Grupy dyskusyjne   »   [3m] znowu kolizja :/

[3m] znowu kolizja :/



1 Data: Lipiec 31 2007 08:19:40
Temat: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Maciej Browarczyk 

Hej, nie wiem czy sie wkurwiac czy plakac.
Niedawno malowalem caly samochod, wygladal idealnie.
Wczoraj wyjezdzam z Chmielnej w lewo w Torunska (zmieniona organizacja ruchu). Wyjezdzam z predkoscia okolo 20, max 25km/h i nagle jeb, czerwony Escort kombi siedzi mi w lewych drzwiach. Wielce zaskoczony drze na mnie ryja, ja odpowiadam, ze chyba nie zna znakow, bo ja mam tutaj pierszenstwo, na to on "o sory" i ODJECHAL dosc zwawo wyprzedzajac kolumne samochodow. Wezwalem policje, pojawili sie po godzinie. Opisalem sytuacje a Pan mily policjant mowi "Pana wina", ja na to "HAHAHAHAHAHAH" i kaze mu isc obejrzec skrzyzowanie, jak juz przyszedl to powiedzial, ze jednak sie mylil (nie wiem ocb, znaki na jezdni sa, przy jezdni tez wielkie znaki zmiany organizacji ruchu i w ogole). Przetrzepal mnie alkomatem, sprawdzil numery silnika, czy jestem poszukiwany itp itd. W koncu zapytal czy znam numery tamtego, oczywiscie zapisalem, podalem marke, kolor, numery. Sprawdzil w centrali i jak sie okazalo bydle durne od Escorta jest z ulicy Rzeznickiej. No i co teraz? Powiedzial, ze bedzie sledztwo i mam zglosic ubezpieczalni, ze tamten zbiegl a ja jestem poszkodowany. Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze podjedzie pod ten adres zaraz...W ogole jest szansa, ze dojda co to za bydle jechalo?

ps. Jechala ze mna osoba i podalem go jako swiadka.

--
Pozdrawiam,
Maciej Browarczyk



2 Data: Lipiec 31 2007 08:40:00
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Gabriel'Varius' 


Wczoraj wyjezdzam z Chmielnej w lewo w Torunska (zmieniona organizacja ruchu). Wyjezdzam z predkoscia okolo 20, max 25km/h i nagle jeb, czerwony Escort kombi siedzi mi w lewych drzwiach. Wielce zaskoczony drze na mnie ryja, ja odpowiadam, ze chyba nie zna znakow, bo ja mam tutaj pierszenstwo, na to on "o sory" i ODJECHAL dosc zwawo wyprzedzajac kolumne samochodow.
Wczoraj stoje pod Izba Skarbowa w Katowicach i czekam na zone a tu nagle slysze i widze jak PH w zoltym, oklejonym Grande Punto wyjezdza z parkingu (miejsca prostopadle do jezdni) i wali tylnym zderzakiem w auto zaparkowane przy chodniku (tylne lewe drzwi czerwonej feli). Wyskoczylem z auta aby zatrzymac kolesia z Grande(na oko niecale 20lat mial kierownik Grande) ale gosc wyskoczyl z auta popatrzyl na swoj zderzak i rura z piskiem - ja mialem kilkadziesiat metrow aby do niego dobiec i go zatrzymac, jedyne co mi sie udalo to zapamietac numery auta. W tym samym momencie przy feli pojawila sie wlascicielka i oglada drzwi, opisalem jej sytuacje, podalem namiary na sprawce i moje dane jako swiadka - kobieta nie wiedziala co zrobic wiec zaproponowalem aby zadzwonila na 112 lub 997 i zglosila co sie stalo. Zobaczymy jak sie sprawa zakonzcy - mam ndzieje, ze znajda gnoja i zaplaci za szkody.
ps. pracodawcy powinni karac swoich pracownikow za uszkodzenia auta firmowego to moze PH by uwazali na innych uzytkownikow drog :-(
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

3 Data: Lipiec 31 2007 08:42:07
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik Gabriel'Varius' napisał:

[cut]

kobieta nie wiedziala co zrobic wiec zaproponowalem aby zadzwonila na 112 lub 997 i zglosila co sie stalo. Zobaczymy jak sie sprawa zakonzcy - mam ndzieje, ze znajda gnoja i zaplaci za szkody.

Niektorzy pewnie beda juz drzec sie, ze donosicielstwo ale ja popieram Twoje zachowanie. Jakim trzeba byc skurwysynem, zeby uciekac? Jakbym przywalil to bym sie przyznal do winy od razu i nie robil czlowiekowi problemu wiekszego niz zrobilem uderzajac :/ Cieszy mnie to, ze wsrod kierowcow znajdzie sie jeszcze grupka uczciwych i kulturalnych.

--
Pozdrawiam,
Maciej Browarczyk

4 Data: Lipiec 31 2007 11:37:23
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 31 Jul 2007 08:42:07 +0200, Maciej Browarczyk
 wrote:

Niektorzy pewnie beda juz drzec sie, ze donosicielstwo ale ja popieram
Twoje zachowanie. Jakim trzeba byc skurwysynem, zeby uciekac? Jakbym

Żadne donosicielstwo, tylko tępienie wszarzy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

5 Data: Lipiec 31 2007 18:18:16
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: PAndy 


"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 31 Jul 2007 08:42:07 +0200, Maciej Browarczyk
 wrote:

Niektorzy pewnie beda juz drzec sie, ze donosicielstwo ale ja popieram
Twoje zachowanie. Jakim trzeba byc skurwysynem, zeby uciekac? Jakbym

Żadne donosicielstwo, tylko tępienie wszarzy.

dokladnie - normalny odruch i zdrowy

6 Data: Lipiec 31 2007 19:41:25
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: minorman 

Tak z ciekawosci - w jakiej firmie zatrudniaja takich entelygentow?

--
pozdrawiam, minorman
[SG] panda '05 essie '96
harry II + ml-145

7 Data: Lipiec 31 2007 09:02:54
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: LukaszS 

No bo wiesz, ze nie jest wielka sztuka uniknac kolizji z wlasnej winy, ale prawdziwa sztuka, to uniknac jej wogóle :D

znaki na jezdni sa, przy jezdni tez wielkie znaki zmiany organizacji ruchu i w ogole).

Jak jest zmiana organizacji ruchu, to do skrzyzowania musisz podjezdzac, jak do smierdzacego jajka. Nawet, jak masz pierwszenstwo. Formalnie jego wina, a nieformalnie to Twoja niefrasobliwosc.

Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze podjedzie pod ten adres zaraz...

Ja jeszcze, jak bylem mlody i glupi, to zrobilem taki numer, ze zwialem z miejsca kolizji. Nie wiem, co mi odbilo. Policja wyslala zawiadomienia do wszystkich mechaników o poszukiwanym samochodzie. Chodzilo zdaje sie o to, zeby mechanicy nic z tym nie robili. Wlasciciel mial mój numer, pózniej przyszedl z policja i cos tlumaczyli, ze zostana pobrane próbki lakieru do ekspertyzy. I ze wogóle sama ekspertyza bedzie kosztowala wiecej, niz naprawa. W dodatku z mojej kieszeni, bo ubezpieczyciel sie w takich sprawach wypina tylem. Najadlem sie tylko wstydu przed mechanikiem i sasiadem, któremu panowie policjanci wszystko wychlapali. Minelo juz 16 lat, a mnie nadal jakos tak glupio mówic "dzien dobry" temu sasiadowi.

W ogole jest szansa, ze dojda co to za bydle jechalo?

Bez problemu. Jeszcze skoro masz swiadka, to nie ma sie czym martwic.

8 Data: Lipiec 31 2007 09:13:40
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Maciej Browarczyk pisze:

Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze podjedzie pod ten adres zaraz...W ogole jest szansa, ze dojda co to za bydle jechalo?

AFAIR ucieczka z miejsca kolizji traktowana jest jak jazda po pijaku.

9 Data: Lipiec 31 2007 08:54:39
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Samotnik 

Dnia 31.07.2007 Marcin J. Kowalczyk  napisał/a:

Maciej Browarczyk pisze:
Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze
podjedzie pod ten adres zaraz...W ogole jest szansa, ze dojda co to za
bydle jechalo?

AFAIR ucieczka z miejsca kolizji traktowana jest jak jazda po pijaku.

To nieprawda.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

10 Data: Lipiec 31 2007 14:02:35
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 31 Jul 2007 08:54:39 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

AFAIR ucieczka z miejsca kolizji traktowana jest jak jazda po pijaku.

To nieprawda.

A czasem nei jako domniemanie tejże?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

11 Data: Lipiec 31 2007 12:17:35
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Samotnik 

Dnia 31.07.2007 Adam Płaszczyca  napisał/a:

AFAIR ucieczka z miejsca kolizji traktowana jest jak jazda po pijaku.

To nieprawda.

A czasem nei jako domniemanie tejże?

Nic mi o tym nie wiadomo. Faktycznie w niektórych miejscach są wspólne
kary i konsekwencje za jazdę po pijaku i ucieczkę z miejsca wypadku (regres
w zakresie szkody z OC, o ile pamiętam to również wymiar kary się
zwiększa 'w przypadku prowadzenia w stanie lub oddalenia się z miejsca
zdarzenia'), ale to nie znaczy, że jak odjedziesz, to wyrok zapadnie za to,
że byłeś pijany. Nie można nikogo skazać za coś, co nie zostało
dowiedzione.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

12 Data: Lipiec 31 2007 14:47:32
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 31 Jul 2007 12:17:35 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

zdarzenia'), ale to nie znaczy, że jak odjedziesz, to wyrok zapadnie za to,
że byłeś pijany. Nie można nikogo skazać za coś, co nie zostało
dowiedzione.

Można, o ile tak mówi ustawa. A chyba właśnei to się zmieniło -
ucieczka z miejsca zdarzenia daje domniemanie bycia po użyciu, można,
rzecz jasna, dowodzić, że się nie było.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Lipiec 31 2007 13:08:54
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Samotnik 

Dnia 31.07.2007 Adam Płaszczyca  napisał/a:

On Tue, 31 Jul 2007 12:17:35 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

zdarzenia'), ale to nie znaczy, że jak odjedziesz, to wyrok zapadnie za to,
że byłeś pijany. Nie można nikogo skazać za coś, co nie zostało
dowiedzione.

Można, o ile tak mówi ustawa. A chyba właśnei to się zmieniło -
ucieczka z miejsca zdarzenia daje domniemanie bycia po użyciu, można,
rzecz jasna, dowodzić, że się nie było.

Która ustawa? PoRD czy KK?
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

14 Data: Lipiec 31 2007 15:28:05
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 31 Jul 2007 13:08:54 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

Można, o ile tak mówi ustawa. A chyba właśnei to się zmieniło -
ucieczka z miejsca zdarzenia daje domniemanie bycia po użyciu, można,
rzecz jasna, dowodzić, że się nie było.

Która ustawa? PoRD czy KK?

Sam chciałbym wiedzieć. Stąd 'chyba'.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Lipiec 31 2007 14:10:15
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Samotnik 

Dnia 31.07.2007 Adam Płaszczyca  napisał/a:

On Tue, 31 Jul 2007 13:08:54 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

Można, o ile tak mówi ustawa. A chyba właśnei to się zmieniło -
ucieczka z miejsca zdarzenia daje domniemanie bycia po użyciu, można,
rzecz jasna, dowodzić, że się nie było.

Która ustawa? PoRD czy KK?

Sam chciałbym wiedzieć. Stąd 'chyba'.

No, ja w każdym razie nie umiem takiej nowelizacji znaleźć. Jednak jakoś
takie rozwiązanie budzi moje wątpliwości, bo skoro wymyślono taki zapis, to
co szkodzi uchwalić, że od jutra splunięcie na ulicy będzie domniemywane
jako próba zabójstwa prezydenta? Albo przynajmniej jako bycie alkoholikiem,
narkomanem i psychopatą (naraz)?
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

16 Data: Lipiec 31 2007 19:00:03
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: J.F. 

On Tue, 31 Jul 2007 14:10:15 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:

Dnia 31.07.2007 Adam Płaszczyca  napisał/a:
Która ustawa? PoRD czy KK?
Sam chciałbym wiedzieć. Stąd 'chyba'.

No, ja w każdym razie nie umiem takiej nowelizacji znaleźć. Jednak jakoś
takie rozwiązanie budzi moje wątpliwości, bo skoro wymyślono taki zapis,

Domniemania pijanstwa nie ma.
Ale od lat sankcje za ucieczke sa podobne jak za jazde po pijaku.

Choc akurat z miejsca kolizji chyba nie .. a i tak jak zaplaci za
naprawe z wlasnej kieszeni to sie zastanowi na drugi raz.

J.

17 Data: Lipiec 31 2007 16:26:12
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Tomasz Pyra 

Adam Płaszczyca pisze:

On Tue, 31 Jul 2007 12:17:35 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

zdarzenia'), ale to nie znaczy, że jak odjedziesz, to wyrok zapadnie za to,
że byłeś pijany. Nie można nikogo skazać za coś, co nie zostało
dowiedzione.

Można, o ile tak mówi ustawa. A chyba właśnei to się zmieniło -
ucieczka z miejsca zdarzenia daje domniemanie bycia po użyciu, można,
rzecz jasna, dowodzić, że się nie było.

Sądzę że niczego takiego nie ma, to by podważało fundamenty prawa na których stoi nasz wymiar sprawiedliwości.
Podstawową sprawą jest domniemanie niewinności i rozpatrywanie wątpliwości na korzyść oskarżonego.

Nie ma możliwości żeby bez dowodu winy skazać kogoś za przestępstwo.
Tak długo jak delikwentowi nie pobierze się krwi, czy nie zbada oddechu, tak długo będzie przed sądem uważany za trzeźwego.

A domniemanie bycia nietrzeźwym to byłoby już zupełnie kuriozum, bo jak niby udowodnić tydzień po zajściu że się było trzeźwym? :)

Dlatego jak ktoś ucieknie z miejsca wypadku to jest kara taka sama jakby był pijany - i nie trzeba wnikać czy był, czy nie był.


Natomiast jeżeli chodzi o ucieczkę z miejsca stłuczki to w grę wchodzi IMO jedynie art. 97 KW:
"Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych, podlega karze grzywny do 3.000 złotych albo karze nagany.", plus standardowo wg. taryfikatora za spowodowanie kolizji.
A chodzi o przepisy PoRD nakazujące zatrzymać się, podać dane swoje i ubezpieczyciela itd.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

18 Data: Lipiec 31 2007 14:27:01
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Samotnik 

Dnia 31.07.2007 Tomasz Pyra  napisał/a:

Adam Płaszczyca pisze:
On Tue, 31 Jul 2007 12:17:35 +0000 (UTC), Samotnik
 wrote:

zdarzenia'), ale to nie znaczy, że jak odjedziesz, to wyrok zapadnie za to,
że byłeś pijany. Nie można nikogo skazać za coś, co nie zostało
dowiedzione.

Można, o ile tak mówi ustawa. A chyba właśnei to się zmieniło -
ucieczka z miejsca zdarzenia daje domniemanie bycia po użyciu, można,
rzecz jasna, dowodzić, że się nie było.

Sądzę że niczego takiego nie ma, to by podważało fundamenty prawa na
których stoi nasz wymiar sprawiedliwości.

Dokładnie.

Jedyne, co jest w KK na ten temat to:

Art 42.
[...]
§ 2. Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych albo
pojazdów mechanicznych określonego rodzaju, jeżeli sprawca w czasie
popełnienia przestępstwa wymienionego w § 1 był w stanie nietrzeźwości, pod
wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia określonego w
art. 173, 174 lub 177.

§ 3. Sąd może orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na
zawsze, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa określonego w art.
173 lub 174, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki
uszczerbek na jej zdrowiu, albo w czasie popełnienia przestępstwa
określonego w art. 177 § 2 lub w art. 355 § 2 był w stanie nietrzeźwości,
pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia.

Na tej podstawie można *bardzo* uprościć, że pijanych traktuje się tak samo
jak 'zbiegów'. Ale to tylko ten sam wymiar kary z tego samego paragrafu.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

19 Data: Lipiec 31 2007 14:05:27
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Tomasz Pyra 

Marcin J. Kowalczyk pisze:

Maciej Browarczyk pisze:
Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze podjedzie pod ten adres zaraz...W ogole jest szansa, ze dojda co to za bydle jechalo?

AFAIR ucieczka z miejsca kolizji traktowana jest jak jazda po pijaku.

Miejska legenda.
Wynika zapewne z tego że _kara_ przewidziana przez kodeks karny za ucieczkę z miejsca wypadku w którym są _zabici_ lub _ranni_ jest taka sama jak za spowodowanie takiego wypadku po pijaku, niemniej żadnego "traktowania jak po pijaku" nie ma.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

20 Data: Lipiec 31 2007 01:07:25
Temat: Re: znowu kolizja :/
Autor: MaRa 

On Jul 31, 8:19 am, Maciej Browarczyk
 wrote:

Sprawdzil w centrali i jak sie okazalo bydle durne
od Escorta jest z ulicy Rzeznickiej. No i co teraz? Powiedzial, ze
bedzie sledztwo i mam zglosic ubezpieczalni, ze tamten zbiegl a ja
jestem poszkodowany. Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze
podjedzie pod ten adres zaraz...W ogole jest szansa, ze dojda co to za
bydle jechalo?

Jak bedzie im sie chcialo to bez problemu.
Jest swiadek, jest numer rejestracyjny. Mozliwe ze tez jakis zapis z
kamery przemyslowej.
Podjedzie policja pod adres zarejestrowania auta, obejrzy je sobie.
Musza byc na nim jakies uszkodzenia, zadrapania itp., odpowiadajace
uszkodzeniom na samochodzie w ktory uderzyl. Moga nawet laboratoryjnie
sprawdzic probki lakieru, czy do siebie pasuja.

Jak nie dojda kto wtedy jechal to i tak znajda wlasciciela samochodu,
a wlasciciel odpowiada za udostepnienie samochodu osobom postronnym.

Naprawa powinna sie odbyc z ubezpieczenia OC sprawcy, jak nie ma to z
funduszu gwarancyjnego.

Zdaje sie ze sa jakies konsekwencje prawne za kolizje i ucieczke, ale
blizej sie nie orientuje (wiem ze za spowodowanie wypadku i ucieczke
takie jak za spowodowanie pod wplywem alkoholu)

21 Data: Lipiec 31 2007 10:27:08
Temat: Re: znowu kolizja :/
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik MaRa napisał:

[cut]

Jak bedzie im sie chcialo to bez problemu.
Jest swiadek, jest numer rejestracyjny. Mozliwe ze tez jakis zapis z
kamery przemyslowej.
Podjedzie policja pod adres zarejestrowania auta, obejrzy je sobie.
Musza byc na nim jakies uszkodzenia, zadrapania itp., odpowiadajace
uszkodzeniom na samochodzie w ktory uderzyl. Moga nawet laboratoryjnie
sprawdzic probki lakieru, czy do siebie pasuja.

Generalnie to on na moim samochodzie zostawil konkret duzy kawal lakieru ale nie zerwalem go, bo myslalem, ze policjant powie, ze po co ruszam. Teraz samochod stoi na parkingu, wziac kawalek tego lakieru do domu jako dowod czy cos?

ps. Zapewne ten Escort stoi juz gdzies niezle schowany, w garazu albo u mechanika, co w takiej sytuacji?

--
Pozdrawiam,
Maciej Browarczyk

22 Data: Lipiec 31 2007 10:25:17
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: thaz [xpect] 

[...] na to on "o sory" i ODJECHAL dosc zwawo wyprzedzajac kolumne
samochodow.

kuzwa stary... nie wiem jak mozna puscic kolesia
który Ci w auto wjechal -> co Ty jakas dziewica jestes?
Jak slowa nie skutkuja, to wyciagasz kolezke z auta,
dajesz liscia na otrzezwienie i po zawodach;
.... dales tylka.

thaz

23 Data: Lipiec 31 2007 10:29:30
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik thaz [xpect] napisał:

[cut]

kuzwa stary... nie wiem jak mozna puscic kolesia
który Ci w auto wjechal -> co Ty jakas dziewica jestes?
Jak slowa nie skutkuja, to wyciagasz kolezke z auta,
dajesz liscia na otrzezwienie i po zawodach;
... dales tylka.

Trzy sprawy ;) Raz, ze nie spodziewalem sie akcji, ze gosc ucieknie, widocznie jestem zbyt ufny w uczciwosc ludzka. Dwa typ byl sporo wiekszy ode mnie (lysy, wielki debil jakich duzo w dresach). Trzy to, ze typ po prostu na debila pojechal pod prad caala ulica a ja generalnie nie za bardzo mialem ochote spowodowac inna kolizje (ulica dosc ruchliwa).

--
Pozdrawiam,
Maciej Browarczyk

24 Data: Lipiec 31 2007 10:36:23
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: thaz [xpect] 

Trzy sprawy ;)

no cóż, daj znać jak coś się w sprawie ruszy;

pozdr,
thaz

25 Data: Lipiec 31 2007 14:06:55
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Tomasz Pyra 

thaz [xpect] pisze:

[...] na to on "o sory" i ODJECHAL dosc zwawo wyprzedzajac kolumne samochodow.

kuzwa stary... nie wiem jak mozna puscic kolesia
który Ci w auto wjechal -> co Ty jakas dziewica jestes?
Jak slowa nie skutkuja, to wyciagasz kolezke z auta,
dajesz liscia na otrzezwienie i po zawodach;
... dales tylka.

I jak goœć będzie wystarczajšco bezczelny to odpowiadasz za pobicie, co przy pomyœlnych wiatrach może się skończyć nawet w pudle.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

26 Data: Lipiec 31 2007 18:21:12
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: PAndy 


"Tomasz Pyra"  wrote in message

thaz [xpect] pisze:
[...] na to on "o sory" i ODJECHAL dosc zwawo wyprzedzajac kolumne samochodow.

kuzwa stary... nie wiem jak mozna puscic kolesia
który Ci w auto wjechal -> co Ty jakas dziewica jestes?
Jak slowa nie skutkuja, to wyciagasz kolezke z auta,
dajesz liscia na otrzezwienie i po zawodach;
... dales tylka.

I jak goœć będzie wystarczajšco bezczelny to odpowiadasz za pobicie, co przy pomyœlnych wiatrach może się skończyć nawet w pudle.

jakie pobicie - zachowanie zdradzalo ze nie kontaktuje, zaczal histeryzowac to dostal liscia zeby otrzezwiec i tyle.

27 Data: Lipiec 31 2007 11:36:15
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 31 Jul 2007 08:19:40 +0200, Maciej Browarczyk
 wrote:

jestem poszkodowany. Co oni w takim wypadku robia? Bo koles mowil, ze
podjedzie pod ten adres zaraz...W ogole jest szansa, ze dojda co to za
bydle jechalo?

Sprawdzą, czy gość ma ślady i wlepią mandat. A Ty zasuwaj do
ubezpieczalni.

P.S. I pomyśl nad Granadą ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Lipiec 31 2007 18:41:14
Temat: Re: [3m] znowu kolizja :/
Autor: marcin.d 

Bylem w analogicznej sytuacji, tzn. facio walnal mnie w tyl, zobaczyl ze niewiele mu sie stalo i uciekl. Sprawa trwala rok, 2 x w kolegium i 2x w sadzie cywilnym bo gosc sie odwolywal i wymyslal jakichs debilnych swiadkow. Ale przegral. Zycze powodzenia, jak masz numery i opis samochodu i goscia, to szybko go policja namierzy.

pozdrawiam

ps. z ciekawosci napisze ze ten moj typ podpieral sie w sadzie zaswiadczeniem bieglego ze jego auto nie bralo udzialu w stluczce. Z data dwa tygodnie po zdarzeniu! :D Ja mialem protokol drogowki "na zywo" z dokladnym opisem zniszczen itd.

[3m] znowu kolizja :/



Grupy dyskusyjne