Grupy dyskusyjne   »   zablokowane kolo - dziadek

zablokowane kolo - dziadek



1 Data: Listopad 20 2006 22:27:15
Temat: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Bogdan 

w dziadku z 1961 zaciagniety reczny jest ( jedna linka do jednego kola ) i
zacial sie.... kolo zblokowane linka nie chce puscic... macie jakis pomysl
na odblokowanie tego kola? i jaki klucz do bebna jest w dziadku? normalnie
36 a w dziadku sruba wieksza jest . bo nie wiem msylalem zeby od kanalu
probowac zbic beben ze szczek ..... albo na brutala uciac linke...

--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
www.bogdangarb.net -- > w trakcie budowy
Chelm woj.lubelskie



2 Data: Listopad 20 2006 23:59:02
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Młody 


Weź ją gwałtem! :P :D:D Inaczej chyba może być ciężko...

Pozdrawiam

3 Data: Listopad 20 2006 23:30:20
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Bestya 

Bogdan wrote:

w dziadku z 1961 zaciagniety reczny jest ( jedna linka do jednego kola ) i
zacial sie.... kolo zblokowane linka nie chce puscic... macie jakis pomysl
na odblokowanie tego kola? i jaki klucz do bebna jest w dziadku? normalnie
36 a w dziadku sruba wieksza jest . bo nie wiem msylalem zeby od kanalu
probowac zbic beben ze szczek ..... albo na brutala uciac linke...

--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
www.bogdangarb.net -- > w trakcie budowy
Chelm woj.lubelskie



może w pancerzyk WóDe 40 (%) i opukaj pacjenta ( bęben ) pucykielem    ( ( młotkiem )
ja zapieczony ręczny kiedyś próbwałem ruszyć z silnika ( na biegu , pród tył ) bo mi się nie chciało koła zdejmować, ale tylko pucykiel pomógł
B.

4 Data: Listopad 21 2006 12:42:42
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: GarbusMac 

A co ty za Dziadka dorwałeś co ?? :>


--
PozdraVWiam Maciek B.
garbusmac @ wp.pl
www.garbusmac.piwko.pl

Blue`78  Beige`73
-- -- --
Cała mądrość życia to umieć czekać i mieć nadzieję...
           ....::::POWER OF GARBUSMAC::::....

5 Data: Listopad 21 2006 13:53:48
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Bogdan 

może w pancerzyk WóDe 40 (%) i opukaj pacjenta ( bęben ) pucykielem    (
( młotkiem )
ja zapieczony ręczny kiedyś próbwałem ruszyć z silnika ( na biegu , pród
tył ) bo mi się nie chciało koła zdejmować, ale tylko pucykiel pomógł


no wlasnie chyba z linki juz nic nie bedzie bo przetarty pancerz i
zakorodowala linka w pancerzu wiec czy ja uratuje to w zimie sie znowu
zablokuje wiec chyba utne ta linke

stukanie w beben nie pomagalo  i ruszyc tez probowalismy i tez nic...
w takim razie koniec tematu



--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
www.bogdangarb.net -- > w trakcie budowy
Chelm woj.lubelskie

6 Data: Listopad 21 2006 19:58:40
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Piotr Jocek 


Użytkownik "Bogdan"  napisał w wiadomości


no wlasnie chyba z linki juz nic nie bedzie bo przetarty pancerz i
zakorodowala linka w pancerzu wiec czy ja uratuje to w zimie sie znowu
zablokuje wiec chyba utne ta linke

stukanie w beben nie pomagalo  i ruszyc tez probowalismy i tez nic...
w takim razie koniec tematu

w dziadku ejst taki sam klucz jak w mexie i kazdym innym garbie. 36.
w buliku masz 46 .

przetnij ta linke po porstu
i mlotkiem uderz pare razy, polej koka kola moze
wd 40 jest za slabe ;) to dobre dla  zegarmistrzow a nei dla DZIADOW :)


zapiekly sie szczeki niestety.
 wielka rure daj opukaj mlotekim zalej jakims odredzewiaczem  i proboj.
pozdro
k

7 Data: Listopad 21 2006 20:06:39
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Bogdan 

w dziadku ejst taki sam klucz jak w mexie i kazdym innym garbie. 36.
w buliku masz 46 .


ej no mam klucz 36 ktory u mnie pasuje w garbach a w tamtym za maly... to
wersja USA 1961 rok.... moze ma nakretki inne??

przetnij ta linke po porstu
i mlotkiem uderz pare razy, polej koka kola moze
wd 40 jest za slabe ;) to dobre dla  zegarmistrzow a nei dla DZIADOW :)


tak tez zrobie...i tak jest tylko jedna to bedzie musial kumpel wymienic
obie :)
a chcemy dziada rozruszac troche bo stoi juz ze 3 lata w garazu  pod chmurka
kurzu....

--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
www.bogdangarb.net -- > w trakcie budowy
Chelm woj.lubelskie

8 Data: Listopad 21 2006 21:15:44
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Piotr Jocek 


Użytkownik "Bogdan"  napisał w wiadomości


ej no mam klucz 36 ktory u mnie pasuje w garbach a w tamtym za maly... to
wersja USA 1961 rok.... moze ma nakretki inne??

wez suwmiarke i zoabcz
moze  rzeczywiscie 46 ale az sien iechcewierzyc...
ja mailem dziada przez jedendzien (cialem go) i tez mial 36 a byl to rok 59
:)


tak tez zrobie...i tak jest tylko jedna to bedzie musial kumpel wymienic
obie :)
a chcemy dziada rozruszac troche bo stoi juz ze 3 lata w garazu  pod
chmurka
kurzu....

:)
powodzonka
k.

9 Data: Listopad 22 2006 14:13:32
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor:

jest metoda  .  trza  ruszyc  przod  tyl  i odpuci  .
trza  to  robic  z wyczuciem. vivaldi  vilkslegion w-wa

10 Data: Listopad 22 2006 17:43:54
Temat: Re: zablokowane kolo - dziadek
Autor: Bestya 

 wrote:

jest metoda  .  trza  ruszyc  przod  tyl  i odpuci  .
trza  to  robic  z wyczuciem. vivaldi  vilkslegion w-wa


to chyba miałeś doczynienia z leciutko zapieczonym heblem
po roku stania, bez młotka ni da rady
B.
Przerabiałem temat

zablokowane kolo - dziadek



Grupy dyskusyjne