witam
jak sprawdzic ile mam znizki na OC mialem juz na siebie jako wspolwlasciciel
6 samochodow w kilku TU i w koncu chcialbym zarejstrowac na siebie samego
bez wspolwlasciciela,
Czy UFG (fundusz gwarancyjny ) jezeli wystosuje do nich pismo przedstawi mi
ile lat bylem w jakim towarzystwie  bylem ubezpieczony ?
Szczerze mowiac nie pamietam wszystkich TU w ktorych bylem ?
Ma ktos jakis pomysl w jaki sposob udokumentowac lata bezszkodowosci ?

pozdr
darek

ps. juz 10 lat prawko prawie 200 tys km i jeszcze zadnego wypadku z udzialem
policji :)
kilka drobnych otarc zalatwionych "od reki"

To chyba się stało Thu, 7 Feb 2008 13:19:21 +0100. W mroku pojawiło się
UFO. Z Niego wysiadło coś podające się za "dlyko". Na horyzoncie
zabłyszczało, a na bezchmurnym niebie pojawił się taki oto napis:

jak sprawdzic ile mam znizki na OC mialem juz na siebie jako wspolwlasciciel
6 samochodow w kilku TU i w koncu chcialbym zarejstrowac na siebie samego
bez wspolwlasciciela,

Wielkość zniżek zwiększa się, w przypadku współwłasności, obu
współwłaścicielom jednocześnie.

mam ten sam problem

poszedlem do jednego TU ktore pamietalem -zrobili mi wydruk w ktorym jednak
mam przerwe prawie 4 lata i tu jest problem... ja zwrocilem sie do mojego
agenta -kiedys mnie ubezpieczal -powiedzial ze on ma jakas tam mozliwosc
sprawdzic moja historie na zasadzie skierowania zapytan - co najgorsze (a
moze najlepsze - kwestia korupcjogenna) do tej pory nie ma tzw centralnego
rejestru ubezpieczonych - a wiec istnieje mozliwosc tzw "kupienia" OC
[znizki] i bedzie to bardzo trudne [chociaz nie niemozliwe] do wykrycia. Tak
wiec narazie tracimy - ja jestem zmuszony bladzic , czyli w ciemno szukac
tych 3-4 lat OC -bo cie pamietam gdzie bylem ubezpieczony kilka lat temu a
polis [ z mojej glupoty ] pozbylem sie. tzw. dupa. Okazuje sie ze sama
polisa rowniez nic nie daje ale wiedzialbym gdzie uderzyc....  Po zmianie
przepisow wiec nie wystarczy taki druk od ostatniego TU z informacja lat i
bezszkodowej jazdy poniewaz niekoniecznie 60% u jednego = 60% u
innego -wynika to z kalkulatorow ubezpieczeniowych. Tyle sie dowiedzialem.


--
pozdro
tumek

polisa rowniez nic nie daje ale wiedzialbym gdzie uderzyc....  Po zmianie
przepisow wiec nie wystarczy taki druk od ostatniego TU z informacja lat i
bezszkodowej jazdy poniewaz niekoniecznie 60% u jednego = 60% u
innego -wynika to z kalkulatorow ubezpieczeniowych. Tyle sie dowiedzialem.

On Thu, 7 Feb 2008 13:55:33 +0100,  dlyko wrote:

Kilka lat temu ubezpieczyciel jakies opoznienie zrobil w zgloszeniu mojego
OC , nie minal miesiac a sepy z UFG juz pisemko ze kara za nie ubezpieczenie
samochodu w ten sam dzien co rejestracja i ladny cennik mi podali , tak wiec
skoro tak wszystko wiedza sprobuje uderzyc do nich ....

Kilka lat temu ubezpieczyciele raczej nie przekazywali danych do UFG,
wiec moze powod byl jakis inny ?

On Thu, 7 Feb 2008 15:01:48 +0100,  dlyko wrote:

Kilka lat temu ubezpieczyciele raczej nie przekazywali danych do UFG,
wiec moze powod byl jakis inny ?

No chyba z kosmosu sobie nie wzieli ?

w zwiazku z prowadzonym postepowaniem dotyczacym niespelnienia obowiazku
zawarcia umowy obowiazkowego ubezpieczenia OC w roku 2005, wszczetym w
nastepstwie dzialan kontrolnych: z dnia bleble pojazdu marki bleble o nr rej

po miesiacu jest odp.
"... po zapoznaniu sie z caloscia materialow  (ale dlaczego dopiero teraz ?)
sprawy nr bleble UFG postanowil odstapic od dochodzenia nalozonej oplaty w
wysokosci 2048,80 zl  .  Z upowaznienia Zarzadu Kierownik Wydzialu Oplat IV
Ewa Kaczanowska "

a gdzie przepraszamy za nieporozumienie, problem, klopoty   ... ech
buta urzednikow nie zna granic ....

Bylo sie odwolac od tej decyzji :-)
Z powodu niepodania wyjasnien :-)

Kilka lat temu ubezpieczyciele raczej nie przekazywali danych do UFG,
wiec moze powod byl jakis inny ?

Panie w Wydzialach Komunikacji denuncjuja do UFG jesli wyda im sie, ze cos
nie tak z ubezpieczniem. Niestety tak to teraz jest. Wydzialy komunikacji
na mocy ustawy maja uprawnienia kontrolne . UFG wzywa wtedy do okazania
dowodu ubezpieczenia, a jak sie nie ma to naliczaja kare. Systemu
centralnego nie ma, wiec trzeba sie pilnowac przy rejestracji pojazdu

a skad panie w komunikacji moga wiedziec czy mam OC czy nie ?
skoro wpierw rejestruje samochod a pozniej ide ubezpieczac !!!

a skad panie w komunikacji moga wiedziec czy mam OC czy nie ?
skoro wpierw rejestruje samochod a pozniej ide ubezpieczac !!!

Aby odebrać docelowy dowód rejestracyjny musisz pokazac polisę.

no tak faktycznie moj blad :)
no ale tym bardziej nie ma podstaw do obciazania pan z komunikacji bo
musze miec OC zeby odebrac twardy dowod, podejrzewam ze bez tego by nie
wydali ... a mialem i odebralem :)
takze teoria spiskowa nie trzyma sie kupy :)

Chyba zaczęli ich sprawdzać z wykonywania obowiązków kontrolnych i muszą
się troche wykazać. Bo z ludzkich względów patrząc - trzeba nie mieć
sumienia, żeby petenta narażać na koszty nawet kilku tys. złotych.

On Thu, 7 Feb 2008 22:11:12 +0100,  dlyko wrote:

Aby odebrać docelowy dowód rejestracyjny musisz pokazac polisę.

no tak faktycznie moj blad :)
no ale tym bardziej nie ma podstaw do obciazania pan z komunikacji bo musze
miec OC zeby odebrac twardy dowod, podejrzewam ze bez tego by nie wydali ...
a mialem i odebralem :)
takze teoria spiskowa nie trzyma sie kupy :)

Ale co - akurat odbierales ? Data na polisie sugerowala opoznienie ?

Bo powtorze - mimo ze od kilku lat grozi mozliwosc sprawdzenia
polis w cepiku, to jakos nie slychac zeby bylo to robione.
Jestes pierwszym ktory to sugeruje .. wiec czy jestes pewny
ze nie trafilo to inna droga do UFG ?