Grupy dyskusyjne   »   zarowki Osram

zarowki Osram



1 Data: Grudzien 08 2008 20:21:18
Temat: zarowki Osram
Autor: ttt 

Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie wymienil
tradycyjne ktore mam w samochodzie.

"Podobno" zarowki Osrama daja lepsze swiatlo w nocy. I te wlasnie "podobno"
jest dla mnie zastanawiajace.

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy
przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Dzieki za opinie.



2 Data: Grudzien 08 2008 20:43:55
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: red 

On 2008-12-08 20:21:18 +0100, "ttt"  said:

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy
przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Wytwarzają więcej światła, a raczej jaśniejsze światło, oczywiście nie 90% więcej jak nazwa głosi. Jednak różnica jest mimo wszystko spora. Nie oślepiają jadących z przeciwka, ponieważ są wykonane według norm, kto wie czy nawet nie precyzyjniej niż te tradycyjne. Spostrzeżenie mam takie, że H7 bardzo szybko siadają, ale to dotyczy ogólnie H7.

3 Data: Grudzien 09 2008 21:54:35
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Worek 

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy
przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Wytwarzają więcej światła, a raczej jaśniejsze światło, oczywiście nie 90%
więcej jak nazwa głosi. Jednak różnica jest mimo wszystko spora. Nie
oślepiają jadących z przeciwka, ponieważ są wykonane według norm, kto wie
czy nawet nie precyzyjniej niż te tradycyjne. Spostrzeżenie mam takie, że
H7 bardzo szybko siadają, ale to dotyczy ogólnie H7.


Ale brednie.
Sory red ale to czy cie cos oslepia czy nie zalezy od konstrukcji reflektora
a nie od zrodla swiatla - no chyba ze zle zamontujesz zrodlo swiatla w
reflektorze to tutaj nie ma znaczenia jaka to bedzie zarowka.

Pozdrawiam

Worek

4 Data: Grudzien 09 2008 23:07:39
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: red 

On 2008-12-09 21:54:35 +0100, "Worek"  said:

Sory red ale to czy cie cos oslepia czy nie zalezy od konstrukcji reflektora
a nie od zrodla swiatla - no chyba ze zle zamontujesz zrodlo swiatla w
reflektorze to tutaj nie ma znaczenia jaka to bedzie zarowka.

Sorry, ale reflektor jest skonstruowany tak, żeby zbierać światło w określonym punkcie i w określonym je oddawać. Wystarczy, że żarówka ma źle skonstruowany żarnik i odbicia są bliżej nie określone. Dlatego jest problem z chińskim gównem za 180zł, co to niby xenonami są - przez nieprawidłową konstrukcję żarnika potrafią oślepiać mimo prawidłowej regulacji lampy.

Trzeba jeszcze wziąć poprawkę, że niektóre reflektory są bardziej podatne na ten efekt, a niektóre mniej, ale chodzi o to samo. Ĺšle skonstruowany żarnik, to tak jakbyś źle zamontowałÂ źródło swiatła o czym sam napisałeś.

5 Data: Grudzien 08 2008 20:45:37
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: fmk 

Witam...

Swieca bardzo dobrze..... ale tez bardzo krotko... ok 3 miesiecy...i
wymiana:(


Użytkownik "ttt"  napisał w wiadomości

Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie
wymienil tradycyjne ktore mam w samochodzie.

"Podobno" zarowki Osrama daja lepsze swiatlo w nocy. I te wlasnie
"podobno" jest dla mnie zastanawiajace.

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy
przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Dzieki za opinie.



6 Data: Grudzien 08 2008 20:47:56
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Maciek "Sołtys" 

ttt pisze:

Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie wymienil tradycyjne ktore mam w samochodzie.

"Podobno" zarowki Osrama daja lepsze swiatlo w nocy. I te wlasnie "podobno" jest dla mnie zastanawiajace.

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Dzieki za opinie.

mam co prawda Philips +50% i nie wyobrażam sobie jazdy bez takich żarówek. Wadą jest szybkie zużycie - moje siadają co rok - wydatek jednak jest wart zachodu - dużo lepsza widoczność szczególnie za miastem
polecam test

http://www.wrzuta.pl/obraz/tCX8DJ0MDr/test_zarowek_auto_swiat

http://www.wrzuta.pl/obraz/yiuAvI4Cy6/test_zarowek_auto_swiat_str.2

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

7 Data: Grudzien 08 2008 21:29:07
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Tomasz Pyra 

Maciek "Sołtys" pisze:

ttt pisze:
Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie wymienil tradycyjne ktore mam w samochodzie.

"Podobno" zarowki Osrama daja lepsze swiatlo w nocy. I te wlasnie "podobno" jest dla mnie zastanawiajace.

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Dzieki za opinie.


mam co prawda Philips +50% i nie wyobrażam sobie jazdy bez takich żarówek. Wadą jest szybkie zużycie - moje siadają co rok - wydatek jednak jest wart zachodu - dużo lepsza widoczność szczególnie za miastem
polecam test

http://www.wrzuta.pl/obraz/tCX8DJ0MDr/test_zarowek_auto_swiat

http://www.wrzuta.pl/obraz/yiuAvI4Cy6/test_zarowek_auto_swiat_str.2


Z testu wynika tyle, że tanie żarówki dobrej firmy (Osram Bilux za 12zł) są równie dobre jak najdroższe w teście (Philips +50% za 60zł za parę).
W dodatku te drugie będą pewnie żyć krócej z racji przevoltowania.

Jeżeli chodzi o żarówki, to ważne żeby spełniały to minimum przyzwoitości i w sumie nic więcej już nie pomogą.
W większości problemów za problemy z oświetleniem odpowiedzialne są inne rzeczy niż żarówka.

Kiedyś napisałem takie coś:
http://hellfire.blogkierowcy.pl/2008/09/04/ciemnosc-widze-czyli-swiatla-zle-swieca/

8 Data: Grudzien 08 2008 23:05:49
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Maciek "Sołtys" 

Tomasz Pyra pisze:



Z testu wynika tyle, że tanie żarówki dobrej firmy (Osram Bilux za 12zł) są równie dobre jak najdroższe w teście (Philips +50% za 60zł za parę).
W dodatku te drugie będą pewnie żyć krócej z racji przevoltowania.

Jeżeli chodzi o żarówki, to ważne żeby spełniały to minimum przyzwoitości i w sumie nic więcej już nie pomogą.
W większości problemów za problemy z oświetleniem odpowiedzialne są inne rzeczy niż żarówka.

Kiedyś napisałem takie coś:
http://hellfire.blogkierowcy.pl/2008/09/04/ciemnosc-widze-czyli-swiatla-zle-swieca/

porównywałem zwykłe Tungsram jakie miałem z Philips Vision Plus - różnica diametralna
to co piszesz w "blogu" to elementarz i całkowicie się z tym zgadzam.
mam czyste światła (plus spryskiwacze) i wymuskaną szybę (mania) i dalej uważam że jest wielka różnica między normalnymi żarówkami a Plusowymi jakkolwiek je nazwać. Na moją niekorzyść działa jednak fakt że raz na miesiąc mniej więcej ktoś wali mi długimi z naprzeciwka mając na myśli oślepianie (mimo iż światła mam na pewno dobrze ustawione i używam urządzenia do pozycjonowania)
podsumowując - za cenę mojego komfortu i troszkę bezpieczeństwa ryzykuję i jeżdżę na jaśniejszych

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

9 Data: Grudzien 08 2008 23:26:07
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Tomasz Pyra 

Maciek "Sołtys" pisze:

porównywałem zwykłe Tungsram jakie miałem z Philips Vision Plus - różnica diametralna
to co piszesz w "blogu" to elementarz i całkowicie się z tym zgadzam.
mam czyste światła (plus spryskiwacze) i wymuskaną szybę (mania) i dalej uważam że jest wielka różnica między normalnymi żarówkami a Plusowymi jakkolwiek je nazwać. Na moją niekorzyść działa jednak fakt że raz na miesiąc mniej więcej ktoś wali mi długimi z naprzeciwka mając na myśli oślepianie (mimo iż światła mam na pewno dobrze ustawione i używam urządzenia do pozycjonowania)

Może jednak nie są dobrze ustawione skoro migają?
Prawda jest taka że nawet 100W żarówki, które są dobrze ustawione raczej nie oślepiają.
Żeby ktoś myślał że jedziesz na długich, to musiał się znaleźć w snopie świateł z Twoich reflektorów, a jeżeli nie było to na dojeździe do szczytu wzniesienia, albo jakiś nierównościach (śpiący policjant itp.), to raczej oznacza że światła są źle ustawione.

Tak tylko dla pewności - wiesz że świateł nie ustawia się na "zero", a w zależności od wysokości reflektora nad jezdnią 1-1.5 stopnia w dół?

Bo mi tylko raz w życiu ktoś zamigał - jak po wymianie przedniego zawieszenia z obniżonego na standardowe zapomniałem wypoziomować świateł i wtedy świeciłem prosto po gałach jadącym z przeciwka... Dopiero wtedy ktoś mi mrugnął.

podsumowując - za cenę mojego komfortu i troszkę bezpieczeństwa ryzykuję i jeżdżę na jaśniejszych

Czy ja wiem czy one są jaśniejsze.
Porównywałem Osram Night Breaker z dziesięcioletnią fabryczną żarówką z mojego samochodu (jedno w jednym, drugie w drugim reflektorze)... Osram owszem bardziej szedł w stronę barwy niebieskiej, ale żeby miał być jaśniejszy czy żeby było coś lepiej widać, to już nie jestem przekonany.

No i Osram przestał działać po kilku miesiącach, żarówka oryginalna tak jak pisałem - działa już ponad 10 lat.

10 Data: Grudzien 09 2008 15:41:46
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: czak norris 

Użytkownik "Adam Adamaszek"  napisał w wiadomości

A propos mrugania - wczoraj zaobserwowalem ciekawy fakt. 90% pojazdow
ze zle ustawionymi swiatlami mijania (zazwyczaj jedno ze swiatel
ewidentnie walace po oczach) na mrugniecie reagowalo ostrym hamowaniem
myslac, ze gdzies w krzakach czai sie drogowka. Bez komentarza.

A co Cię w tym tak dziwi? Jak ktoś mi mruga to też automatycznie rozglądam się po okolicznych krzakach...

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

11 Data: Grudzien 08 2008 23:13:39
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Leśny Jeżyk 

Tomasz Pyra pisze:

Jeżeli chodzi o żarówki, to ważne żeby spełniały to minimum
przyzwoitości i w sumie nic więcej już nie pomogą.

Nie.

--
Sympatyczny zwierz Ěś kolczasty jeż

12 Data: Grudzien 08 2008 23:11:31
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: Leśny Jeżyk 

ttt pisze:

Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie
wymienil tradycyjne ktore mam w samochodzie.

"Podobno" zarowki Osrama daja lepsze swiatlo w nocy. I te wlasnie
"podobno" jest dla mnie zastanawiajace.

Mam je w długich (H1) dobrze współgrają z D2S w światłach mijania.
Wcześniej były tam jakieś zwykłe, paroletnie już Osramy i nie było sensu
używać długich. Jednym słowem polecam. Przygotuj się tylko na nieco
krótszą trwałoć.

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy
przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Nie.

--
Sympatyczny zwierz Ěś kolczasty jeż

13 Data: Grudzien 09 2008 20:04:12
Temat: Re: zarowki Osram
Autor: huri_khan 

ttt pisze:

Kumpel mi zachwala zarowki Osram Night Breaker i radzi, abym sobie wymienil tradycyjne ktore mam w samochodzie.

"Podobno" zarowki Osrama daja lepsze swiatlo w nocy. I te wlasnie "podobno" jest dla mnie zastanawiajace.

Czy ktos moze podzielic sie wrazeniami z jazdy na takich zarowkach? Czy przede wszystkim nie oslepiaja one za bardzo kierowcow z przeciwka?

Philips + 30% wytrzymują około 6 miesięcy
Osram NB 2 miesiące

Rocznie robię około 25-30 tyś km.

Świecą ładnie, nie miałem także problemów z reklamacjami.

zarowki Osram



Grupy dyskusyjne