Spoko, z Gruzji wyjechalismy na tydzien
przed.

Sie relacja pisze, Jarecki krecil film, to
mozna bedzie i ruchome obrazki poogladac.
Probki tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=zeSNjtL6NP0
http://pl.youtube.com/watch?v=AKCdmyaLd4s

Na razie krotko o motocyklu, bo
pytan mialem sporo o problemy z Tigerem:
Jeszcze w drodze do Bielska zaczely sie klopoty
ze skrzynia. Biegi raz wchodzily raz nie.
Jak wracalem z wymieniona po rozpeknieciu
opona Jareckiego - ledwo trojka wchodzila.
Zalamka. Nastepnego dnia od rana telefony do znajomych
serwisantow, odwiedziny w 2 serwisach w Bielsku.
Najbardziej wkurzalo, ze jak wsiadal ktos inny na
Tygrysa, to jakos lepiej biegi wchodzily.
Demencja CzyCo? Jedziemy dalej nie rozwiazujac
problemu. W Rumunii sie poddaje.
Biegi nie wchodza. Jarecki probuje - wchodza,
Szybowcowi nie wchodza... Chyba wracamy.
Ale jeszcze na centralke i ogladamy.
Jarecki w desperacji (tracimy kolejne godziny)
szarpie reka za dzwignie i zauwaza, ze jest
2mm luzu i jak o te dwa mm wyciagnac na zewnatrz, to
dziala.... Potem juz tylko, motocyklista rumunski
( jestesmy na obrzezach Timiszoary) prowadzi
nas do serwisu moto, gdzie dorabiamy stosowna podkladke,
zeby ramie dzwigni nie wsuwalo sie do srodka
i do konca wyprawy zero klopotow ze skrzynia.
  Cos jeszcze? Guma na autostradzie z przodu
przy 120 i tajemnicze znikniecie pradow w Odessie
i ich cudowne odnalezienie dnia nastepnego
po przeczyszczeniu i dokreceniu wszystkich stykow na drodze
od alternatora do akumulatora.
   Reszta dzialala bezproblemowo.
Wytrzymaly z pewnoscia przeciazone
mocowania kufrow choc pare razy
walnelismy w niezauwazone dziury u garby.
   Zelowe siedzenie ratowalo tylek. A silnik?
A silnik to bajka i rekompensuje wszelkie
inne niedoskonalosci w dwojnasob.

reszta ciekawostek?
Relacja na stronie za czas jakis.


--
pozdrawiam
piotr buzar

On 2008-08-19 22:02:46 +0200, "buzar"  said:

Na razie krotko o motocyklu, bo
pytan mialem sporo o problemy z Tigerem:

-- -- - Original Message -- -- -
From: "de Fresz"

A ktory Tygrysek (jest ich z 5)?

Siemka

***Użytkownik "buzar"  Na razie krotko o motocyklu, bo pytan mialem sporo o
problemy z Tigerem:
Jeszcze w drodze do Bielska zaczely sie klopoty
 ze skrzynia.
i tajemnicze znikniecie pradow w Odessie
 i ich cudowne odnalezienie dnia nastepnego
 po przeczyszczeniu i dokreceniu wszystkich stykow na drodze od alternatora
do akumulatora.
Reszta dzialala bezproblemowo.

Opowiesc jak ze zlotu junakowcow w latach 80. Ale oni nie jezdzili nowymi
plodami brytyjskiej mysli technicznej.

***A silnik to bajka i rekompensuje wszelkie
inne niedoskonalosci w dwojnasob

W sensie ze sie nie zepsul??? Gratuluje :)))

--
   Tytus

buzar pisze:
....>8
> Probki tutaj:
> http://pl.youtube.com/watch?v=zeSNjtL6NP0

Smiech Moniki jest nie do podrobienia!!! :)
Co do Tigera... Bandzior, mimo ze "po przejsciach" jakos chyba jechal? (bo opona to inna bajka)? ;)

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

Sir Piernik wrotki:

Smiech Moniki jest nie do podrobienia!!! :)

Co do Tigera... Bandzior, mimo ze "po przejsciach" jakos chyba jechal? (bo
opona to inna bajka)? ;)