Grupy dyskusyjne   »   wybór małego babskiego jeździdła?

wybór małego babskiego jeździdła?



1 Data: Wrzesien 12 2010 19:01:13
Temat: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: mariuszmo 

Z jednej strony
Fiat Punto 1.3 16V JTD MultiJet 70 KM
Wersja: II FL, Rok produkcji: 2004, Data rejestracji: 02/2005, Przegląd: 02/2011, Ubezpieczenie: 04/2011, 142 059 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 70 KM (51 kW), Pojemność skokowa: 1300 cm3, olej napędowy (diesel), biały, Liczba drzwi: 4/5, Kraj pochodzenia: Niemcy, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.

z drugiej Peugeot 206 1,4 HDI
Rok produkcji: 2003, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 70 KM (51 kW), Pojemność skokowa: 1398 cm3, olej napędowy (diesel), Liczba drzwi: 4/5, Kraj pochodzenia: Włochy obecnie do opłat bez rejestracji

Peugot po opłaceniu w PL 1000 zł droższy od fiata ale fiat ma przednią szybę do wymiany - gwiazdka (cenę szyby powinienem stargować)


wyposażenie mają podobne
i który będzie lepszy, przestronniejszy, niej awaryjny itd? który ma niższe ceny części itp
prośba o wszelkie konstruktywne opinie.
Nie interesują mnie opinie aby nie kupować fiata tylko dlatego, ze to fiat

jeszcze jedna sprawa - fiata mogę sprawdzić przed zakupem w autoryzowanym serwisie fiata, peugota ponieważ jeszcze nie jest zarejestrowany ani ubezpieczony niestetety nie mogę sprawdzić nigdzie poza jakimś warszatem po sąsiedzku obok sprzedającego. Tu wątpie czy wogóle jest sens z racji ewentualnej znajomości i braku obiektywizmu



2 Data: Wrzesien 12 2010 20:52:49
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "mariuszmo"  napisał w wiadomości

Z jednej strony
Fiat Punto 1.3 16V JTD MultiJet 70 KM
z drugiej Peugeot 206 1,4 HDI

wyposażenie mają podobne
i który będzie lepszy, przestronniejszy, niej awaryjny itd? który ma
niższe ceny części itp

Wszystko zależy od stanu tych dwóch konkretnych egzemplarzy - który ile
cofnięty, jak bity, itp. itd.
Bez szklanej kuli nie da rady.

Sprawdź Fiata i jak wyjdzie OK to bierz. Nie da się sprawdzić Puga? To niech
zrobią tak żeby się dało.

3 Data: Wrzesien 13 2010 05:38:08
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: mariuszmo 

Wszystko zależy od stanu tych dwóch konkretnych egzemplarzy - który ile cofnięty, jak bity, itp. itd.
Bez szklanej kuli nie da rady.

Sprawdź Fiata i jak wyjdzie OK to bierz. Nie da się sprawdzić Puga? To niech zrobią tak żeby się dało.
Konkretne egzemplarze to ja sprawdzę, zależy mi na ogólnej opinii i tych samochodach i dziwi zarazem bezsensowna alergia na fiata części osób,
Fiat? nie bo to fiat ale dlaczego nie to już nie wiadomo jak uzasadnić.

4 Data: Wrzesien 13 2010 06:18:29
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: to 

begin mariuszmo

Konkretne egzemplarze to ja sprawdzę, zależy mi na ogólnej opinii i tych
samochodach i dziwi zarazem bezsensowna alergia na fiata części osób,
Fiat? nie bo to fiat ale dlaczego nie to już nie wiadomo jak uzasadnić.

206 wygląda nadal świeżo. Szczególnie z jakimiś ładnymi felgami. A Punto
to Punto. Po prostu mały, tani Fiat. Gdybym był kobietą to na pewno
wolałbym 206. Może to jest argument doć subiektywny, ale myślę, że
większoć osób podobnie postrzega te dwa auta.

--
ignorance is bliss

5 Data: Wrzesien 13 2010 01:34:54
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: amos 

On 13 Wrz, 08:18, to  wrote:

Gdybym był kobietą to na pewno
wolałbym 206. Może to jest argument dość subiektywny, ale myślę, że
większość osób podobnie postrzega te dwa auta.

Nie wiem, czy nie jestes kobieta, ale ten test zdales na piatke ;)

--
amos

6 Data: Wrzesien 13 2010 07:19:59
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: Jacek 

Kuzyn ma szkołę nauki jazdy i morduje tam Punta do przebiegu 400 tys.
Twierdzi, że to najlepsze auta do tego celu. To o czymś świadczy.
Jacek

7 Data: Wrzesien 13 2010 09:38:28
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: pm 



Kuzyn ma szkołę nauki jazdy i morduje tam Punta do przebiegu 400 tys.
Twierdzi, że to najlepsze auta do tego celu. To o czymś świadczy.

tylko o czym? (jak kolega będzie zakładał szkołę jazdy i szukał prostego woła roboczego to weźmie punto)

1. punto ma gorsze materiały wykończeniowe - tandetne na mój gust (nawet w porównaniu do plastików z Thali)
2. ten punto jest z włoch - włosi mordują samochody (obiegowa opinia ale przeciez nie wzieła się z powietrza)
3. nie wiem jak punto II ale jedynkę zżerała rdza.

8 Data: Wrzesien 13 2010 10:15:02
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-13 07:19, Jacek pisze:

Kuzyn ma szkołę nauki jazdy i morduje tam Punta do przebiegu 400 tys.
Twierdzi, że to najlepsze auta do tego celu. To o czymś świadczy.
Jacek

ale nie z silnikiem 1.3 multijet, chyba, że go katuje i dolewa oleju bo ten silnik nawet prawidłowo eksploatowany nie jest wieczny.

--
krzysiek82

9 Data: Wrzesien 13 2010 01:33:49
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: amos 

On 13 Wrz, 07:19, "Jacek"  wrote:

Kuzyn ma szkołę nauki jazdy i morduje tam Punta do przebiegu 400 tys.
Twierdzi, że to najlepsze auta do tego celu. To o czymś świadczy.

Swiadczy o tym, ze ma niskie wymagania wzgledem auta. Moze dla
kursantow nie ma znaczenia, ze cos tam sie telepie, klamka odpada, czy
rdza chrupie.

Sam na pierwsze auto wybralem Fiata Uno 1,4. Mimo, ze polubilem to
auto to trzeba przyznac, ze to auto lubi majsterkowac oraz ma
mechanika w rodzinie/sasiedztwie. Inaczej naprawy zrujnuja
wlasciciela. Niestety nie wszystko zrobisz pod blokiem. Oddalem go za
polowe wartosci z przebiegiem 150tkm i juz byl wrakiem.

Saab z 2x wiekszym przebiegiem kosztowal mnie poki co w utrzymaniu
rocznie tyle samo co to piekielne (czerwone ;)) Uno.

--
amos

10 Data: Wrzesien 13 2010 01:37:58
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: amos 

On 13 Wrz, 10:33, amos  wrote:

Sam na pierwsze auto wybralem Fiata Uno 1,4. Mimo, ze polubilem to
auto to trzeba przyznac, ze to auto lubi majsterkowac oraz ma

poprawka: auto dla kogos, kto lubi majsterkowac ;)))

11 Data: Wrzesien 13 2010 09:55:16
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: to 

begin amos

Sam na pierwsze auto wybralem Fiata Uno 1,4. Mimo, ze polubilem to auto
to trzeba przyznac, ze to auto lubi majsterkowac oraz ma mechanika w
rodzinie/sasiedztwie. Inaczej naprawy zrujnuja wlasciciela. Niestety nie
wszystko zrobisz pod blokiem. Oddalem go za polowe wartosci z
przebiegiem 150tkm i juz byl wrakiem.

Jechałem kiedyś Punto 1 z przebiegiem 180 tys. km i wrażenie było takie,
jakby każda jego czÄ™ć żyła własnym życiem i działała (bądź nie)
niezależnie od wszystkich pozostałych.

--
ignorance is bliss

12 Data: Wrzesien 13 2010 04:09:59
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: koziel 

Posiadam 206 od dwoch lat (1.1 l / 2002 rok). Kupilem od I wlasciciela
w PL - mojej znajomej. Auto z autentycznym przebiegiem, na biezaco
serwisowane. W kazdym 206 podstawowa usterka jest tylna belka - ja w
swoim wymienilem w tym roku (1.500 zl) / dodatkowo wymienilem rozrzad
(750 zl). Poza tym wymiana oleju i filtrow - nic poza tym.

Aktualnie zastanawiam sie nad sprzedaza - wiec gdybys byl
zainteresowany - daj znac na maila.

Pozdrawiam,
Emil.

13 Data: Wrzesien 13 2010 18:05:45
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: to 

begin koziel

Aktualnie zastanawiam sie nad sprzedaza - wiec gdybys byl zainteresowany
- daj znac na maila.

Ja?

--
ignorance is bliss

14 Data: Wrzesien 14 2010 03:58:05
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: koziel 

Zalozyciel :) taka aura grypowa, ze nie zwrocilem uwagi.

Pozdrawiam,
Emil.

15 Data: Wrzesien 13 2010 10:21:04
Temat: Re: wybór małego babskiego jeździdła?
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-09-12 19:01, mariuszmo pisze:

Nie interesują mnie opinie aby nie kupować fiata tylko dlatego, ze to fiat

Nie wypowiem się o peugeocie 206 ponieważ nie znam tej konstrukcji, natomiast napiszę Ci coś o fiacie.

1. dokładnie sprawdzić miejsca podatne na korozję (progi, podłoga, okolice wlewu paliwa pod nadkolem, mocowania amortyzatorów z przodu)
Tak, fiat ma cały czas słabe blachy więc pod tym względem na pewno przegrywa.

2. silniki 1.3 zaprzeczenie trwałości diesla, często padają turbiny a jak kupujesz używkę to ciężko stwierdzić jak ktoś jeździł wcześniej.
Rozrząd mimo iż na łańcuchu, wymaga wymiany czasami już po 100tyś km.
Silnik średnio udany nie to co starsze 1.9JTD. Spalanie nie jest jakoś ekstremalnie małe (krążą opinie, że poniżej 5l na mieście, to oczywiście fikcja)

Na twoim miejscu nie brałbym fiata, jak pisałem nie znam peugeota ale bardziej ku niemu bym się skłaniał. Auto wizualnie bardzo ładne a jak z silnikami to niech się wypowiedzą osoby które znają tą konstrukcje.

--
krzysiek82

wybór małego babskiego jeździdła?



Grupy dyskusyjne