Grupy dyskusyjne   »   yaris - zacisk\łożysko

yaris - zacisk\łożysko



1 Data: Kwiecien 03 2011 15:13:42
Temat: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

Cześć!

Mam problem. Dzisiaj na trasie (po wymianie klocków) zauważyłem dziwne
dosyć niepokojące się grzanie felgi prawej przedniej. Za cholerę nie
wiem czy to może być zapieczony tłoczek/cylinderki w zacisku czy może
kończące się łożysko. Dramatu nie ma bo opór gdzieś tam powstaje ale
auto jedzie prosto, nie ma jakiegoś większego zużycia paliwa, jedyne
odgłosy jakie się czasami wydobywają to piski (takie jak przy
hamowaniu). Podejrzewam, że to elementy zacisku i pewnie kupię zestaw
naprawczy i to zrobię ale ciekawi mnie jedna rzecz. Jeżeli się okaże,
że to faktycznie ten zacisk to w jakim czasie, przy jeździe z av~70km/
h może paść mi łożysko (dodam że wymieniałem rok temu - zamiennik
dobry jakościowo). Czy jest to w ogóle możliwe, żeby ciepło
generowanie przez tarcie w układzie ham. zdematerializowało smar w
łożysku ? ;)

Pozdrawiam



2 Data: Kwiecien 03 2011 15:20:21
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

jeszcze jedno: czy przypadkiem zapowietrzenie układu ham. nie powoduje
wypychania klocków ?

może macie jakiś sprawdzony patent na samodzielne odpowietrzanie, bo
dotychczas jak robiłem, to potrzebna była jedna osoba do wciskania
pedału.

3 Data: Kwiecien 03 2011 23:17:15
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: kogutek 

Mateusz  napisał(a):

jeszcze jedno: czy przypadkiem zapowietrzenie uk=B3adu ham. nie powoduje
wypychania klock=F3w ?

mo=BFe macie jaki=B6 sprawdzony patent na samodzielne odpowietrzanie, bo
dotychczas jak robi=B3em, to potrzebna by=B3a jedna osoba do wciskania
peda=B3u.
Zaworek jednokierunkowy. Można zrobić z dwóch rurek miedzianych i kulki.
Wlutowujesz mniejszą rurkę w większą. wsadzasz kulkę i wlutowujesz znowu
mniejszą rurkę. Ta wlutowana od "góry" musi być trochę poharatana żeby się nie
zrobił zawor zamykający w obie strony. Średnice takie żeby dalo się połączyc
bez problemu z odpowietrznikiem krótkim weżykiem z PCV. Od drugiej strony na
zawór naciąga cię dluższy wezyk i drugo koniec wsadza do zbiorniczka z płynem.
Jak założysz to sobie pompujesz ile chcesz. Płyn sie pzrelewa do zbiorniczka i
uklad sie odpowietrza. Proste jak budowa cepa.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Kwiecien 04 2011 00:18:54
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

On 4 Kwi, 01:17, "kogutek"  wrote:

Zaworek jednokierunkowy. Mo na zrobi z dw ch rurek miedzianych i kulki.
Wlutowujesz mniejsz rurk w wi ksz . wsadzasz kulk i wlutowujesz znowu
mniejsz rurk . Ta wlutowana od "g ry" musi by troch poharatana eby si nie
zrobi zawor zamykaj cy w obie strony. rednice takie eby dalo si po czyc
bez problemu z odpowietrznikiem kr tkim we ykiem z PCV. Od drugiej strony na
zaw r naci ga ci dlu szy wezyk i drugo koniec wsadza do zbiorniczka z p ynem.
Jak za o ysz to sobie pompujesz ile chcesz. P yn sie pzrelewa do zbiorniczka i
uklad sie odpowietrza. Proste jak budowa cepa.

Jeśli dobrze rozumiem, to jest to pochodna zaworka powietrza w kole
nie ? Pytanie tylko, czy takie rozwiązanie się sprawdzi w układach z
ABSem czy generalnie nie ma różnicy ? chodzi generalnie o pompę ABS.
Nie wiem czy nie bredzę, ale odpowietrzenie pompy jest już konieczne
jak jest wyciek płynu z układu - czyli mnie to nie dotyczy.

5 Data: Kwiecien 04 2011 12:31:11
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: kogutek 

Mateusz  napisał(a):

On 4 Kwi, 01:17, "kogutek"  wrote:
> Zaworek jednokierunkowy. Mo na zrobi z dw ch rurek miedzianych i kulki.
> Wlutowujesz mniejsz rurk w wi ksz . wsadzasz kulk i wlutowujesz znowu
> mniejsz rurk . Ta wlutowana od "g ry" musi by troch poharatana eby si nie
> zrobi zawor zamykaj cy w obie strony. rednice takie eby dalo si po czyc
> bez problemu z odpowietrznikiem kr tkim we ykiem z PCV. Od drugiej strony=
 na
> zaw r naci ga ci dlu szy wezyk i drugo koniec wsadza do zbiorniczka z p y=
nem.
> Jak za o ysz to sobie pompujesz ile chcesz. P yn sie pzrelewa do zbiornic=
zka i
> uklad sie odpowietrza. Proste jak budowa cepa.

Je=B6li dobrze rozumiem, to jest to pochodna zaworka powietrza w kole
nie ? Pytanie tylko, czy takie rozwi=B1zanie si=EA sprawdzi w uk=B3adach z
ABSem czy generalnie nie ma r=F3=BFnicy ? chodzi generalnie o pomp=EA ABS.
Nie wiem czy nie bredz=EA, ale odpowietrzenie pompy jest ju=BF konieczne
jak jest wyciek p=B3ynu z uk=B3adu - czyli mnie to nie dotyczy.
Tak, jest to zaworek działający tak jak w kole. Takie zaworki są rownież do
kupienia. Są na przyklad elementami osprzętu stosowanego w ukladach
pneumatcznych. Trzeba tylko zwrócić uwagę czy płyn ich nie uszkodzi. Dlatego
pomysl ze zrobieiem z rurek miedzianych i kulki od lożyska. Nie ma żadnej
cudownej procedury z odpowietrzaniem ukladów hydraulicznych. Trzeba przez nie
przepuścić odpowiednią ilość plynu pomiędzy zbiornikiem a miejscem ktore się
odpowietrza.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Kwiecien 04 2011 06:10:55
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

On 4 Kwi, 14:31, "kogutek"  wrote:

Mateusz  napisał(a):









> On 4 Kwi, 01:17, "kogutek"  wrote:
> > Zaworek jednokierunkowy. Mo na zrobi z dw ch rurek miedzianych i kulki.
> > Wlutowujesz mniejsz rurk w wi ksz . wsadzasz kulk i wlutowujesz znowu
> > mniejsz rurk . Ta wlutowana od "g ry" musi by troch poharatana eby si nie
> > zrobi zawor zamykaj cy w obie strony. rednice takie eby dalo si po czyc
> > bez problemu z odpowietrznikiem kr tkim we ykiem z PCV. Od drugiej strony> >  na
> > zaw r naci ga ci dlu szy wezyk i drugo koniec wsadza do zbiorniczka z p y> > nem.
> > Jak za o ysz to sobie pompujesz ile chcesz. P yn sie pzrelewa do zbiornic> > zka i
> > uklad sie odpowietrza. Proste jak budowa cepa.

> Je=B6li dobrze rozumiem, to jest to pochodna zaworka powietrza w kole
> nie ? Pytanie tylko, czy takie rozwi=B1zanie si=EA sprawdzi w uk=B3adach z
> ABSem czy generalnie nie ma r=F3=BFnicy ? chodzi generalnie o pomp=EA ABS.
> Nie wiem czy nie bredz=EA, ale odpowietrzenie pompy jest ju=BF konieczne
> jak jest wyciek p=B3ynu z uk=B3adu - czyli mnie to nie dotyczy.

Tak, jest to zaworek działający tak jak w kole. Takie zaworki są rownież do
kupienia. Są na przyklad elementami osprzętu stosowanego w ukladach
pneumatcznych. Trzeba tylko zwrócić uwagę czy płyn ich nie uszkodzi. Dlatego
pomysl ze zrobieiem z rurek miedzianych i kulki od lożyska. Nie ma żadnej
cudownej procedury z odpowietrzaniem ukladów hydraulicznych. Trzeba przez nie
przepuścić odpowiednią ilość plynu pomiędzy zbiornikiem a miejscem ktore się
odpowietrza.

Dzięki jeszcze raz. Może faktycznie sobie zrobię tak dla ciekawostki.

7 Data: Kwiecien 04 2011 10:56:52
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Albercik 

W dniu 04.04.2011 00:20, Mateusz pisze:

jeszcze jedno: czy przypadkiem zapowietrzenie układu ham. nie powoduje
wypychania klocków ?

może macie jakiś sprawdzony patent na samodzielne odpowietrzanie, bo
dotychczas jak robiłem, to potrzebna była jedna osoba do wciskania
pedału.

paten bardzo prosty, ale nieco więcej płynu się zużywa:

na odpowietrznik zakładasz wężyk, ciasno pasujący aby powietrze nie podeszło. Drugi koniec wężyka wkładasz do butelki, do samego dna.
wężyk przeźroczysty, przynajmniej 1m długości.

odkręcasz lekko odpowietrznik, ale tak tylko troszkę, aby stawiał on jakiś opór, pompujesz kilka razy hamulcem, upewniasz się że końcówka wężyka jest na dnie butelki, poniżej poziomu płynu, który już tam naleciał, patrząc na wężyk widzisz czy z układu zeszło powietrze czy już sam płyn leci. Końcówka wężyka jak będzie poniżej poziomu płynu nie pozwoli na zassanie powietrza z powrotem do układu. Pompujesz tak długo, aż w wężyku nie będzie powietrza. Jeżeli podejrzewasz zapowietrzenie gdzieś w okolicach pompy hamulcowej czy ABS to musisz dość sporo płynu przelać przez układ.
Kolejność odpowietrzania to od koła najdalszego pompy do najbliższego.
Cały czas sprawdzaj poziom płynu w zbiorniczku i dolewaj co chwile.

8 Data: Kwiecien 04 2011 02:36:53
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

On 4 Kwi, 10:56, Albercik  wrote:

odkr casz lekko odpowietrznik, ale tak tylko troszk , aby stawia on
jaki op r, pompujesz kilka razy hamulcem, upewniasz si e ko c wka
w yka jest na dnie butelki, poni ej poziomu p ynu, kt ry ju tam
nalecia , patrz c na w yk widzisz czy z uk adu zesz o powietrze czy ju
sam p yn leci. Ko c wka w yka jak b dzie poni ej poziomu p ynu nie
pozwoli na zassanie powietrza z powrotem do uk adu. Pompujesz tak d ugo,
a w w yku nie b dzie powietrza. Je eli podejrzewasz zapowietrzenie
gdzie w okolicach pompy hamulcowej czy ABS to musisz do sporo p ynu
przela przez uk ad.
Kolejno odpowietrzania to od ko a najdalszego pompy do najbli szego.
Ca y czas sprawdzaj poziom p ynu w zbiorniczku i dolewaj co chwile.

Też dobre. Tylko jest jeden problem - odpowietrzniki. Są k****a m*ć w
takim stanie, że nie czuję się (chyba) na siłach, żeby się za nie brać
(wolałbym nie ukręcić).
Wolałbym się potem nie pakować w gwintowanie bo jak mi potem ten gwint
zerwie pod ciśnieniem to będę dopiero w czarnej d**ie ;)

9 Data: Kwiecien 04 2011 18:45:00
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: J.F. 

Użytkownik "Mateusz"  napisał w

Też dobre. Tylko jest jeden problem - odpowietrzniki. Są k****a m*ć w
takim stanie, że nie czuję się (chyba) na siłach, żeby się za nie brać
(wolałbym nie ukręcić).
Wolałbym się potem nie pakować w gwintowanie bo jak mi potem ten gwint
zerwie pod ciśnieniem to będę dopiero w czarnej d**ie ;)

Predzej czy pozniej cie to czeka, wiec twoj wybor - teraz na spokojnie ukrecic i ewentualnie zmienic, czy poczekac, moze auto sie sprzeda wczesniej :-)

Troche wd40, moze podgrzac malym palniczkiem, dobry klucz i moze puscic.

Przy czym do rozruszania tloczka czy zacisku to moze nawet nie trzeba odpowietrzac.


J.

10 Data: Kwiecien 04 2011 23:59:14
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

On 4 Kwi, 18:45, "J.F."  wrote:

Predzej czy pozniej cie to czeka, wiec twoj wybor - teraz na
spokojnie ukrecic i ewentualnie zmienic, czy poczekac, moze auto
sie sprzeda wczesniej :-)

Troche wd40, moze podgrzac malym palniczkiem, dobry klucz i moze
puscic.

Przy czym do rozruszania tloczka czy zacisku to może nawet nie
trzeba odpowietrzać.

Cześć J.F ;) powiem Ci tak: nie robiłem w końcu tego odpowietrzania,
bo byłem u mechanika, przjechał się i powiedział, że nie ma takiej
potrzeby.
We własnym zakresie zrobiłem więcej, bo w końcu udało mi się zdjąć ten
zacisk na zimnym (palnika niestety nie miałem a przydałby się).

Przypiłowałem (i posmarowałem lekko w tym miejscu smarem miedziowym)
te klocki po obu stronach, ale nie na powierzchni ściernej tylko na
podstawie, przy której są blaszki (żeby gładko wlazły, bo przy
pierwszym montażu trochę na chama je wsadziłem). Felga się przestała
grzać ;)

11 Data: Kwiecien 04 2011 01:01:53
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Mateusz"

 Czy jest to w ogóle możliwe, żeby ciepło
generowanie przez tarcie w układzie ham. zdematerializowało smar w
łożysku ? ;)

Ciekawe co odpowiedzą koledzy - ja usłyszałem od mechanika, że zaciski i tarcze są skonstruowane w ten sposób, że nawet jak będą czerwone (od temperatury) to nic nie ma prawa się nic stać ani z nimi samymi ani z innymi podzespołami ile w tym prawdy wolę nie sprawdzać ;-)

12 Data: Kwiecien 04 2011 11:40:00
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Olo 

On 2011-04-04 01:01, Przemysław Czaja wrote:


Użytkownik "Mateusz"

Czy jest to w ogóle możliwe, żeby ciepło
generowanie przez tarcie w układzie ham. zdematerializowało smar w
łożysku ? ;)

Ciekawe co odpowiedzą koledzy - ja usłyszałem od mechanika, że zaciski i
tarcze są skonstruowane w ten sposób, że nawet jak będą czerwone (od
temperatury) to nic nie ma prawa się nic stać ani z nimi samymi ani z
innymi podzespołami ile w tym prawdy wolę nie sprawdzać ;-)

nie do końca, mi się zapiekł od wysokiej temperatury i szlag go trafił

13 Data: Kwiecien 04 2011 10:12:45
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-04-04 00:13, Mateusz pisze:

Cześć!

Mam problem. Dzisiaj na trasie (po wymianie klocków) zauważyłem dziwne
dosyć niepokojące się grzanie felgi prawej przedniej.

Jeśli stało się to dokładnie po wymianie klocków, to stawiam
że nowe po prostu siedzą zbyt ciasno w zacisku i zakleszczają się
zwłaszcza na ciepło, po paru hamowaniach.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

14 Data: Kwiecien 04 2011 01:38:14
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

On 4 Kwi, 10:12, Jakub Witkowski  wrote:

W dniu 2011-04-04 00:13, Mateusz pisze:

> Cze !

> Mam problem. Dzisiaj na trasie (po wymianie klock w) zauwa y em dziwne
> dosy niepokoj ce si grzanie felgi prawej przedniej.

Je li sta o si to dok adnie po wymianie klock w, to stawiam
e nowe po prostu siedz zbyt ciasno w zacisku i zakleszczaj si
zw aszcza na ciep o, po paru hamowaniach.

tyle to wiem, ale to jedynie skutek.

15 Data: Kwiecien 04 2011 13:29:20
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-04-04 10:38, Mateusz pisze:

On 4 Kwi, 10:12, Jakub   wrote:
W dniu 2011-04-04 00:13, Mateusz pisze:

Cze !

Mam problem. Dzisiaj na trasie (po wymianie klock w) zauwa y em dziwne
dosy niepokoj ce si grzanie felgi prawej przedniej.

Je li sta o si to dok adnie po wymianie klock w, to stawiam
e nowe po prostu siedz zbyt ciasno w zacisku i zakleszczaj si
zw aszcza na ciep o, po paru hamowaniach.

tyle to wiem, ale to jedynie skutek.

Chyba nie kapujesz - sugeruję siedzą zbyt ciasno nie "po szerokości" (czyli w osi
przesuwu tłoczka), tylko "po długości", czyli w płaszczyźnie poprzecznej.
Bo są ciut za duże i nie mają luzu. Typowa sprawa - dwa razy w życiu tak miałem
i musiałem podpiłować pilnikiem krawędzie.
Nie ma to nic wspólnego z tłoczkiem - będą ciasno nawet gdybyś tłoczek w ogóle wyjął.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

16 Data: Kwiecien 04 2011 05:48:23
Temat: Re: yaris - zacisk\łożysko
Autor: Mateusz 

On 4 Kwi, 13:29, Jakub Witkowski  wrote:

Chyba nie kapujesz - sugeruję siedzą zbyt ciasno nie "po szerokości" (czyli w osi
przesuwu tłoczka), tylko "po długości", czyli w płaszczyźnie poprzecznej.
Bo są ciut za duże i nie mają luzu. Typowa sprawa - dwa razy w życiu tak miałem
i musiałem podpiłować pilnikiem krawędzie.
Nie ma to nic wspólnego z tłoczkiem - będą ciasno nawet gdybyś tłoczek w ogóle wyjął.

cholera... sory ;) Może być tak, że u mnie klocek trze o tą matową
powierzchnie pomiędzy mocowaniem a ta częścią , z którą styka
http://s1.blomedia.pl/autokult.pl/images/2010/09/Tarcza-hamulcowa.jpg

Jak mi te śruby z zacisku w końcu puszczą (dzisiaj chce to rozkręcić
na zimno) to przypatrzę się uważniej i przypiłuję.

yaris - zacisk\łożysko



Grupy dyskusyjne