niedługo kupie cb radio
ale zastanawiam się czy antyradar jest skuteczny na fotoradary
prosze o opinie użytkowników antyradarów (tylko i wyłącznie
użytkowników!!!!!)
pozdr

Użytkownik "raku"  napisał w wiadomości

niedługo kupie cb radio
ale zastanawiam się czy antyradar jest skuteczny na fotoradary
prosze o opinie użytkowników antyradarów (tylko i wyłącznie
użytkowników!!!!!)
pozdr

Jest jak najbardziej skuteczny.

Pozdrawiam!

Hello NVM !:

niedługo kupie cb radio
ale zastanawiam się czy antyradar jest skuteczny na fotoradary
prosze o opinie użytkowników antyradarów (tylko i wyłącznie
użytkowników!!!!!)
pozdr

Jest jak najbardziej skuteczny.

Ale tylko ten z wyższej półki. Np. Bel, za ponad 1000 .... Te tańsze anwet nie piskają :-( ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości

Hello NVM !:

Jest jak najbardziej skuteczny.

Ale tylko ten z wyższej półki. Np. Bel, za ponad 1000 .... Te tańsze anwet nie piskają :-( ...

Potwierdzam - tanie nawet nie pisną przy przenośnych fotoradarach, unikaj np. Cobry. Ale jeżeli kupisz Bela, Unidena - wydatek bardzo szybko się zwróci...

Hello NVM !:

Potwierdzam - tanie nawet nie pisną przy przenośnych fotoradarach, unikaj np. Cobry. Ale jeżeli kupisz Bela, Unidena - wydatek bardzo szybko się zwróci...

Bela - tak, Unidena - mam, nawet nie włączam. Niestety łapie, ale dopiero, jak mijam ... Model 979 bodajże ....

--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Jest jak najbardziej skuteczny.

jest tez zaborniony i sa za niego wysokie kary...

jest tez zaborniony i sa za niego wysokie kary...

jezdze z Valentine One od kilku lat, przez ten czas kilka razy zatrzymywano mnie do kontroli i nigdy nawet go nie wylaczalem nie mowiac o chowaniu :-) ale moze dlatego, ze ten model jest malo popularny i brali go za CB... moim zdaniem to urzadzenie akurat podnosi bezpieczenstwo

Tomasz

Dnia Tue, 13 Feb 2007 11:12:12 +0100, Tomasz  napisał:

moim zdaniem to urzadzenie akurat podnosi

bezpieczenstwo

Portfela chyba ;-)

Dnia Tue, 13 Feb 2007 11:12:12 +0100, Tomasz  napisał:

>> moim zdaniem to urzadzenie akurat podnosi
> bezpieczenstwo


Portfela chyba ;-)

Też kwestia dyskusyjna :)
Ja kiedyś liczyłem .. jeżdząc bez tego typu sprzętu (rocznie ok 30 tys km, z
czego w trasach ok 20 tyś) - zdaża mi się "wpaść" nie częściej niz raz na 2.5
roku. 
NIe przypominam sobie mandatu większego niż 100zł (ina sprawa od ilu policaj
zaczyna- ale albo się kończy na pouczeniu albo na 100zł i max 2 pkt jako
najnizszy wymiar za predkosc)

PRzecież za cholerę mi się to nie zwróci...
A do kapeluszy na pewno nie należę... mam oczy i głowę - i to
najlepszy "antyradar" - policja jeśli stoi to w konkretnych miejscach mających
określone uwarunkowania terenowe, a poza tym .. wykorzystuje się tempomat i GPS
i .. fakt że za przekroczenia do 20km/h praktycznie nie łapią, a jeśłi nawet -
wymiar kary znikomy




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Piracik_ wrote:

Jest jak najbardziej skuteczny.

jest tez zaborniony i sa za niego wysokie kary...

Nic dziwnego - zmniejsza dochody budżetowe, podobnie jak pędzenie samemu alkoholu.

Myślę, że puki w telewizorni będą powtarzać brednie, że główną przyczyną
wypadków jest nadmierna prędkość, puty używanie antyradarów i cb radia będzie
smutną koniecznością tych, którzy na drogę wyjeżdżą codziennie.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Oblivion@X360
Moto: Suzuki GS 500E

..., podobnie jak pędzenie samemu alkoholu.

Alkohol juz od dawna można produkować legalnie, ale na własny uzytek.

Myślę, że puki w telewizorni będą powtarzać brednie, że główną przyczyną
wypadków jest nadmierna prędkość,...

Niestety :(
Duża prędkość zwiększa rozmiary wypadku, ale z reguły nie jest prawdziwym powodem.
Ale jak się policji nie robić chce, to trzeba znaleźć łatwy sposób na uzasadnienie swojego lenistwa.

Paweł

Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości

.
Ale jak się policji nie robić chce, to trzeba znaleźć łatwy sposób na
uzasadnienie swojego lenistwa.

Ten szmaciany asfalt i te wieczne dziury to robota policji ?
A to nie partactwo ogolno panstwowe, wygrywanie ustawianych przetargow i
podobne bagno ?

pozdrawiam, leszek

Ten szmaciany asfalt i te wieczne dziury to robota policji ?

Na sprawnym zawieszeniu i dobrych oponach można jeździć szybko i bezpiecznie nawet po dziurawych drogach.
Jeżeli łatwiej jest jako przycznę wypadku wpisać nadmierną prędkość, a nie złe oznaczenie dróg, lub zły stan techniczny samochodu to jest to lenistwo. Być może to lenistwo przychodzi z góry, jako zalecenie dla zwykłych policjantów żeby nie komplikować sobie pracy i szybko ustalić winnego.

Paweł

Na sprawnym zawieszeniu i dobrych oponach można jeździć szybko i

bezpiecznie

nawet po dziurawych drogach.
Jeżeli łatwiej jest jako przycznę wypadku wpisać nadmierną prędkość, a nie
złe oznaczenie dróg, lub zły stan techniczny samochodu to jest to

lenistwo.

Być może to lenistwo przychodzi z góry, jako zalecenie dla zwykłych
policjantów żeby nie komplikować sobie pracy i szybko ustalić winnego.

Zapewne masz racje ale wszystko ma swoje granice. Pewnie, ze predkosc nie
jest jedynym powodem wypadkow ale przez predkosc, ich skutki nabieraja
innego wymiaru i tutaj nie ma co dyskutowac. Tez nie jestem zwollenikiem
chorych ograniczen predkosci w miejscach, gdzie mozna pojechac szybciej ale
niestety zazwyczaj ci co nauczyli sie wciskac pedal do podlogi, nie maja
kompletnie wyobrazni i nie wiedza co to znaki na drodze. Nie raz juz przez
takiego debila bylem bliski kalectwa albo krainy wiecznych lowow. Tez pojade
sobie A4 te 180km/h ale sa tacy, co niewiele mniej wycisna w miescie albo
przejezdzajac przez jakas wioske na trasie.  Niestety duzy procent kierowcow
nie powinno nigdy nabyc uprawnien do poruszania sie autami.

Pawel

cpt. Nemo wrote:

Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości

Ale jak się policji nie robić chce, to trzeba znaleźć łatwy sposób na
uzasadnienie swojego lenistwa.

Ten szmaciany asfalt i te wieczne dziury to robota policji ?

A co ma do tego stan dróg? Jest fatalny, ale nie jest przyczyną wypadków. To
tak jakby ściana była winna, że nabiłeś sobie guza; że niby na twojej drodze
stanęła.

A to nie partactwo ogolno panstwowe, wygrywanie ustawianych przetargow i
podobne bagno ?

Iee.. tam. Generalnie rzecz biorąc przyczyną wypadków jest moim zdaniem brak
myślenia/wyobraźni i bardzo liberalne prawo.

Iskierka nadziei zaświeciła gdy padła propozycja aby leczyć ofiary wypadku z
OC sprawcy. Znaczna zwyżka kwot ubezpieczenia dla takich jednostek mogłaby
nareszcie uczynić nieopłacalną brawurową jazdę. No i znakomicie działałaby na
wyobraźnię.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Oblivion@X360
Moto: Suzuki GS 500E

fv wrote:

Iskierka nadziei zaświeciła gdy padła propozycja aby leczyć ofiary
wypadku z OC sprawcy. Znaczna zwyżka kwot ubezpieczenia dla takich
jednostek mogłaby nareszcie uczynić nieopłacalną brawurową jazdę. No
i znakomicie działałaby na wyobraźnię.

Chyba masz jakieś złudzenia.
Hint: błędne jest w twoim zdaniu sformułowanie "dla takich jednostek".

OC będzie troszku wyższe - dla wszystkich.

--
Pozdro
Massai

Massai napisał(a):

fv wrote:

Iskierka nadziei zaświeciła gdy padła propozycja aby leczyć ofiary
wypadku z OC sprawcy. Znaczna zwyżka kwot ubezpieczenia dla takich
jednostek mogłaby nareszcie uczynić nieopłacalną brawurową jazdę. No
i znakomicie działałaby na wyobraźnię.

Chyba masz jakieś złudzenia.

> Hint: błędne jest w twoim zdaniu sformułowanie "dla takich jednostek".
>
> OC będzie troszku wyższe - dla wszystkich.

Nie, dlaczego? Rosłaby kwota do wypłaty z OC, bardzo znacznie; często do kwoty granicznej odpowiedzialności.
Szkodowość przestałaby się zgadzać w tabelkach. Ubezpieczyciele normalnie podnoszą wtedy stawki. Tymczasem orientują się, że to się nie opłaca bo konkurencja przejmuje 90% "dobrych" kierowców, każąc im płacić znacznie mniej. Straty rosną jeszcze szybciej; zapada decyzja o wprowadzeniu kar dla tych, którzy kiedyś spowodowali wypadek. A jeśli nie zapada, do akcji wkracza KNUiFE i bada kto dopuszcza się zmowy cenowej.

Utopia? Nie. Ubezpieczenia mimo że są rodzajem "wspólnego wora", czy rozkładania odpowiedzialności, nie są całkiem bezbronne wobec "gapowiczów". Zwłaszcza jeśli gapowiczów da się łatwo zidentyfikować.

--
fv

Patrze, patrze a tu fv porozsypywal nastepujace haczki:

Szkodowość przestałaby się zgadzać w tabelkach. Ubezpieczyciele normalnie podnoszą wtedy stawki. Tymczasem orientują się, że to się nie opłaca bo konkurencja przejmuje 90% "dobrych" kierowców, każąc im płacić znacznie mniej. Straty rosną jeszcze szybciej; zapada decyzja o wprowadzeniu kar dla tych, którzy kiedyś spowodowali wypadek. A jeśli nie zapada, do akcji wkracza KNUiFE i bada kto dopuszcza się zmowy cenowej.

Jasne. Od wielu lat na rynku GSM mamy do czynienia z oligopolem i jedyna duza obnizka nastapila niedawno (2-3 lata temu?) z powodu Heyah. Poza tym ewidentna zmowa cenowa - nikomu nie oplaca sie obnizac taryf. Nowi operatorzy tez tego nie zroba (mBank niczym sie nie wyroznil, P4 zapowiedzialo ze oni wola byc cool niz tani)
--
badzio

badzio wrote:

Patrze, patrze a tu fv porozsypywal nastepujace haczki:

Szkodowość przestałaby się zgadzać w tabelkach. Ubezpieczyciele
normalnie podnoszą wtedy stawki. Tymczasem orientują się, że to się
nie opłaca bo konkurencja przejmuje 90% "dobrych" kierowców, każąc im
płacić znacznie mniej. Straty rosną jeszcze szybciej; zapada decyzja o
wprowadzeniu kar dla tych, którzy kiedyś spowodowali wypadek. A jeśli
nie zapada, do akcji wkracza KNUiFE i bada kto dopuszcza się zmowy
cenowej.

Jasne. Od wielu lat na rynku GSM mamy do czynienia z oligopolem i jedyna
duza obnizka nastapila niedawno (2-3 lata temu?) z powodu Heyah.

Koszty wejścia na rynek ubezpieczeń są tak ogromne, że oligopol jest
nieunikniony. Pisząc swój wywód miałem przed oczyma Link4. To co oni robią
(przejmują kierowców o niskim ryzyku) nabrało by na sile i znaczeniu we
wszystkich firmach, dzięki zmianie zasad.

Poza
tym ewidentna zmowa cenowa - nikomu nie oplaca sie obnizac taryf.

Rzeczywiście opłaty są bardzo wysokie, ale wiąże się to po części z kosztami
(a konretnie amortyzacją inwestycji). Myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat
ceny spadną. A jak nie, to regulator je utnie. Jest jeszcze KE, nie jest źle.

Nowi
operatorzy tez tego nie zroba (mBank niczym sie nie wyroznil, P4
zapowiedzialo ze oni wola byc cool niz tani)

Trudno porównywać te rynki moim zdaniem. O, mam pomysł ;-) Załóżmy, że
ustawowo jakaś grupa (np. bezdzietni mężczyźni po 26 roku życia) mieliby
zagwarantowane darmowe rozmowy (a w przypadku party-line, płaciłby operator).
Co zrobiliby operatorzy? Podnieśli stawki wszystkim, czy też wprowadziliby
specjalny abonament dla takich użytkowników? Np. 2000zł/mc? Myślę, że nikt by
nie chciał takich klientów.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Oblivion@X360
Moto: Suzuki GS 500E

Hello badzio,

Wednesday, February 14, 2007, 9:19:15 AM, you wrote:

[...]

Jasne. Od wielu lat na rynku GSM

Rynek GSM w Polsce ma niewiele ponad 10 lat. To niewiele.

mamy do czynienia z oligopolem

Prawda, ale...

i jedyna duza obnizka nastapila niedawno (2-3 lata temu?) z powodu
Heyah. Poza tym ewidentna zmowa cenowa - nikomu nie oplaca sie
obnizac taryf.

.... w 1997 roku za minutę płaciłem ponad 3 PLN a obecnie za 45 PLN mam
180 minut w abonamencie + 600 minut w prezencie do wykorzystania w
ciągu 10 miesięcy. Taki drobiazg, jak 10 lat temu telefon w "promocji"
za 300 PLN (Motorola Flare, która pracowała na akumlatorze 8 godzin a
ładowała go 16 godzin).

Nowi operatorzy tez tego nie zroba (mBank niczym sie nie wyroznil,

BTW: mBank z jakiej sieci korzysta?

P4 zapowiedzialo ze oni wola byc cool niz tani)

Zobaczymy.

--
Best regards,
 RoMan                           

RoMan Mandziejewicz wrote:

BTW: mBank z jakiej sieci korzysta?

PlusGSM. Było na forum mBanku.
-Marcin

Hello Marcin,

Wednesday, February 14, 2007, 11:52:48 AM, you wrote:

BTW: mBank z jakiej sieci korzysta?

PlusGSM.

Dzięki.

Było na forum mBanku.

Być może. Nie jestem w stanie czytać wszystkich forów.

--
Best regards,
 RoMan                           

Hello PaweL,

Tuesday, February 13, 2007, 2:16:30 PM, you wrote:

[...]

Myślę, że puki w telewizorni będą powtarzać brednie, że główną przyczyną
wypadków jest nadmierna prędkość,...

Niestety :(
Duża prędkość zwiększa rozmiary wypadku, ale z reguły nie jest prawdziwym
powodem.
Ale jak się policji nie robić chce, to trzeba znaleźć łatwy sposób na
uzasadnienie swojego lenistwa.

Ale jak radykalnie zmienia się, gdy w wypadku bierze udział
policjant...

--
Best regards,
 RoMan                           

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello PaweL,

Tuesday, February 13, 2007, 2:16:30 PM, you wrote:

[...]

Myślę, że puki w telewizorni będą powtarzać brednie, że główną
przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość,...

Niestety :(
Duża prędkość zwiększa rozmiary wypadku, ale z reguły nie jest
prawdziwym powodem.
Ale jak się policji nie robić chce, to trzeba znaleźć łatwy
sposób na uzasadnienie swojego lenistwa.

Ale jak radykalnie zmienia się, gdy w wypadku bierze udział
policjant...

Trafiles w dyche ...


--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

On Tue, 13 Feb 2007 16:08:01 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Ale jak radykalnie zmienia się, gdy w wypadku bierze udział
policjant...

Dokładnie. Wtedy przyczyna wypadku jest przeważnie zły stan
nawierzchni.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

fv napisał(a):

Piracik_ wrote:

Jest jak najbardziej skuteczny.

jest tez zaborniony i sa za niego wysokie kary...

Nic dziwnego - zmniejsza dochody budżetowe, podobnie jak pędzenie samemu alkoholu.

Myślę, że puki w telewizorni będą powtarzać brednie, że główną przyczyną
wypadków jest nadmierna prędkość

Oczywiście że to jest przyczyną wypadków.
Nadmierna prędkość w stosunku do umiejętności i warunków.

Czasem bywa różna od prędkości dozwolonej, ale wielu (mniejszość? większość?) kierowców nie potrafi bezpiecznie jechać samochodem nawet z tymi prędkościami dozwolonymi, nie mówiąc już o tych znacznie większych które rozwijają.
Stąd są wypadki.

ale zastanawiam się czy antyradar jest skuteczny na fotoradary

bardzo skuteczny... ale nie moze byc to jakis syf za 200zl bo liczy sie czulosc (szczegolnie te przenosne sa trudne do wykrycia); polecam valentine one, tylko upewnij sie, ze nie masz metalizowanej szyby jak ja... wlasnie dlatego po zmianie auta bede musial teraz sprzedac swoj i kupic za to cos "modulowego" :-/

Tomasz

raku napisał(a):

niedługo kupie cb radio
ale zastanawiam się czy antyradar jest skuteczny na fotoradary
prosze o opinie użytkowników antyradarów (tylko i wyłącznie
użytkowników!!!!!)

Dobry antyradar, najlepiej taki który ma czujniki z przodu i z tyłu (w celu eliminacji szumu) da radę wykryć fotoradar z odległości takiej że da radę zwolnić.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

raku napisał(a):

niedługo kupie cb radio
ale zastanawiam się czy antyradar jest skuteczny na fotoradary
prosze o opinie użytkowników antyradarów (tylko i wyłącznie
użytkowników!!!!!)

Dobry antyradar, najlepiej taki który ma czujniki z przodu i z tyłu (w celu eliminacji szumu) da radę wykryć fotoradar z odległości takiej że da radę zwolnić.

Ale to już jest ogromny wydatek :( Chociaż w przypadku metalizowanych szyb - jedyne wyjście.
Znasz jakiś dobry antyradar modułowy?

NVM napisał(a):

Ale to już jest ogromny wydatek :( Chociaż w przypadku metalizowanych szyb - jedyne wyjście.
Znasz jakiś dobry antyradar modułowy?

Znam osobę która taki ma, ale był robiony na zamówienie.

Samo pudełko jest od jakiegoś taniego antyradaru (znalazłem go za 200zł do kupienia), w środku dokonano przeróbek, wyprowadzono dwa dodatkowe czujniki do przodu i do tyłu, w środku cała płytka jest przelutowana, dołożony jest wzmacniacz który pewnie wzmacnia różnicę sygnałów pomiędzy czujnikami.

Kosztowało to ZTCW 1500zł.
W tej chwili nie wiem kto dokładnie to sprzedaje, ale jak się dowiem to napiszę.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Kosztowało to ZTCW 1500zł.
W tej chwili nie wiem kto dokładnie to sprzedaje, ale jak się dowiem to napiszę.

Dziękuję Ci bardzo za info. Jeżeli będziesz wiedział coś więcej, podam Ci namiar na priva - chcę sobie zrobić upgrade.

Pozdrawiam!