Dziasiaj podczas jazdy w korku na autostradzie poczulem jakby
pukniecie z tylu i zablokowalo mi sie calkowicie tylne kolo. Na pisku
opon zjechalem na pas awaryjny, potem na wstecznym zrobilem
kilkanascie metrow i tak sie odblokowalo, jednak po przejechaniu
kilkudziesieciu kilometrow felga jest goraca a w czasie jazdy na luzie
slychac swisty i zgrzyty.
Co myslicie?
PS.hamulce bebnowe
2 |
Data: Kwiecien 12 2007 21:25:42 |
Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie |
Autor: Marcin J. Kowalczyk |
jank napisał(a):
Dziasiaj podczas jazdy w korku na autostradzie poczulem jakby
pukniecie z tylu i zablokowalo mi sie calkowicie tylne kolo. Na pisku
opon zjechalem na pas awaryjny, potem na wstecznym zrobilem
kilkanascie metrow i tak sie odblokowalo, jednak po przejechaniu
kilkudziesieciu kilometrow felga jest goraca a w czasie jazdy na luzie
slychac swisty i zgrzyty.
Co myslicie?
PS.hamulce bebnowe
odkleila sie okladzina? szczeka pekla - bez rozbierania ciezko bedzie
stiwerdzic.
3 |
Data: Kwiecien 12 2007 22:09:40 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: R |
Uzytkownik "jank" napisal w wiadomosci
Co myslicie?
Lozysko?
R.
4 |
Data: Kwiecien 12 2007 22:11:46 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Grzegorz |
Użytkownik jank napisał:
Co myslicie?
Mnie siÄ wysypały łożyska, na autobanie niemieckiej :-( ... PodnieĹ koło, pokrÄÄ.
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
5 |
Data: Kwiecien 12 2007 23:36:06 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Tomasz Pyra |
jank napisał(a):
Dziasiaj podczas jazdy w korku na autostradzie poczulem jakby
pukniecie z tylu i zablokowalo mi sie calkowicie tylne kolo. Na pisku
opon zjechalem na pas awaryjny, potem na wstecznym zrobilem
kilkanascie metrow i tak sie odblokowalo, jednak po przejechaniu
kilkudziesieciu kilometrow felga jest goraca a w czasie jazdy na luzie
slychac swisty i zgrzyty.
Co myslicie?
PS.hamulce bebnowe
MyĹlÄ że siÄ hamulec rozsypał.
Ewentualnie łożysko zatarło dokumentnie.
MyĹlÄ że trzeba do mechanika... I to na lawecie!
6 |
Data: Kwiecien 13 2007 09:45:21 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Adam Płaszczyca |
On 12 Apr 2007 12:23:24 -0700, "jank" wrote:
Dziasiaj podczas jazdy w korku na autostradzie poczulem jakby
pukniecie z tylu i zablokowalo mi sie calkowicie tylne kolo. Na pisku
opon zjechalem na pas awaryjny, potem na wstecznym zrobilem
kilkanascie metrow i tak sie odblokowalo, jednak po przejechaniu
kilkudziesieciu kilometrow felga jest goraca a w czasie jazdy na luzie
slychac swisty i zgrzyty.
Co myslicie?
Żę jesteś kretynem?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
7 |
Data: Kwiecien 13 2007 10:08:46 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Siakotako |
Adam Płaszczyca napisał(a):
On 12 Apr 2007 12:23:24 -0700, "jank" wrote:
Dziasiaj podczas jazdy w korku na autostradzie poczulem jakby
pukniecie z tylu i zablokowalo mi sie calkowicie tylne kolo. Na pisku
opon zjechalem na pas awaryjny, potem na wstecznym zrobilem
kilkanascie metrow i tak sie odblokowalo, jednak po przejechaniu
kilkudziesieciu kilometrow felga jest goraca a w czasie jazdy na luzie
slychac swisty i zgrzyty.
Co myslicie?
Żę jesteś kretynem?
Jak to dobrze że na świecie istnieją tacy inteligenci jak ty... (ironia)
8 |
Data: Kwiecien 13 2007 12:27:48 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: kffiatek |
Dnia 12-04-2007 o 21:23:24 jank napisał(a):
Dziasiaj podczas jazdy w korku na autostradzie poczulem jakby
pukniecie z tylu i zablokowalo mi sie calkowicie tylne kolo. Na pisku
opon zjechalem na pas awaryjny, potem na wstecznym zrobilem
kilkanascie metrow i tak sie odblokowalo, jednak po przejechaniu
kilkudziesieciu kilometrow felga jest goraca a w czasie jazdy na luzie
slychac swisty i zgrzyty.
Ale jaja. Jeździsz na wstecznym po autostradzie?! Mega... nagroda Darwina jak w banku!
pozdrooffka
--
kffiatek
9 |
Data: Kwiecien 13 2007 17:30:55 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Siakotako |
Ale jaja. Jeździsz na wstecznym po autostradzie?! Mega... nagroda Darwina jak w banku!
pozdrooffka
Przecież napisał że na pasie awaryjnym... Czytanie ze zrozumieniem sie kłania...
10 |
Data: Kwiecien 13 2007 18:11:55 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Adam Płaszczyca |
On Fri, 13 Apr 2007 17:30:55 +0200, Siakotako wrote:
pozdrooffka
Przecież napisał że na pasie awaryjnym... Czytanie ze zrozumieniem sie
kłania...
....kodeksu. Nie ma znaczenia na jakim pasie. Na awaryjnym TEŻ nie
wolno.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
11 |
Data: Kwiecien 13 2007 17:31:46 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: Jan Kowalski |
Użytkownik "kffiatek" napisał w wiadomości
Ale jaja. Jeździsz na wstecznym po autostradzie?! Mega... nagroda Darwina
jak w banku!
Co to z autostrada jak stal w korku?
12 |
Data: Kwiecien 13 2007 18:08:27 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: ol |
miałem kiedyś taką sytuację w Punto.
okazało sie że padł...regulator jakiś przy tylnym bebnie.
zapomniałem jak to sie nazywa, ale jak działa to powoduje że szczęki
"odpuszczają". jak nie dziala to szczęki są rozszerzone i koło cały czas
hamuje
we Fiacie kosztowało to ok 120zł.
mam nadzieję że moja odp. będzie bardziej przydatna niż moich ASÓW
poprzedników
pzdr
13 |
Data: Kwiecien 13 2007 21:25:52 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: |
Co to z autostrada jak stal w korku?
moze londynska M25 :P
14 |
Data: Kwiecien 14 2007 09:37:23 | Temat: Re: zablokowane tylne kolo na autostradzie | Autor: jank |
On 13 avr, 22:25, wrote:
> Co to z autostrada jak stal w korku?
moze londynska M25 :P
Aby rozwiac wszelkie watpliwosci; raczej nie zwiazane z tematem:
autostrada A25 w polnocnej Francji, na wstecznym cofnalem jakies 5-6
metrow na pasie awaryjnym, kiedy inne samochody staly w korku- wiec
nie widze tu wiekrzego zagrozenia wypadkiem, korek dlugosci 5 km
spowodowany byl zwyklymi robotami na drodze, itd Dziekuje wszystkim za
odpowiedzi (rowniez te kretynskie-szkoda ze tak krotkie).
Zdaje sobie sprawe ze bez rozebrania kola nie obedzie sie, ale forum
jest po to zeby zasiegnac opinni innych dlatego dziekuje wszystkim za
odpowiedzi (rowniez te kretynskie-szkoda ze tak krotkie).
Pozdrawiam
| | | | | | | | | | | | |