Witam,

Chcialem zaprezentowac zdjecie zacmienia Slonca, ktore mialo miejsce dzisiaj! Najlepiej widoczne w Chinach i Indiach. Niestety nie bylem przygotowany, ale jak tylko dostalem telefon w tej sprawie to pobieglem na balkon, byla 9:33 rano w Chinach, a w Polsce 3:33 w nocy.

Przegapilem najlepszy moment, bylo ciemno, a ja myslalem, ze to burza. Ostatecznie jeszcze zdazylem cos zobaczyc i sfotografowac. Uzylem po prostu starego negatywu by zaslonic obiektyw, zastosowalem ujemna ekspozycje -3.0 i -5.0, dosyc krotki czas naswietlania i rozne przyslony.

Ponizej efekt:
http://www.fotochiny.com/albumview.php?idpreview=1266&kat=przyroda&next=1&str=1

http://www.fotochiny.com/albumview.php?kat=przyroda&idpreview=1264&next=3&str=1

Probowalem przylozyc pomaranczowy filtr, ale nic to nie dalo, rozproszylo tylko obraz:
http://www.fotochiny.com/albumview.php?kat=przyroda&idpreview=1265&next=4&str=1

Pierwszy raz mialem do czynienia z taka sytuacja zdjeciowa. Chetnie posluchalbym, jak nalezy wykonac takie zdjecie? Jaki filtr? Jaki zoom? Ja mialem niestety tylko amatorski obiektyw Sigma 70-300mm.

Jesli ktos ma wieksze doswiadczenie w tym temacie to chetnie zobacze inne zdjecia i przeczytam, jak nalezy to przyzwoicie fotografowac?

Niestety takie zacmienie (trwalo nawet 6 minut w Indiach) zdarza sie raz na 500 lat, wiec pewnie nie bedzie okazji, by znowu to fotografowac.


____________________
Pozdrawiam
Bartek

www.fotochiny.com

Przegapilem najlepszy moment, bylo ciemno, a ja myslalem, ze to burza.

O ja pierdziele! :-)
Ja bym sie mocno wkoorwil. Tak do lez pewnie.


--

Pozdrawiam
Piotr Sz.

www.szkut.com

Bartek napisał(a):

Ponizej efekt:
http://www.fotochiny.com/albumview.php?idpreview=1266&kat=przyroda&next=1&str=1
http://www.fotochiny.com/albumview.php?kat=przyroda&idpreview=1264&next=3&str=1

Probowalem przylozyc pomaranczowy filtr, ale nic to nie dalo,
rozproszylo tylko obraz:
http://www.fotochiny.com/albumview.php?kat=przyroda&idpreview=1265&next=4&str=1

Kiedy właśnie to trzecie zdjęcie najbardziej mi się podoba :-)

--
Mirek