wraki na parkingach
1 | Data: Sierpien 12 2008 15:36:23 |
Temat: wraki na parkingach | |
Autor: Arek (G) | Witam, 2 |
Data: Sierpien 12 2008 15:41:21 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Paweł | Witam, policja w każdym razie nie pomoże, koło mnie jest to samo, zgłaszałem to policji przyjechał dzielnicowy, spisał numery rejestracyjne, wsiadł do samochodu (dostęp jest swobodny) posiedział chwile poszedł, to było z rok temu i wrak jak stał tak stoi, wiec niespecjalnie to pomogło 3 |
Data: Sierpien 12 2008 15:49:58 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: wchpikus | Witam! 4 |
Data: Sierpien 12 2008 16:03:11 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: LukaszS | Donieść do Funduszu Gwarancyjnego :) 5 |
Data: Sierpien 12 2008 16:04:53 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: *piotr'ek* | poszedł, to było z rok temu i wrak jak stał tak stoi, wiec niespecjalnie to Zapytaj dzielnicowego co w sprawie się dzieje. *piotr'ek* 6 |
Data: Sierpien 12 2008 20:04:55 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Henio |
> Witam, pomoże, pod warunkiem, że wrak będzie bez tablic rejstracyjnych :) pozdr. 7 |
Data: Sierpien 12 2008 20:05:38 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: jerzu | On Tue, 12 Aug 2008 15:41:21 +0200, "Paweł" wrote: poszedł, to było z rok temu i wrak jak stał tak stoi, wiec niespecjalnie to Wypchnąć na środek drogi. Poważnie. U mnie stał przez jakieś pół roku porzucony Nissan Bluebird (czy jakoś tak). Kilka razy wzywano SM i poicję - bez skutku. SM tylko przykleiła na szybie kartkę dla właściciela coby usunął wrak. W końcu chłopaki wypchneli go na środek osiedlowej alejki - znikł następnego dnia. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 -> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu 8 |
Data: Sierpien 12 2008 22:33:40 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: pluton_ | przyjechał dzielnicowy, spisał numery rejestracyjne, wsiadł do samochoduto pomogło Musi byc straszny wrak, skoro nawet dzielnicowy nie chcial go ukrasc... pozdrawiam pluton 9 |
Data: Sierpien 12 2008 16:08:54 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Arek (G) pisze: słuchajcie, jest jakiś zgodny z prawem sposób na wraki na parkingach? Chodzi o to, że na osiedlu gdzie każde miejsce parkingowe jest na wagę złota, stoi sporo złomów zarośniętych trawą zajmujących wspomniane cenne miejsca. Można coś z tym zrobić? We wroclawiu straz miejska wywozi wraki i obciaza wlasciela kosztami 10 |
Data: Sierpien 12 2008 16:43:53 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | Marcin J. Kowalczyk pisze: Arek (G) pisze: A jak to nie ma nawet rejestracji? To jak dochodzą czyje to? I jak ustalają co jest wrakiem a co nie. Bo mi się wydawać może wiele, ale być może to, że coś nie ma szyb, reflektory wiszą na drutach to o niczym nie świadczy. Arek 11 |
Data: Sierpien 12 2008 16:52:25 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: *piotr'ek* | Bo mi się wydawać może wiele, ale być U mnie pod blokiem żuk taki stał. Z dnia na dzień coraz gorzej wyglądał, aż któregoś dnia dzieciaki na pych zaczeły się nim po parkingu wozić. Jeden telefon na policję wystarczył i żuk został zamknięty na kłódkę i w ciągu kilku dni pojechał na złom. *piotr'ek* 12 |
Data: Sierpien 12 2008 16:53:26 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Arek (G) pisze: A jak to nie ma nawet rejestracji? To jak dochodzą czyje to? I jak ustalają co jest wrakiem a co nie. Bo mi się wydawać może wiele, ale być może to, że coś nie ma szyb, reflektory wiszą na drutach to o niczym nie świadczy. Wiekszosc wrakow nie ma OC/przegladu/powybijane szyby, auto stoi od roku/dwoch/trzech i wrasta w ziemie. jak nie ma tablic to powien byc VIN ... 13 |
Data: Sierpien 12 2008 17:02:26 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | Marcin J. Kowalczyk pisze: Arek (G) pisze: Teoretycznie. W sumie nie szkodzi zadzwonić do dzielnicowego i się zapytać. Pozdrawiam, Arek 14 |
Data: Sierpien 14 2008 18:45:22 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: J.F. | On Tue, 12 Aug 2008 16:43:53 +0200, Arek (G) wrote: We wroclawiu straz miejska wywozi wraki i obciaza wlasciela kosztami Jak nie ma rejestracji to akurat jest latwiej - mozna smieci usunac. Gorzej jak ma. J. 15 |
Data: Sierpien 12 2008 15:31:40 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Piotr Domownik | słuchajcie, jest jakiś zgodny z prawem sposób na wraki na parkingach? A czy uwazasz ze wlascieiele tych samochodow nie maja prawa trzymac ich na miejscach w okolicy swoich domow? Czy to ze myjesz swoja skode co sobote i sie blyszczy oznacza ze masz wieksze prawo do miejsca niz wlasciciel 30 letniej syrenki ktora po prostu chce sobie trzymac pod domem? Otoz nie. Obaj macie takie samo prawo. Ja na przyklad chcialbym zapytac czy jest jakis zgodny z prawem sposob by nie trzymali pod moim domem czerwonych samochodow bo strasznie mnie w oczy oslepiaja a przeciez miejsca sa cenne.... domator 16 |
Data: Sierpien 12 2008 16:42:22 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | Piotr Domownik pisze: słuchajcie, jest jakiś zgodny z prawem sposób na wraki na parkingach? Chodzi o to, że na osiedlu gdzie każde miejsce parkingowe jest na wagę złota, stoi sporo złomów zarośniętych trawą zajmujących wspomniane cenne miejsca. Można coś z tym zrobić? Jeśli Twój wrak jest na chodzi to spoko. Ale jeśli to złom, który od lat nie był w ruchu to chyba zmienia postać rzeczy? Teraz odpowiadając na Twoje pytanie, z uwzględnieniem mojego. Tak uważam, że nie powinni mieć prawa. Publiczne parkingi to nie złomowiska! Trzeba być ostatnim burakiem aby coś takiego trzymać w miejscu gdzie jest gęsto od samochodów. Ja na przyklad chcialbym zapytac czy jest jakis zgodny z prawem sposob by nie trzymali pod moim domem czerwonych samochodow bo strasznie mnie w oczy oslepiaja a przeciez miejsca sa cenne.... W ten sposób to możesz sobie pogadać wiesz z kim?:) Arek 17 |
Data: Sierpien 12 2008 15:54:37 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: go! | Arek (G) wrote:
Gdzie jest taki przepis? I ile czasu musi nie byc w ruchu zeby sie zalapal na Twoja definicje "wraka" ?
Zadal pytanie dokladnie kalibru pytania Twojego.. 18 |
Data: Sierpien 12 2008 16:59:53 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | go! pisze: Jeśli Twój wrak jest na chodzi to spoko. Ale jeśli to złom, który od lat nie był w ruchu to chyba zmienia postać rzeczy? Ludzie dajcie na luz, dobrze wiecie w czym rzecz, a pie..cie trzy po trzy dla idei. Powiedz, gdzie mieszkasz, kurde wykosztuje się, kupie za 200pln 5-takich wraków i postawie Ci pod dom, ciekaw jestem czy nadal będziesz bronił praw wraków do rdzewienia wszędzie gdzie popadnie. Ja na przyklad chcialbym zapytac czy jest jakis zgodny z prawem sposob by nie trzymali pod moim domem czerwonych samochodow bo strasznie mnie w oczy oslepiaja a przeciez miejsca sa cenne.... Chodziło mi o kogoś innego, ale to fakt zapomniałem o Tobie. Pozdrawiam, Arek 19 |
Data: Sierpien 12 2008 16:28:33 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: go! | Arek (G) wrote: Powiedz, gdzie mieszkasz, kurde wykosztuje się, kupie za 200pln 5-takich wraków i postawie Ci pod dom, ciekaw jestem czy nadal będziesz bronił praw wraków do rdzewienia wszędzie gdzie popadnie. Mieszkam na osiedlu, gdzie do kazdego domu przynaleza dwa miejsca parkingowe. I chocbym ja nie mial zadnego samochodu a ty siedem to postawic na moim miejscu nie mozesz.. A ja na swoim moge sobie postawic chocby hustawke i chocby nie wiem jak cie wkurwiala to mi zabronic nie mozesz! Chcesz ten adres? 20 |
Data: Sierpien 12 2008 18:08:41 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | go! pisze: Arek (G) wrote: W takiej sytuacji to rozumiem Twoje podejście i oczywiście Ci zazdroszczę:). Tylko warto zauważyć, że nie zawsze tak jest. Jest sporo osiedli zwłaszcza tych starszych, gdzie po prostu nie ma parkingów. Bo okazało się, że szkoda marnować cenne miejsce na parkingi skoro można postawić tam market lub kolejne osiedle. Wówczas samochody są po prostu wszędzie. Pozdrawiam, Arek 21 |
Data: Sierpien 12 2008 19:27:15 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: RafaĹ WoĹşniak | go! wrote: Arek (G) wrote: Irlandia, prawdopodobnie Dublin. Szukać dalej? I rozmowa jest o sytuacji na polskich parkingach, a nie irlandzkich. Rzadko się zdarza, aby w PL były miejsca parkingowe przypisane do konkretnego mieszkania w bloku (no do tej pory nie pamiętam abym takie rozwiązanie widział na nieogrodzonym parkingu). A swoją drogą w Anglii jakoś do tej pory nie widziałem wraków na parkingach (aczkolwiek jestem tutaj krótko i nie wszystko jeszcze widziałem). -- Adres email do mnie znajdziesz na stronie www.rafal.wozniak.name 22 |
Data: Sierpien 12 2008 20:08:47 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: go! | Rafał Woźniak pisze:
Nie ma potrzeby. Zgadza sie, a dokladniej: Tyrrelstown, French Park I rozmowa jest o sytuacji na polskich parkingach, a nie irlandzkich. Zdziwilbys sie ile tu w centrum wrakow.. Tyle ze chyba nikt nawet wlascicieli nie szuka jak je zabieraja. Ale niewazne.. Poki co w Polsce nie ma chyba okreslonych przepisow ktore by to uregulowaly a nie przecze, ze by sie przydaly. 23 |
Data: Sierpien 14 2008 00:06:49 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Jackare |
Otóż są. Jest taki nieostry zapis kty daje prawo do usunięcia z miejsca postoju pojazdu ktry jest "nieużywanu od dłuższego czasu" Nie wiem gdzie ten zapis się znajduje (nie pamiętam), ale powoływał się na niego Pan Policjant w dyskusji na taki sam temat. Duskusja toczyła się na falach PR Katowice. -- Jackare 24 |
Data: Sierpien 14 2008 07:56:31 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: go! | Jackare wrote: Otóż są. Jest taki nieostry zapis kty daje prawo do usunięcia z miejsca postoju pojazdu ktry jest "nieużywanu od dłuższego czasu" Nie wiem gdzie ten zapis się znajduje (nie pamiętam), ale powoływał się na niego Pan Policjant w dyskusji na taki sam temat. Duskusja toczyła się na falach PR Katowice. Cos i mi sie kojarzy, oraz ze jednym z waunkow bylo brak tablic rejestracyjnych? Tyle ze to wszustko mgliste, niejasne, dajace duze mozliwosci blednej interpretacji.. 25 |
Data: Sierpien 14 2008 18:48:03 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: J.F. | On Tue, 12 Aug 2008 16:28:33 +0100, go! wrote: Mieszkam na osiedlu, gdzie do kazdego domu przynaleza dwa miejsca Goscie cie odwiedzaja taksowka, czy kierowca odjezdza i czeka na wezwanie ? :-) J. 26 |
Data: Sierpien 12 2008 15:15:44 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: słuchajcie, jest jakiś zgodny z prawem sposób na wraki na parkingach? niestety w polsce jest jeszcze obowiazek posiadania OC. to raz. A dwa - ja sie zgadzam pod jednym warunkiem - stojacy samochód nie bedzie gubił plynów, nie bedzie powodował niebezpieczenstwa (np poprzez zbita szybe) no i generalnie nie bedzie tworzył wrazenia zlomowiska, bo chyba nikt nie chciałby mieszkac na zlomowisku. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia" 27 |
Data: Sierpien 12 2008 18:11:25 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Boombastic | A czy uwazasz ze wlascieiele tych samochodow nie maja prawa trzymac ich na miejscach w okolicy swoich domow? Czy to ze myjesz swoja skode co sobote i sie blyszczy oznacza ze masz wieksze prawo do miejsca niz wlasciciel 30 letniej syrenki ktora po prostu chce sobie trzymac pod domem? A czy ty nie rozumiesz co to jest wrak? Wrak to zdekompletowane auto, często wrośnięte w asfalt, często bez tablic rejestracyjnych. I nie maja prawa ich trzymać na parkingu, bo to nie jest złomowisko i zanieczyszcza srodowisko. 28 |
Data: Sierpien 12 2008 22:49:14 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: pluton_ | A czy ty nie rozumiesz co to jest wrak? Nie, wytlumacz. Wrak to zdekompletowane auto, Ile i jakich czesci musi brakowac ? często jak czesto ? często bez tablic rejestracyjnych. jak czesto ? I nie maja prawa ich Parking zanieczyszcza srodowisko ? Hmm... zgadzam sie w pelni. pozdrawiam pluton 29 |
Data: Sierpien 12 2008 20:48:34 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Scyzoryk | i sie blyszczy oznacza ze masz wieksze prawo do miejsca niz wlasciciel 30 otóż nie. Znajomość prawa nie boli Art. 50a. 1. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. przeklejam z kilku postow niezej bo moze nie doczytasz. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 30 |
Data: Sierpien 13 2008 08:53:04 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | Scyzoryk pisze: i No proszę, dzięki:) 31 |
Data: Sierpien 13 2008 11:24:13 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: [Cichy] | Slowo klucz: "z drogi". 32 |
Data: Sierpien 13 2008 11:33:28 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | [Cichy] pisze: Slowo klucz: "z drogi". Dokładnie, przeczytaj definicję drogi. Ułatwieniem może być fakt, że już w tym wątku została podana. Arek 33 |
Data: Sierpien 13 2008 00:03:51 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Paweł | otóż się mylisz, 34 |
Data: Sierpien 13 2008 11:52:24 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Jakub Witkowski | Piotr Domownik pisze: słuchajcie, jest jakiś zgodny z prawem sposób na wraki na parkingach? Chodzi o to, że na osiedlu gdzie każde miejsce parkingowe jest na wagę złota, stoi sporo złomów zarośniętych trawą zajmujących wspomniane cenne miejsca. Można coś z tym zrobić? Z drogi publicznej np. SM może odholować pojazd noszący oznaki długiego nieużywania. Takie są przepisy. Z prywatnego terenu - np. spółdzielni, wspólnoty - kto co może parkować i pod jakimi warunkami, określa właściciel czyli sama wspólnota. Na przykład mogą ustalić taki regulamin, że pojazd nie może psuć estetyki. Kolejna sprawa to tablice i OC. Każdy pojazd (nie będący jescze wrakiem), nawet stojący, musi je posiadać. Myślę, że odpowiedni urząd (UFG) powinien sprawdzać posiadanie OC na żądanie, i jakby co, wyciągać odpowiednie konsekwencje... Nie sądzę, żeby znalazło się wielu amatorów opłacania OC za auta nieużywane przez całe lata. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 35 |
Data: Sierpien 13 2008 13:00:34 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 13 Aug 2008, Jakub Witkowski wrote: Kolejna sprawa to tablice i OC. Każdy pojazd (nie będący jescze wrakiem), nawet stojący, musi je posiadać. Moment, COŚ mu tu nie pasuje. Co z pojazdami nie dopuszczonymi do ruchu po drogach publicznych i nie rejestrowanymi? Za przykład niech posłużą quady - częścią plagi właścicieli nieruchomości typu pole-z-czymś-tam (przeorywane przez wandali z pojazdem) są pojazdy (leganie) NIE rejestrowane. Dla ustalenia przyjmijmy że mówimy o parkingu poza drogą, a nie parkowaniu na drodze publicznej (bo tu można się czepiać, ze nie miał prawa wjechać). Nie przekonuj mnie, że mowa o 99,998% pojazdów które rejestracji podlegały :) - mi idzie o to, że Twoja teza, przyjmująca a priori że jak coś jest podobne do samochodu to musi podlegać przepisom dotyczącym pojazdom dopuszczonym do ruchu publicznym, wygląda na fałszywą. Nisko latający kwantyfikator? ;) Myślę, że odpowiedni urząd (UFG) powinien sprawdzać ....ale pytaniem jest, czy mają obowiązek dokonywanie na żądanie identyfikacji pojazdu (ustalenia np. po numerze silnika czy pojazd podlegał rejestracji) i podania tej informacji do wiadomosci pytającemu. Dopóki takiej identyfikacji nie ma, *formalnie* nie wiadomo, czy to coś jest "pojazdem podlegającym"... pzdr, Gotfryd 36 |
Data: Sierpien 13 2008 14:42:47 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Jakub Witkowski | Gotfryd Smolik news pisze: On Wed, 13 Aug 2008, Jakub Witkowski wrote: Nie przekonuj mnie, że mowa o 99,998% pojazdów które Tak, masz oczywiście rację. Posłużyłem się zbyt mocnym uogólnieniem. Wymóg posiadania ważnego OC przez samochód nie ograniczy ewentualnej plagi quadów rdzewiejących pod blokami :) Myślę, że odpowiedni urząd (UFG) powinien sprawdzać ano, nie wiem, pojazd podlegał rejestracji) i podania tej informacji do Pewnie nie. Ale po co mi ta informacja? Ważne, żeby skontrolowali i ew. zajęli się właścicielem. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 37 |
Data: Sierpien 13 2008 22:12:16 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 13 Aug 2008, Jakub Witkowski wrote: Tak, masz oczywiście rację. Posłużyłem się zbyt mocnym uogólnieniem. :) Quad posłużył tylko jako przykład w miarę często występujacego pojazdu samochodowego, który bywa nie rejestrowany. Pytanie zmierzało do wyjaśnienia, skąd założenie, że coś co przypomina samochód osobowy *jest* pojazdem który był rejestrowany i podlegał obowiązkowemu OC? Bo rozumiem oczywiście, że posiadanie nierejestrowanego czy to Ferrari F-80 czy Fiata 127 (celowo nie polskie pojazdy) jest ekhm... "praktycznie niewygodne". Ale *formalnie* taka możliwość istnieje, więc: [...] Pewnie nie. Ale po co mi ta informacja? ....jak urzędnik odłoży pismo ad acta z uwagą "nie wskazano że pojazd podlega rejestracji i ubezpieczeniu" (znaczy nie ma ewidentnego dowodu wskazującego że coś jest nie tak, więc można nie kontrolować) to wszystko będzie jak rozumiem OK :) (w tym sensie, że nie ma niezgodności z prawem, mimo nikłego prawdopodobieństwa że "jest OK"), a pewnie nie o to Ci chodzi :) pzdr, Gotfryd 38 |
Data: Sierpien 14 2008 09:09:30 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: P_ablo |
Wbrew pozorom zidentyfikowanie wlasciciela po VIN a tym bardziej nr silnika nie jest latwe. Nr rejestracyjny to nie problem ale identyfikacja po VIN jest mozliwa tylko wewnatrz wydzialu w ktorym jest zarejestrowany pojazd. Picasso 39 |
Data: Sierpien 14 2008 18:51:06 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: J.F. | On Thu, 14 Aug 2008 09:09:30 +0200, P_ablo wrote: Wbrew pozorom zidentyfikowanie wlasciciela po VIN a tym bardziej nr silnika A nie jest to juz w Cepiku ? J. 40 |
Data: Sierpien 13 2008 13:32:35 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: kamil | On Aug 12, 3:31 pm, "Piotr Domownik" wrote: A czy uwazasz ze wlascieiele tych samochodow nie maja prawa trzymac ich na Kolega widze z tych, ktorzy w pociagu wyciagaja smierdzace nogi na cala szerokosc przedzialu i drzemiac sobie slodko spogladaja na tloczacych sie przejsciu ludzi z walizami i malymi dziecmi na reku? Pozdrawiam Kamil 41 |
Data: Sierpien 12 2008 17:58:27 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: JacekG. | Arek (G) pisze: Witam,Tyle gadania, o nic, wraki stoją bo trzeba zapłacić za złomowanie. Zadzwoń na policję i powiedz, że od kilkunastu dni stoi otwarty samochód, prawdopodobnie skradziony, dzieci się w nim bawią. Paliwo, akumulator, to wszystko grozi wypadkiem. Swoją drogą nie macie zbieraczy/złomiarzy? Pozdrawiam. JacekG. 42 |
Data: Sierpien 12 2008 18:12:02 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | JacekG. pisze: Arek (G) pisze: Tyle gadania, o nic, wraki stoją bo trzeba zapłacić za złomowanie. To wiem:) Zadzwoń na policję i powiedz, że od kilkunastu dni stoi otwarty samochód, prawdopodobnie skradziony, dzieci się w nim bawią. Paliwo, akumulator, to wszystko grozi wypadkiem. Swoją drogą nie macie zbieraczy/złomiarzy? Zwykle są to złomy porośnięte trawą, bez powietrza w kołach, z wybitymi reflektorami ale często szyby są całe (jakoś tak w miarę bezpiecznie jest na osiedlu bo wszystko jest monitorowane). A złomiarze, zgarniają rzeczy leżące luzem, które można załadować na wózeczek. Z samochodem, jest zdecydowanie trudniej:) Pozdrawiam i dzięki za sugestie, Arek 43 |
Data: Sierpien 14 2008 18:52:00 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: J.F. | On Tue, 12 Aug 2008 17:58:27 +0200, JacekG. wrote: Tyle gadania, o nic, wraki stoją bo trzeba zapłacić za złomowanie. Ale gdzie trzeba zaplacic ? We wroclawiu zlomowisko placi. J. 44 |
Data: Sierpien 12 2008 18:42:42 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: P_ablo |
Witam, Jesli ma nr rejestracyjny to zglosic do UFG bo czesto te "zabytki" nie zalapaly sie w rejestry i stoja bezkarnie bez OC. Drugie mniej eleganckie i nie spelniajace jednego z warunkow to zadzwonic po zlomiarzy i poprosic ich zeby przyjechali i zabrali, kiedy przyjada udawac wlasciciela i dopilnowac zaladunku, w razie zadymy wszystkiego sie wyprzec :) Picasso 45 |
Data: Sierpien 12 2008 20:03:54 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Tomasz Pyra | Arek (G) pisze: Witam, Art. 50a. 1. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. 46 |
Data: Sierpien 12 2008 20:32:03 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: elmer radi radisson | Tomasz Pyra wrote: Art. 50a. 1. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. Sadze ze kluczowym slowem w tym cytacie jest "droga". -- na wiadomosci sportowe zaprasza producent naturalnej wody 'BRZOZOWA' 47 |
Data: Sierpien 12 2008 20:37:56 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Tomasz Pyra | elmer radi radisson pisze: Tomasz Pyra wrote: droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt; Jeżeli samochody stoją na parkingu, to ten parking pewnie ma właściciela/administratora i to do niego należy się zwrócić ze swoimi pomysłami usunięcia takich samochodów. 48 |
Data: Sierpien 12 2008 21:23:58 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: elmer radi radisson | Tomasz Pyra wrote: droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, No wlasnie, wiec ten przepis tu nie pasi. Jeżeli samochody stoją na parkingu, to ten parking pewnie ma właściciela/administratora i to do niego należy się zwrócić ze swoimi pomysłami usunięcia takich samochodów. W wiekszosci to pewnie jakis ZDM czy spoldzielnia mieszkaniowa a te poza przypadkami naruszenia bezpieczenstwa czy zagrozenia ekologicznego pewnie nie moga oprzec sie na innym 'widzimisie'. -- na wiadomosci sportowe zaprasza producent naturalnej wody 'BRZOZOWA' 49 |
Data: Sierpien 12 2008 23:42:15 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Tomasz Pyra | elmer radi radisson pisze: Tomasz Pyra wrote: Zawsze można na hol i dociągnąć do drogi ;) 50 |
Data: Sierpien 13 2008 06:41:13 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: JacekG. | elmer radi radisson pisze: Tomasz Pyra wrote:>przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy Jak nie pasi, przecież te wraki stoją na miejscu przeznaczonym do postoju pojazdów. Czyli odpowiedzialny za ten stan jest administrator terenów. Pozdrawiam. JacekG. 51 |
Data: Sierpien 13 2008 10:58:00 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: elmer radi radisson | JacekG. wrote: >przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy No ale nie stoja na drodze - parking nie rowna sie droga. Za to na drodze mozesz pod okreslonymi wzgledami parkowac. O to chodzi. Administrator moze reagowac co do dysponowania cudza wlasnoscia tylko jesli ma podstawe prawna. Jego widzimisie tutaj nie wystarczy. O to tez chodzi :) -- na wiadomosci sportowe zaprasza producent naturalnej wody 'BRZOZOWA' 52 |
Data: Sierpien 13 2008 08:56:19 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: Arek (G) | elmer radi radisson pisze: Tomasz Pyra wrote: Owszem pasi, bo większość wraków stoi na parkingach/chodnikach przy ulicy. Jeżeli samochody stoją na parkingu, to ten parking pewnie ma właściciela/administratora i to do niego należy się zwrócić ze swoimi pomysłami usunięcia takich samochodów. Jeżeli jest parking płatny i koleś wykupuje miejsce to mnie to wali. Mi chodzi o wydzielone darmowe miejsca parkingowe jakich jest pełno na każdych osiedlach. Arek 53 |
Data: Sierpien 13 2008 11:36:05 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: elmer radi radisson | Arek (G) wrote: Owszem pasi, bo większość wraków stoi na parkingach/chodnikach przy ulicy. Moim zdaniem nie pasi, poniewaz w opisie drogi wsrod wymienionych jej elementow nie ma slowa o parkingu czyli wyznaczonych miejscach sluzacych do odstawiania pojazdow. Jesli samochod stoi przy chodniku (bo ow wchodzi w sklad definicji drogi) to rowniez sie zgadzam ze przepis zaczyna obowiazywac. Zreszta, sam widzialem przypadek gdzie rupiec stojacy na miejscach parkingowych prostopadlych do jezdni przez kilka lat - po przepchaniu go na chodnik po drugiej stronie owej jezdni podczas przeprowadzanego remontu nawierzchni miejsc postojowych, zostal znikniety w ciagu dwoch-trzech tygodni. Jeżeli jest parking płatny i koleś wykupuje miejsce to mnie to wali. Mi chodzi o wydzielone darmowe miejsca parkingowe jakich jest pełno na każdych osiedlach. No i do tegoz usuniecia musi byc inna podstawa. Przepis o usuwaniu z drogi publicznej tego nie reguluje. Bol rozumiem bo sam sie wkurzam na graty zawalajace parkingi ale co czasem poradzic. Chyba faktycznie najskuteczniejszym rozwiazaniem bedzie ciagle monitowanie, ze stanowi zagrozenie ekologiczne a i widac bylo ze w srodku bezdomni probowali rozpalic ognisko ;) -- na wiadomosci sportowe zaprasza producent naturalnej wody 'BRZOZOWA' 54 |
Data: Sierpien 13 2008 16:34:23 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: JacekG. | No trzeba by poszukać co to jest parking, parkowanie i postój. 55 |
Data: Sierpien 14 2008 18:43:34 | Temat: Re: wraki na parkingach | Autor: J.F. | On Tue, 12 Aug 2008 15:36:23 +0200, Arek (G) wrote: słuchajcie, jest jakiś zgodny z prawem sposób na wraki na parkingach? Zasadniczo proponuje: - skorzystac z okazji i zaproponowac komu trzeba zeby powiekszyl ilosc miejsc, - umiescic kartke "chetnie kupie ten samochod" J. |