Grupy dyskusyjne   »   zagadka numer dwa :-)

zagadka numer dwa :-)



1 Data: Luty 23 2007 12:07:00
Temat: zagadka numer dwa :-)
Autor: dfsfs 

post z agadka sklonil mnie do napisania innego ciekawego zjawiska z mojego
osiedla

idzie sobie piekna droga i jest co 50-100m skrzyzowania oczywiscie nigdzie
nie ma znakow drogowych - sytuacja jasna wszystkie po drodze sa rownorzedne,
natomiast w calym ciagu jest jedno skrzyzowanie na ktorym jak mysle mozna od
drogowcow wymuszac kase - a czemu?

na wjezdzie w ta uliczke stoi znak D-40 wjazd do strefy zamieszkania -
sprawa prosta moge olac tych ktorzy chca z tej uliczki wyjechac - jednak
pozornie prosta bo juz kierowcy co chca z niej wyjechac nie maja znaku
koniec strefy zamieszkania a uliczka jest przelotowa czyli jak ktos wjedzie
z drugiego konca majac te tylko znak wjazd do strefy zamieszkania nie musi
wiedziec ze ta strefa sie konczy wlasnie tutaj i pytanie czy przy koncu
strefy nie musi byc ustawiony znak koniec tej strefy?



2 Data: Luty 23 2007 12:18:29
Temat: Re: zagadka numer dwa :-)
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Feb 2007 12:07:00 +0100,  dfsfs wrote:

post z agadka sklonil mnie do napisania innego ciekawego zjawiska z mojego
idzie sobie piekna droga i jest co 50-100m skrzyzowania oczywiscie nigdzie
nie ma znakow drogowych - sytuacja jasna wszystkie po drodze sa rownorzedne,

A te ulice sa nazwane ?
Zeby sie nie okazalo ze to skrzyzowanie z droga niepubliczna,
albo z dojazdem do posesji [w liczbie mnogiej]

J.

3 Data: Luty 23 2007 12:43:14
Temat: Re: zagadka numer dwa :-)
Autor: dfsfs 

A te ulice sa nazwane ?
Zeby sie nie okazalo ze to skrzyzowanie z droga niepubliczna,
albo z dojazdem do posesji [w liczbie mnogiej]

jak najbardziej droga jest nazwana i publiczna (mam to w uchwale miasta) nie
jest ona dojazdem do posesji tylko droga przelotowa pomiedzy dwoma innymi
drogami publicznymi natomiast znak drogowcy postawili tam w momencie gdy
powstala tam szkola

zagadka numer dwa :-)



Grupy dyskusyjne