hamulcowych

Czy tańszym zestawem który ma tylko prawy gwint da się załatwić lewe i
prawe koło? Tu wątpliwość mnie nachodzi bo przecież tłoczek od kierowcy
trzeba wkręcać w lewo a od pasażera w prawo.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

PiteR w

hamulcowych

Czy tańszym zestawem który ma tylko prawy gwint da się załatwić lewe i
prawe koło? Tu wątpliwość mnie nachodzi bo przecież tłoczek od kierowcy
trzeba wkręcać w lewo a od pasażera w prawo.

Mówisz, że takie coś od strony kierowcy trza w zacisk lewogwintowym
rozpierakiem wciskać, a od strony pasażera prawogwintowym?

<http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/zdjecia/81620107.jpg>


--
'Tom N'

Dnia Sun, 2 Nov 2014 18:09:21 +0100, Tom N napisał(a):

PiteR w

hamulcowych

Czy tańszym zestawem który ma tylko prawy gwint da się załatwić lewe i
prawe koło? Tu wątpliwość mnie nachodzi bo przecież tłoczek od kierowcy
trzeba wkręcać w lewo a od pasażera w prawo.

Mówisz, że takie coś od strony kierowcy trza w zacisk lewogwintowym
rozpierakiem wciskać, a od strony pasażera prawogwintowym?

<http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/zdjecia/81620107.jpg>

Pewnie ma na myśli tylne zaciski, które jeśli uruchamiają też hamulec
ręczny, to mają w środku gwinty w tłoczkach.

I jeśli ma taki z różnymi gwinami, no to zestaw wciskający też powinien
mieć różne gwinty, no chyba że z tym lewym poradzi sobie jakoś inaczej.

na  ** p.m.s **  Tomasz Pyra pisze tak:

Pewnie ma na myśli tylne zaciski, które jeśli uruchamiają też hamulec
ręczny, to mają w środku gwinty w tłoczkach.

tak, chodzi mi o tylne zaciski, licho zjadło "tylne" :)

I jeśli ma taki z różnymi gwinami, no to zestaw wciskający też
powinien mieć różne gwinty,

To są auta tylko z prawymi gwintami? czy sprzedawcy ściemniają.
Jak wtedy rozwiązane jest zaczepienie linki.

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

Dnia Sun, 02 Nov 2014 19:13:48 +0100, PiteR napisał(a):

I jeśli ma taki z różnymi gwinami, no to zestaw wciskający też
powinien mieć różne gwinty,

To są auta tylko z prawymi gwintami? czy sprzedawcy ściemniają.
Jak wtedy rozwiązane jest zaczepienie linki.

Jeśli dobrze kojarzę, to taki mam u mnie w Vectrze C.

Jeśli dobrze pamiętam (a to różnie może być) ręczny nie jest aktywowany
przez obrót tego gwintowanego elementu w zacisku, a przez jego pchnięcie.

Element obracający się (z gwintem wewnętrznym) znajduje się wewnątrz
tłoczka na własnym łożysku i sprzęgiełku, więc spokojnie obie strony mogą
mieć ten sam gwint.

Zasada pewnie będzie taka, że jeżeli do danego modelu masz różne tłoczki
lewy i prawy, to i wkręcanie będzie w różne strony.
Jak tłoczki są takie same, to pewnie oba się wkręca w prawo.

na  ** p.m.s **  Tomasz Pyra pisze tak:

I jeśli ma taki z różnymi gwinami, no to zestaw wciskający też
powinien mieć różne gwinty,

To są auta tylko z prawymi gwintami? czy sprzedawcy ściemniają.
Jak wtedy rozwiązane jest zaczepienie linki.

Jeśli dobrze kojarzę, to taki mam u mnie w Vectrze C.

Jeśli dobrze pamiętam (a to różnie może być) ręczny nie jest
aktywowany przez obrót tego gwintowanego elementu w zacisku, a
przez jego pchnięcie.

acha dzięki za oświecenie

--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.