jak ci spojler zawadza - wajha w tył i auto idzie w górę :)
absolutnie nieatrakcyjny dla złodzieja a za 20tys kupisz 5 sztuk :)

A co z czesciami zamiennymi, bo wnioskuje, ze od zwyklego BX'a niewiele sie przyda ?

Zbigniew Kordan

46 Data: Styczen 30 2007 22:47:27
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Rafał Grzelak 

Hektor wrote:

Użytkownik "p0li"  napisał

> citroen bx 4x4 - rzadkość - ale jak już dostaniesz....
> były wersje z klimą, abs-em i wspomaganiem - silnik 1,9 benzynka
> jak ci spojler zawadza - wajha w tył i auto idzie w górę :)
> absolutnie nieatrakcyjny dla złodzieja a za 20tys kupisz 5 sztuk :)

A co z czesciami zamiennymi, bo wnioskuje, ze od zwyklego BX'a
niewiele sie przyda ?

Dlatego... kupujesz 5 szt. za 20k? :D

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

47 Data: Styczen 31 2007 01:36:42
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "Rafał Grzelak"  napisał

A co z czesciami zamiennymi, bo wnioskuje, ze od zwyklego BX'a
niewiele sie przyda ?

Dlatego... kupujesz 5 szt. za 20k? :D

:-)

48 Data: Luty 01 2007 22:28:16
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: p0li 

O->Dnia 30.01.2007 13:40:15 niejaki Hektor napisał:

Użytkownik "p0li"  napisał

citroen bx 4x4 - rzadkość - ale jak już dostaniesz....
były wersje z klimą, abs-em i wspomaganiem - silnik 1,9 benzynka
jak ci spojler zawadza - wajha w tył i auto idzie w górę :)
absolutnie nieatrakcyjny dla złodzieja a za 20tys kupisz 5 sztuk :)

A co z czesciami zamiennymi, bo wnioskuje, ze od zwyklego BX'a niewiele sie
przyda ?

inne niż w bx-ie normalnym jest tylko rozwiązanie napędu (wały, skrzynia
itp) reszta jest taka sama - a same napędy są na tyle wytrzymałe ze znajomy
z gorzowa startuje na takim bx-ie ze zmienionym silnikiem na 16v (160
koników) w różnych wrc-ach i ma nawet wyniki i z napędami nie ma problemów


--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

49 Data: Luty 02 2007 09:49:35
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hektor 

Użytkownik "p0li"  napisał

inne niż w bx-ie normalnym jest tylko rozwiązanie napędu (wały, skrzynia
itp) reszta jest taka sama - a same napędy są na tyle wytrzymałe ze znajomy
z gorzowa startuje na takim bx-ie ze zmienionym silnikiem na 16v (160
koników) w różnych wrc-ach i ma nawet wyniki i z napędami nie ma problemów

"Tylko" inne rozwiazanie napedu to tak z 1/3 samochodu. Do tego dochodza zmiany w czesci pozostalych podzespolów spowodowane inna konstrukcja napedu (blacharka, zbiornik, zawias, wydech, czesc elektroniki itp.). W efekcie pewnie niewiele pasuje od zwyklego BX, a przy odrobinie pecha pasuje to co zwykle sie nie psuje. Ale w efekcie mamy dosc ciekawy samochód.

Zbigniew Kordan

50 Data: Luty 02 2007 15:05:25
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: p0li 

O->Dnia 02.02.2007 09:49:35 niejaki Hektor napisał:

Użytkownik "p0li"  napisał

inne niż w bx-ie normalnym jest tylko rozwiązanie napędu (wały, skrzynia
itp) reszta jest taka sama - a same napędy są na tyle wytrzymałe ze
znajomy
z gorzowa startuje na takim bx-ie ze zmienionym silnikiem na 16v (160
koników) w różnych wrc-ach i ma nawet wyniki i z napędami nie ma problemów

"Tylko" inne rozwiazanie napedu to tak z 1/3 samochodu. Do tego dochodza
zmiany w czesci pozostalych podzespolów spowodowane inna konstrukcja napedu
(blacharka, zbiornik, zawias, wydech, czesc elektroniki itp.). W efekcie
pewnie niewiele pasuje od zwyklego BX, a przy odrobinie pecha pasuje to co
zwykle sie nie psuje. Ale w efekcie mamy dosc ciekawy samochód.

no właśnie nie - inny jest tylko zbiornik paliwa i wydech - zawias,
blacharka ta sama - elektronika też
a co do peha - to dotyczy kazdego samochodu - nawet nowego - sam kiedyś
byłem światkiem pięknego pożaru nóffffki mercedesa - spaliła się instalacja
elektryczna w przedziale silnika


--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

51 Data: Styczen 30 2007 12:11:27
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Moon 

Tomasz wrote:


zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
fusion
- chetnie 4x4
zapomnij:)
- mozliwie wygodny i bezpieczny
hm... może fusion?
- jazda 80% miasto 20% trasa
fusion
- minimum wyposazenia to manualna klima, wspomaganie i ABS
fusion to ma
- wystarczy 2 drzwi, ale moga tez byc 4- bez znaczenia, bagaznik nie
potrzebny
zupełnie jak w fusionie
- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
łatwo naprawić, może rdzewieć.
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
fusion 1,4.
- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
fusion!
- uzywany, do 20-30tys zl (chyba ze nowy da max 40... ale to chyba
nie ma sensu)
Jak najbardziej nowy fusion ok 40 tys i masz gwarancje  i zapach nowego auta, a nie zapach pierdów i papierosów i wizyty u maechanika:)

polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam
zupelnie rozeznania w takich autach

sam widzisz... fusion!

moon


--
Concord 165

52 Data: Styczen 30 2007 16:20:46
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: AL 

Moon napisał(a):

Tomasz wrote:


zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
fusion
- chetnie 4x4
zapomnij:)
- mozliwie wygodny i bezpieczny
hm... może fusion?

bym sie klocil, ze F.Fusion moze byc wygodny czy bezpieczny - a juz na pewno nie dwa na raz

- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
łatwo naprawić, może rdzewieć.
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
fusion 1,4.

i tylko na miasto
- ogolnie silnik 1.4 jest za lekki do tego auta - albo inaczej: ten samochod jest zle wywazony

- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
fusion!

tu jestes blizej prawdy ;)



--
pozdr
Adam (AL)
TG

53 Data: Styczen 30 2007 16:25:05
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Moon 

AL wrote:

Moon napisał(a):
Tomasz wrote:


zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
fusion
- chetnie 4x4
zapomnij:)
- mozliwie wygodny i bezpieczny
hm... może fusion?

bym sie klocil, ze F.Fusion moze byc wygodny czy bezpieczny - a juz na
pewno nie dwa na raz

ja nie porównuję go teraz do volvo:) ale jak na lekki samochodzik to jest bezpieczny bo poduszki ma, jest wysoki i wysoko się siedzi więc widoczność niezła, a i pod ciężarówkę nie wlezie w razie czego, ma wysoko światła tylne, co też jest ok, w sumie, nie najgorzej.
może blacha nie najlepsza, ale tu nie wiem więc się nie spieram.

- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
fusion!

tu jestes blizej prawdy ;)

ja naprawdę staram się być obiektwny.
moon


--
2005 fusion

54 Data: Styczen 31 2007 14:17:53
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: AL 

Moon napisał(a):

AL wrote:
Moon napisał(a):
Tomasz wrote:


zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
fusion
- chetnie 4x4
zapomnij:)
- mozliwie wygodny i bezpieczny
hm... może fusion?

bym sie klocil, ze F.Fusion moze byc wygodny czy bezpieczny - a juz na
pewno nie dwa na raz

ja nie porównuję go teraz do volvo:) ale jak na lekki samochodzik to jest bezpieczny bo poduszki ma, jest wysoki i wysoko się siedzi więc widoczność niezła, a i pod ciężarówkę nie wlezie w razie czego, ma wysoko światła tylne, co też jest ok, w sumie, nie najgorzej.
może blacha nie najlepsza, ale tu nie wiem więc się nie spieram.

- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
fusion!

tu jestes blizej prawdy ;)

ja naprawdę staram się być obiektwny.
moon


nie mam nic do Ciebie, ale F.Fusiona mam jako sluzbowy
i owszem na miasto w miare OK - duze kola i wysoko ustawiony - i to wszystko co moge powiedziec o tym autku (aaa - na miescie wydaje sie ze jest zrywny (czesto to niestety ocena subiektywna kierowcy)

Na autostradzie - porazka totalna - lekki boczny wiatr i autko tanczy - ma wysoko srodek ciezkosci i do tego jest lekkie

Nie ma gdzie nogi odstawic po zdjeciu ze sprzegla,  po dluzszej podrozy bardzo mnie boli prawe kolano - bo obija sie o srodkowy panel, lewa noga bo co chwile trzeba ja podnosic i odstawiac, lewy lokiec od drzwi - nie da sie oprzec - twardy plastik.  Siedzenia sa zle wyprofilowane.  Glowa nie mozna dotknac zaglowka bo trzeba przyjac nienaturalna pozycje (czyli po dluzszej jezdzie w kosc dostaja i plecy) - kto to projektowal?

Tragedia (to co mamy to wersja X100) - brak mozliwosci otwarcia tylnego bagaznika ze srodka auta (tylko na kluczyk)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

55 Data: Styczen 31 2007 21:47:18
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Moon 

AL wrote:
>

Na autostradzie - porazka totalna - lekki boczny wiatr i autko tanczy
- ma wysoko srodek ciezkosci i do tego jest lekkie

czy ja wiem? ja nie zauważyłem,

Nie ma gdzie nogi odstawic po zdjeciu ze sprzegla,  po dluzszej
podrozy bardzo mnie boli prawe kolano - bo obija sie o srodkowy
panel, lewa noga bo co chwile trzeba ja podnosic i odstawiac, lewy
lokiec od drzwi - nie da sie oprzec - twardy plastik.  Siedzenia sa
zle wyprofilowane.  Glowa nie mozna dotknac zaglowka bo trzeba
przyjac nienaturalna pozycje (czyli po dluzszej jezdzie w kosc
dostaja i plecy) - kto to projektowal?

hmmm. jechałem nim na wakacje 850 km w jedną strone, z żoną w ciąży i specjalnie nie uskarżalismy się. nic mi się nie obija, a zagłówki są owszem chujpwe, jak w 80% aut, chyba jedyne do tej pory jakie mi pasowały to były w Lincolnie:)


Tragedia (to co mamy to wersja X100) - brak mozliwosci otwarcia
tylnego bagaznika ze srodka auta (tylko na kluczyk)

ja mam guziorek taki wewnątrz, a mam gorszy od X100.
ale za to jak zapierdalał po piachu, błocie i nierównym terenie!
jak półterenówka.
nie jest jakiś samochód wysokiej klasy, ale za 40 dychy w sam raz.

moon


--
Concord 165

56 Data: Styczen 30 2007 17:53:11
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Jurand 

"Moon"  wrote in message

Tomasz wrote:
zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
fusion
- chetnie 4x4
zapomnij:)

No to Ty zapomnij, debilu, o Fusionie, bo mowa jest o autach 4x4.

Jurand.

57 Data: Styczen 30 2007 18:40:21
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Moon 

Jurand wrote:

"Moon"  wrote in message

Tomasz wrote:
zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka fusion
- chetnie 4x4
zapomnij:)

No to Ty zapomnij, debilu, o Fusionie, bo mowa jest o autach 4x4.

CHĘTNIE 4x4.
Tak jak CHĘTNIE zerżnąłbym teraz Jenny Lopez, ale z braku możliwości poczytam troszkę usenet,
troszkę DEBILU znajomości języka polskiego, _semantyki_ potrzebujesz.
moon


--
Concord 165

58 Data: Styczen 30 2007 13:52:30
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Andrzej Seneczko 

Tomasz napisał(a):

- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)

Tarpan Honker :-)

--
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 GLI 16V MPI
Puławy

59 Data: Styczen 30 2007 15:05:21
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: 666 

Polonez, serio.
JaC


- musi byc "wysokie"
- chetnie 4x4
- mozliwie bezpieczny
- bagaznik niepotrzebny
- cos co jakby co bedzie w miare latwo naprawic
- silnik najchetniej benzyna 1.6
- najlepiej brzydkie ;-)
- uzywany
polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zupelnie rozeznania w takich autach

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2982 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

60 Data: Styczen 30 2007 15:02:11
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: R. 

  666 napisał(a):

Polonez, serio.
JaC


- musi byc "wysokie"
- chetnie 4x4
- mozliwie bezpieczny
- bagaznik niepotrzebny
- cos co jakby co bedzie w miare latwo naprawic
- silnik najchetniej benzyna 1.6
- najlepiej brzydkie ;-)
- uzywany
polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zupelnie rozeznania w takich autach

to polonez ma 4x4 ???

BTW polonez ma "lekką dupe" wiec IMHO nie za bardzo na jazde po sniegu(szczególnie zaspach)

--
Pozdrawiam R.  >> http://mazurek.yoyo.pl <<<<
>> http://tiny.pl/w8w6 >> http://tiny.pl/w8wv
>> http://tiny.pl/w8wb >> http://tiny.pl/w8fq
>> http://tiny.pl/w8fx >> giegie:7063613 <<<<

61 Data: Styczen 30 2007 16:18:03
Temat: Re: [OT] wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: kamil d 

R. napisał(a):

BTW polonez ma "lekką dupe"

A ja zawsze myślałem że tylny most i te resory piórowe trochę ważą co powoduje rozkład mas pomiędzy osiami bardziej zbliżony do 50%/50% niż w typowej "przednionapędówce". Naprawdę jest inaczej?


--
kamil d
red 206
mysłowice
www.patrz.fe.pl

62 Data: Styczen 31 2007 00:22:46
Temat: Re: [OT] wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kamil,

Tuesday, January 30, 2007, 4:18:03 PM, you wrote:

BTW polonez ma "lekką dupe"
A ja zawsze myślałem że tylny most i te resory piórowe trochę ważą co
powoduje rozkład mas pomiędzy osiami bardziej zbliżony do 50%/50% niż w
typowej "przednionapędówce". Naprawdę jest inaczej?

Niestety. Do sensownego zrównoważenia potrzeba kilkudziesięciu kG
bambetli w bagażniku.

--
Best regards,
 RoMan                           

63 Data: Styczen 30 2007 16:39:11
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Hautameki 



On 30 Sty, 11:10, "Tomasz"  wrote:


polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam
zupelnie rozeznania w takich autach

Istnieje jeszcze cos takiego jak VW Golg IV 1.9 TDi 130KM 4MOTION ;-))
Po oststnich opadach śniegu widziałem jak ktoś sobie hulał po placyku
takim właśnie golfem, przystanąłem, bo naprawdę miło było popatrzec
jak to auto śmiga.
Jeżeli golf za mały pozostaje zawsze passat 4motion ;-)
Wymieniony przez mnie silnik jest badzo rzadki i zapewne ciężko będzie
ci znaleźć, ale od cholery jest 90 i 110 konnych TDI
Z benzynowych najciekawiej przedstawia się ten ;-)) http://
www.allegro.pl/
item160642772_srebrna_strzala_golf_iv_kombi_2_8_v6_4motion_4x4.html

64 Data: Styczen 30 2007 19:50:17
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: Marcin Kaniewski 

Chevrolet Blazer/GMC Jimmy

MK

65 Data: Styczen 30 2007 21:44:10
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: złoty 

Tomasz napisał(a):

po raz trzeci tej "zimy" urwalem spojler pod zderzakiem bo drogowcom nie chce sie odsniezac bocznych drog... w serwisie juz mnie nawet nie kasuja za naprawe ale szkoda mi czasu, no i tez auta- zdecydowalem ze kupie cos drugiego na zime i potem na miasto, a to duze czym teraz jezdze zostawie w garazu

zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
- chetnie 4x4
- mozliwie wygodny i bezpieczny
- jazda 80% miasto 20% trasa
- minimum wyposazenia to manualna klima, wspomaganie i ABS
- wystarczy 2 drzwi, ale moga tez byc 4- bez znaczenia, bagaznik nie potrzebny
- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
- uzywany, do 20-30tys zl (chyba ze nowy da max 40... ale to chyba nie ma sensu)

polecicie mi cos, bo szczerze mowiac nie mam zadnego typu... nie mam zupelnie rozeznania w takich autach



...Fronterka po '95 r.
Na teren toto się średnio nadaje, ale na miejskie zimowe warunki..jak najbardziej. A i wygląda całkiem całkiem..bardziej "bojowa" ..niż jest faktycznie :)


pzdr
A.

66 Data: Styczen 30 2007 22:33:50
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: biela 

Bierz Suzuki Ignis

--
biela / La'Nos BiFuel / WawaZone
107 POWER www.107klub.yoyo.pl

67 Data: Styczen 30 2007 23:46:51
Temat: Re: wkurzylem sie... kupuje auto
Autor: watz 

Tomasz napisał(a):

po raz trzeci tej "zimy" urwalem spojler pod zderzakiem bo drogowcom nie chce sie odsniezac bocznych drog... w serwisie juz mnie nawet nie kasuja za naprawe ale szkoda mi czasu, no i tez auta- zdecydowalem ze kupie cos drugiego na zime i potem na miasto, a to duze czym teraz jezdze zostawie w garazu

zalozenia:
- musi byc "wysokie", chetnie jakas nieduza pseudoterenowka
- chetnie 4x4
- mozliwie wygodny i bezpieczny
- jazda 80% miasto 20% trasa
- minimum wyposazenia to manualna klima, wspomaganie i ABS
- wystarczy 2 drzwi, ale moga tez byc 4- bez znaczenia, bagaznik nie potrzebny
- cos co sie nie psuje i jakby co bedzie w miare latwo naprawic
- silnik najchetniej benzyna 1.6 lub wiecej, bez gazu
- najlepiej brzydkie i niechodliwe wsrod zlodziejow ;-)
- uzywany, do 20-30tys zl (chyba ze nowy da max 40... ale to chyba nie ma sensu)
A moze Toyota Hi-lux? Taka np:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2190578
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2194768
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2131226
Jak pokazali w TopGear - niezniszczalna (ale pamietajmy ze telewizja klamie ;-) )


watz

wkurzylem sie... kupuje auto



Grupy dyskusyjne