zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać
1 | Data: Styczen 08 2010 10:44:53 |
Temat: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | |
Autor: maciek&dorotka | historia naprawy gwarancyjnej sprzęta kolegi: 2 |
Data: Styczen 09 2010 15:56:36 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: Michał V-R | W dniu 2010-01-08 10:44, maciek&dorotka pisze: historia naprawy gwarancyjnej sprzęta kolegi: Przeczytalem caly ten watek i zrozumialem, ze jak moto ma europejska gwarancje, to mozna je wszedzie naprawic, tylko nie w Polsce? PS. a moim zdaniem moto bylo naprawiana gdzies u druciaza, bo aso daje nowe uszczelki, ktore sklada sie na olej, a nie silikon, a blok silnika na na specjalna paste do bezuszczelkowego skladania elementow -- -- Pozdrawiam Michał V-R gg 9409047 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - żyje się raz, potem się tylko straszy -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - 3 |
Data: Styczen 09 2010 18:58:53 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytaÄ | Autor: de Fresz | On 2010-01-09 15:56:36 +0100, Michał V-R said: PS. a moim zdaniem moto bylo naprawiana gdzies u druciaza, bo aso daje nowe uszczelki, ktore sklada sie na olej, a nie silikon, a blok silnika na na specjalna paste do bezuszczelkowego skladania elementow Z przykrością nie podzielam Twojego zdania o jakości napraw w ASO. -- Pozdrawiam de Fresz 4 |
Data: Styczen 08 2010 19:41:43 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: maciek&dorotka | Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości Z przykrością nie podzielam Twojego zdania o jakości napraw w ASO.-- są lepsze, gorsze i bardzo złe ASO, ale przynajmniej masz po fakcie jakiś papier z opisem naprawy, wykazem wymienionych części i wpis w książce przez co nieco łatwiej dochodzić swoich praw w przypadku sporu. ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com 5 |
Data: Styczen 09 2010 22:35:41 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytaÄ | Autor: de Fresz | On 2010-01-08 19:41:43 +0100, "maciek&dorotka" said: Z przykrością nie podzielam Twojego zdania o jakości napraw w ASO. A pod tym względem, to racja. -- Pozdrawiam de Fresz 6 |
Data: Styczen 09 2010 21:58:59 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: Michał V-R | W dniu 2010-01-09 18:58, de Fresz pisze: Z przykrością nie podzielam Twojego zdania o jakości napraw w ASO.To zalezy gdzie, ale w Niemczech... Watpie by tam ASO ryzykowalo, bo po jednym takim numerze juz by nie bylo ASO. To nie Polandia -- -- Pozdrawiam Michał V-R gg 9409047 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - żyje się raz, potem się tylko straszy -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - 7 |
Data: Styczen 09 2010 23:16:57 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: Tytus | Siemka 8 |
Data: Styczen 09 2010 00:14:56 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: maciek&dorotka | Użytkownik "Tytus" napisał w wiadomości Kilka uwag: no nie do końca sie zgodzę. Tzn, pewnie masz rację, ale tak nie powinno być. Kolega nie kupił moto na bazarze tylko od firmy która ma siedzibę, historię i stara się przekonać klientów, że jest duża i poważna. Zaden przepis nie zmusza gwaranta do opisu naprawy gwarancyjnej - wpisy sa nie wiem jaki jest przepis. Ale jeszcze nie słyszałem żeby ktoś odmówił takich informacji. Naprawiałem moto w ramach gwarancji i dostałem PEŁNĄ informację co zostało wymienione. Tak samo było z samochodem. Sprawa oleju została przywołana jako dowód na to, że gwarant mijał się z prawdą twierdząc, że naprawił silnik w ASO a nie dla tego, że ktoś nie lubi motula. -- ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com 9 |
Data: Styczen 10 2010 09:01:22 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: Tytus | Czesc Kolega nie kupił moto na bazarze tylko od firmy która ma siedzibę, historię i stara się przekonać klientów, że jest duża i poważna. Tak oczywiscie i firma nie olala go tylko uwzglednila reklamacje. A wiesz co mogla zrobic??? Powolac "swojego" rzeczoznawce ktory by po "licznych ekspertyzach" stwierdzil ze moto bylo uzywane niezgodnie z przeznaczeniem. A wtedy pozostaje tylko droga sadowa gdzie wielu tych tzw "rzeczonawcow" jest bieglymi. To oczywiscie skrajna mozliwosc ale sie zdarza. *** nie wiem jaki jest przepis. Ale jeszcze nie słyszałem żeby ktoś odmówił takich informacji. Naprawiałem moto w ramach gwarancji i dostałem PEŁNĄ informację co zostało wymienione. Tak samo było z samochodem. Oczywiscie bo oficjalny dealer chcial sie pochwalic i byc OK zebys n.p. nie poskarzyl sie na niego w centrali. Ale uwierz mi na slowo ze wiekszosc klientow g obchodzi co sie zepsulo - chca miec auto naprawione szybko i solidnie. ***Sprawa oleju została przywołana jako dowód na to, że gwarant mijał się z prawdą twierdząc, że naprawił silnik w ASO a nie dla tego, że ktoś nie lubi motula. Jestes pewnien ze w calej europie Suzuki stosuje olej jednej marki??? Bo z tego co wiem zalezy to od umowy z dostawca jaka zawarl generalny importer. I tak n.p. jeszcze kilka lat temu w Yamaha Poland wszystko oprocz Arala bylo be... -- Tytus żółta motorynka 10 |
Data: Styczen 10 2010 12:47:35 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: Kuczu | Tytus pisze: Jestes pewnien ze w calej europie Suzuki stosuje olej jednej marki??? Jako pierwszy olej tak. Nastepne wymiany zaleza od serwisu. Jeden leje Arala, drugi Motula a trzeci Mobila. Olej ma byc tego typu ktory zaleca producent. Marka dowolna. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 11 |
Data: Styczen 10 2010 18:36:15 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytaÄ | Autor: de Fresz | On 2010-01-10 12:47:35 +0100, Kuczu said: Jestes pewnien ze w calej europie Suzuki stosuje olej jednej marki??? No ale właśnie pytanie jak to wygląda w ASO - czy przypadkiem nie mają odgórnych zaleceń, żeby stosować ten, który producent motocykla/samochodu poleca w swoich reklamach (bo często jakiś polecają)? -- Pozdrawiam de Fresz 12 |
Data: Styczen 09 2010 13:58:30 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: maciek&dorotka | Użytkownik "Tytus" napisał w wiadomości
oki, każdy ma prawo do swojej opinii. Podrzuciłem tego linka, bo moim zdaniem ta historia to jeden z argumentów które warto brać pod uwagę jeśli podejmuje się decyzje zakupową. Dla mnie załatwienie sprawy budzi wiele wątpliwości. Ps. Nie pracuję w ASO i jestem za konkurencją, wolnym rynkiem itp, itd. Ps2. Wg. mojej wiedzy silniki z takimi uszkodzeniami są naprawiane przez ASO a nie wymieniane na nowe. -- ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com 13 |
Data: Styczen 10 2010 08:12:32 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: scibor1 | On 9 Sty, 00:14, "maciek&dorotka" wrote: Kolega nie kupi moto na bazarze tylko od firmy kt ra ma siedzib , histori co raczej nie sklania do uzywania w tytule watku terminu "szary importer", bo to sugeruje nielegalnosc firmy co do calej historii - przykre, ze tak wyszlo, ale jak sie chce tanio, to trudno wymagac, zeby bylo dobrze scibor Helga VFR800 1,816 14 |
Data: Styczen 09 2010 18:03:34 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: maciek&dorotka | Uzytkownik "scibor1" napisal w wiadomosci> co raczej nie sklania do uzywania w tytule watku terminu "szary Hi, ,,szary importer'' jest powszechnie stosowanym okresleniem w odniesieniu do firm które nie naleza do oficjalnej sieci dilerskiej. Nie ma w tym sformulowaniu zadnej sugestii ze firma jest nielegalna lub zajmuje sie nielegalna dzialalnoscia. W wielu branzach takie firmy dzialaja, i to jest pozytywne zjawisko bo zwieksza konkurencje. Jednak w tym przypadku pozytywny aspekt jest pozorny, bo jak wynika z tej historii ta konkretna firma nie zachowala sie w pelni uczciwie wprowadzajac klienta w blad i finalnie narazajac go na spore koszty. -- ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com 15 |
Data: Styczen 10 2010 19:03:06 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Tytus | Siemka zachowala sie w pelni uczciwie wprowadzajac klienta w blad i finalnie narazajac go na spore koszty. Ja rowniez nie jestem z zadnej sieci dealerskiej i nie mam zadnych tfu tfu powiazan z Suzuki... I po raz kolejny sie poprosze o wyszczegolnienie kosztow jakie poniosla Sierotka Marysia w zwiazki z wprowadzeniem w blad (jaki kurwa blad???). -- Tytus żółta motorynka 16 |
Data: Styczen 10 2010 19:13:57 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Arni | W dniu 2010-01-10 19:03, Tytus pisze: Siemkanajwiekszy to chyba utrata wartosci motocykla ? bo kto kupując taką rzeźbe uwierzy że to ASO naprawiało? -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 17 |
Data: Styczen 09 2010 19:56:13 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: maciek&dorotka | Użytkownik "Tytus" napisał w wiadomości > Siemka I po raz kolejny sie poprosze o wyszczegolnienie kosztow jakie poniosla jak to jaki? Pan Importer utrzymuje, że sprzęt był naprawiony w ASO a nie był - to zostało stwierdzone w prawdziwym ASO (PolandPosition) Kolega zapłacił za poprawki po naprawie - to jest przecież jest konkretny koszt. Tak jak napisał Arni - moto jest tak złożone, że widać od razu, że dłubał w nim kowal co ma spory wpływ na wartość przy odsprzedaży. Poza tym, jest spore ryzyko, że po takim serwisie silnik powie ,,do widzenia'' po przejechaniu paruset km. -- ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com 18 |
Data: Styczen 10 2010 20:36:41 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Tytus | Siemka był - to zostało stwierdzone w prawdziwym ASO (PolandPosition) Zarowno na stwierdzenie ze sprzet nie byl naprawiany w ASO jak i oswiadczenia PP nie masz zadnych powierdzen - tak??? Jesli masz to zamiesc linki do zalacznikow wtedy bedziemy mieli jasnosc. *** Kolega zapłacił za poprawki po naprawie - to jest przecież jest konkretny koszt. Przeciez gwarant proponowal mu bezplatne poprawki ale kolega sam stwierdzil ze nie skorzysta - pomimo zimy podobno daleko ale kogo to obchodzi???. ***Tak jak napisał Arni - moto jest tak złożone, że widać od razu, że dłubał w nim kowal co ma spory wpływ na wartość przy odsprzedaży. Ojoj to juz wrozymy ze slabo bedzie - trzeba bylo nie kupowac suzuki... BTW gwarancja dotyczy tez straty przy odsprzedazy??? -- Tytus żółta motorynka 19 |
Data: Styczen 10 2010 20:45:01 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Arni | W dniu 2010-01-10 20:36, Tytus pisze:
teraz sobie wyobraz ze poprawia a potem znow poprawia i poprawia. A Ty wozisz sprzęta w tą i nazad, jak sie zrobi cieplej to moze tylko w tą. I tracisz zupelnie zaufanie do sprzęta bo tak naprawde nie wiesz co zostało i jak naprawione. A koszty rosną no ale przecież gwarant naprawia... -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 20 |
Data: Styczen 10 2010 21:33:33 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Tytus | Siemka wozisz sprzęta w tą i nazad, jak sie zrobi cieplej to moze tylko w tą. Arni pacz mnie na usta, bezplatne poprawki gwarant przyjezdza albo proponuje dostarczenie sprzeta i naprawia az do skutku az naprawi az nie bedzie o czym npisac na preclu czy to mozliwe??? bo o czym bedziemy rozmawiac w zimie??? i kto zamieni sierotke marysie w krolewne z rammstinowego Sonne ??? -- Tytus żółta motorynka 21 |
Data: Styczen 10 2010 23:33:44 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Arni | W dniu 2010-01-10 21:33, Tytus pisze: Siemka jakie przyjezdza? cytuje: "Jako że zapis w ksiÄ żce gwarancyjnej brzmiał, że to KupujÄ cy dostarcza uszkodzony towar do SprzedajÄ cego â motocykl zawiozłem samochodem dostawczym" ile poprawek tyle przejazdzek do siedziby gwaranta. Jasne? -- Arni ToruĹ '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX piÄkniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 22 |
Data: Styczen 11 2010 07:06:22 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Tytus | Siemka 23 |
Data: Styczen 12 2010 13:44:27 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: gildor | Tytus pisze: BTW to nie doczytalem wczesniej o tym zapisie czyli gwarancja nie byla door-to-door, a kolo mial pretensje ze musi wozic moto , ze niby ponosi koszty. a gdzieĹ Ty wyczytał tam, że ma pretensje? -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 24 |
Data: Styczen 12 2010 20:36:08 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Tytus | Siemka 25 |
Data: Styczen 14 2010 13:38:20 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: jaack |
"Jako że zapis w książce gwarancyjnej brzmiał, że to Kupujący dostarcza Proponowałbym by w sprawie tego zapisu wypowiedział się jakiś prawnik. Wedle obowiązującego w naszym kraju prawa w umowach nie wolno zamieszczać zapisów z tym prawem sprzecznych. A zgodnie z prawem gwarant ma obowiązek pokryć koszt transportu uszkodzonego towaru do miejsca naprawy. Biorąc dobrego prawnika uzyskałbyś nie tylko zwrot kosztów rozprawy sądowej ale i transportu motocykla. Sam kiedyś zastanwiałem się nad zakupem u Bogusławskiego ale właśnie tego typu zapisy w gwarancji i wdimo potencjalncyh spraw sądowych w razie problemów, jak na razie mnie przed tym powstrzymały. Jak jednak widać setki ludzi kupuje a potem nie korzysta ze swoich praw związanych z umieszczeniem przez tego sprzedawcę w umowach zapisów niedozwolonych. 26 |
Data: Styczen 09 2010 21:21:26 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: maciek&dorotka | Użytkownik "Tytus" napisał w wiadomości Zarowno na stwierdzenie ze sprzet nie byl naprawiany w ASO jak i Tak się składa, że ja znam tą historię z pierwszej ręki. Znam też PP i kierownika serwisu PP. Dość dobrze nawet. I nie mam powodu uważać, że wciskają mi kit. Ojoj to juz wrozymy ze slabo bedzie - trzeba bylo nie kupowac suzuki... no to jest zajebiście merytoryczny argument. BTW gwarancja dotyczy tez straty przy odsprzedazy??? złożenie silnika w amatorski i nieudolny sposób (co jest widoczne na pierwszy rzut oka) jest zniszczeniem motocykla. Ma bezpośredni wpływ na wartość przy odsprzedaży. Wytłumaczę Ci to jeszcze raz drukowanymi literami: problem jest w tym, że kupując motocykl kolega nie umawiał się, że w razie awarii będzie naprawiany w stodole przez kowala. Gwarant oświadczył, że naprawa odbędzie się w ASO. Niestety to nie była prawda. Wszytko by grało, gdyby w gwarancji było napisane: ,, w razie usterki będziemy naprawiać gdzie się da, byle jak, byle taniej'' - ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com> 27 |
Data: Styczen 10 2010 21:51:33 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: Tytus | Siemka 28 |
Data: Styczen 09 2010 22:31:05 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytac | Autor: maciek&dorotka | Użytkownik "Tytus"napisał w wiadomości Siemka i nie wycieraj sobie rekawa na jakim tam kolesiem z pomorza na preclu teraz mnie do łez rozbawiłeś. Zmartwię cię - ja nie nazywam się Karol i nie latam na 600-ce. zwlaszcza ze domniemamy winny nie moze sie bronic. może się bronić tu i FM. Liczę na to, że coś odpowie. P.S. Argument o Suzuki z czasem staje sie jednak coraz bardziej PS. jest idiotyczny. -- ____________________ pozdrawiamy, Maciek&Dorotka http://mad.motomisie.com www.motomisie.com 29 |
Data: Styczen 10 2010 22:42:32 | Temat: Re: zanim kupisz u szarego importera - warto przeczytać | Autor: Seba | Dnia Sun, 10 Jan 2010 08:12:32 -0800 (PST), scibor1 napisał(a): On 9 Sty, 00:14, "maciek&dorotka" wrote: E, mi to nie zasugerowało nielegalności tejże firmy - raczej 'małości' w starciu z oficjalnym kanałem dystrybucji. co do calej historii - przykre, ze tak wyszlo, ale jak sie chce tanio, Oczywiście. Tyle, że w naszych realiach nawet jak wydasz tyle 'ile potrzeba' (czyli stricto przepłacając i to znacznie - vide np. nasi zachodni sąsiedzi) to wcale nie zyskujesz gwarancji że zostaniesz potraktowany fair w sytuacjach 'awaryjnych'. Niestety. -- Pozdrawiam, Sebastian S. FZS 600 |