wymiana dachu...
1 | Data: Luty 07 2008 08:06:58 |
Temat: wymiana dachu... | |
Autor: zkruk [Lodz] | tak po wczorajszych odwiedzinach w zaglebiu metalurgicznym (jak to ladnie okreslono na grupie) przyszla do mnie refleksja - wymiana dachu... 2 |
Data: Luty 07 2008 08:24:52 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Piotr B. |
ale... czesto gesto na discovery sa programy o tjuningowcach z usa Dopoki nie zaliczysz dacha i dach Ci sie na spawach nie zlozy, miazdzac Ciebie i pasazerow, to operacje mozna uznac za nieszkodliwa. :) A te wszystkie tuningowe bryki - jak ogladam jak oni te samochody spawaja, ile klada szpachli itp. to ... tragedia :) 3 |
Data: Luty 07 2008 08:29:27 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Gabriel'Varius' |
A te wszystkie tuningowe bryki - jak ogladam jak oni te samochody spawaja, ile klada szpachli itp. to ... tragedia :)Ale jak wygladaja :-) Zreszta podobnie jest z tuningowaniem silnika - prawie nikt nie interesuje sie jak zatrzymac auto z wiekszych predkosci i utrzymac je stabilnie na drodze (hamule sa niewazne, byle bylo duzoooo KM pod butem :-) ) pozdrawiam -- <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- -> Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 4 |
Data: Luty 07 2008 08:50:50 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: zkruk [Lodz] | Piotr B. wrote: ale... czesto gesto na discovery sa programy o tjuningowcach z usa :) no a sztywnosc nadwozia? szyby nie beda pekac? A te wszystkie tuningowe bryki - jak ogladam jak oni te samochody moze przewrazliwieni jestesmy ;) -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 5 |
Data: Luty 07 2008 08:23:21 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | zkruk [Lodz] wrote:
No nie sadze.. Jak widze te mogomaciki, ktorymi spawaja ramy samochodow ... chyba tylko na potrzeby TV ;) 6 |
Data: Luty 07 2008 12:11:29 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | go! wrote: No nie sadze.. a czym mają spawać? ps. a tak na marginesie to "migomaciki" jak już (bo "tigomaciki" sie nie używa) -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 7 |
Data: Luty 07 2008 09:54:39 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Przemek |
Piotr B. wrote: w tych autach z racji wieku szyby sa jeszcze montowane na gumowe uszczelki a nie wklejane , no i nie byly obliczane przy projektowaniu auta jako element nosny nadwozia tak jak przy wklejanych. pzdr 8 |
Data: Luty 07 2008 10:23:46 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: J.F. | On Thu, 7 Feb 2008 09:54:39 +0100, Przemek wrote: Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości I tak nie beda. Jezdzi troche zwyklych pojazdow po kraju z wymienionym dachem i szyby nie pekaja. J. 9 |
Data: Luty 07 2008 12:10:01 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | Piotr B. wrote: A te wszystkie tuningowe bryki - jak ogladam jak oni te samochody Jaka znów tragedia? Szpachel to tragedia? Spawanie to tragedia? Zauważ w jaki sposób oni to robią i jak przygotowują auto do spwania, spzachlowania a w efekcie malowania. Cały myk polega na tym, ze nie samo szpachlowanie, czy spawanie jest groźne, a to w jaki sposób jest wyykonywane. Poza tym kiedy wycinają dach i spawają go na nowo ... to mają samochód, ktory ma ... rame. W konstrukcjach samonośnych dach jest częscią konstrukcyjną, ale kiedy auto leży na ramie, możesz go w ogole wyciąć i nie stracisz na sztywności calości. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 10 |
Data: Luty 07 2008 12:38:25 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Piotr B. | Szpachel to tragedia?kilogramy szpachli to tragedia Poza tym kiedy wycinają dach i spawają go na nowo ... to mają samochód, Chlopie, mam UAZa :), wiem co to rama. Wiem tez ze balbym sie miec nad soba przyspawany dach spawany w slupkach w samochodzie ktory jezdzi szybciej niz moj UAZ :) Oczywiscie mozna tak jezdzic cale zycie i nic nikomu sie nie stanie bo nigdy nie bedziesz mial wypadku 11 |
Data: Luty 07 2008 12:52:55 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | Piotr B. wrote:
znaczy sie luksusowe cabrio potrafiące rozpędzić sie do 250KM/h odpada w przedbiegach, bo nie ma dachu? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 12 |
Data: Luty 07 2008 12:59:16 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Brzezi | Cz, 07 lut 2008 o 12:52 GMT, Kuba (aka cita) napisał(a): znaczy sie luksusowe cabrio potrafiące rozpędzić sie do 250KM/h odpada w Ale cabrio jest specjalnie przystosowane to tego czym jest, czyli ma specjalnie wzmocnione slupki i czesto dodatkowe slupki/ochraniacze aby nie zmiazdzyc ludzi w srodku, tak same wlasciwosci mial oryginalny dach, dopuki nie zostanie oslabiony przez spawy... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ "How should I know if it works? That's ] [ Ekg: #3781111 ][ what beta testers are for. I only ] [ LinuxUser: #249916 ][ coded it." ] [ (Attributed to Linus Torvalds, somewhere ] [ in a posting) ] 13 |
Data: Luty 07 2008 14:05:13 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: staszek | Ale cabrio jest specjalnie przystosowane to tego czym jest, czyli ma a jak myslisz 'fahofcu', co bedzie bezpieczniejsze: wzmocnione slupki przedniej szyby i nic wiecej, czy waspawany w 6 (lub wiecej) dach ? 14 |
Data: Luty 07 2008 14:30:03 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | staszek pisze: Ale cabrio jest specjalnie przystosowane to tego czym jest, czyli ma zawsze material jest slabszy w miejscach laczenia (w dodatku jak spawa to w pospiechu "Ziutek z Heniem" zeby tylko na najblizsza gielde zdazyc to efekty sa mizerne), a w miare nowe cabrio maja wiecej elementow wzpocnionych niz tylko slupki przedniej szyby... -- venioo 15 |
Data: Luty 07 2008 14:38:03 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: staszek | zawsze material jest slabszy w miejscach laczenia (w dodatku jak spawa aha rozumiem. brak materialu bedzie mocniejszy niz material laczony. brawo. 16 |
Data: Luty 07 2008 15:20:35 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: PAndy |
zawsze material jest slabszy w miejscach laczenia (w dodatku jak spawa a to nie jest akurat prawda... 17 |
Data: Luty 07 2008 15:37:08 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: J.F. | On Thu, 07 Feb 2008 14:30:03 +0100, venioo wrote: zawsze material jest slabszy w miejscach laczenia (w dodatku jak spawa Jak sie jednak nie spiesza, to spawy stali sa zasadniczo mocne, bardzo mocne nawet.. J. 18 |
Data: Luty 07 2008 15:41:02 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, zawsze material jest slabszy w miejscach laczenia (w dodatku jak spawaJak sie jednak nie spiesza, to spawy stali sa zasadniczo mocne, Często mocniejsze od stali tuż obok... przegrzanej przy spawaniu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 19 |
Data: Luty 07 2008 15:44:32 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | J.F. pisze: On Thu, 07 Feb 2008 14:30:03 +0100, venioo wrote: mocny to on jest, ale OIDP malo sprezysty, i o ile sama konstrukcja jest statycznie mocna, to w momencie uderzenia peka wlasnie na spawach :| -- venioo SPRZEDAM: http://venioo.w.interia.pl/calibra 20 |
Data: Luty 07 2008 15:49:39 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | venioo wrote: J.F. pisze: jesli juz to .. tuz obok spawów. Sam spaw, jesli jest poprawnie wykonany - nie pusci. Moze puscic co najwyzej obok - ale to juz kwestia odpowiedniej technologi spwania i/lub odpowiedniego wzmoocnienia materialu obok spawu. W przypadku cienkich blach dachu - niepotrzebne, w przypadku niektórych spawów ramy - wskazane (mówie o tzw. "latach") -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 21 |
Data: Luty 07 2008 15:47:30 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: theStachoo | venioo pisze: zawsze material jest slabszy w miejscach laczenia Spawy należy projektować tak, aby były wytrzymalsze od materiału łączonego. -- theStachoo 22 |
Data: Luty 07 2008 13:29:49 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Brzezi | Cz, 07 lut 2008 o 14:05 GMT, staszek napisał(a): Ale cabrio jest specjalnie przystosowane to tego czym jest, czyli maa jak myslisz 'fahofcu', co bedzie bezpieczniejsze: wzmocnione slupki wiesz, 2 solidne, wzmocnione, kawalki metalu, moga byc wytrzymalsze niz nawet 6 przecietych i zespawanych ze soba, dodatkowo bez wzmocnien spawow ktore przydalyby sie w takiej sytaucji, tylko wyszlifowanych do oryginalnego ksztaltu i grubosci zeby "nie bylo ich widac" bo przeciez dach jest "oryginalny i nie smigany..." Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:- ] [ Ekg: #3781111 ][ a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++ ] [ LinuxUser: #249916 ][ o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+ ] [ 5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y-- ] 23 |
Data: Luty 07 2008 14:39:06 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: staszek | wiesz, 2 solidne, wzmocnione, kawalki metalu, moga byc wytrzymalsze niz jasne. a ja jestem bywalcem forum onetu. 24 |
Data: Luty 07 2008 14:04:59 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Brzezi | Cz, 07 lut 2008 o 14:39 GMT, staszek napisał(a): wiesz, 2 solidne, wzmocnione, kawalki metalu, moga byc wytrzymalsze nizjasne. a ja jestem bywalcem forum onetu. Twoje argumenty mnie powalily, przepraszam, przyznaje ci racej.., pomylilem sie... Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ wuasnie. ] [ Ekg: #3781111 ][ Krzys Leszczynski sie niecierpliwi. ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 25 |
Data: Luty 07 2008 15:10:26 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: staszek | Twoje argumenty mnie powalily, przepraszam, przyznaje ci racej.., moje argumenty sa wziete z praktyki i doswiadczenia, a twoje z tzw dupy. dlatego nie chce mi sie dyskutowac z betonem. 26 |
Data: Luty 07 2008 14:15:39 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Brzezi | Cz, 07 lut 2008 o 15:10 GMT, staszek napisał(a): Twoje argumenty mnie powalily, przepraszam, przyznaje ci racej..,moje argumenty sa wziete z praktyki i doswiadczenia, a twoje z tzw dupy. az ci ta praktyka z butow wylazi Pozdrawiam beton 27 |
Data: Luty 07 2008 11:49:23 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | Kuba (aka cita) wrote:
I wlasnie te ramy tez wielokrotnie tna, skracaja, wydluzaja uzywajac migomatow jednofazowych jak do spawania siatki ogrodzeniowej.. 28 |
Data: Luty 07 2008 12:54:57 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | go! wrote: Kuba (aka cita) wrote: a czym sie rózni "migomat jednofazowy" dowolnej spawarki trójfazowej - oczywiście w kontekscie wytrzymałości spoiny, w takich (bądz co bądz) cienkich stalowych, czy aluminiowych profilach.. Jak fabryka zespawa, a w zasadzie zgrzeje, punktowo to jest ok, ale jak ktoś, kto potrafi spawać, zespawa to spawem ciągłym - to już źle? Bosz... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 29 |
Data: Luty 07 2008 13:05:40 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Piotr B. |
Jak fabryka zespawa, a w zasadzie zgrzeje, punktowo to jest ok, ale jak A czujesz roznice miedzy calym elementem, a tym samym elementem przecietym na pol i zespawanym po srodku ? 30 |
Data: Luty 07 2008 12:13:15 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | Kuba (aka cita) wrote:
to moze ty mi powiedz po co sa spawarki 380V i elektrody jak palec? Spawanie to nie tylko zlepienie drucikiem dwoch szmeli, ale takze nadtopienie ich. Ich glebiej roztopisz tym.. Widziales zeby ktos spawal migomatem np. lemiesze spychaczy? -- go! 31 |
Data: Luty 07 2008 13:40:57 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: staszek | to moze ty mi powiedz po co sa spawarki 380V i elektrody jak palec? ja ci powiem. sam spawam (auta) migiem 1 fazowym na najmniejszym zakresie(sa 4 od 90 do 16A). i po chuj mi 3fazy ? Widziales zeby ktos spawal migomatem np. lemiesze spychaczy? ty to jednak glupek jestes. 32 |
Data: Luty 07 2008 13:41:28 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: staszek | 4 od 90 do 16A). i po chuj mi 3fazy ? poprawka 90 - 160 A 33 |
Data: Luty 07 2008 14:11:35 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Piotr B. |
ty to jednak glupek jestes. A najbardziej to mnie przerazaja samochody spawane przez takich władców świata i wszechświata :) :) :) Piotrek 34 |
Data: Luty 07 2008 13:15:43 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | staszek wrote: ty to jednak glupek jestes.Dla mnie to mozesz se spawac te ramy samochodowe i lutownica oporowa -- go! 35 |
Data: Luty 07 2008 14:48:47 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello go!, a czym sie rózni "migomat jednofazowy" dowolnej spawarki trójfazowej -to moze ty mi powiedz po co sa spawarki 380V i elektrody jak palec? Na pewno nie do spawania blach w samochodzie. Dach to nie most wiszący. Spawanie to nie tylko zlepienie drucikiem dwoch szmeli, ale takze A my tu piszemy o lemieszach spychaczy czy o spawaniu blach w samochodzie osobowym? Czy choć raz w życiu spawałeś cienką blachę "elektrodą jak palec"? Spawarka jednofazowa, zasilana 230V 16A, bez problemu spawa elektrodą 3.5 mm prądem 120A. Czymś takim można spawać już naprawdę grube elementy ale próba spawania cienkich blach takim prądem poskutkuje tylko powypalaniem dziur. Do blach używa się migomatu, cienkiego drutu i niskiego prądu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 36 |
Data: Luty 07 2008 14:09:21 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | RoMan Mandziejewicz wrote: A my tu piszemy o lemieszach spychaczy czy o spawaniu blach w Masz racje, nawet gruba blache nie jest latwo pospawac elektroda, duzym pradem zeby nie wypalic dziury. Fakt ze nie o lemieszach tu mowimy, ale i nie o "cienkich blachach" Chodzilo o wyspawanie ramy w starych samochodach. Powiedzmy ksztaltownik 90x90x4. Ja tam wole "sprzet ciezki" ;) -- go! 37 |
Data: Luty 07 2008 15:32:13 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | go! wrote: Kuba (aka cita) wrote: po to, zeby można bylo spawać grubą stal, a nie blaszki. Spawarką z elektrodą "grubą jak palec" nie zespawasz blachu o grubości 2 mm. Jak sie pouczysz troche o spawalnictwie, rodzajach spawarek i elektrod oraz o metodach łączenia matali poprzez spawanie, zdasz kilka egzaminów na PP z tego zakresu - to pogadamy. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 38 |
Data: Luty 07 2008 14:40:46 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | Kuba (aka cita) wrote: po to, zeby można bylo spawać grubą stal, a nie blaszki. Jak bedziesz czytal posty poprzedzajace Twoj to przyoszczedzisz na klawiaturach -- go! 39 |
Data: Luty 07 2008 15:47:37 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | go! wrote: Kuba (aka cita) wrote: czytalem, co nie zmienia faktu, że odpowiadam pod swoją częscią wątku, gdzie takowej odpowiedzi nie bylo, a uwaga byla skierowana bezposrednio do mnie. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 40 |
Data: Luty 07 2008 15:00:58 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: go! | Kuba (aka cita) wrote: czytalem, co nie zmienia faktu, że odpowiadam pod swoją częscią wątku, gdzie takowej odpowiedzi nie bylo, a uwaga byla skierowana bezposrednio do mnie. fakt - sorry -- go! 41 |
Data: Luty 07 2008 23:09:13 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 07 Feb 2008 12:13:15 +0000, "go!" wrote: to moze ty mi powiedz po co sa spawarki 380V i elektrody jak palec? Do spawania okrętów? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 42 |
Data: Luty 07 2008 14:37:19 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | go! pisze: Kuba (aka cita) wrote: Wszystko zalezy od tego w ktorym miejscu to jest przecinane i spawane! W normalnej eksploatacji to nie bedzie mialo roznicy, jednakze przy duzych obciazeniach chwilowych (np. przy wypadku) rura niespawana sie wygnie, taka sama zespawana z 2 elementow peknie lub wogole sie "przerwie". Dlatego m.in. zmienily sie przepisy dot. budowy klatek bezpieczenstwa w samochodach sportowych. -- venioo 43 |
Data: Luty 07 2008 15:46:30 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | venioo wrote: Wszystko zalezy od tego w ktorym miejscu to jest przecinane i spawane! zasadniczo, jak sie człowiek przyłoży do spawania i potrafi spawac, a do tego zastosuje odpowiednią technike to może otrzymac łączenie mocniejsze od pozostalej częsci niespawanej. Oczywiście w przypadku dachu trudno dołożyć "łaty", co nie zmienia faktu, ze sama wprawa i doświadczenie w spawaniu może spowodowac, ze spoina będzie na tyle wytrzymala, ze miejsca spawania nie "puszczą" podczas żadnego wypadku. Co do zaś spawania ramy - nie wiele trzeba, zeby wzmocnić spaw tak, zeby był najwytrzymalszym miejscem ramy. na marginesie - słyszaleś o samochodach z tzw. "pólramami", gdzie np. kabina jest zbudowana w firmie samonośnej, a paka z tylu na ramie, a całość jest albo przykręcona, albo dospawana? Nie slyszalem, zeby sie kiedyś taki samochod ... złamał. A przynajmniej nie był bardzije "łamliwy" niż każdysamochód poddany odpowiednio silnim i odpowiednio ukierunkowanym obciążeniom. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 44 |
Data: Luty 07 2008 15:58:43 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | Kuba (aka cita) pisze: venioo wrote: to dlaczego teraz sie rury gnie, a nie spawa na zgieciach, skoro to takie wytrzymale??? na marginesie - słyszaleś o samochodach z tzw. "pólramami", gdzie np. kabina jest zbudowana w firmie samonośnej, a paka z tylu na ramie, a całość jest albo przykręcona, albo dospawana? Zgadzam sie z Toba w 101%, tylko przypomne, ze watek zaczelismy omawiajac "garazowe implanty" dachu (i pozniej watek zszedl na ramy). Jak konstrukcja jest fabrycznie obliczona pod wzgledem wytrzymalosciowym i jest wykonana z 1 kawalka materialu o odpowiedniej teksturze uksztaltowanej obrobka plastyczna, to nie bedzie tak samo wytrzymala po przecieciu i polaczeniu, a zeby byla tak samo wytrzymala bedzie trzeba zastosowac łaty itp. - a takiego samochodu z widocznymi spawami nikt nie kupi. PZDR -- venioo SPRZEDAM: http://venioo.w.interia.pl/calibra 45 |
Data: Luty 07 2008 16:04:51 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | venioo wrote:
bo po co spawać coś, co nie musi być spawane? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 46 |
Data: Luty 07 2008 16:24:52 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Piotr B. |
bo po co spawać coś, co nie musi być spawane? Widzialem jak przy dachowaniu terenowki sklada sie "klatka bezpieczenstwa " spawana z rurek i kolanek. Nie powiesz chyba ze taka konstrukcja jest bardziej wytrzymala od gietej rury bezszwowej... 47 |
Data: Luty 09 2008 11:27:49 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Kuba (aka cita) | Piotr B. wrote: bo po co spawać coś, co nie musi być spawane? nie mam pojęcia jaką wytrzymałość ma gięta rura.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 48 |
Data: Luty 07 2008 15:50:55 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: theStachoo | venioo pisze: W normalnej eksploatacji to nie bedzie mialo roznicy, jednakze przy duzych obciazeniach chwilowych (np. przy wypadku) rura niespawana sie wygnie, taka sama zespawana z 2 elementow peknie lub wogole sie "przerwie". Jaw wyżej. Poprawnie zaprojektowana spoina ma być z założenia wytrzymalsza niż element łączony. Więc nie jest prawdą co piszesz. -- theStachoo 49 |
Data: Luty 07 2008 16:20:30 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | theStachoo pisze: venioo pisze: ....to przetnij sobie samochod wzdluz i w poprzek i zespawaj, bedziesz mial bezpieczniejszy... -- venioo SPRZEDAM: http://venioo.w.interia.pl/calibra 50 |
Data: Luty 07 2008 16:32:05 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: theStachoo | venioo pisze: ....to przetnij sobie samochod wzdluz i w poprzek i zespawaj, bedziesz mial bezpieczniejszy... Ja mam lepszą rade, jak nie masz o czymś pojęcia to się nie odzywaj. BTW Mowa była o rurze -- theStachoo 51 |
Data: Luty 07 2008 20:56:22 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | theStachoo pisze: venioo pisze: ....bo rozmawiajac z Toba odnosze wrazenie, ze mnie oklamywali na studiach caly czas... Spoina bedzie bardziej wytrzymala w przypadku obciazen statycznych, ale inaczej "pracuje" element spawany i niespawany, i niestety niespawany jak nie na spoinie to tuz obok spoiny w momencie np. uderzenia bocznego - nie wytrzyma i nastapi oddzielenie materialu. Nastapi spietrzenie naprezen na granicy materialu i spaw nie wytrzyma. O tym mowie. Jak jest inaczej to podaj mi jakas literature, gdzie jest opisane to o czym piszesz, zebym mogl sie zapoznac. -- venioo SPRZEDAM: http://venioo.w.interia.pl/calibra 52 |
Data: Luty 07 2008 22:28:43 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: theStachoo | venioo pisze: Spoina bedzie bardziej wytrzymala w przypadku obciazen statycznych, ale inaczej "pracuje" element spawany i niespawany, i niestety niespawany jak nie na spoinie to tuz obok spoiny w momencie np. uderzenia bocznego - nie wytrzyma i nastapi oddzielenie materialu. Nastapi spietrzenie naprezen na granicy materialu i spaw nie wytrzyma. O tym mowie. Jak jest inaczej to podaj mi jakas literature, gdzie jest opisane to o czym piszesz, zebym mogl sie zapoznac. Jeżeli spoina jest poprawnie dobrana i wykonana to pękniecie nastąpi na granicy spawu i materiału rodzimego, ale nigdy nie na samej spoinie. -- theStachoo 53 |
Data: Luty 07 2008 22:57:47 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | theStachoo pisze: Jeżeli spoina jest poprawnie dobrana i wykonana to pękniecie nastąpi na granicy spawu i materiału rodzimego, ale nigdy nie na samej spoinie. No tu sie zgadzam w 100% ale mowilismy ogolnie o wytrzymalosci konstrukcji a nie o szczegolach "czy sama spoina nie wytrzyma czy tuz obok". Jak w cos przypier..lisz spawanym samochodem, to malo bedzie Cie interesowalo, czy to spoina czy granica materialu :) POZDRAWIAM -- venioo SPRZEDAM: http://venioo.w.interia.pl/calibra 54 |
Data: Luty 07 2008 23:06:07 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: theStachoo | venioo pisze: No tu sie zgadzam w 100% ale mowilismy ogolnie o wytrzymalosci konstrukcji a nie o szczegolach "czy sama spoina nie wytrzyma czy tuz obok". Jak w cos przypier..lisz spawanym samochodem, to malo bedzie Cie interesowalo, czy to spoina czy granica materialu :) Tak, ale podałem przypadek skrajny (jeśli już dojdzie do pęknięcia). Wcale tak być nie musi, może pęknąć daleko od spawu. Choć faktem jest, że wolałbym nie próbować spawów z zagłębia metaloplastyki ;) -- theStachoo 55 |
Data: Luty 07 2008 09:44:28 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: PeJot | zkruk [Lodz] pisze: ale... czesto gesto na discovery sa programy o tjuningowcach z usa ZTCW oni tną 50 letnie auta postawione na ramie. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem 56 |
Data: Luty 07 2008 09:53:40 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik PeJot napisał: zkruk [Lodz] pisze:A co to zmienia np. w kwestii bezpieczenstwa przy ewentualnym dachowaniu - dach i tak sie zlozy i zabije osoby siedzace w aucie (cos jak prasa na zlomowisku)? :-) pozdrawiam -- <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- -> Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 57 |
Data: Luty 07 2008 10:10:05 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: venioo | Gabriel'Varius' pisze: Użytkownik PeJot napisał: taaa... zeby to bylo takie proste... a pozniej dopasuj szyby :) A co to zmienia np. w kwestii bezpieczenstwa przy ewentualnym dachowaniu - dach i tak sie zlozy i zabije osoby siedzace w aucie (cos jak prasa na zlomowisku)? :-) stara konstrukcja na ramie stalowej = ciezkie g..wno = dach i tak sie zlozy, cy spawany czy nie :| -- venioo 58 |
Data: Luty 07 2008 10:27:17 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: zkruk [Lodz] | venioo wrote: taaa... zeby to bylo takie proste... a pozniej dopasuj szyby :) no rzeczywiscie - masz racje :) ale jak opowiadaja to wyglada to tak jakby panowie cieli na oko ;) stara konstrukcja na ramie stalowej = ciezkie g..wno = dach i tak sie nie pomyslalem :] -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 59 |
Data: Luty 07 2008 10:35:27 | Temat: Re: wymiana dachu... | Autor: PeJot | Gabriel'Varius' pisze: Użytkownik PeJot napisał: Przecież oni robią samochody nie do jazdy tylko do oglądania :> -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |