Niech szlag trafi domorosłych poprawiaczy.
Poprzedni właściciel samochodu zamontował sobie dodatkowy 'elektroniczny system zabezpieczający przed kradzieżą'. System ten od początku wydawał mi się zbędny i w ogóle chwpc. W sobotę wieczór system zaczął szwankować. Ok myślę w poniedziałek znajdę elektryka, który Cię draniu zdejmie. Poniedziałek, rano system chyba wyczuł moje intencje - nie dość, że sukinkot zablokował auto to jeszcze prąd ukradł.
Czekaj dziadu i tak znajdę speca co Cię wymontuje.
--
to powiedział *hephalump*
"Hen, dążmy w świt"
2 |
Data: Luty 12 2007 09:22:13 |
Temat: Re: xujowe patent [blog] |
Autor: Toma |
hephalump napisał(a):
Niech szlag trafi domorosłych poprawiaczy.
Poprzedni właściciel samochodu zamontował sobie dodatkowy 'elektroniczny
system zabezpieczający przed kradzieżą'. System ten od początku wydawał
mi się zbędny i w ogóle chwpc. W sobotę wieczór system zaczął
szwankować. Ok myślę w poniedziałek znajdę elektryka, który Cię draniu
zdejmie. Poniedziałek, rano system chyba wyczuł moje intencje - nie
dość, że sukinkot zablokował auto to jeszcze prąd ukradł.
Czekaj dziadu i tak znajdę speca co Cię wymontuje.
Hehe, ale się uśmiałem.
Tylko uważaj, bo jak to zaraźliwe i zaraził wiecej urządzeń w autku, to moze
okazać się,że nawet śrubki nie odkręcisz :>>>
Pozdr
Toma
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
3 |
Data: Luty 12 2007 12:38:22 | Temat: Re: xujowe patent [blog] | Autor: Nex@pl |
Toma napisał(a):
hephalump napisał(a):
Niech szlag trafi domorosłych poprawiaczy.
Poprzedni właściciel samochodu zamontował sobie dodatkowy 'elektroniczny system zabezpieczający przed kradzieżą'. System ten od początku wydawał mi się zbędny i w ogóle chwpc. W sobotę wieczór system zaczął szwankować. Ok myślę w poniedziałek znajdę elektryka, który Cię draniu zdejmie. Poniedziałek, rano system chyba wyczuł moje intencje - nie dość, że sukinkot zablokował auto to jeszcze prąd ukradł.
Czekaj dziadu i tak znajdę speca co Cię wymontuje.
Hehe, ale się uśmiałem.
Tylko uważaj, bo jak to zaraźliwe i zaraził wiecej urządzeń w autku, to moze okazać się,że nawet śrubki nie odkręcisz :>>>
Pozdr
Toma
Ostatnio jeździłem W124T, które odpalało dopiero po przytrzymaniu przycisku na konsoli :) Ludzi emają pomysły.
| |