Grupy dyskusyjne   »   zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie

zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie



1 Data: Czerwiec 11 2011 20:08:17
Temat: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: McRella 

pacjentka to Citroen Xsara Break 2.0 HDi
Skrzypi od środka, w czasie jazdy ale raczej nie na wybojach, jak podniosłem maskę i naciskam w dół to słychać już raczej zgrzytanie w miarę kołysania i wyczuwam drgania na kolumnie z tej jednej strony. Ques que se?



2 Data: Czerwiec 11 2011 20:11:27
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: megrims 

W dniu 2011-06-11 20:08, McRella pisze:

pacjentka to Citroen Xsara Break 2.0 HDi
Skrzypi od środka, w czasie jazdy ale raczej nie na wybojach, jak
podniosłem maskę i naciskam w dół to słychać już raczej zgrzytanie w
miarę kołysania i wyczuwam drgania na kolumnie z tej jednej strony. Ques
que se?


de la merde

3 Data: Czerwiec 11 2011 20:13:24
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: Michał Gut 

wyrobione lozysko w poduszce amorka.
ale czemu skrzypi to nie wiem. pukac moze nieco.

4 Data: Czerwiec 11 2011 20:17:21
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: McRella 

W dniu 2011-06-11 20:13, Michał Gut pisze:

wyrobione lozysko w poduszce amorka.
ale czemu skrzypi to nie wiem. pukac moze nieco.

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

5 Data: Czerwiec 11 2011 20:29:17
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: Michał Gut 


Użytkownik "McRella"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-06-11 20:13, Michał Gut pisze:
wyrobione lozysko w poduszce amorka.
ale czemu skrzypi to nie wiem. pukac moze nieco.

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

poduchy tez moga - i to w upierdliwy sposob bo prawie nigdy w tych samych warunkach.
jak ci sie rusza gora amorka ro nie ma sily to musi byc lozysko. ale skrzypienie mi nie pasuje - moze sprezyna tak kwekoli bo rusza sie amortyzator a z nim kołnierz sprezyny?

6 Data: Czerwiec 11 2011 20:31:36
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: McRella 

W dniu 2011-06-11 20:29, Michał Gut pisze:


Użytkownik "McRella"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-06-11 20:13, Michał Gut pisze:
wyrobione lozysko w poduszce amorka.
ale czemu skrzypi to nie wiem. pukac moze nieco.

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie
wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

poduchy tez moga - i to w upierdliwy sposob bo prawie nigdy w tych
samych warunkach.
jak ci sie rusza gora amorka ro nie ma sily to musi byc lozysko. ale
skrzypienie mi nie pasuje - moze sprezyna tak kwekoli bo rusza sie
amortyzator a z nim kołnierz sprezyny?

trzeba się temu przyjrzeć, tak tylko spytałem, dzięki za odpowiedź :)

7 Data: Czerwiec 11 2011 20:31:41
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: szufla 

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie
wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

tez jestem tego zdania, najlepiej polac woda i sprawdzic w trasie czy sie
uciszylo.

sz.

8 Data: Czerwiec 11 2011 20:32:54
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: McRella 

W dniu 2011-06-11 20:31, szufla pisze:

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie
wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

tez jestem tego zdania, najlepiej polac woda i sprawdzic w trasie czy sie
uciszylo.

sz.


wiesz jak popadało to się uciszyło, jak jest cieplej to wraca

9 Data: Czerwiec 12 2011 11:53:07
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: J_K_K 

Użytkownik "McRella"  napisał w wiadomości

wiesz jak popadało to się uciszyło, jak jest cieplej to wraca

Popatrz na łączniki metalowo-gumowe w tych okolicach.
Czasami pomaga psiknięcie silikonem w spray'u ;-)

Pzdr

JKK

10 Data: Czerwiec 11 2011 20:22:49
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-06-11 20:17, McRella pisze:

W dniu 2011-06-11 20:13, Michał Gut pisze:
wyrobione lozysko w poduszce amorka.
ale czemu skrzypi to nie wiem. pukac moze nieco.

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie
wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

"Po co pytasz, jak wiesz?" ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

11 Data: Czerwiec 11 2011 20:33:40
Temat: Re: zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie
Autor: McRella 

W dniu 2011-06-11 20:22, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2011-06-11 20:17, McRella pisze:
W dniu 2011-06-11 20:13, Michał Gut pisze:
wyrobione lozysko w poduszce amorka.
ale czemu skrzypi to nie wiem. pukac moze nieco.

moim skromnym zdaniem pukają wybite lub z dziurawymi gumami sworznie
wahaczy, skrzypi bo zatarte, taki odgłos "sprężynowy" :)

"Po co pytasz, jak wiesz?" ;)

wiem jak pukają wybite sworznie, a pisałem o tym bo ktoś to poruszył

zgrzytanie/skrzypienie w McPhersonie



Grupy dyskusyjne