Grupy dyskusyjne   »   zabierak FZ1

zabierak FZ1



1 Data: Grudzien 16 2010 06:17:48
Temat: zabierak FZ1
Autor: Thompson FZ1 

Heja. Co powiecie na temat krzywego poruszania się tylnej zębatki.Jak
się odpali moto na centralce i wrzuci bieg to widać że łańcuch nie
porusza się po linii tylko chodzi na boki przy tylnym kole.Wymieniłem
napęd cały i pomierzyłem bicie zębatek tylnych (przed i po zmianie) i
bicie jest ok 1mm.Pomiar na feldze przy zabieraku nie wykazuje
bicia.Wychodzi na to że zabierak zwichrowany.Jakim cudem? może Yamaha
tak ma
Może tego rodzaju nieosiowości to norma i szukam dziury w całym,ale
jakoś nie rzuciło mi się w moich poprzednich moto coś takiego w oczy.
A jest zima...itd  trzeba myśleć o sprzęcie.Co Wy na to?
Thompson



2 Data: Grudzien 16 2010 14:21:12
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: AZ 

On 2010-12-16, Thompson FZ1  wrote:

Heja. Co powiecie na temat krzywego poruszania się tylnej zębatki.Jak
się odpali moto na centralce i wrzuci bieg to widać że łańcuch nie
porusza się po linii tylko chodzi na boki przy tylnym kole.Wymieniłem
napęd cały i pomierzyłem bicie zębatek tylnych (przed i po zmianie) i
bicie jest ok 1mm.Pomiar na feldze przy zabieraku nie wykazuje
bicia.Wychodzi na to że zabierak zwichrowany.Jakim cudem? może Yamaha
tak ma
Może tego rodzaju nieosiowości to norma i szukam dziury w całym,ale
jakoś nie rzuciło mi się w moich poprzednich moto coś takiego w oczy.
A jest zima...itd  trzeba myśleć o sprzęcie.Co Wy na to?

To samo mam w ZZR 1200, kiedys zauwazylem, wymienilem lozysko zabieraka
ale nic nie pomoglo - olalem sprawe, przelatalem juz na tym 35 kkm
(po 30 zmienilem przednia zebatke bo juz sie konczyla) i wyglada na to
ze jeszcze z 10-15 polata. Lancucha nie naciagalem ani razu - DID ZVM2 +
JT Sprockets.

--
Artur
ZZR 1200

3 Data: Grudzien 16 2010 16:38:51
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

 ***"AZ" To samo mam w ZZR 1200, kiedys zauwazylem, wymienilem lozysko
zabieraka ale nic nie pomoglo - olalem sprawe, przelatalem juz na tym 35 kkm
 Lancucha nie naciagalem ani razu - DID ZVM2 + JT Sprockets.

Ojojojjjj ale placzu bylo wiecej niz przy alternatorze - ze krzywy anzug i
ze siem KHI jeszcze bardziej pokrzywi...

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

4 Data: Grudzien 16 2010 15:40:01
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: AZ 

On 2010-12-16, Tytus z fabryki  wrote:


Ojojojjjj ale placzu bylo wiecej niz przy alternatorze - ze krzywy anzug i
ze siem KHI jeszcze bardziej pokrzywi...

Zapomnialem, jak jestes z Wawy to podjadz do Tytusa on takie rzeczy naprawia
mlotkiem - bez demontazu.

--
Artur
ZZR 1200

5 Data: Grudzien 16 2010 07:41:29
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: Thompson FZ1 

On 16 Gru, 16:38, "Tytus z fabryki"  wrote:

Siemka

 ***"AZ" To samo mam w ZZR 1200, kiedys zauwazylem, wymienilem lozysko
zabieraka ale nic nie pomoglo - olalem sprawe, przelatalem juz na tym 35 kkm
 Lancucha nie naciagalem ani razu - DID ZVM2 + JT Sprockets.

Ojojojjjj ale placzu bylo wiecej niz przy alternatorze - ze krzywy anzug i
ze siem KHI jeszcze bardziej pokrzywi...

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Mam wibracje od tyłu pow 160km i tak szukam tematów
Thompson

6 Data: Grudzien 16 2010 16:49:35
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***"Thompson FZ1"
Mam wibracje od tyłu pow 160km i tak szukam tematów

Teraz to odkryles???
BTW wibracje to raczej nie od napedu chyba ze lancuch porozciagany.

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki
P.S. Prawo dopuszcza w RP Vmax 130km/h

7 Data: Grudzien 16 2010 16:48:21
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: Michał V-R 

W dniu 2010-12-16 15:21, AZ pisze:

To samo mam w ZZR 1200, kiedys zauwazylem, wymienilem lozysko zabieraka
ale nic nie pomoglo - olalem sprawe, przelatalem juz na tym 35 kkm
(po 30 zmienilem przednia zebatke bo juz sie konczyla) i wyglada na to
ze jeszcze z 10-15 polata. Lancucha nie naciagalem ani razu - DID ZVM2 +
JT Sprockets.


A ten znowu swoje, Nie podkopuj jakosci KHI, bo sie znowu zaczna smiac :-P
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

8 Data: Grudzien 16 2010 14:32:32
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: Lovtza 

Thompson FZ1napisal

Może tego rodzaju nieosiowości to norma i szukam dziury w całym,ale
jakoś nie rzuciło mi się w moich poprzednich moto coś takiego w oczy.
A jest zima...itd  trzeba myśleć o sprzęcie.Co Wy na to?
Thompson

Jaki przebieg? To możne być zużyty zabierak, ale kiedyś w Fazerze też tak miałem i ... jeździłem dalej. Nic się nie działo. Dla spokoju można wymienić te gumki, kosztują grosze.

Pozdr,
Mariusz



--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

9 Data: Grudzien 16 2010 14:45:47
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: AZ 

On 2010-12-16, Lovtza  wrote:


Jaki przebieg? To możne być zużyty zabierak, ale kiedyś w Fazerze też tak
miałem i ... jeździłem dalej. Nic się nie działo. Dla spokoju można
wymienić te gumki, kosztują grosze.

Gumki nie decyduja o osiowosci zabieraka (bo chyba w Fazerze jest dodatkowo
lozyskowany?) a sam zabierak chyba za bardzo nie ma jak sie zuzyc.

--
Artur
ZZR 1200

10 Data: Grudzien 16 2010 18:33:04
Temat: Re: zabierak FZ1
Autor: Grzybol 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2010-12-16, Lovtza  wrote:
Jaki przebieg? To możne być zużyty zabierak, ale kiedyś w Fazerze też
tak  miałem i ... jeździłem dalej. Nic się nie działo. Dla spokoju można
wymienić te gumki, kosztują grosze.
Gumki nie decyduja o osiowosci zabieraka (bo chyba w Fazerze jest
dodatkowo lozyskowany?) a sam zabierak chyba za bardzo nie ma jak sie
zuzyc.

Nie dyskutuj z chujem...

--
Grzybol

zabierak FZ1



Grupy dyskusyjne