znaki drogowe w Polsce
1 | Data: Sierpien 08 2007 16:04:07 |
Temat: znaki drogowe w Polsce | |
Autor: bajt | Jakąś polską specjalnością jest oblepianie dróg choinkami znaków drogowych? przecież nadmiar powoduje, że nikt już na nie nie zwraca uwagi, dodatkowo często oznczenia są zupełnie bzdurne, np znak ograniczenie do 70km/h, a 30 metrów dalej stoi znak ograniczenie do 40km/h, więc po jaką cholere ten pierwszy znak? Ciekawe czy jakbym sam usunął ten znak z 70tką, to by wstawili nowy?! Inną sprawą jest stawianie znaku zamiast rozwiązanie i naprawianie problemu, przykład zamiast załatać dziurę lepiej postawić znak uwaga dziura?! 2 |
Data: Sierpien 08 2007 16:12:32 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: Kamil "czemu" Bista | bajt pisze: Jakąś polską specjalnością jest oblepianie dróg choinkami znaków drogowych? przecież nadmiar powoduje, że nikt już na nie nie zwraca uwagi, dodatkowo często oznczenia są zupełnie bzdurne, np znak ograniczenie do 70km/h, a 30 metrów dalej stoi znak ograniczenie do 40km/h, więc po jaką cholere ten pierwszy znak? Jeśli na drodze, gdzie Vmax=90kmph stawia się w niedużej odległości znaki w kolejnośći malejącej (np. 90/70/40), to tylko po to żeby ludzie nagle nie hamowali, a robili to stopniowo. -- k. 3 |
Data: Sierpien 08 2007 16:50:23 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: m3losh | Kamil "czemu" Bista napisał(a): Jeśli na drodze, gdzie Vmax=90kmph stawia się w niedużej odległości znaki w kolejnośći malejącej (np. 90/70/40), to tylko po to żeby ludzie nagle nie hamowali, a robili to stopniowo. OK, tu moze i masz racje... Ale to samo stwierdzam co kolega w pierwszym poscie. Sam widzialem kiedys znak 70 km/h i zaraz dalej 40 km/h :))) Najlepszy jest tez pewien motyw w Krakowie. Nie wiem nawet jaka to ulica, w kazdym razie zapierdziela sie tam super, bardzo dluga i prosta jedno kierunkowa droga. Praktycznie zadnych znakow po drodze, i nagle ? Znak informacyjny o jakims tam wyboju, problem w tym ze jak to zauwazylem to bylo za pozno - samochod niezle podskakuje do gory :))) Problem w tym ze dzieje sie to na calkiem niezlym luku w prawo :) Dlatego obstawiam ze kiedys ktos wyrznie niezlego dzwona w tym miejscu. Zreszta polecam wcisniecia hamulca po wyskoku. Dlatego wlasnie przerazajace jest to ze zamiast uciac ten wyskok smieszny to lepiej postawic znak :) 4 |
Data: Sierpien 08 2007 17:14:05 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: Kamil "czemu" Bista | m3losh pisze: Najlepszy jest tez pewien motyw w Krakowie. Kraków jest trochę specyficzny. Jak się wjeżdza do niego od strony Katowic/A4/DK79, to jest taka fajna dwupasmówka i po drodze dwie skrzynki z fotoradarami. Przed pierwszą jest tak: - 70 - 70 - 70 (skrzyżowania) - 70 (za skrzyżowaniem) i 20m dalej znak 'teren zabudowany' i fotoradar - a za fotoradarem znowu 70 Ot taka pułapka, dobrze, że znajomy z krakowskiej drogówki mnie uspokoił, że radar łapie jedynie tych powyżej 70, a nie powyżej 50 jak powinien. -- k. 5 |
Data: Sierpien 08 2007 18:14:40 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: J.F. | On Wed, 08 Aug 2007 16:50:23 +0200, m3losh wrote: Kamil "czemu" Bista napisał(a): A ile "zaraz" ? Bo wlasnie tak ma byc - najpierw 70, potem 40. Najlepszy jest tez pewien motyw w Krakowie. Nie wiem nawet jaka to A czy jechales przepisowe 50 ? :-) Problem w tym ze dzieje sie to na calkiem niezlym luku w prawo :) To tym bardziej powinienes zwolnic. Dlatego obstawiam ze kiedys ktos wyrznie niezlego dzwona w tym miejscu. Z jednej strony racja, z drugiej - znak powinien wystarczyc :-) P.S. Gorzej jak masz droge wzdluz osiedla i co wyjazd to trzeba ustawiac "70", "zakaz zatrzymywania", i moze jeszcze pare innych jak sobie zarzad ruchu wymyslil .. J. 6 |
Data: Sierpien 08 2007 17:35:07 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: Damork | m3losh napisał(a): Najlepszy jest tez pewien motyw w Krakowie. Nie wiem nawet jaka to Dla mnie hitem jest pewien motyw chyba na ósemce - w każdym razie jedzie się, jedzie, droga dwupasmowa, jednokierunkowa, kierunek przeciwny również dwa pasma, oddzielony pasem zieleni i barierą energochłonną. Żadnych dróg bocznych, żadnej możliwości zjazdu. I nagle pierdut - zakaz wyprzedzania przez samochody osobowe. Droga się nie zmienia, dalej żadnych możliwości zjazdu czy wjazdu czegokolwiek z boku, brzdęk - koniec zakazu. Pewnie pozostałość po którymś z licznych remontów i modernizacji... -- Pozdrawiam Piotr Mockałło http://www.kocia-stronka.republika.pl -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 7 |
Data: Sierpien 08 2007 16:41:00 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: badzio | Patrze, patrze a tu bajt porozsypywal nastepujace haczki: ograniczenie do 70km/h, a 30 metrów dalej stoi znak ograniczenie do 40km/h, więc po jaką cholere ten pierwszy znak? Ciekawe czy jakbym sam usunął ten znak z 70tką, to by wstawili nowy?! IMHO wynika to z przepisow - znak nie moze ograniczach jednorazowo predkosci o wiecej niz (chyba) 30km - takie cos przynajmniej wyczytalem kiedys w necie -- badzio 8 |
Data: Sierpien 08 2007 19:08:42 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello bajt, Jakąś polską specjalnością jest oblepianie dróg choinkami znaków Na drodzie dwujezdniowej tak należy właśnie oznaczać. Na autostradzie miałbyś 3 kolejne znaki 100 - 70 - 40 w większych odległościach od siebie. Daje to czas na wyhamowanie w miejscu możliwego korka. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 9 |
Data: Sierpien 08 2007 21:01:53 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: swen | Na drodzie dwujezdniowej tak należy właśnie oznaczać. Na autostradzie Jako ciekawostke dodam, ze w UK na autostradzie znaki ograniczenia ( w przypadku remontow) sa utawiane ok 1,6km przed ograniczeniem i jest napisane (np: za 1,6km ograniczenie do 60km/h). Innym przypadkiem sa takzwane na wyspach "trafic managment" dotyczy to miejsc szczegolnie narazonych na bradzo duzy ruch, jak obwodnice miejscie itp. tam sa tablice nad droga informujace o aktualnym ograniczeniu - czesto wpsarte fotoradarami:( hehe o czym oczywiscie jestes poniformowany odpowiednim znakiem. Ostatni widze chyba jakas akcjie -tak przy okazji na marginesie- wymiany tablic elektornicznych z segmentowych na cos w rodzaju ekranu:)) - glownie autostrady: M1 i M6. 10 |
Data: Sierpien 09 2007 09:57:33 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: aa | swen wrote: tam sa tablice nad droga informujace o aktualnym ograniczeniu No popatrz, a w Polsce tego nie mamy :-)... 11 |
Data: Sierpien 09 2007 14:10:13 | Temat: Re: znaki drogowe w Polsce | Autor: neelix |
Jakąś polską specjalnością jest oblepianie dróg choinkami znaków Widać nie masz pojęcia o metodzie ograniczania prędkości. Ograniczenie do 70 może oznaczać, że dopuszczalna na drodze była np. 90. Wyhamujesz z 90 do 40 czy wpadniesz za znak z taką prędkością? Po to jest najpierw 70, a dopiero potem 40. Za dużo to jest zakazów zatrzymywania się. Tylko szukają pretekstów, żeby postawić kolejny i upieprzyć kierowców. neelix neelix |